Jak podają anonimowe źródła, przepowiedziano, że Szymon Nieradka napisze:
> >... jest ładnie napisane ... :) > > > > > sic! > > >Dla 2.6 zamiast cryptoloop lepiej jest wykorzystać cryptsetup. > > > >losetup /dev/loop3 /dev/whatever > >cryptsetup create encryptedcostam /dev/loop3 > > > >mkfs.ext3 /dev/mapper/encryptedcostam > >mount /mnt/encryptedcostam > Lekko, łatwo i przyjemnie :). Faktycznie ładny przepis. W sumie, to nawet łatwiej - losetup jest potrzebny tylko jeśli chcemy założyć sytem plików _w_ pliku (zmieszały mi się dwie koncepcje :) #1. zapyta o hasło i stworzy /dev/mapper/enc (przypuszczam, że jakoś # można to wstawić do /etc/fstab, ale póki co nie było mi to jeszcze # potrzebne) cryptsetup create enc /dev/hda3 #2. możemy pracować na /dev/mapper/enc jak na normalnym urządzeniu - mkfs, mount itd. .... #3. koniec cryptsetup remove enc > Na podanej wcześniej stronie była też sugestia zapełnienia > partycji śmieciem przed utworzeniem na niej systemu plików. Moża też podmontować zaszyfrowany system plików i zrobić cat /dev/zero > pelna to samo się "zaśmieci" :) Pozdrawiam -- Jacek Kawa **...To jest propozycja, ale nie do odrzucenia...** -- To UNSUBSCRIBE, email to [EMAIL PROTECTED] with a subject of "unsubscribe". Trouble? Contact [EMAIL PROTECTED]