On 11 Mar 99 at 16:27, Wojciech Jeglinski wrote:

> Andrzej Szymoszek:
> >    Panie Wojtku /.../ rozmawia(l?) Pan z absolwentem zlotego medalisty
> >/.../
> >Ktory to wiec Jagielski wrocil /.../
>
> Wojciech od Wybio'rczej. A co z Martyna?
>
> Dlaczego by mialo byc (l) ?
> Wszak 'Warszawa da sie lubic' : )
> Pozdrawiam

   A, to ten drugi. To nie Wampir. Rozumiem. Dlaczego (l)? Bo czas
 jakis nie bylem pewien, kto tu ze mna rozmawia, a kto (l). Winne sa
 te wszystkie komputery. A u Martyny dalej nie bylem.

   Warszawa da sie lubic, a dla mnie ostatnio zwlaszcza w wersji
 T.Love:

 Gdy patrze w twe oczy zmeczone jak moje
 to kocham to miasto zmeczone jak ja,
 gdzie Hitler i Stalin zrobili co swoje,
 gdzie wiosna spalina oddycha.

 Andrzej Szymoszek

Odpowiedź listem elektroniczym