Czy rozumiem ze Pan sugeruje ze leczenie przez lekarzy jest bezsensowne, leki nie dzialaja a dziala tylko wahadelko i picie moczu?

WD


roman kafel wrote:
ja wierze w cuda i znam taki sam przypadek,,tylko ze po wyleczeniu znaleziono w rentgenie zdechlego karalucha z przylepionym sreberkiem z czekoladki.... dokladni epasowal dowyleczonego cudem przez radiacje chemie raka:-))))
D dzis pacjent leczy skutki uboczne:-))), niedokrwistosc, niewydolnosc nerek i puchline watroby ze pomniejszych nei wspone:-))))


From: "marteks" <[EMAIL PROTECTED]>
Reply-To: [EMAIL PROTECTED]
To: Multiple recipients of list prawica <[EMAIL PROTECTED]>
Subject: Re: Prawica: Nie matura lecz chec szczera zrobi z ciebie... >prawnika...
Date: Tue, 5 Oct 2004 00:08:39 +0200



>Czy bedac chorym na raka wolasz: >a) sluzby zdrowia >b) lekarza dyplomowanego z rejestracja wazna w rejonie >c) pomocy >Skoro udalo sie panu przycisnac "C" >niech pan dalej odpowiada na test

Ja Pana rozumiem Panie Romanie, ale przypadkowo
znam (dobrze!) lekarza, ktorego z raka (cos w glowie - wczesnie wykryte)
wyleczyli...lekarze. Metoda tradycyjna i pomoglo.
Naswietlania i chemia. Cuda sie zdarzaja:-)

Odpowiedź listem elektroniczym