Mimo ze notka Reutera zawiera te same dwie informacje ktore prostowalem
wczoraj, dalej obstaje przy swoim (na podstawie czytanych pare lat temu
wspomnien J. Karskiego - nie mam ich w domu i nie moge sprawdzic). Inna
rzecz ze  takie podstawienie AK w miejsce 'Panstwa Podziemnego' czy
jakiegos oddzialu PPS wydaje mi sie w anglojezycznej depeszy Reutera
jaknajbardziej na miejscu - o AK niektorzy na Zachodzie cos tam jednak
czasem wiedza, o innych sprawach raczej nie. Po 60 prawie latach pojeciem
AK mozna wiec objac rowniez zjawiska ktore formalnie do niego nie nalezaly.

To nie powod jednak by taka taktyke stosowac w oryginalnych tekstach na
polskiej liscie dyskusyjnej.

Michal Niewiadomski

Odpowiedź listem elektroniczym