*** From [EMAIL PROTECTED] (Waldemar Dworakowski)

http://info.onet.pl/901901,11,item.html

> Przesluchanie Huebner: Atak polskich poslow
> 
> Przyszla polska komisarz Unii Europejskiej Danuta Huebner musiala
> podczas przesluchiwania w Parlamencie Europejskim, stawic czolo
> calej serii trudnych pytan eurodeputowanych o polityke UE w handlu
> miedzynarodowym.
> 
> Nie oszczedzali jej tez dwaj polscy poslowie, ktorzy dopytywali o polski
> interes narodowy i warunki przyszlego czlonkostwa w Unii.
> 
> Prawie poltoragodzinne przesluchanie rozpoczelo sie od powitania
> przez szefa Konferencji Przewodniczacych Komisji unijnego parlamentu,
> francuskiego eurodeputowanego Josepha Daula. "Wiem, ze jest pani
> Europejka z przekonania" - powiedzial.
> 
> Na koniec poczul sie on w obowiazku, jak to okreslil, "rozladowac
> atmosfere" po serii ostrych pytan postawionych pani Huebner przez
> posla Ligi Polskich Rodzin Witolda Tomczaka i przez bylego posla
> Samoobrony, obecnie Polskiego Bloku Ludowego, Waclawa
> Klukowskiego. "Nikt nie jest prorokiem we wlasnym kraju" - pocieszal
> Daul pania Huebner, zapewniajac, ze podobnie jest we Francji.
> 
> Krotkie wystapienie na wstepie Huebner odczytala po polsku. Zaczela
> od wyrazow radosci z "powrotu do serca Europy" Polski i innych krajow
> przystepujacych i od podziekowan dla unijnego parlamentu za jego
> poparcie dla poszerzenia Unii. Potem odpowiadala po angielsku na
> pytania eurodeputowanych i po polsku na pytania polskich poslow.
> 
> Wiekszosc pytan postawionych przez obecnych czlonkow Parlamentu
> Europejskiego dotyczyla handlu miedzynarodowego i stanowiska
> zajmowanego przez Unie w wielostronnych rokowaniach handlowych na
> forum Swiatowej Organizacji Handlu.
> 
> Huebner odpowiadala na nie wyczerpujaco, opierajac sie na swojej
> wiedzy ekonomicznej i doswiadczeniu w pracy ministerialnej w Polsce i
> w Europejskiej Komisji Gospodarczej ONZ. Po pierwszych minutach, w
> ktorych sprawiala wrazenie zdenerwowanej, wyraznie rozluznila sie,
> odpowiadajac bez trudu nawet na bardzo szczegolowe pytania
> europoslow.
> 
> Spokojnie ripostowala tez poslowi Tomczakowi, ktory powtorzyl zadane
> juz przez siebie kandydatom na komisarzy z innych panstw
> przystepujacych do Unii pytanie, jak reaguja na obrazliwa dla niego
> wypowiedz komisarza UE Guentera Verheugena, ze czlonkostwu UE w
> Polsce sprzeciwia sie mniejszosc, skladajaca sie glownie z szowinistow i
> skrajnych katolikow.
> 
> Przyszla polska komisarz nie odniosla sie bezposrednio do zarzutu
> wobec Verheugena, ale przypomniala, ze zaleznie od sondazu poparcie
> dla integracji europejskiej wyraza 55-64 proc. Polakow. "Ja nie
> odczuwam spadku poparcia" - powiedziala.
> 
> W sukurs przyszedl jej brytyjski konserwatysta Christopher Beazley.
> "Polacy, z ktorymi sie spotykam, zwlaszcza mlodzi, sa zachwyceni, ze
> Polska wchodzi do Unii" - powiedzial. Przypomnial zaslugi dla Europy
> krola Jana III Sobieskiego i generala Wladyslawa Andersa.
> 
> Pytana przez Tomczaka o grozbe klauzul ochronnych, ktorych
> zastosowanie przez Komisje Europejska, mogloby spowodowac zakaz
> eksportu zywnosci przez niedostosowanych polskich producentow,
> wyrazila przekonanie, ze nie beda zastosowane. Huebner powiedziala,
> ze jest tez przekonana, iz problemy z przygotowaniem do rozdzialu
> unijnych dotacji nie pozbawia doplat bezposrednich polskich rolnikow.
> 
> Tomczak pytal tez o jej przynaleznosc do PZPR, ktora pani Huebner
> pominela w oficjalnym zyciorysie przeslanym do instytucji europejskich.
> "Rzeczywiscie ponad 30 lat temu, pozostajac na uczelni, gdzie
> warunkiem byla takze fizyczna obecnosc w systemie politycznym, ja
> rowniez stalam sie czescia tego systemu, ale mysle, ze materialna
> obecnosc to jest jedno, a drugie to jest to wszystko co robilam, co
> mowilam, czego uczylam studentow" - odparla.
> 
> "I mam dzisiaj ogromna satysfakcje, kiedy patrze na tych, ktorych
> uczylam przez 30 lat, ktorzy byli tymi w latach 90. byli tak przygotowani,
> ze mogli budowac nowa gospodarke i mogli wspomagac takze mnie we
> wprowadzaniu Polski do Europy i w otwieraniu Polski na swiat" -
> dodala.
> 
> Wielu eurodeputowanych zareagowalo na to oklaskami.
> Przewodniczacy Daul wyreczyl ja zas w odpowiedzi na pytanie posla
> Tomczaka, czy nie ma wyrzutow sumienia, ze "jako jeden z glownych
> negocjatorow" wprowadza Polske do Unii na "wysoce niekorzystnych
> warunkach", a obecnie "pretenduje do sowicie oplacanej godnosci
> eurokomisarza".
> 
> "To, co pan okresla jako +sowite oplacanie+ wynika z zastosowania
> regul europejskich dotyczacych wynagrodzen wszystkich komisarzy.
> Pani Huebner nie bedzie miala ani mniej ani wiecej niz pozostali
> komisarze europejscy" - zwrocil uwage Daul.
> 
> Atmosfera stala sie bardziej napieta, kiedy glos zabral posel Klukowski.
> Procz pytan podobnych do tych, ktore stawial Tomczak, mowil o
> wyslaniu wojsk do Iraku, ktore "wprowadzilo Polske w sfere walki
> gospodarczej miedzy Stany Zjednoczonymi a Unia". Sugerowal, ze
> aresztowania Romana Kluski czy Jacka Turczynskiego swiadcza o
> istnieniu wiezniow politycznych w Polsce.
> 
> "Jestem przekonana, ze w Polsce wiezniow politycznych nie ma" -
> ripostowala pani Huebner. Odpowiadajac na zarzuty dotyczace
> ewentualnego konfliktu interesow, powiedziala: "Po raz kolejny, panie
> posle, wytlumacze panu, ze ja nigdy nie bylam glownym negocjatorem".
> Poza tym "reprezentowalam zawsze polskie interesy w stosunkach z
> zagranica" - zapewnila.
> 
> Co do Iraku, "oczywiscie wszyscy jestesmy za wycofaniem wojsk" -
> odpowiadala Huebner. Dala po sobie poznac zdenerwowanie, poniewaz
> w odpowiedzi kilkakrotnie uzyla slowa Izrael zamiast Irak. "Natomiast
> rozumiem, ze sa procesy polityczne i militarne, ktore maja swoja
> dynamike, ktorych trzeba przestrzegac" - zastrzegla Huebner.


===============================================================
Lista 'Forum Zagraniczne'          Administrator: [EMAIL PROTECTED]
Archiwum: http://www.mail-archive.com/[EMAIL PROTECTED]

Odpowiedź listem elektroniczym