Jak czesc Panstwa wie, w wyniku przeprowadzonej niedawno akcji,
do ktorej inspiracja staly sie postingi na poland-l nizej
podpisanego, na krajowych serwerach zlikwidowano pewne szczegolne
strony internetowe. Ich wyjatkowosc polegala na wyrazeniu
solidarnosci ze zbrodniarzami, wiecej- gloryfikacji ich metod,
przy jednoczesnym calkowitym upodleniu i wyszydzeniu ofiar
zbrodni. Z podobna sprawa boryka sie obecnie sad w Opolu.
Jak czytamy w "GW": "Wczoraj w Opolu rozpoczal sie pierwszy
w Polsce proces o tzw. klamstwo oswiecimskie. Dr Dariusz
Ratajczak napisal, ze w obozach nazistowskich gaz Cyklon B
sluzyl do dezynfekcji".
Nastepnie dowiadujemy sie, ze sedzia prowadzacy sprawe
zaproponowal warunkowe umorzenie postepowania. Obie strony
odrzucily- Ratajczak chce wyroku uniewinniajacego,
prokuratura skazujacego.
W ksiazce "Niebezpieczne tematy" podsadny mial napisac:
"mozemy wiec stwierdzic bez popelniania wiekszego bledu,
ze Cyklon B stosowano w obozach do dezynfekcji, nie zas
do mordowania ludzi (tak wiec slynna "selekcja do gazu"
byla zwyklym podzialem nowo przybylych wedlug wieku, plci,
stanu zdrowotnego); laznia sluzyla do kapieli, nie byla
miejscem, gdzie mordowano ludzi; opowiadania ocalalych wiezniow,
jakoby widzieli gazowanie ludzi, sa bezwartosciowe". I dalej:
"Wniosek ostateczny nasuwa sie sam: w obozach ludzie glownie
umierali na skutek chorob wynikajacych z niedozywienia, zlych
warunkow higienicznych, morderczej pracy, a ciala palono
w krematoriach, by zapobiec epidemii".
Nie jest calkiem jasne, na ile Ratajczak przedstawil w tym
i innych miejscach swe wlasne poglady jako historyka, a na ile
bylo to przytaczanie tez tzw. rewizjonistow Holocaustu, glownie
z Zachodniej Europy. Coby to nie bylo, z Zachodu maja daleko
i moga sobie bzdury pisac, ale nie nalezy tego powtarzac
ok. 100 km od Auschwitz- Birkenau! Potwornie sie nasz naukowiec
wyglupil- i brnie w to dalej, mowiac w sadzie: "Polemika
z rewizjonistami Holocaustu nie powinna odbywac sie na sali
sadowej, a tym bardziej w warunkach fizycznego i psychicznego
terroru, jakiemu to srodowisko od kilkudziesieciu lat
jest poddawane glownie w krajach Europy Zachodniej. Terroru,
ktory mozna porownac do ekscesow bojowek Sturmabteilungen (SA)
po roku 1933 w Niemczech."
Ratajczaka zawieszono w pelnieniu obowiazkow akademickich,
przywrocenie rektor Uniwersytetu Opolskiego uzaleznil od wyroku
sadowego. "Klamstwo oswiecimskie" jest scigane w Polsce od
stycznia, tj. od wejscia w zycie ustawy o Instytucie Pamieci
Narodowej. Grozi za nie do 3 lat wiezienia.
Andrzej Szymoszek