Na scynscie, na zdrowie, na ten Nowy Rok,
Zebyście byli zdrowi jako w Niebie Janieli,
Zeby sie Wom dazyło zytko i proso,
Zebyscie nigdy nie chodzili boso,
Chojności, pilności i wselkiej obfitości,
Cobyscie mieli pełne obory, pełne pudła,
Coby Wom gazdzinka u pieca nie schudła,
Zeby Wos nie bolała głowa, ani bok,
Byscie byli zdrowi i weseli przez cały rok.
W kozdym kątku po dzieciątku, a na piecu troje,
Byście nie pedzieli, ze jest które moje.
Miłość niech wśród wos panuje, niech sie kazdy raduje.
Zyce Wom wsickim samego dobrego, od najstarsego do najmłodsego,
Zyce Wom zdrowia, pomyślności, długich lat zycia i samych radości.
Tak to Boze dej!

Krzysztof Borowiak

Odpowiedź listem elektroniczym