*** From [EMAIL PROTECTED] (Jadwiga i Stanislaw Checinscy) > Wizyta dzieci z Jedwabnego > Informacja PAP podana w Dzienniku Zwiazkowym > > Za Dziennikiem Zwiazkowym z dnia 30 maja 2002 r., > gazety wydawanej w Chicago przez Alliance Printers > & Publishers Inc., ktorej prezesem jest Edward Moskal, > podaje: > Jadwiga Checinska > Phoenix, Arizona, USA > ======================== > Z Jedwabnego do Ameryki. > > Jedwabne /PAP/ - 20 uczniow gimnazjum w Jedwabnem > wyjedzie w lipcu na dwutygodniowe wakacje do USA. > Pobyt oplaca Polonia amerykanska, a organizuje Fundacja > <Porozumienie bez barier> Jolanty Kwasniewskiej w ramach > programu szkol tolerancji. > > W srode w Zespole Szkol Ogolnoksztalcacych w Jedwabnem > dzieci spotkaly sie z organizatorami wyjazdu. Zona prezydenta > podkreslala, ze uczniowie tego gimnazjum zostali wybrani do > udzialu w programie, by < nie zyli z pietnem Jedwabnego>. > > <By dzieci, ktore sa przyszloscia, te rodziny, ktore bardzo > czasto znalazly sie w Jedwabnem juz po dzialaniach wojennych, > by nie zyly z pietnem Jedwabnego. Wiem od wielu z was, > ze czasem wstydzicie sie przedstawic: jestem z Jedwabnego> > - mowila Jolanta Kwasniewska. > > Jej zdaniem, kazdy kraj < ma swoje Jedwabne >, czyli > miejsce gdzie gineli sasiedzi, mieszkancy miasteczka. > > Wyjazd jedwabienskich gimnazjalistow wspolorganizuje > Amerykanskie Centrum Kultury Polskiej w Waszyngtonie. > W programie jest m.in. wizyta w Kongresie, spotkanie z polska > para prezydencka, ktora w lipcu bedzie przebywac w USA, > pobyt na Florydzie i w Disneylandzie. <Zabiore je do szkoly > amerykanskiej, bo chce, by zobaczyly jak daleko tolerancja > doszla w Ameryce> - mowila dyrektor Centrum Kaya Mirecka-Ploss. > > Wyjazd ma charakter turystyczny i nie ma w jego programie > akcentow nawiazujacych do historii - podkresla dyrektor zespolu > szkol w Jedwabnem Krzysztof Moenke. Wdlug niego, w przypadku > jego uczniow trudno mowic o < pietnie Jedwabnego>. > Przyznal, ze wyjazd bedzie uczyl tolerancji przede wszystkim przez > kontakt z inna kultura. > > < Jedwabne niestety ma bardzo trudna przeszlosc. Zamordowano > tutaj Zydow i to jest to pietno Jedwabnego, przynajmniej ja tak > to rozumie> - mowila jedna z przyszlych uczestniczek wycieczki > Justyna Zaluska z I klasy gimnazjum. > > Kryterium kwalifikacji do wyjazdu byly bardzo dobre wyniki > w nauce i wzorowe zachowanie. Decydowala o wyborze > rada pedagogiczna i rada rodzicow. Zdaniem dyrektora, > procedura byla skomplikowana, ale w szkole nie bylo > konfliktow ot, kto powinien jechac. > > Po spotkaniu Jolanta Kwasniewska i towarzyszace > jej osoby odwiedzila miejsce mordu Zydow w Jedwabnem. > Zlozyla tam kwiaty. > ============================================================= > > Informacja prasowa podana przez: > Amerykanskie Centrum Kultury Polskiej w Waszyngtonie > > ----- Original Message ----- > From: "[EMAIL PROTECTED]" <[EMAIL PROTECTED]> > To: "pawa" <[EMAIL PROTECTED]> > Sent: Tuesday, June 25, 2002 6:44 AM > Subject: RE: Z Jedwabnego do Ameryki > > Przesylam Panstwu moj artykul po polsku i po angielsku, mam nadzieje, ze > > czyni on stanowisko Amerykanskiego Centrum Kultury Polskiej bardziej > > zrozumialym. > > Pozdrawiam, > > Dr. Kaya Mirecka Ploss > > Waszyngton, 17.06.02 > > Informacja prasowa > > Dzieci z Jedwabnego > Dr. Kaya Mirecka Ploss > > 31 maja br. malzonka prezydenta RP, Jolanta Kwasniewska wraz > ze mna, dr. Kaya Mirecka Ploss z Amerykanskiego Centrum > Kultury Polskiej w Waszyngtonie wybrala sie do Jedwabnego, > malego miasteczka na Bialostoczyznie. > > Rok temu odwiedzilam Jedwabne po raz pierwszy wraz z > delegacja National American Polish and Jewish Council. > Wowczas miasteczko sprawialo wrazenie miejsca > wyludnionego, ubogiego, a wiekszosc mieszkancow kryla > sie za firankami. Nie bylam zdziwiona. Przez kilka miesiecy > Jedwabne bylo doslownie okupowane przez dziennikarzy > z calego swiata. Wielu mieszkancow mialo wrazenie, ze > caly swiat sprzysiagl sie przeciwko Jedwabnemu, za to co > stalo sie wiele lat temu w czasie II wojny swiatowej. > > Wielokrotnie pytano mnie tu w Ameryce dlaczego Ameykanskie > Centrum Kultury Polskiej zamierza zaprosic akurat dzieci z > Jedwabnego na "Wakacje Marzen" do Stanow Zjednoczonych. > To samo pytanie zadali mi podczas majowej wizyty mieszkancy > Jedwabnego. Odpowiedzialam im co nastepuje: "Polonia chce > pokazac mieszkancom Jedwabnego, ze troszczymy sie o nich, > ze nie winimy ani ich, ani ich dzieci za to co stalo sie 60 lat temu. > Szczegolnie, ze nie zostaly do konca wyjasnione wszystkie > okolicznosci tej tragedii. Faktem bezspornym jest, ze w Jedwabnem > zgineli Zydzi. Do tej pory nie wiadomo jednak dokladnie ilu ich bylo. > Jedyne co mozemy teraz dla nich zrobic to pomodlic sie za ich dusze > oraz uczynic co tylko w naszej mocy, aby tragedie takie jak ta nie mialy > wiecej miejsca. Zycie toczy sie dalej." Byla to ta sama odpowiedz, ktorej > udzialalam i tu w Stanach Zjednoczonych > > Wiele osob z Jedwabnego mowilo mi, ze nasze zaproszenie dla dzieci > jest dla nich czyms wyjatkowo cudownym, czyms czego sie nigdy nie > zapomina. Dzieki niemu mieszkancy Jedwabnego uswiadomili sobie, > ze jednak caly swiat nie jest przeciwko nim, ze Polonia amerykanska > naprawde sie o nich troszczy. > > W Jedwabnem spotkalam sie z dziecmi, nauczycielami i rodzicami. > W czasie spotkania panowala bardzo przyjazna atmosfera: dzieci > recytowaly wiersze, potem podarowaly kwiaty pani Kwasniewskiej i > mnie. Najpierw przemawiala pani prezydentowa Jolanta Kwasniewska, > a potem ja zostalam poproszona o zabranie glosu. Dyrektor szkoly w > Jedwabnem oraz wojewoda podlaski poprosili mnie o przekazanie > Polonii amerykanskiej serdecznych podziekowan za jej hojnosc i > ofiarnosc w zbieraniu funduszy na rzecz polskich dzieci. Dzieki > Polonii dzieci beda mogly przyjechac do Stanow i podziwiac Ameryke. > Mam nadzieje, ze zrozumieja takze, ze wszystko w zyciu jest mozliwe. > Dziennikarze z wielu polskich stacji radiowych i telewizyjnych > towarzyszyli nam w tej podrozy i przekazali sluchaczom i widzom > w calej Polsce relacje z naszego spotkania. > > My tu wszyscy w waszyngtonskim Centrum bardzo czekamy na > przyjazd dzieci.Bedzie ich dwadziescioro w wieku od 12-ego do > 15-ego roku zycia. Wraz z Pania Prezydentowa Kwasniewska > spotkalam sie z dziecmi, ktore zostaly wytypowane na ten wyjazd. > Wyboru dzieci dokonal Komitet Rodzicielski oraz dyrektor > miejscowej szkoly. Amerykanskie Centrum Kultury Polskiej w > Waszyngtonie bierze na siebie calkowita finansowa odpowiedzialnosc > za dzieci oraz ich opiekunow. Oprocz dzieci przyjedzie troje nauczycieli, > lekarz oraz przedstawicielka Fundacji Jolanty Kwasniewskiej-pani dyrektor > Teresa Gajewska. Grupie bedzie przez caly czas pobytu w Stanach towarzyszyc > moja asystentka, Anna Darewicz. > > Amerykanskie Centrum Kultury Polskiej zakupilo juz dla wszystkich > uczestnikow wyjazdu bilety lotnicze, pokryje tez wszystkie wydatki na > terenie Stanow Zjednoczonych. > > Ogromne podziekowania naleza sie przewodniczacemu Zarzadu naszego > Centrum, panu Albinowi Obalowi, ktory niezmiernie hojnie wspiera inicjatywe > sprowadzania dzieci z Polski. Trzeba tez koniecznie wspomniec o goscinnych > siostrach Felicjankach z Lodi, New Jersey dzieki ktorych laskawosci dzieci > beda za darmo mieszkac przez 5 dni w akademiku nalezacym do Felician > College. W Waszyngtonie natomiast dzieci maja zagwarantowany darmowe > noclegi w Mariott Wardman Park Hotel. Siec Mariott juz po raz trzeci pomaga > nam w zorganizowaniu pobytu dzieci w stolicy. W Waszyngtonie dzieci i ich > opiekunowie odwiedza Bialy Dom oraz Kapitol. Na Kapitolu obiadem podejmie > ich kongresmen Bob Borski z Filadelfii.W programie mamy rowniez zwiedzanie > domu pierwszego prezydenta Stanow Zjednoczonych, Jerzego Waszyngtona w > Mount Vernon oraz przejazdzke statkiem po Potomaku. Ostatnie piec dni dzieci > spedza na Florydzie. Kiedy dowiedzialam sie, ze najwiekszym marzeniem dzieci > jest odwiedzenie Disneylandu w Orlando > na Florydzie uczynilam wszystko co w mojej mocy, aby to ich marzenie sie > ziscilo ...no i dzieki hojnym darom przedstawicieli Polonii-czlonkow > Amerykanskiego Centrum Kultury Polskiej rozsianych po calych > Stanach-marzenie dzieci ma sie szanse spelnic. > Dzieci przyleca z Polski do Newark, NJ, 10 lipca br.o godzinie 16:50, > samolotem Polskich Linii Lotniczych LOT. Po raz pierwszy w zyciu beda > lecialy samolotem, no i po raz pierwszy beda tak daleko od domu. > Pragne jeszcze kilka slow poswiecic pani prezydentowej Jolancie > Kwasniewskiej oraz jej Fundacji "Porozumienie bez Barier". Naleza sie > im wielkie podziekowania za dopilnowanie wszelkich niezbednych > formalnosci: zalatwienie dzieciom paszportow i wiz, swiadectw zdrowia, > oraz pozwolen od rodzicow, upowazniajacych nas do zabrania dzieci do > Stanow. Fundacja jest rowniez odpowiedzialna za ubezpieczenie > dzieci na czas podrozy. "Wakacje Marzen" nigdy nie doszlyby do skutku > gdyby nie wielkie zaangazowanie Fundacji Jolanty Kwasniewskiej oraz > bezinteresownej, niezmiernej hojnosci Polonii. Dziekujemy Wam za to! > > Jesli chodzi o mnie to co dzien dziekuje Panu Bogu za zdrowie i sily, > ktorymi mnie obdarza, abym mogla podarowac troche radosci i wesela > ubogim dzieciom z Polski. > =============================================================== > > >
=============================================================== Lista 'Forum Zagraniczne' Administrator: [EMAIL PROTECTED] Archiwum: http://www.mail-archive.com/forum.zagraniczne@3w3.net