Anna Niewiadomska wrote:
>
> At 06:17 AM 6/25/00 -0400, you wrote:
>
> Pod cala odpowiedzia p. Kazmierskiego na moj posting moglbym sie sam
> podpisac, z wyjatkiem ostatniego zdania:
> >
> >W Polsce, jak wiemy, decyduje bowiem miejsce na liscie, a nie
> >wyborcy.
> >
> >tjk
> >
>
> Czy cos sie tu zmienilo? Ja nie sledze zbyt uwaznie polskiego prawodastwa,
> ale  wydawalo mi sie ze w przeciwienstwie do czasow PRL, (kolejne) miejsce
> na liscie partyjnej, nie odgrywa juz w Polsce roli. Licza sie krzyzyki
> postawione przez wyborcow - dano im przynajmniej to prawo.
>
> Poza tym zaznaczam ze bez odpowiedzi pozostalo postawione przeze mnie jekis
> czas temu pytanie czy proporcjonalan ordynacja wyborcza jest czy nie jest
> zapisana w konstytucji RP. Dosc trudno jest uczestniczyc w dyskusji bez
> znajomosci tak podstawowego faktu.
>
> Michal Niewiadomski

O ile ja wiem to i tak i nie, Michale. Krzyzyki, krzyzykami ale gdy partia
jakas zdobywa wiekszosc, to moze sobie na tej podstawie wyslac do Sejmu kogos,
kogo wogole nie ma na wyborczej kartce!

Wracajac do poprzedniego watku. Jak ktos jest maly i jest jego malo i jest
rzeczywiscie mniejszoscia to zadna sprawiedliwa ordynacja nie moze i nie
powinna wyciagac go w gore: poprostu nie ma on politycznego znaczenia
i nie powinien byc w legislaturze czy to bedzie system wiekszosciowy czy
proporcjonalny. Kropka.

Jacek A.

Odpowiedź listem elektroniczym