Re: Cicha noc...
On Wed, 23 Dec 1998 14:46:32 -0700, Alex Matejko wrote: Bardzo to wszystko ladne,a szczegolnie humanitarne podejscie do karpia.Ja jestem lakomy i jednak zjadlbym go Mysle, ze w ten szczegolny, przepelniony radoscia i wyrozumialoscia wieczor wszystko jest lepsze i ladniejsze. Nawet lakomstwo. ;-) serdecznie, Magda N
Re: Cicha noc...
On Thu, 24 Dec 1998 07:03:49 -0400, Mieczyslaw Gutowski wrote: Magdaleno, pieknie napisane. Powedruje to do wszystkich bez wyjatku w mojej rodzinie. Znaja Cie nie mniej niz ja choc nie naleza do Poland-l. Szczegolnie dla Ciebie od calej mojej rodziny mnostwo serdecznosci na Swieta i w Nowym Roku. Dziekuje i z calego serca odwzajemniam moc cieplych zyczen dla Ciebie i Twojej rodziny. bardzo serdecznie, Magda
Re: Cicha noc...
At 09:48 AM 12/24/98 +0100, you wrote: On Thu, 24 Dec 1998 07:03:49 -0400, Mieczyslaw Gutowski wrote: Magdaleno, pieknie napisane. Powedruje to do wszystkich bez wyjatku w mojej rodzinie. Znaja Cie nie mniej niz ja choc nie naleza do Poland-l. Szczegolnie dla Ciebie od calej mojej rodziny mnostwo serdecznosci na Swieta i w Nowym Roku. Dziekuje i z calego serca odwzajemniam moc cieplych zyczen dla Ciebie i Twojej rodziny. bardzo serdecznie, Magda Zycze wszystkim wokol wszystkiego dobrego!!! AJM Alexander J.Matejko University of Alberta fax (403)4927196
Re: Cicha noc...
At 10:15 AM 12/23/98 +0100, you wrote: Za oknami snieg sypie cichutko, ospale. Chyla sie ku ziemi biale, radosne w swym uroku galezie. Pierwsza wieczorna gwiazda wysuwa sie spoza chmury, by wyjsc na spotkanie niecierpliwym swych podarunkow dzieciom. Wysprzatane pokoje prezentuja dumnie wypastowane do polysku podlogi. Zapach pasty miesza sie z kuszacym aromatem swiatecznych bakalii. Bedzie jeszcze sernik, makowiec, drozdzowe ciasto z kruszonka. W naszej dzieciecej wanience plywa sobie spokojnie i dumnie iskrzacy zlota luska spasiony karp. Wie, ze wroci do stawu. Jakos nikt nie mial odwagi uspic go, oblozyc zimna galareta, by koronowal wigilijny stol. Wszyscy sa jacys wyciszeni. Po skonczonych przygotowaniach wyszorowani, ubrani odswietnie. Oczekiwanie i spokoj. Kazdy poddaje sie temu uroczystemu nastrojowi. Jest w nim jakies niewypowiedziane rozrzewnienie, nadzieja. Choinka miga blyskotliwie radosna iluminacja swiatla. Otacza czule swymi ramionami starannie opakowane paczuszki. Kazdy znajdzie chocby drobiazg dla siebie. Odbiera go ze wzruszeniem jako symbol pamieci i czyjejs milosci. Szeleszcza kolorowe papiery. W ten piekny wieczor nie boimy sie wzruszen. Zdobywamy sie na deklaracje najglebszych uczuc. Bardziej niz kiedykolwiek doceniamy wartosc cieplego, bezpiecznego rodzinnego domu. Stezony nastroj oczekiwania i milosci w naszych sercach. Za oknami cicho i spokojnie pada snieg... Z najserdeczniejszymi zyczeniami wszelkiej pomyslnosci wszystkim Polandelowiczom, Magda N Bardzo to wszystko ladne,a szczegolnie humanitarne podejscie do karpia.Ja jestem lakomy i jednak zjadlbym go AJM Alexander J.Matejko University of Alberta fax (403)4927196
Re: Cicha noc...
Magdalena Nawrocka wrote: Za oknami snieg sypie cichutko, ospale. Chyla sie ku ziemi biale, radosne w swym uroku galezie. Pierwsza wieczorna gwiazda wysuwa sie spoza chmury, by wyjsc na spotkanie niecierpliwym swych podarunkow dzieciom. Wysprzatane pokoje prezentuja dumnie wypastowane do polysku podlogi. Zapach pasty miesza sie z kuszacym aromatem swiatecznych bakalii. Bedzie jeszcze sernik, makowiec, drozdzowe ciasto z kruszonka. W naszej dzieciecej wanience plywa sobie spokojnie i dumnie iskrzacy zlota luska spasiony karp. Wie, ze wroci do stawu. Jakos nikt nie mial odwagi uspic go, oblozyc zimna galareta, by koronowal wigilijny stol. Wszyscy sa jacys wyciszeni. Po skonczonych przygotowaniach wyszorowani, ubrani odswietnie. Oczekiwanie i spokoj. Kazdy poddaje sie temu uroczystemu nastrojowi. Jest w nim jakies niewypowiedziane rozrzewnienie, nadzieja. Choinka miga blyskotliwie radosna iluminacja swiatla. Otacza czule swymi ramionami starannie opakowane paczuszki. Kazdy znajdzie chocby drobiazg dla siebie. Odbiera go ze wzruszeniem jako symbol pamieci i czyjejs milosci. Szeleszcza kolorowe papiery. W ten piekny wieczor nie boimy sie wzruszen. Zdobywamy sie na deklaracje najglebszych uczuc. Bardziej niz kiedykolwiek doceniamy wartosc cieplego, bezpiecznego rodzinnego domu. Stezony nastroj oczekiwania i milosci w naszych sercach. Za oknami cicho i spokojnie pada snieg... Z najserdeczniejszymi zyczeniami wszelkiej pomyslnosci wszystkim Polandelowiczom, Magda N Magdaleno, pieknie napisane. Powedruje to do wszystkich bez wyjatku w mojej rodzinie. Znaja Cie nie mniej niz ja choc nie naleza do Poland-l. Szczegolnie dla Ciebie od calej mojej rodziny mnostwo serdecznosci na Swieta i w Nowym Roku. Miet Gutowski.