Anna Niewiadomska wrote:
>
> At 03:56 PM 11/30/99 MET, you wrote:
>
> (...)
> > Moze dlatego, ze na Rakowiecka nie bylo mi wcale pilno, bo to
> > najdluzsza ulica w Warszawie i jedna z najdluzszych w Polsce
> > (jesli ktos nie do konca rozumie, niech sie zglosi, to wyjasnie
> > pozniej ;)
> >
>
> Ja sie zglaszam. Czy to mialo chodzic o dowcip ze zaczyna sie od wiezienia
> a konczy na Moskwie? No bo jesli nie, to nie do konca rozumiem. A temat
> bliski jest memu sercu, bo w tamtych okolicach przebiegala ciagle jeszcze
> dobrze ponad polowa mojego zycia.
>
> No wiec po pierwsze nie zaczyna sie od wiezienia a wlasnie od klasztoru
> Jezuitow. Wiezienie jest dopiero za rogiem Al Niepodleglosci. Kina Moskwa
> tez juz nie ma a szkoda, to bylo sympatyczne kino i ladny placyk przed nim.
> Pamietacie jego zdjecie, ktore obieglo chyba caly swiat: kino z wielkim
> plakatem "Apokalipsa Teraz", a pod spodem czolgi stanu wojennego? To bylo
> wlasnie tam. Ale do tematu wlasciwie nie nalezy, bo kino, stojace na
> Pulawskiej, u wylotu Rakowieckiej nigdy do tej ostatniej nie bylo zaliczane.
>
> Do historii Polski, a zwlaszcza poznych lat czterdziestych i wczesnych
> piecdziesiatych XX wieku ulica weszla jednak przez wiezienie. Pamietam z
> dziecinstwa spore grupy kobiet czekajace przed brama na widzenia. Jest tez
> na Rakowieckiej Ministerstwo Spraw Wewnetrznych, byly kiedys carskie
> koszary, ale to nie wszystko. Przy Rakowieckiej stoja tez Szkola Glowna
> Gospodarstwa Wiejskiego, Instytut Geologii, Instytuy Przemyslu Spozywczego
> i boczkiem przylega do niej SGPiS czyli obecnie znow SGH (Szkola Glowna
> Handlowa).
> A wszystko dlatego, ze ulica przylegla jest( byla) do Pola Mokotowskiego
> ktore az kusilo wolna przestrzenia, zeby ja zabudowac, zabudowac,
> zabudowac....
>
> Ktos w dziecinstwie powiedzial mi ze Rakowiecka ma dokladnie kilometr, i
> mimo ze znacznie pozniej sprawdzilem ze to nie jest prawda (kilometr to
> moze tylko miedzy wiezieniem i Moskwa) to odtad nie moge sie oprzec zeby
> kiedy mam sobie wyobrazic dystans jednego kilometra, nie miec  przed oczyma
> tej wlasnie ulicy.
>
> No to tyle luznych wspomnien. Macie szczescie,  bo musze jesc sniadanie i
> isc do pracy. A zapewniam was  ze na ten temat moglbym dlugo.
>
> Michal Niewiadomski
>
> >  Co jednak pamietam: sw. Andrzej Bobola byl kanonizowany w roku
> > 1938 i byl to ostatni polski swiety kanonizowany przed pontyfikatem
> > Jana Pawla II i kanonizacja sw. Maksymiliana Kolbego.
> >
> >  Andrzej Szymoszek
> >
>
> Bardzo mozliwe ze 1938 a nie 1933 jak napisalem. Tak daleko moja pamiec juz
> nie siega:-)
>
> Michal

No i jeszcze jedno: od 1945 do ca. 1955 na Rakowieckiej 23 miescilo sie
jedno z najstarszych i najlepszych warszawskich gimnazjow im . Reytana
(Nr. 6).

Reytaniak Jacek A.

Odpowiedź listem elektroniczym