Nie, i Magda tez nie miala racji. Pochlebia mi to wprawdzie,
ale prawidlowa jest odpowiedz a). I tam jest "purpura" jak
"purpura," czyli "purpurom".
Melon
No widzisz jak bysmy strasznie chcialy zebys cos dobrego napisal. Trzytam i
trzytam te twoje dyskusje na Polandelu i sie
On 9 Nov 99 at 15:44, Malina Ptys wrote:
Ulica japonskiej wisni
niech Ci sie przysni co jakis czas
ulica japonskiej wisni
niech sie wymysli w purpurze gwiazd
Purpura do gory, purpura w dol,
na koncu purpury Kanada i Ksiezyc na stol...
Kto to
On 5 Nov 99 at 14:37, Malina Ptys wrote:
Niemniej jesli juz jest zgoda co do tego, jak nalezaloby
podziellic rok na te polowy, to duzo ;)
E tam to malo. Trzeba je jeszcze dzielic razem ( hi,hi hi...)
No to dzielimy ;) Co prawda po obu stronach, przepraszam za
wyrazenie,
Wsrod roznych owocow jeszcze jest wisnia:
Ulica japonskiej wisni
niech Ci sie przysni co jakis czas
ulica japonskiej wisni
niech sie wymysli w purpurze gwiazd
Purpura do gory, purpura w dol,
na koncu purpury Kanada i Ksiezyc na stol...
d) Andrzej Szymoszek.
Ulica japonskiej wisni
niech Ci sie przysni co jakis czas
ulica japonskiej wisni
niech sie wymysli w purpurze gwiazd
Purpura do gory, purpura w dol,
na koncu purpury Kanada i Ksiezyc na stol...
Kto to napisal? a) Agnieszka Osiecka, b) Kazik Staszewski,
trzecia kawe i dzwonic
Malina
--
From: Andrzej Szymoszek [EMAIL PROTECTED]
To: [EMAIL PROTECTED]
Subject: Weszlismy w polrocze mistyczne
Date: Tuesday, November 02, 1999 12:59 PM
Jak pamietamy z mitologii greckiej, Kora/Persefona byla corka
Demeter i zona Hadesa. Pol roku
Jak pamietamy z mitologii greckiej, Kora/Persefona byla corka
Demeter i zona Hadesa. Pol roku spedzala przy matce na ziemi,
drugie pol- przy mezu pod ziemia. Nie pamietam, o ktore miesiace
chodzilo, zreszta Grecy nie znali jeszcze "naszych" miesiecy,
ale mam taka sobie pogansko-
On 3 Nov 99 at 16:35, Malina Ptys wrote:
No prosze jak to kazdy inaczej odbiera polowy roku. Dla mnie nadejscie
jesieni to lagodnie spowolnienie po szalenstwach lata.
Niemniej jesli juz jest zgoda co do tego, jak nalezaloby
podziellic rok na te polowy, to duzo ;)
E tam to malo.
On 3 Nov 99 at 16:35, Malina Ptys wrote:
No prosze jak to kazdy inaczej odbiera polowy roku. Dla mnie nadejscie
jesieni to lagodnie spowolnienie po szalenstwach lata.
Niemniej jesli juz jest zgoda co do tego, jak nalezaloby
podziellic rok na te polowy, to duzo ;)
Konczy sie