degeneracji narodowej ciag dalszy

2000-12-27 Wątek Zbigniew J Koziol

Wedlug PAP:

Kwasniewskiemu ufa 73 proc. badanych (spadek o 5
punktow procentowych wobec sondazu z listopada);
Lechowi Kaczynskiemu - 60 proc.(wzrost o 6 punktow proc.),
a Hannie Gronkiewicz-Waltz - 59 proc. (wzrost o 1 punkt proc.).

Czy ja powinienem jeszcze cokolwiek komentowac? A ten tekst nie wystarczy?
On jest i informacja i komentarzem jednoczesnie... Mnie brak slow.
Doslownie. Az nie jestem pewien, czy mysle jeszcze czy tez moze moje
wyobrazenie o wlasnym mysleniu jest tylko iluzja do trzeciej potegi.

zb.



Re: netograficzna Gwiazdka 2000

2000-12-27 Wątek Lukasz Salwinski

Zbigniew J Koziol [EMAIL PROTECTED]

Otoz niedawno pisalem o duzych mozliwosciach w wykorzystaniu flash do
tworzenia prezentacji na www. Od dawna zas kusilo mnie bardzo zamieszczanie
publikacji naukowych na www (tekstow zawierajacych zlozone rownania
matematyczne). Oto wynik pierwszego eksperymentu, wynik, z ktorego jestem
bardzo dumny [...]

nie bardzo tylko rozumiem, z czego ??? z ponownego wynalezienia kola (i to
na dodatek kanciatego) ???

od dobrych paru lat szanujace sie czasopisma naukowe zamieszczaja na sieci
artykuly w wersji .pdf  (Adobe Acrobat). Mozna takie wydrukowac (i ma sie
wydruk jakosciowo lepszy niz odbitka ksero z oryginalu), mozna przeszukiwac
tekst, mozna wycinac obrazki i wklejac w prezentacje np PowerPoint'a...

niektore zamieszczaja tez wersje w HTMLu - z hiperlinkami do odnosnikow,
wyskakujacymi w oddzielnych okienkach rysunkami, itp - zdecydowanie toto
malo przydatne do czegokolwiek badz, moze poza szybkim przejzeniem przed
wessaniem i wydrukowaniem wersji w .pdf

po jakie licho wymyslac cos innego niz .pdf ? rozumialbym jeszcze, gdyby
to byla konkurencja dla komercyjnego formatu .pdf. Ale przeciez Flash to
tez komercja - wiec po co ???

zupelnie nie rozumiejacy pedu do Flasha (w przypadku artykulow, ale tez
i ogolnie)
lukasz



Re: netograficzna Gwiazdka 2000

2000-12-27 Wątek Jacek Arkuszewski

Lukasz Salwinski wrote:

 Zbigniew J Koziol [EMAIL PROTECTED]

 Otoz niedawno pisalem o duzych mozliwosciach w wykorzystaniu flash do
 tworzenia prezentacji na www. Od dawna zas kusilo mnie bardzo zamieszczanie
 publikacji naukowych na www (tekstow zawierajacych zlozone rownania
 matematyczne). Oto wynik pierwszego eksperymentu, wynik, z ktorego jestem
 bardzo dumny [...]

 nie bardzo tylko rozumiem, z czego ??? z ponownego wynalezienia kola (i to
 na dodatek kanciatego) ???

 od dobrych paru lat szanujace sie czasopisma naukowe zamieszczaja na sieci
 artykuly w wersji .pdf  (Adobe Acrobat). Mozna takie wydrukowac (i ma sie
 wydruk jakosciowo lepszy niz odbitka ksero z oryginalu), mozna przeszukiwac
 tekst, mozna wycinac obrazki i wklejac w prezentacje np PowerPoint'a...

 niektore zamieszczaja tez wersje w HTMLu - z hiperlinkami do odnosnikow,
 wyskakujacymi w oddzielnych okienkach rysunkami, itp - zdecydowanie toto
 malo przydatne do czegokolwiek badz, moze poza szybkim przejzeniem przed
 wessaniem i wydrukowaniem wersji w .pdf

 po jakie licho wymyslac cos innego niz .pdf ? rozumialbym jeszcze, gdyby
 to byla konkurencja dla komercyjnego formatu .pdf. Ale przeciez Flash to
 tez komercja - wiec po co ???

 zupelnie nie rozumiejacy pedu do Flasha (w przypadku artykulow, ale tez
 i ogolnie)
 lukasz

Calkowicie sie zgadzam. Tylko jedna jedyna objekcja - Acrobat jest bardzo drogi
(w CH ok. 500 SFR). Tylko Acrobat Reader jest za darmo, ale tam nie mozna np.
wpisywac tekstu w juz istniejacy.

Jacek A.