On 9 Apr 99 at 13:59, Katarzyna Zajac wrote:
> A wiecie, ze Korwin-Mikke zamiescil w swiatecznym numerze swojego
> "Najwyzszego Czasu" dowcip-ogloszenie anonimowej osoby, oferujacej
> ze na zlecenie za mozliwie duza kupe szmalu zabije wybranego czlonka
> obecnego rzadu Rzeczpospolitej. Anonimowy osobnik odwoluje sie przy
> tym do przykladu mordercy prez. Narutowicza:
>
> Uwazam, ze w Polsce potrzebny jest Czyn. Czyn na miare
> Eligiusza Niewiadomskiego. Podejmuje sie wiec zabic
> jednego z obecnych ministrow. Poniewaz wierze w zasady
> rynkowe, wykonam zlecenie tego oferenta, ktory zaproponuje
> mi za to najwieksza sume pieniedzy. Kobiety i premier
> wykluczone. Zamowienie wykonam w dwa miesiace od chwili
> zlozenia.
>
> Lubie zarty, ale jakos nie lubie zartow Janusza Korwina-Mikke. Ten
> facio powinien sie mocno stuknac w glowe. Oczywiscie sam.
>
>
> Katarzyna
>
>
> p.s. Juz wole zarty Andrzeja Szszszszsz.
Dziekuje za uznanie i troche rozumiem tez, skad takie skojarzenie.
Niestety na straszne psy zszedl "Najwyzszy Czas!", a moze zreszta
zawsze byl cieniutki, a ja zbyt malo krytyczny? Oni na ten przyklad
maja na ostatniej stronie kacik jakichs monarchistow czy
lefebvrystow, i tam pare tygodni temu jeden facet wrecz biadolil,
ze ten wloski postfaszysta, jak mu tam, Dini, to wlasciwie zaden
faszysta, tylko taki rozwodniony, zeuropeizowany, bardzo daleko
odszedl od idei duce.
Jeszcze jedno a propos: Pan Pawel Kowalewski fajnie pisze o
meandrach wojny i miedzynarodowej polityki, ale wypowiedzial sie
tez o Pilchu. Ja ostatnio mam sklonnosc do poblazania artystom
w ich chorobie lewicowosci. Prawica bowiem z natury jest
konserwatywna, taka bardzo pod sznurek, robi pieniadze-
a najwiecej pieniedzy robi sie niestety na rzeczach
prozaicznych typu produkcja gwozdzi.
Andrzej Szymoszek