> A dzisiaj, wobec kompletnej pustki w kinach i telewizji obejrzelismy z > tasmy starenki film pt. "Cat on on a hot tin roof", wg Tennessee > Williams'a. Mlodzi Elizabeth Taylor i Paul Newman, dobrze grane i prosze > sobie wyobrazic, Amerykanie jeszcze 40 lat temu mowili calymi zdaniami i w > ogole nie uzywali f...word. Bardzo ciekawy film pod wzgledem roli Newmana. W sztuce teatralnej jego rola jeszcze jest to wyrazna postac o skonnosci homoseksualnej. W filmie tego juz nie bylo mozliwe pokazac. Cenzura w latach 50-tych/60-tych w Holliwood byla dosyc ostra.. Ale Liz Taylor jest rowniez super ( Az boli w oczach - taka piekna! Hmm, swiat jest niesprawiedliwy - mowi kobieta) > Pozdrowienia Anna Niewiadomska. > Uta PS: Poniewaz juz przekroczylam limit listow musze zbiorowo odpowiadac: >>Dziekuje bardzo!<< Zmienilam 'subject' o.k.?