----- Original Message -----
>
> Witam
> Zastanawiamm sie czy by sie tak nie dalo jeszcze wprowadzic
>  w telewizorze i radio takie male cos co rejestruje i co oglada
>
> Jerzy
>
> http://www.innestrony.pl/?isi=xi1246
> Wielki Brat z Brukseli
>
> W czwartek, 30 maja Parlament Europejski przyjął dyrektywę pozwalającą
>  państwom członkowskim na masowe ograniczanie prawa do prywatności
> i tajemnicy korespondencji, aby służby bezpieczeństwa mogły zabezpieczyć
> narodowe bezpieczeństwo, obronę, spokój publiczny i ściganie przestępstw
> przeciw państwu.
>
> Uzasadniany koniecznością walki z terroryzmem po 11 września i ostro
> krytykowany przez organizacje wolnościowe projekt daje rządom możliwość
>  wymuszania na firmach internetowych i telekomunikacyjnych zbierania
> informacji nie tylko o połączeniach swych użytkowników - gdzie dzwonią,
> jakie adresy odwiedzają - ale także zapisywania całej komunikacji
>  odbywającej się w ich sieciach - transmitowanych stron, emaili, rozmów
> telefonicznych etc. Informacje te mają być przetrzymywane przez
ograniczony
> okres wyznaczany przez ustawodawców krajowych.
>
> Dyrektywa jednak nie precyzuje tego ograniczonego okresu, co
> podkreślają nawet unijni urzędnicy. Choć komisarz UE ds.
> telekomunikacji Erkki Liikanen sądzi, że dane nie powinny być
>  przetrzymywane prze dłużej niż 12 miesięcy, to np. we Włoszech
> według obecnego prawa okres przechowywania może zostać ustalony
> na 5 lat.
>
> Popierana przez rządy krajowe dyrektywa została przyjęta dzięki
> ugodzie socjalistów i chadeków, większością 351 do 133 głosów
> - pozwoliło to uniknąć zwykle długotrwałego procesu legislacyjnego
>  i konsultacyjnego. Przeciwko projektowi głosowali liberałowie,
> którzy uznali go za ingerującą w prawa człowieka, zagwarantowane
>  m. in. Europejską Konwencją Praw Człowieka. Po przyjęciu dyrektywy
> przez unijną Radę Ministrów państwa członkowskie powinny teraz
> wprowadzić zgodne z nią prawa.
>
> Od chwili ujawnienia projektu protestowało przeciwko niemu
>  40 organizacji działających na rzecz prywatności i praw obywatelskich
> . Pod internetowym listem protestacyjnym podpisało się 10 tysięcy osób
> . To cyniczne granie na ludzkich emocjach, aby wprowadzić drakońską
>  kontrolę całej europejskiej populacji - mówią przedstawiciele koalicji.
>  Dyrektywę ostro skrytykowała Międzynarodowa Federacja Dziennikarzy,
>  która uznała ją za szpiegowską.
>
> Przeciwko przyjętemu prawu protestują firmy telekomunikacyjne
> i internetowe, dla których oznacza ono konieczność przygotowania
> się na ogromne wydatki związane z gromadzeniem olbrzymich ilości
>  danych. Paradoksalnie projekt nowej dyrektywy jest częścią pakietu,
>  który ma pobudzić gospodarkę Unii i uczynić ją najbardziej
> konkurencyjną na świecie w 2010 roku.
>
> Rzecznik Statewatch, Tony Bunyan ostrzegł - Prawo do prywatności
>  i wolności, raz utracone będzie utracone na zawsze.
>
> Więcej informacji - m. in. listę głosujacych - można przeczytać
> na stronach StateWatch
> źródło: poprostu.pl
>



Odpowiedź listem elektroniczym