>
>to samo mozna powiedziec o wiekszosci miast i wioch - powstaly bez jakiegos
>szczegolnego planu (sa wyjatki - Petersburg na ten przyklad). Wynikaloby z
tego,
>ze np Warszawa to twor natury z calymi tego konsekwencjami...
>

>
>lukasz
>
O wiochach nie jestem pewna, chociaz zdaje mi sie ze wies dawniej tez miala
pewna strukture przestrzenna, glowna ulice, kosciol, karczme, kuznie etc.i
socjalna. Ale miasta, te napewno byly zakladane w/g scislego planu. I prawa
(magdeburskiego), albo byly miasta "prywatne" jak Zamosc na przyklad. Tak
ze ta natura sterowana troche byla przez ludzi. Dokladnie tez bylo wiadomo
kto ma prawo w miescie mieszkac, kupcy, rzemieslnicy wszystko to bylo
regulowane scislymi przepisami. Nic na zywiol, zadna tam natura.

Pozdrowienia Anna Niewiadomska

Odpowiedź listem elektroniczym