On  8 Sep 00 at 11:10, Andrew wrote:

> Szanowny Panie
>
> Zadnej wzmianki o wulgarnym slowie w Panskim liscie nie bylo.
> Nie bylo tez krytycznej wzmianki o zrodle cytatu.  Byla tylko
> uprzejma prosba aby messenger wyniosl sie na inne
> godniejsze forum.  Prosze sie wiec nie dziwic
> ze zostal Pan zle zrozumiany, bo ktoz moze znac godniejsze
> forum dla slowa K@!#wa?

   Ja szczerze mowiac nie odebralem tego jako wezwania do mnie,
 zebym sie wyniosl z polandela. Juz raczej, o co wczesniej
 apelowal takze inny dyskutant, bym nie prezentowal tu tekstow
 Kazika. Sadzac po cytowanym fragmencie, chodzilo o protest
 przeciw uzywaniu inkryminowanego slowa...aczkolwiek niekoniecznie,
 trudno mi ocenic stopien niecheci Pana Kazmierskiego do
 a) brzydkich slow, b) tekstow Staszewskiego, c) mnie na
 poland-l osobiscie, ale chodzilo sadze o a) i b) a nie c).
 Ktozby sie osmielil c)! ;)

> Jest juz tylko garstka polskich intelektualistow ktora
> Pan reprezentuje.  Od kogo wiec moglibysmy oczekiwac precyzyjnego
> wyrazania mysli bardziej niz od Pana?  Od kogo takze mozemy
> oczekiwac wlasciwych wskazowek?
> Oczywiste, ze prosba o odejscie z listy wyrazala naiwna wiare i jest
> calkowicie nieskuteczna.  Nalezalo wiec zwrocic raczej uwage ze to owo
> slowo, a nie polemiczna wypowiedz, czy osoba autora nie spodobala sie Panu.
> Ostatecznie sam autor cytatu okazal sie bardziej domyslny, a juz, juz bylby
> wylany z kapiela.

   Tak, ja zawsze staram sie byc domyslny, i to myslec gdzie by tu
  jakie dobro w oponencie znalezc.

> Z szacunkiem
> AS
>
>
> -----Original Message-----
> From: Discussion of Polish Culture list
> [mailto:[EMAIL PROTECTED]]On Behalf Of Tomasz J
> Kazmierski
>
> Postulat przeniesienia wulgarnego jezyka na inne forum poza
> Poland-l nie jest sprzeczny z gloszonymi przeze mnie pogladami.
> Nie widze tez, w jaki sposob moja prosba mialaby byc sprzeczna z
> celem listy Poland-l, ktora, kiedys przynajmniej, stawiala sobie
> jakies minimalne wymagania.

   Tylko kiedy to bylo...Bo ja tez pamietam ja od dawna. W tych
  czasach zdarzaly sie znacznie gorsze rzeczy niz to czy inne
  nikomu nie szkodzace slowo.

> tjk
>
> ***wczesniej
> Czy moglby Pan z laski swojej zaprzestac produkowania
> tej tworczosci na Poland-l i przeniesc ja na inne,
> godniejsze forum?

  O, wlasnie. A propos. Moze by cos zaprezentowac. Wolicie Psalm 151
 czy Rece do gory? ;)

  Andrzej Sz.

Odpowiedź listem elektroniczym