>On  2 Sep 99 at 12:35, Konrad M Lepecki wrote:
>
>> Analogia hybiona.  Szklanka nie zostala zbita lecz istnieje i albo
>> lezy bezuzytecznie albo zostala lub zostaje sprzedawana osobom trzecim,
>> zreszta bezprawnie.  Jest to niesprawiedliwe aby dzisiejsi emeryci ktorzy
>> ledwie zyja na swoich oplakanych emeryturach patrzyli na to jak ich
wlasnosc
>> jest rozgrabywana poniewaz ludzie tacy jak Pan nie maja za grosz
>> sprawiedliwosci.  Zal mi ze jest Pan taki bezduszny dla tych biednych
ludzi
>> ktorzy nie dosc ze walczyli za wolna Polske to po bitwie zostali
ograbieni
>> przez rzad komunistyczny, a teraz patrza na to jak w wolnej Polsce
>> ich mienia zostaja rozgrabywane przez mafie polityczna.
>
>   Jakich znowu "biednych ludzi"? Przeciez Pan dal wczesniej jasno
>  do zrozumienia, ze nie o zadnych biedakow chodzi, ale o ideologie
>  i o to, aby jak gdyby nigdy nic powrocic do stanu z 31.08.1939.
>  Z tej swojej "wiernosci zasadom" nawet Niemcom z Ziem Zachodnich by
>  Pan oddawal.
>
>> Zatem podoba sie Panu ze biedne wdowy  zolnierzy ktorzy zgineli w wojnie
>> o obrone ojczyzny patrza teraz jak po ich wlasnosc wyciagaja rece
>> byli partyjniacy i ludzie ktorzy maja kase.  Rzeczywiscie, ma Pan
>> poczucie humoru.  Szkoda ze nie ma Pan poczucia elementarnej
>> sprawiedliwosci. Szkoda ze patrzy Pan na tych cierpiacych bez grama
>> serca.  Wstyd mi za Pana.
>
>     Jaja Pan sobie robi z tymi "cierpiacymi"? Nie musi byc Panu
>   za mnie wstyd, ostatecznie ani ja Panu brat, ani swat.
>
>> I do tego jeszcze cos Pan pisal aby tych ludzi dalej oszukac
>> przeprowadzajac reprewatyzacje z ktorej ci ludzie nic by nie
>> dostali. Smutne to a wrecz okrutne.
>
>     O, wlasnie. Czyli jednak bylem gotow na jakis kompromis.
>   Pisalem o warunkach- i moze mialem na mysli wlasnie ludzi,
>   ktorym ta odzyskana rzecz pomoglaby w trudnej sytuacji, jest
>   w miare taka sama jak byla wtedy, no i ludzie ci zyja w Polsce.
>   Rzad wlasnie przyjal projekt ustawy reprywatyzacyjnej, bedzie
>   nas to wszystkich polskich podatnikow kosztowac i nie widze
>   powodow, dla ktorych np. amerykanscy Zydzi mieliby przyjsc
>   na gotowe do "swoich" kamienic. W projekcie mowa o zwroceniu
>   50% (dla Pana zapewne wazne jest to, ze 50% sie nie zwroci,
>   czyli nadal bezprawie, kradziez i niesprawiedliwosc), co sie
>   da, to w naturze, a jak nie, to w tajemniczych "bonach
>   reprywatyzacyjnych". Znow jednak trzeba bedzie zatrudnic armie
>   urzednikow do obliczania tych 50-ciu procent, oceniania, co
>   w naturze, co nie, no i co potem z tymi bonami robic. Pole
>   do naduzyc otwiera sie przy tym ogromne. Jak oni co rusza, to
>   wyjda takie jaja jak z lustracja, zobaczycie.
>
>      Jeszcze slowo do Andrzeja Sikorskiego: powodz jest byc
>   moze kataklizmem, ale na pewno nie jest kataklizmem nazwijmy
>   to historycznym, ktory rozpoczal sie w Polsce w 1939 roku
>   albo we Francji w 1789 czy w Rosji w 1917.
>   Poza tym w wyniku powodzi ludzie autentycznie _stracili_
>   i zadne panstwo nie zrekompensowalo im wszystkich szkod.
>
>
>>
>> Konrad Lepecki
>>
>
>      Cy tata cyta cytaty Tacyta?
>
>
> Andrzej Szymoszek
>

Hi, hi hi, Panie Hrabio Lepecki i wyszlo na moje. Szymoszek bestia nie
wstydzi sie i ja to rozumiem.

Sliwka Prunka

Odpowiedź listem elektroniczym