Re: Znalezione na CNN

1999-01-04 Wątek Lukasz Salwinski

Szczesciarz!

szczesciarz jak szczesciarz... krece sie w towarzystwie uczelnianym i to na
dodatek bardzo wielonarodowosciowym - sa ludzie z Argentyny, Wenezueli,
Niemiec, Szwajcarii, Francji, Polski (nie tylko ja), Rosji, Izraela, Indii,
Chin, Korei. Przy takej mieszance gloszenie jakichkolwiek uwag nieprzychylnych
jakiemukolwiek narodowi jest raczej niemozliwe.

A czy slyszales lub widziales rzeczy nieprzychylne Polsce? (Niekoniecznie
dotyczace Twojej osoby).

nie slyszalem. jak tez nie slyszalem 'rzeczy nieprzychylnych' innym narodowosciom.
poza paroma  wyjatkiem - rodak z okolicy usilowal mnie przekonywac (powaznie czy
zartujac; nie wnikalem) ze 'on nic przeciwko murzynom nie ma, ale...'. inni rodacy
wyrazali sie, z tego co pamietam, raczej malo przychylnie o 'meksykach'.

przykre...

lukasz



Re: Znalezione na CNN

1999-01-04 Wątek Tomahawk

...[..] Trzeba zdac sobie sprawe, ze jak nie spojrzec na cywilizacje w
ostatnich 2 tysiacach lat, najwiekszym lotrowstwem objawil sie bialy
czlowiek"[...] .
The Most Reverend Jesie Jackson, "during the a New Year Message at The
Black Presbiterian Church in Detroit".
Happy Kwanzaa.
Wilhelm Glowacki
=

At 11:38 PM 1/3/99 , you wrote:
Szczesciarz!

szczesciarz jak szczesciarz... krece sie w towarzystwie uczelnianym i to na
dodatek bardzo wielonarodowosciowym - sa ludzie z Argentyny, Wenezueli,
Niemiec, Szwajcarii, Francji, Polski (nie tylko ja), Rosji, Izraela, Indii,
Chin, Korei. Przy takej mieszance gloszenie jakichkolwiek uwag
nieprzychylnych
jakiemukolwiek narodowi jest raczej niemozliwe.

A czy slyszales lub widziales rzeczy nieprzychylne Polsce? (Niekoniecznie
dotyczace Twojej osoby).

nie slyszalem. jak tez nie slyszalem 'rzeczy nieprzychylnych' innym
narodowosciom.
poza paroma  wyjatkiem - rodak z okolicy usilowal mnie przekonywac
(powaznie czy
zartujac; nie wnikalem) ze 'on nic przeciwko murzynom nie ma, ale...'.
inni rodacy
wyrazali sie, z tego co pamietam, raczej malo przychylnie o 'meksykach'.

przykre...

lukasz




Re: Znalezione na CNN

1999-01-04 Wątek Andrew Kobos

On Mon, 4 Jan 1999, Tomahawk wrote:

 Ale na wszelki wypadek modle sie za Pana.
 Wilhelm Glowacki
 =


  Jezeli moge Pana o cos szczerze i uczciwie prosic:

Wolalbym, prosze, bardzo prosze, niech sie PAN za mnie nie modli.
Wszelkie wypadki dotyczace mnie, prosze, niech Pan pozostawi komus
Wyzszemu, a w ostacznosci mnie.


Andrzej Kobos



ks.Chrostowski

1999-01-04 Wątek Tomahawk

[...]
"Jednym z nastepstw sporu o krzyze byl konflikt w
Polskiej Radzie Chrzescijan i Zydow. Wsrod
katolickich jej uczestnikow ujawnily sie powazne
roznice co do wizji dialogu katolicko-zydowskiego. W
efekcie polemiki, prowadzonej takze na lamach prasy,
ze wspolprzewodniczenia Radzie zrezygnowal jej
tworca ks. Waldemar Chrostowski."[...]
--fragment z Rzeczpospolitej inaczej.
-
Tylko pol prawdy; umowa byla stanela, ze w zamian za zakaz publikowania
opinii, lub wypowiadania sie w "sposob nie licujacy z polityka instytucji
KK w Polsce" nie bedzie potrzeby rezygnacji z prac w skladzie komisji.
Niestety, ks. Chrostowski nie dotrzymal umowy. To raz. Dwa, kilka dni temu,
biskup Zycinski zakazal ks. Chrostowskiemu calej dzialalnosci
prasowo-tworczej- publicystycznej bez jego zgody(tj. biskupiej). Oczywiscie
zaprotestowala najbardziej "lechicka" gazeta w Polsce, uzasadniajac
"...utrata jednego z najbardziej najaktywniejszych dzialaczy"
--
Wilhelm Glowacki
ps. jedna z najbardziej wplywowych gazet nie lechickich, ale DYKTUJACYCH,
co nalezy zrobic w Polsce, (ponoc)opublikowala artykul pt. "XX wiek, czas
zwyciestwa ..ow", reprezentujac oczywiscie stanowisko(a) WJC,AJC,CJC i
pare innych kongresow osob nie z "nizin".



Niewolnictwo Czarnych ( b. Re: Znalezione na CNN)

1999-01-04 Wątek Andrew Kobos

On Mon, 4 Jan 1999, Tomahawk wrote:

 Z calym szacunkiem dla panskich pogladow, pragne nadmienic, ze niestety,
 ALE NIE.
 Znam znacznie lepszych, Pan rownie dobrze jak ja, bo Pan bedac oczytanym,
 zna zapewne opinie The Most.J.J. na temat rzezi wlasnie BIALYCH
 CHRZESCIJAN w Pld Afryce, Egipcie i Indii.

  [...]

 Wilhelm Glowacki
 =



  Zamiast pytac o liczby ofiar tych "rzezi", bo w koncu kazde ludzkie
zycie jest swiete od Boga, zacytuje pewnego Madrego Dobrego Czlowieka:


"Wizyta w 'domu niewoli' przywodzi na mysl to niewolnictwo czarnych ludzi,
ktore Pius II opisal w 1462 roku w liscie do misyjnego biskupa jako
'straszna zbrodnie' (magnus scelus). Ci mezczyzni, kobiety i dzieci padali
ofiara obrzydliwego handlu, w ktorym uczestniczyli ludzie ochrzczeni, ale
nie zyjacy swoja wlasna wiara. Jak moglibysmy zapomniec ogromne cierpienie
i pogwalcenie najbardziej podstawowych praw czlowieka, zadane ludziom
deportowanym z afrykanskiego kontynentu? Jak moglibysmy zapomniec o
ludzkich istnieniach zniszczonych przez niewolnictwo? W calej prawdzie i
pokorze ten grzech czlowieka przeciw czlowiekowi, ten grzech czlowieka
przeciwko Bogu musi byc wznany. Z tego afrykanskiego sanktuarium czarnego
cierpienia wzywamy Bozego przebaczenia. Modlimy sie, aby w przyszlosci
uczniowie Chrystusa byli calkowicie wierni przestrzeganiu przykazania
braterskiej milosci, ktore pozostawil nam Mistrz."

Jan Pawel II, wyspa Gore'e, 22 lutego 1992.


(amk)



Re: Maciek Zembaty

1999-01-04 Wątek Magda Pawlak-Mirowska


  Albo nie przesadzaj, albo nie przerazaj mnie  :)

Sama bylam przerazona.


  Maciek Zembaty ma 55 lat (+- 1)

Niemozliwe... wyglada na conajmniej 10 wiecej. Niedobrze. Wlasnie rozstal
sie z zona, jest sam, wszystko jej zostawil.
Pali jak lokomotywa, pije.


  Chodzil ze mna do szkoly podstawowej w Wadowicach na samym poczatku
szkoly. Zaczelismy we wrzesniu 1950 roku. Wkrotce potem pp. Zembaci
przeniesli sie z Wadowic, chyba wprost do Warszawy. Ojciec Macka byl
prawnikiem, bodajze sedzia, a moze prokuratorem. Macka nie widzialem od
mlodosci.

Jego stryj mial rodzinny zaklad pogrzebowy w Wadowicach, robil
trumny, mial ozdobny karawan konny, obok ktorego szedl chodnikiem podczas
pogrzebow ulicami tego miasteczka. Stad tematy
karawaniarsko-nieboszczykowe we wczesnych piosenkach Macka.

Dziekuje, to bardzo ciekawe... prosze o wiecej.

Malina



   [EMAIL PROTECTED]
   http://www.intermedia.pl/
   http://www.intermedia.pl/magda
   http://www.intermedia.pl/Poland-L
   tel. 0 602 22 91 95




Re: Niewolnictwo Czarnych ( b. Re: Znalezione na CNN)

1999-01-04 Wątek Tomahawk

Ale tenze Madry Dobry Czlowiek rownie powiedzial:
[...].."nie nalezy jednak obarczac wszystkimi winami tylko wyznawcow
Chrystusa, choc jako Bracia w Chrystusie jestesmy w stanie wziasc wszystkie
winy na Nas i za nie tylko Nas".
Wilhelm Glowacki
==

At 01:10 AM 1/4/99 , you wrote:
On Mon, 4 Jan 1999, Tomahawk wrote:

 Z calym szacunkiem dla panskich pogladow, pragne nadmienic, ze niestety,
 ALE NIE.
 Znam znacznie lepszych, Pan rownie dobrze jak ja, bo Pan bedac oczytanym,
 zna zapewne opinie The Most.J.J. na temat rzezi wlasnie BIALYCH
 CHRZESCIJAN w Pld Afryce, Egipcie i Indii.

  [...]

 Wilhelm Glowacki
 =



  Zamiast pytac o liczby ofiar tych "rzezi", bo w koncu kazde ludzkie
zycie jest swiete od Boga, zacytuje pewnego Madrego Dobrego Czlowieka:


"Wizyta w 'domu niewoli' przywodzi na mysl to niewolnictwo czarnych ludzi,
ktore Pius II opisal w 1462 roku w liscie do misyjnego biskupa jako
'straszna zbrodnie' (magnus scelus). Ci mezczyzni, kobiety i dzieci padali
ofiara obrzydliwego handlu, w ktorym uczestniczyli ludzie ochrzczeni, ale
nie zyjacy swoja wlasna wiara. Jak moglibysmy zapomniec ogromne cierpienie
i pogwalcenie najbardziej podstawowych praw czlowieka, zadane ludziom
deportowanym z afrykanskiego kontynentu? Jak moglibysmy zapomniec o
ludzkich istnieniach zniszczonych przez niewolnictwo? W calej prawdzie i
pokorze ten grzech czlowieka przeciw czlowiekowi, ten grzech czlowieka
przeciwko Bogu musi byc wznany. Z tego afrykanskiego sanktuarium czarnego
cierpienia wzywamy Bozego przebaczenia. Modlimy sie, aby w przyszlosci
uczniowie Chrystusa byli calkowicie wierni przestrzeganiu przykazania
braterskiej milosci, ktore pozostawil nam Mistrz."

Jan Pawel II, wyspa Gore'e, 22 lutego 1992.


(amk)




Re: Znalezione na CNN

1999-01-04 Wątek Ryszard Majchrzak

 Marek Duszkiewicz [EMAIL PROTECTED] on Monday, January 04, 1999 7:49
wrote:
[...]
... krece sie w towarzystwie uczelnianym i to na
dodatek bardzo wielonarodowosciowym - sa ludzie z Argentyny, Wenezueli,
Niemiec, Szwajcarii, Francji, Polski (nie tylko ja), Rosji, Izraela,
Indii,
Chin, Korei. Przy takej mieszance gloszenie jakichkolwiek uwag
nieprzychylnych
jakiemukolwiek narodowi jest raczej niemozliwe.

Za to mozliwe jest w mediach i uchodzi plazem politykom.
No oczywiscie zalezy jescze ktorym politykom i przeciwko
jakiemu narodowi,nieprawdaz?

To ze komus uchodzi na sucho, jest nasza wina i jest czesciowo nasza reakcja
na _wmawiana_ nam bezsilnosc.

Przyklad:
AOL na stronie z informacja o Polsce (seria pytan dla poprawy wiedzy o
Polsce), pisze o Polakach, ze sa alkoholikami i ironicznie, katolikami
wiekszymi niz Ojciec Swiety. Pozornie niewiele mozna zrobic. Od razu slysze
wyjasnienia, ze Polacy przeciez pija tak duzo. No i co z tego. Nie upowaznia
to NIKOGO do drwienia z mojego narodu, z moich Rodakow.

A teraz kilka slow wyjasnienia. AOL w Australii otworzylo filie i
dynamicznie walczy o klientow. Ofiarowalo min. 100 godzin bezplatnego
polaczenia - koszt okolo 400 dolarow. Dzisiaj po upewnieniu sie, ze te
obrazliwe okreslenia sa ciagle na AOL, zamknalem swoje konto podajac jako
przyczyne, obrazliwe okreslenia Polakow na stronie AOL. Przeproszono mnie i
obiecano usuniecie tych okreslen.
W przypadku nie usuniecia, oskarzymy AOL oficjalnie o dyskryminacje i (wiem
to na pewno) wygramy.

Nikt nie jest poza zasiegiem, kwestia tylko jak wyegzekwowac kare za
antypolska dzialanosc.

Pozdrawiam serdecznie,
Rysiek Majchrzak


Marek D.




test

1999-01-04 Wątek Andrzej Szymoszek

ignore



Re: Znalezione na CNN

1999-01-04 Wątek Magdalena Nawrocka

On Mon, 4 Jan 1999 20:38:27 +1100, Ryszard Majchrzak wrote:


Przyklad:
AOL na stronie z informacja o Polsce (seria pytan dla poprawy
wiedzy o Polsce), pisze o Polakach, ze sa alkoholikami i
ironicznie, katolikami wiekszymi niz Ojciec Swiety. Pozornie
niewiele mozna zrobic. Od razu slysze wyjasnienia, ze Polacy
przeciez pija tak duzo. No i co z tego. Nie upowaznia to NIKOGO
do drwienia z mojego narodu, z moich Rodakow.


Wciaz sie slyszy niepochlebne opinie o Polakach. Skad sie to
bierze? Bo sami Polacy szkaluja swoich rodakow. Ci "lepsi",
"poprawni" Polacy obrabiaja gdzie moga tylek tym wszystkim
"gorszym", "wyrodnym", nic dziwnego, ze podlapuja to skwapliwie
innoziemcy albo i innowiercy:-(, ktorym akurat takie wyobrazenie o
Polakach z jakichs tam wzgledow pasuje najbardziej.

I wlasnie tego typu obiegowe stwierdzenia: "polski narod chamski",
"polski narod nachlany" staja sie wskutek malpiego powtarzania nie
tylko ze krzywdzacym, ale i bezpodstawnie oburzajacym
uogolnieniem. Bo znow - gdzie statystyki, jakie probierze, procent
ludzi alkoholowo uzaleznionych w Polsce? Nie ma?! Wiec jest to
jeszcze jedna etykietka - brudna plama rzucana tam, gdzie komu
wygodnie.

Przeciez nie tylko Polacy pija. Niemcy do upadlego zlopia swoj
browar, Francuzi chleja wprawdzie inaczej - bardziej na luzie i na
ogol slabsze trunki, za to tankuja od wczesnego rana, podtrzymujac
rausza wlasciwie przez caly dzien, bija europejskie rekordy w
konsumcji napojow wyskokowych i bez skrepowania nabuzowani siadaja
za kierownice, co w Polsce jest raczej karygodnym wyjatkiem.

Tyle tylko, ze chlajacy Francuz czy Niemiec nie beda robili z
picia narodowej przywary. Wprost przeciwnie, bagatelizuja problem,
tuszuja, gdy trzeba. Jak gdyby nigdy nic - przymrozenie oka,
normalka. A Polak nie, Polak bedzie wrzeszczal wnieboglosy,
wyliczajac i obwieszczajac calemu swiatu iles tam "polskich
grzechow glownych". Dlaczego wiec jestesmy wobec siebie tacy
krytyczni, szkalujacy? Nie bawiac sie w ladne slowka, chyba mozna
tu mowic o przyslowiowym pluciu we wlasne gniazdo? I po co?! A juz
taki Napoleon oddal nam sprawiedliwosc, deklarujac cos przeciez w
tym sensie - byc pijanym jak Polak, ale i... bic sie jak Polak.
Niestety niektorzy zapamietali jedynie poczatek tej wymownej
frazy, a szkoda.


Magda N



Re: Znalezione na CNN

1999-01-04 Wątek Lukasz Salwinski

Marek Duszkiewicz [EMAIL PROTECTED] pisze:

Moze i tak a moze i nie ale przytoczenie tego cytatu bylo jak
rozumiem reakcja Tomahawka na zbyt sielankowe obrazki
super poprawnego politycznie srodowiska w jakim obraca sie
Lukasz Salwinski

komentujac moje:

... krece sie w towarzystwie uczelnianym i to na
dodatek bardzo wielonarodowosciowym - sa ludzie z Argentyny, Wenezueli,
Niemiec, Szwajcarii, Francji, Polski (nie tylko ja), Rosji, Izraela, Indii,
Chin, Korei. Przy takej mieszance gloszenie jakichkolwiek uwag
nieprzychylnych
jakiemukolwiek narodowi jest raczej niemozliwe.


hehe... super poprawne politycznie ma byc niby niesieganie do argumentow typu
'ty glupi (wstawic odpowiednia narodowosc)' ??? pare razy uslyszalem juz, ze
taki czy inny x-inski sie obija, zle traktuje studentow, itp, itd. tyle ze
ani razu nie padlo po tym stwierdzenie, ze to dlatego, ze mieszkancy (wstawic
odpowiedni kraj) sa glupi/leniwi/itp. w odroznieniu od stwierdzen typu:

(to tez ja - LS)
poza paroma  wyjatkiem - rodak z okolicy usilowal mnie przekonywac (powaznie czy
zartujac; nie wnikalem) ze 'on nic przeciwko murzynom nie ma, ale...'. inni rodacy
wyrazali sie, z tego co pamietam, raczej malo przychylnie o 'meksykach'.

przykre...

zaslyszanych od rodakow co to, pracujac na uczelni, kontakty z murzynami czy
latynosami maja raczej ograniczone. oczywiscie zaraz uslysze, ze to margines,
ze to byly zarty ('Polish jokes' sie klaniaja...) , itp. albo nie uslysze nic, bo
po co zwracac uwage na rzeczy niewygodne. lepiej opowiadac jak to nas tutaj
ciagle gnebia.

a co do uczelnianej sielanki, to polecam popytanie sie jak wygladaja place, rynek
pracy, konkurencja o granty, itp na uczelniach w .us. Mit o uczelnianej sielance
prysnie jak banka...


lukasz



Re: Znalezione na CNN

1999-01-04 Wątek Magdalena Nawrocka

On Mon, 4 Jan 1999 16:11:07 +0100, Magdalena Nawrocka wrote:

Jak gdyby nigdy nic - przymrozenie oka,


O rany, "mruzyc" przez "u" sie pisze! Od razu z nowym rokiem
ortograficzna wpadka.:-( Bo "nowy rok" jak juz po Nowym Roku to
chyba z malej?;-0

przepraszajac,


Magda N



Re: Znalezione na CNN

1999-01-04 Wątek Uta Zablocki-Berlin

 To ze komus uchodzi na sucho, jest nasza wina i jest czesciowo nasza reakcja
 na _wmawiana_ nam bezsilnosc.

 Przyklad:
 AOL na stronie z informacja o Polsce (seria pytan dla poprawy wiedzy o
 Polsce), pisze o Polakach, ze sa alkoholikami i ironicznie, katolikami
 wiekszymi niz Ojciec Swiety. Pozornie niewiele mozna zrobic. Od razu slysze
 wyjasnienia, ze Polacy przeciez pija tak duzo. No i co z tego. Nie upowaznia
 to NIKOGO do drwienia z mojego narodu, z moich Rodakow.

 A teraz kilka slow wyjasnienia. AOL w Australii otworzylo filie i
 dynamicznie walczy o klientow. Ofiarowalo min. 100 godzin bezplatnego
 polaczenia - koszt okolo 400 dolarow. Dzisiaj po upewnieniu sie, ze te
 obrazliwe okreslenia sa ciagle na AOL, zamknalem swoje konto podajac jako
 przyczyne, obrazliwe okreslenia Polakow na stronie AOL. Przeproszono mnie i
 obiecano usuniecie tych okreslen.
 W przypadku nie usuniecia, oskarzymy AOL oficjalnie o dyskryminacje i (wiem
 to na pewno) wygramy.

 Nikt nie jest poza zasiegiem, kwestia tylko jak wyegzekwowac kare za
 antypolska dzialanosc.

 Pozdrawiam serdecznie,
 Rysiek Majchrzak

Nie traktowalabym wszelkie uogolnienia zbyt powaznie. Takie
jednostronne wypowiedzenia (nie tylko o Polakach) sa raczej smiesnie.
O Niemcach istnieja rowniez takie, raczej obrazliwe zdania - i
prawie w kazdym amerykanskim filmie wystepuje jakis okrutny Niemiec,
ktory strzela na wszystko, co sie rusza albo jest nieslychalnie
glupi... ! Hollywood sie zawsze stara obsadzic te
role Niemcami (dla 'autentycznosci').
Szczyt tego wszystkiego jest, ze te filmy sie pokazuje w
Niemczech - i my smiejemy sie z tego..
(Prosze teraz nie odpowiadac, ze zasluzylismy na to:-)

Uta

PS: Szczesliwego Nowego Roku!



Re: Oby nam sie!:-)

1999-01-04 Wątek Magdalena Lenarczyk

Andrzej Szymoszek odpowiada na

  To byl dla mnie dobry rok, ten, ktory mija. Mimo drobnych
  zlosliwosci losu, mimo niekiedy zgrzytliwej utarczki z
  codziennoscia - dobry. A dla Ciebie?...

   Dla mnie niczego. Tylko szkoda ze sie skonczyl. Ten juz taki
 nie bedzie :(


- dla mnie przede wszystkim byl za krotki, a podejrzewam, ze ten
obecny przejdzie jeszcze szybciej..Konia z rzedem temu, kto zatrzyma
ten spieszacy sie czas, ktorego mi nie staje na madre lektury,
medytacje, prace spoleczneMimo wszystko sadze, ze ten idiotyczny
system amerykanski z przerwa [obowiazkowa] na lancz kradnie mi
kawalek dnia, a ponadto czlowiek [w tym i kobieta :-)] nie ma juz
tyle sil...W kuluarach zastanawiam sie z przyjaciolmi
nad zyciem (rodzinnym) bez lodowki,
pralki, piecyka gazowego, miksera, mikrofalowki, telefonu, wody
biezacej i goracej w kranie itp...

No, ale z drugiej strony ten mityczny rok 2000
mial nas wyzwolic od wiekszosci prac domowych..Pamietacie
wypracowania szkolne o nowym tysiacleciu

Moze tylko  zaleta tamtych czasow, mysle, byl brak telewizji ;-))).
Dlatego moze mamy bujniejsza wyobraznie i chec dotarcia do roznych
miejsc...Ale juz brak komputera bylby niedogodnoscia, nieprawdaz?




W sumie jednak 1998  to byl  dobry rok - przede wszystkim moje biuro
wyszlo z podziemia i miesci sie teraz w lokalu z wielgachnymi
oknamiczym nieustannie sie zachwycam, widzac swiat nie tylko
 okienkowy, ale i zaokienny. :-)
U nas zreszta potworna pogoda - temperatura skoczyla  sie z -28 na +2
C-, noca padal  snieg z deszczem, a nastepnie spadla do -2C
i ulice jak lodowisko. Co za dziki kraj ta Kanada.


Jeszcze raz najlepszego w 1999 [Magdziu, tak bezpieczniej ominac
nowy rok/Nowy Rok ;-)] Zreszta i mnie zdarzyla sie juz w tym roku
wpadka i to gramatyczna :-(

zawstydzona
Rybka [astronomiczna] zwana Magda ;-)



Re: Oby nam sie!:-)

1999-01-04 Wątek Eva Madry

Andrzej Szymoszek wrote:

Dla mnie niczego. Tylko szkoda ze sie skonczyl. Ten juz taki
  nie bedzie :(

Zalecam upieranie sie w pismach urzedowych na stary rok z dopiskiem stalego
zamieszkania.

O krzyczeniu po wychodzeniu z kolejki w aptece to ja jeden dowcip
  znam. Poza tym, aptekarki sa nie najgorszymi kandydatkami
  na zauroczenie. Tylko kupowac u takiej cos na prostate na przyklad...
  Albo viagre. Odkrywa sie czlowiek przed taka aptekarka. Kupujesz
  dla dzieci, tez niedobrze, bo wiadomo ze masz dzieci. A podpaski
  kupowac- zgroza. Co najlepiej kupic, zeby zauroczenie sie
  odwzajemnilo?

Odkrywanie sie przed aptekarka to juz sa poczatki ekshibicjonizmu Wodnika.

 Jak nic jest to pudlo. Spod znaku Byka jest Szymoszek, ale Marta,
   rocznik 1993. Ale uwaga! Jesli Szymoszek spod Wodnika, to
   "jak nic" pod znakiem Byka zostal poczety. Czyli moze, moze.

Ten z jemiola tez byl spod Wodnika.

Nie dajacy sie niczym zlagodzic pociag do gastronomii czwartej kategorii a
panienek piatej. Mezczyzni spod tego znaku wczesniej niz pozniej okazuja sie
ekshibicjonistami, kobiety - nimfomankami.  Gdyby Wodnik zostal senatorem jak
dwa razy dwa zglosi wniosek:  "O tyle o ile zdrozeje alkohol o tyle powinny
spac cenny agencji towarzyskich"  Wodnik zawsze jest zwolennikiem rownowagi,
nie tylko rynkowej.  Zawsze pewny siebie, zawsze mily, z uczyciem dobrze
spelnionego obowiazku i zadowolenia z samego siebie.  Ma nieprawdopodobne sny
erotyczne, ale sie nie przyzna.

  Ciekawe spod jakiego antyznaku jest Pani Ewa.

Pani Ewie od gapienia sie w Ksiezyc tez odbilo.

 Druga rzecz
ciekawa, co tam napisali o Byku. Nie tyle wlasnie o Wodniku,
co Byku

Z tym Bykiem to byla taka sprawa, ze w zestawieniu z innymi Bykami wygladal
jak Byk.


em



Re: Oby nam sie!:-)

1999-01-04 Wątek Eva Madry

Magdalena Lenarczyk wrote:

 obecny przejdzie jeszcze szybciej..Konia z rzedem temu, kto zatrzyma
 ten spieszacy sie czas, ktorego mi nie staje na madre lektury,
 medytacje, prace spoleczneMimo wszystko sadze, ze ten idiotyczny
 system amerykanski z przerwa [obowiazkowa] na lancz kradnie mi
 kawalek dnia, a ponadto czlowiek [w tym i kobieta :-)] nie ma juz
 tyle sil...W kuluarach zastanawiam sie z przyjaciolmi
 nad zyciem (rodzinnym) bez lodowki,
 pralki, piecyka gazowego, miksera, mikrofalowki, telefonu, wody
 biezacej i goracej w kranie itp...

Dla Rybek:

Bez przerwy cos udaja.  Towarzysza im ciagle nieporozumienia w pracy i w
domu.  Czlowieka spod znaku Ryb pod zadnym pozorem nie mozna dopuszczac
do urzadzen bardziej skomplikowanych niz tluczek do dartofli bo popsuje.
Lubia niemieckie filmy pornograficzne ale to po cichu.  Na pokaz chodzi
do kin na Zanussiego choc go to meczy, bo Zanussiego nie rozumie ni w
zab.  Zadna Ryba na pewno prochu nie wymysli.  Dobrze czuje sie w
zakladzie penitenjarnym, a sprawdza sie jak o konroler biletow MPK.

Za te niemieckie filmy pornograficzne pani Uta powinna jakis protest
pisac do autora Andrzeja Koziara.  Niestety nie wiem z jakiej gazety.

em



znalezione w...

1999-01-04 Wątek Dabrowka Ujec

... malym zbiorku poetyckim :) Dla tych co 'za'
i tych co 'przeciw'... Ot, tak sobie, bez okazji
przy okazji rozmow i rozmyslan o minionych
dniach, przy bardzo sympatycznym
akompaniamencie muzyki Anny Marii Jopek




"W zoltych plomieniach lisci"  Agnieszka Osiecka


W zoltych plomieniach lisci
brzoza dopala sie slicznie.
Grudzien ucieka za grudniem,
styczen mi stuka za styczniem.
Wsrod ptakow wielke poruszenie,
ci odlatuja, ci zostaja,
na l/a/ce stoja jak na scenie -
czy tez przezyja, czy dotrwaja?

I ja zegnalam nieraz kogos,
i powracalam juz nie taka,
choc na mojej rece lsnila srogo
obraczka srebrna jak u ptaka.
I ja zegnalam nieraz kogos
za chmura, za gora, za droga,
i ja zegnalam nieraz kogos,
i ja zegnalam nieraz

Ge/si juz wszystkie po wyroku,
nie doczekaja sie kole/dy,
uciete glowy ze lza w oku
zwiedna jak kwiaty, ktore zwiedly.
Dzis jeszcze ge/si krocza ku mnie
w ostatnim sennym kontredansie
jak tluste ksiezne, ktore dumnie
witaly przewro/t, kiedy stal sie...

I ja witalam nieraz kogos
chociaz palily wstydem skronie,
i powierzalam Panu Bogu
to, co w pamieci jeszcze plonie.
I ja witalam nieraz kogos
za chmura, za gora,  za droga,
i ja witalam nieraz kogos,
i ja witalam nieraz

Ognisko pala/ na polanie,
w nim liszka przez pomylke gore,
a razem z liszka, drogi panie,
me serce biedne, ciezko chore.
Lecz nie rozczulaj sie nad sercem,
na coz mi kwiaty, pomarancze,
ja jeszcze z wiosna/ sie rozkrece,
ja jeszcze z wiosna/ sie roztancze!

I ja zegnalam nieraz kogos,
i powracalam juz nie taka,
choc na mej rece lsnila srogo
obra/czka srebrna jak u ptaka.
I ty zegnales nieraz kogos
za chmura, za gora, za droga,
i ty zegnales nieraz kogos,
i ty zegnales nieraz.


--
Pozdrawiajac w kolejnym roku i zyczac
wszystkim wszystkiego dobrego
znikam :)

Dabrowka



Re: Niewolnictwo Czarnych ( b. Re: Znalezione na CNN)

1999-01-04 Wątek W i t o l d O w o c

Magdalena Nawrocka [EMAIL PROTECTED]:
} On Mon, 4 Jan 1999 12:02:42 +0100, Wieslaw Kochanski wrote:
}  Ogladalem wczoraj program o Zambi. 90%
}  mieszkajacyh w pewnych okolicach maja aids. Pracuje miedzy nimi
}  polska zakonnica wyksztalcona pielegniarka. Ma ona dosc ciekawe
}  poglady.
} 
}  Jezeli pamietam dobrze ujela to slowami :
}  mam obowiazki jako chrzescjanka/katoliczka, ale za te odpowiem
}  przed Bogiem mam obowiazki przed ludzmi jako czlowiek za te
}  odpowiadam przed swoim sumieniem i ludzmi. Nie rozdaje ona
}  prezerwatyw ale otwarcie glosi mowi co sadzi o zakazie uzywania
}  prezerwatyw.
}
} Piekne slowa i przykladne rozroznienie odpowiedzialnosci. Jedno
} tylko nie jest tu dla mnie jasne, a przy tych 90% zarazonej
} populacji szczegol bardzo wazny: ta zakonnica - pielegniarka jest
} za czy tez przeciw uzywaniu prezerwatyw?
Jasne jest tylko jedno (o czym juz pisalem wielokrotnie), ze nie
chodzi o zakazywanie jakiegos kawalka gumy, bo takiego zakazu wprost
nie ma (tak jak nie ma zakazu picia np. wina).
Ale chodzi o wartosci wyzsze, np. wiernosc malzenska.
Przypuszczam tutaj, ze te 90% w Zambii to nie z powodu dentystow
nie dezynfekujacymi swoich narzedzi, a do transfuzji krew chyba
juz na calym swiecie podgrzewaja (a jesli nie to znaczy, ze jak
w Kanadzie robia tzw. chwilowe oszczednosci, bo teraz odszkodowania
wielokrotnie wyzsze niz te grosze kiedys zaoszczedzone).

Pozdrawiam
W i t o l d
O w o c
--
Remember that the first day of 21st century is the 1st of January 2001.
If you want an explanation please contact Time Service Department of
U.S. Naval Observatory (THE official source of time used in the United
States (http://tycho.usno.navy.mil/) or go directly to their answer of:
"The 21st Century and the 3rd Millennium - When will they begin?"
at http://riemann.usno.navy.mil/AA/faq/docs/faq2.html



Re: Znalezione na CNN

1999-01-04 Wątek Zbigniew S.

Jezeli by mozna, to Australia niczym nie zmienila sie od czasow "The Fatal
Shore" i zaczerpnela wzory z art. 58 i 70 KK RFSRR. tudziez od naszego
wielkiego rodaka Feliksa Edmundowicza, rodem z Lodzi, chociaz z sarmackiej
rodziny.



Gwoli sprawiedliwosci musimy pamietac,ze Feliks Edmundowicz nie byl rodem z
Lodzi,
tylko z Dzierzynowa(miejscowosc niedaleko traktu Wilensko-Minskiego)

  Zb.Siemienowicz



Re: Znalezione na CNN

1999-01-04 Wątek Richard Majchrzak

Andrew Kobos on 04/01/99

On Mon, 4 Jan 1999, Ryszard Majchrzak wrote:
[...]

 W przypadku nie usuniecia, oskarzymy AOL oficjalnie o dyskryminacje i
(wiem
 to na pewno) wygramy.

  

  Przepraszam za pytanie dodatkowe w kwestii wyjasnienia zanim zglosze sie
na swiadka obrony:

Prosze pytac bo ponoc kto pyta nie bladzi :-)


  Czy sady w Australii sa niezalezne, czy tez mozna z sedziami zalatwic
wyrok nie tylko ze przed procesem, ale przed zlozeniem nawet sprawy do
sadu?

Wlasnie dlatego, ze sady w Australii sa niezalezne, a sprawa obrazy tak
oczywista, moglem uzyc tego zwrotu.


Jezeli by mozna, to Australia niczym nie zmienila sie od czasow "The Fatal
Shore" i zaczerpnela wzory z art. 58 i 70 KK RFSRR. tudziez od naszego
wielkiego rodaka Feliksa Edmundowicza, rodem z Lodzi, chociaz z sarmackiej
rodziny.

Tym razem ja osmiele sie zapytac, ??

Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku 1999

Pozdrawiam serdecznie,
Rysiek Majchrzak



Re: Niewolnictwo Czarnych ( b. Re: Znalezione na CNN)

1999-01-04 Wątek Magdalena Nawrocka

On Mon, 4 Jan 1999 12:47:12 -0700, W i t o l d O w o c wrote:

Magdalena Nawrocka [EMAIL PROTECTED]:
}
} Piekne slowa i przykladne rozroznienie odpowiedzialnosci. Jedno
} tylko nie jest tu dla mnie jasne, a przy tych 90% zarazonej
} populacji szczegol bardzo wazny: ta zakonnica - pielegniarka
jest
} za czy tez przeciw uzywaniu prezerwatyw?
Jasne jest tylko jedno (o czym juz pisalem wielokrotnie), ze nie
chodzi o zakazywanie jakiegos kawalka gumy, bo takiego zakazu
wprost nie ma (tak jak nie ma zakazu picia np. wina).
Ale chodzi o wartosci wyzsze, np. wiernosc malzenska.


No to w koncu wolno z tymi gumkami czy nie wolno?;-0 Moze jeszcze
jasniej zechcialby sie Pan wypowiedziec? W afrykanskim buszu
chcialby Pan rychle i skutecznie przekonac do wyzszosci wiernosci
malzenskiej nad rozbuszowana, tropikalnie rozgrzana natura? Paru
dodatkowych misjonarzy trzeba by chyba pilnie skrzyknac. A, i
musieliby sie pospieszyc, by te pozostale nie nawrocone jeszcze na
droge cnoty mizerne dziesiec procent poki co nie wymarlo ze
szczetem.:-(



Magda N



Re: Astrologia

1999-01-04 Wątek Eva Madry

Aleksandra Tomasik wrote:

 Tak pod koniec roku zebralo sie towarzystwu na astrologiczne wynurzenia - a
 to akurat jedna z moich przynet - wiec sie "zlapalam" - ale szkoda mi tego
 Wodnika sie zrobilo,

Nie ma sie co szkoda robic.  Po wodnikach splywa juz w samym momencie wynurzenia
sie.  Ponadto Wodniki inteligentne sa- w przeciwienstwie do jakich to
niewodnikow?  Bedziemy tych zalowac.

 Moglabym tak tu publicznie chlastac panow w imieniu astrologii niby - ale po
 co?

No wlasnie.  Po co?  I co by kto wiedzial z takiego chlastania.  Ty Wodniku,
chlas, chlas, chlas.

 Astrologia pozwala kogos bardziej zrozumiec - wiec sie przydaje. Ale
 moze tez sluzyc do manipulacji i innych mniej chwalebnych celow - wiec jak
 nie musze wiedziec znaku Zodiaku - to wole nie (bo np. moge sie tez
 uprzedzic).

Astologia sie przydaje, ale mozna manipulowac, czyli uznac Wodnika za Byka i
wmowic mu Krowe.  Potem zmienic we wszystkich ankietach na Byka.  Mozna tez
wykorzystac do mniej chwalebnych celow, na przyklad publicznie zasugerowac
urodzenie pod Waga.  Niektorzy urodzeni uwazaja, ze co do tego, dziwne miec
watpliwosci.  Wiec, zeby jeszcze bylo kogo zalowac:

'Trzeba miec prawdziwego pecha, zeby sie urodzic pod znakiem Wagi - w
przypadkach krancowych lepiej byloby w ogole na swiat nie przychodzic. To
przesadza wlasciwie o wszystkim.  Wagi maja krotka pamiec i wzrok, tepy sluch i
umysl, ciezka glowe i takiez poczucie humoru - oraz z reguly dwie lewe rece.
Nie maja szczescia w interesach ani w uczuciach, maja za to kiepskie zdrowie.
Hemoroidy, zylaki i lupiez to zywiol kazdej Wagi.  Trzeba miec odwage, zeby zyc
pod znakem Wagi.  W zwiazku z tym, co Waga ma i czego jej brakuje
najszczesliwszym kamieniem Wagi jest kamien u szyi'


em



Re: Znalezione na CNN

1999-01-04 Wątek Richard Majchrzak

Uta Zablocki-Berlin on 04/01/99
Nie traktowalabym wszelkie uogolnienia zbyt powaznie. Takie
jednostronne wypowiedzenia (nie tylko o Polakach) sa raczej smiesnie.

Smieszne ale tez swiadczace o pewnym prymitywizmie piszacego co nie
oznacza, ze nalezy je ignorowac. Kazdy narod czy grupa spoleczna moze miec
jakies charakterystyczne cechy (pozytywne lub negatywne) i tak dlugo jak
krytyka jest konstruktywna i nie obrazliwa mozna akceptowac.

O Niemcach istnieja rowniez takie, raczej obrazliwe zdania - i
prawie w kazdym amerykanskim filmie wystepuje jakis okrutny Niemiec,
ktory strzela na wszystko, co sie rusza albo jest nieslychalnie
glupi... ! Hollywood sie zawsze stara obsadzic te
role Niemcami (dla 'autentycznosci').
Szczyt tego wszystkiego jest, ze te filmy sie pokazuje w
Niemczech - i my smiejemy sie z tego..
(Prosze teraz nie odpowiadac, ze zasluzylismy na to:-)

Uta

PS: Szczesliwego Nowego Roku!

Zyczac Szczescia, Zdrowia i pogody ducha w Nowym Roku i latach nastepnych,
pozdrawiam serdecznie
Rysiek Majchrzak



The Fatal Shore (b. Re: Znalezione na CNN)

1999-01-04 Wątek Andrew Kobos

On Tue, 5 Jan 1999, Richard Majchrzak wrote:


 Wlasnie dlatego, ze sady w Australii sa niezalezne, a sprawa obrazy tak
 oczywista, moglem uzyc tego zwrotu.

  Problem w tym, ze Pan jest pewny wyroku, a dla mnie obraza, tak jak Pan
ja opisal, wcale nie jest oczywista. No, najwyzej przejaskrawione
uogolnienie.

 
 Jezeli by mozna, to Australia niczym nie zmienila sie od czasow "The Fatal
 Shore" i zaczerpnela wzory z art. 58 i 70 KK RFSRR. tudziez od naszego
 wielkiego rodaka Feliksa Edmundowicza, rodem z Lodzi, chociaz z sarmackiej
 rodziny.

 Tym razem ja osmiele sie zapytac, ??


  Ah, nie czytal Pan "The Fatal Shore" o Australii? Slynna ksiazka sprzed
kilku lat. Analogie z b. CCCP biora sie z Pana pewnosci wyroku.


 Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku 1999


  Nic dobrego nas nie czeka. W Edmonton, juz skasowali urlopy w policji na
przelomie 1999/2000.

 Pozdrawiam serdecznie,
 Rysiek Majchrzak


amk



Re: The Fatal Shore (b. Re: Znalezione na CNN)

1999-01-04 Wątek Lukasz Salwinski

[EMAIL PROTECTED]:

Mnie i conajmniej kilkudziesieciu innych to obraza i jako Polak protestuje
i bede protestowal. Takie jest moje prawo (przynajmniej w Australii) a
tekst na AOL jest lamaniem tego prawa.

a mozna ten tekst jakos obejrzec ? tak w ramach tego, ze:

[...] Obserwacje innych traktuje jako material do
rozwazan i ewentualnie wzbogacenia mojej wiedzy (do zmiany wlacznie) ale
nie wierze slepo w opinie innych.

usilowalem toto na www.aol.com znalezc ale jakos mi sie to nie udalo.

lukasz



Re: The Fatal Shore (b. Re: Znalezione na CNN)

1999-01-04 Wątek Richard Majchrzak

Tekst jest (byl?) dostepny w ramach serwisu oferowanego przez AOL dla
czlonkow AOL. Nie jestem obecnie z AOL wiec nie mam juz dostepu jako, ze
tekst nie jest dostepny dla osob z zewnatrz i tylko poprzez oprogramowanie
dostarczane przez AOL.

Rysiek Majchrzak

Lukasz Salwinski on 05/01/99
a mozna ten tekst jakos obejrzec ? tak w ramach tego, ze:

[...] Obserwacje innych traktuje jako material do
rozwazan i ewentualnie wzbogacenia mojej wiedzy (do zmiany wlacznie) ale
nie wierze slepo w opinie innych.

usilowalem toto na www.aol.com znalezc ale jakos mi sie to nie udalo.

lukasz



O odpowiedzialnosci chrzescijan

1999-01-04 Wątek Anna Niewiadomska

At 06:52 PM 11/5/99 MET, you wrote:
(...)
Nikt nie mowi, ze Kosciol (hierarchiczny) ponosi odpowiedzialnosc
  bezposrednio. Ale spojrzmy: w samych poczatkach Kosciola swiety
  Pawel pisal duzo listow do gmin chrzescijanskich, w ktorych
  nauczal, napominal, slowem chcial wywrzec dobry wplyw na tych
  ludzi. Pismo swiete mowi: "po owocach ich poznacie". Jest wiec tak,
  ze kazdy odpowiada za siebie, ale gdy biskupi, kaplani, zaangazowani
  katolicy swieccy nie potrafia poprzez swoje moralne oddzialywanie
  zapobiec pojawieniu sie bojowek SA czy Hitler Jugend, a potem
  jeszcze gorszym rzeczom, to nie jest to ich sukces niestety.
(...)

 Andrzej Szymoszek


Niewatpliwie. Jest smutna i niezaprzeczalna prawda ze przez ostatnie dwa
tysiace lat, bardzo wielu chrzescijan, w tym ksieza, biskupi i papieze a
nawet niektorzy (slusznie) obwolani potem swietymi, czynili m.in. rzeczy
nastepujace:

1. Ponad sluzbe Bogu przedladali Pieniadz, zadze wladzy, itp.
2. Odnosili sie wobec Boga bez nalezytego szacunku
3. Oddawali pracy zarobkowej czy innym niegodnym czynnosciom w w niedziele
i swieta
4. Odnosili bez naleznej czci wobec wlasnych rodzicow
5. Mordowali swoich bliznich - na wojnach i w cywilu
6. Cudzolozyli
7. Kradli
8. Falszywie oskarzali innych
9. Pozadali cudze zony i sluzebnice
10. Jak rowniez cudze woly, osly, samochody, dolary i inne rzeczy.

Oczywiscie, kazdy indywidualnie odpowiada za te przewinienia wobec Boga a
za niektore z nich rowniez wobec ludzi. Tymniemniej jest obowiazkiem
kazdego z nas by ze zla popelnionego czy tez dobra zaniechanego przez
innych wyciagac jakies wnioski dla siebie: dla swojej wlasnej prywatnej i
spolecznej dzialalnosci.

Wiec rzeczywiscie, dyskusja o przeszlych winach czy bledach chrzescijan
jest potrzebna. I kiedy slysze gdy mowi o tym Jan Pawel II, czytam pisma
czolowych publicystow chrzescijanskich (np. ostatnio - w wiekszosci po raz
drugi, najwazniejsze artykuly Jerzego Turowicza wydane w posmiertnej
ksiedze pamiatkowej) czy, z zachowaniem wszelkich proporcji:-) to co pisze
na Polandelu np. Andrzej Szymoszek, wiem ze trzeba to traktowac powaznie i
starac sie wyciagnac jakies lekcje na przyszlosc.

Znacznie gorzej jest gdy krytyka przychodzi z zewnatrz, i czesto powodowana
jest nie troska o to zeby swiat byl lepszy, lecz po prostu zwykla wrogoscia
czy nawet nienawiscia wobec chrzescijanstwa czy (czesciej) Kosciola, lub
nawet wogole nie wyplywa nie ze sfery emocjonalnej lecz zwyklego,
racjonalnie skalkulowanego interesu ekonomicznego lub politycznego.

Oczywiscie, z takiej krytyki tez mozna sie czegos pozytywnego nauczyc. Ale
nasuwa sie jednak mysl o zdzble i belce w oku.

Coz bowiem takiego zawdziecza swiat islamowi, buddyzmowi, judaizmowi,
hinduizmowi, ateizmowi itp, ze jego przedstawiciele czuja sie uprawnieni do
oskarzania chrzescijanstwa? Czyz wyznawcy wszystkich tych religii nie
popelniali podobnych co chrzescijanie zbrodni? Jesli innowiercy i ateisci
domagaja sie od chrzescijan rozliczenia swoich win, nalezy zadac im pytanie
jakiegoz to rozliczenia dokonali wobec zbrodni dokonanych przez jednostki
ktore wyznawaly, lub tylko byly wychowane w tradycji ich religii, lub w
srodowiskach areligijnych.

I jeszcze jedno. Holocaust, ktory jest glownym tematem tej dyskusji
wydarzyl sie ponad pol wieku temu. Glowni jego sprawcy zostali ukarani, a
pomniejsi wykonawcy albo juz dawno umarli albo stoja teraz nad grobem.
Napewno wszyscy chcemy zeby nastepny Holocaust (wymierzony przeciwko tej
samej albo jakiejs innej grupie) nigdy  sie juz nie wydarzyl. Moim zdaniem
jednak roztrzasanie jakiejs potencjalnej posredniej odpowiedzialnosci przez
zaniechanie, drugorzednych (w tej materii) postaci historycznych jest malo
konstruktywne.

Zyjemy przeciez w swiecie gdzie nie tak dawno Pol Potowi pozwolono umrzec
na wolnosci smiercia naturalna a zaden z jego siepaczy nie stanal jeszcze
przed sadem, w ktorym Miloszewicz dalej rzadzi Serbia a Karadicz czy
Mladicz ciesza sie wolnoscia w Bosni, gdzie wciaz trwaja rozne czystki
etniczne - ostatnio wobec Serbow w Kosowie, gdzie nienawisc rasowa,
religijna czy narodowa wciaz kwitnie i odradza sie w roznych zakatkach.
Czyz ludzie dobrej woli nie powinni sie raczej  zajac zlem dnia
dzisiejszego, zamiast podniecac wasnie religijne i narodowosciowe za pomoca
wzajemnych oskarzen o to co stalo sie przed dziesiatkami lat?

Mysle ze tak byloby lepiej, choc przyznaje ze (oprocz napisania np. tego
postingu) sam niewiele w tych sprawach robie.

Michal Niewiadomski



zmiany

1999-01-04 Wątek W i t o l d O w o c

Lista Poland-L wyewoluowala (byc moze ktos z Polski powiedzialby mniej
pompatycznie ,,zmienila sie'') z listy o uczestnikach prawie wylacznie
z Ameryki Polnocnej na forum ogolnoswiatowe ze znaczacym udzialem
osob z Polski.

Chcialem wiec zwrocic uwage, ze nawracanie sila na swoj styl zycia
nie jest zalecanym postepowaniem. Przykladowo nasmiewanie sie z
faktu uzywania dowodow osobistych i stalego zameldowania, moze
tylko doprowadzic do roztrzasania dlaczego w USA tak bardzo trudno
zyc bez prawa jazdy i karty kredytowej (a prosze mi uwierzyc, ze
marzenia o szczesciu wiecej niz polowy ludzkosci wcale nie zawieraja
tych dwoch przedmiotow).

Utworzylem liste Jewish-PL. Oto ogloszenie o jej powstaniu, ktore
Panstwo jako pierwsi ogladaja (tlumaczenie na jezyk polski ponizej).
Dyskusje na "te" tematy prosze tam przeniesc.

For many years, there was a lack of a place on Internet devoted to
a discussion of Jewish culture and history in Poland. During that
time, only Polish Culture Discussion List Poland-L was hosting such
debates. Fortunately from now on, there is a Jewish-PL; a forum
specially dedicated to this purpose.

Choice of topics dictates that discussion is to be carried primarily
in Polish, with English a secondary language (however, participants
are asked to supply a one line summary in Polish language at the
bottom of their messages). The only other language permitted on
Jewish-PL is a romanized Yiddish (in YIVO transliteration), but due
to the limitations of this electronic medium, it should be only used
for proper names or words with no Polish (or English) equivalent.

List will also welcome discussions on modern day topics like
Polish-Israeli relationship and Jewish (mostly Yiddish) shows
on a globally available Polish television network (TV Polonia).

http://www.onelist.com/subscribe/Jewish-PL

Community email addresses:
Post message: [EMAIL PROTECTED]
Subscribe: [EMAIL PROTECTED]
Unsubscribe: [EMAIL PROTECTED]
List owner: [EMAIL PROTECTED]

Przez wiele lat nie bylo na Internecie miejsca dla dyskusji
o historii i kulturze Zydow w Polsce. W tym czasie tylko lista
Poland-L goscila takie debaty. Szczesliwie wlasnie nowo powstale
forum Jewish-PL jest poswiecone takim dyskusjom.

Ze wzgledu na tematyke listy, jezykiem dyskusji jest jezyk polski,
a jezyk angielski moze byc uzywany pomocniczo (pod warunkiem, ze
jednozdaniowe streszczenie po polsku bedzie zamieszczone na koncu
listu). Oczywistym wyjatkiem sa wyrazy w jidysz uzyte dla imion
wlasnych i okreslen nie majacych odpowiednikow w jezykach polskim
i angielskim.

Lista rowniez zaprasza osoby chcace dyskutowac o tematach
wspolczesnych takich jak stosunki polsko-izraelskie, czy tez
zydowskie filmy (w jidysz) nadawane w satelitarnej TV Polonia.

W i t o l d
O w o c
--
Remember that the first day of 21st century is the 1st of January 2001.
If you want an explanation please contact Time Service Department of
U.S. Naval Observatory - THE official source of time used in the United
States (http://tycho.usno.navy.mil/) or go directly to their answer of:
"The 21st Century and the 3rd Millennium - When will they begin?"
at http://riemann.usno.navy.mil/AA/faq/docs/faq2.html



Re: Adwokat wspomina...

1999-01-04 Wątek Malina Ptys

--
 From: Grzegorz Swiderski [EMAIL PROTECTED]
 To: [EMAIL PROTECTED]
 Subject: Re: Adwokat wspomina...
 Date: Saturday, November 06, 1999 10:28 AM

 Pozdrawia Grzegorz Swiderski!
 W piatek, 05 listopada 1999 o godzinie 8:16 po poludniu
 Pani Katarzyna Zajac napisala:

  (...)
  W trakcie owego wywodu Dershowitz wyglosil bunczuczne - i
  przyz- naje - dosc szokujace oswiadczenie, brzmiace mniej
  wiecej tak :
 
Gdybym to ja bronil Adolfa Hitlera, z pewnoscia
uzyskalbym dla niego uniewinnienie.
 
  Ja to widze czarno. Wiem, ze obronca ma inne zadania niz
  sedzia. Ale ten cynizm gwiazdy amerykanskiej palestry byl
  porazajacy.


Ze cynizm, to na pewno. Ale poraza tylko raz... Ogladalam sprawe OJ Simpson
i w tym samym czasie Homolki ktora wraz z mezem zamordowala w najbardziej
bestialski i zwyrodnialy sposob kolejno trzy mlode kobiety. Zachodzi
powazne podejrzenie ze zamordowala rowniez swoja siostre. OJ zostal
'uniewinniony' mimo ze nikt kto patrzyl z zewnatrz nie mial watpliwosci ze
jest winny, Homolkowa dostala 10 lat, jej maz dozywocie. OJ uniewinnily
pieniadze i perfekcja znajomosci prawa. Homolkowa zawarla uklad na mocy
ktorego  nie podlegala praktycznie sadownictwu. Meza nawet nikt nie chcial
bronic. Ani pieniedzy ani nic na przetarg.




Wyglada na to, ze nie tylko amerykanscy studenci
  upewniaja sie w przekonaniu, ze w sadzie w najmniejszym
  stopniu nie liczy sie sprawiedliwosc, czy tez dotarcie do
  prawdy. Najwazniejsza jest umiejetnosc manipulowania
  przebiegiem procesu.




Nie tylko oni. Wystarczy miec odwage dokladnego sledzenia procesu by dojsc
do wlasnie takiego a nie innego wniosku.



 Alez wlasnie cala procedura sadowa sluzy sprawiedliwosci i
 docieraniu do prawdy.

Zdanie wedlug mnie winno brzmiec " Alez wlasnie cala procedura sadowa
POWINNA sluzyC sprawiedliwosci i .doTARCIU(cieraniu) do prawdy. PRZY
ROWNOCZESNEJ PROBIE NIE ZATRACENIA PODSTAWOWEGO OBOWIAZKU JAKIM JEST
ODROZNIENIE DOBRA OD ZLA, UKARANIE ZLEGO I NAGRODZENIE DOBREGO"

Napisalam 'powinno' ale NIE JEST. Doczesnie bardziej nas dotyczy to co Jest
a nie to co powinno byc.





I im bardziej tendencyjni, cyniczni i
 jednostronni sa obroncy i oskarzyciele, tym wieksza pewnosc, ze
 dotrzemy do prawdy.

Tendencyjnosc to widzenie swiata wylacznie swoimi oczyma, cynicznosc to
brak uczuc wyzszych, wiary. Nie moze czlowiek zarzadzany cynizmem i
tendencja dotrzec do prawdy. Prawda jest dla nich nieosiagalna. Prawda lezy
ponad cynizme i zaslepieniem. Zeby po nia siegnac trzeba miec w sobie
czystosc moralna i odwage.


  A juz wrazliwosc poszkodowanych, czy tez ich interesy, nie
  licza sie zupelnie.


Powinny ale sie nie licza.




 A to nie jest juz wina procedury sadowej. To jest wina zlego
 prawa

Prawo amerykanskie jest prawem precedensu. Za slowem pisanym wiec stoi
wielka czworka oskarzony, oskarzyciel, adwokat, sedzia. W cieniu siedza
cicho lawnicy. Jezeli prawo jest 'zle' oznacza to ze decyzje ktore podjeto
byly bledne.




- kary za przestepstwa powinny glownie polegac na tym, ze
 przestepca powinien zostac zmuszony do zadoscuczynienie z
 nawiazka szkod jakie wyrzadzil.  Sprawiedliwosc to przede wszystkim
oddanie czlowiekowi tego co mu sie nalezy. Zadoscuczynienie ofierze nalezy
jej sie duzo
 bardziej niz kara przestepcy.

Sa szkody ktorych zadosc uczynic nie mozna. Jak Homolkowa moze zadosc
uczynic dziewczynie, ktora porwala, zamknela w piwnicy, znecala sie nad nia
w bestialski sposob, zamaltretowala na smierc i jeszcze do tego sfilmowala.
Prawo kanadyjskie uznalo ze jak wydala swojego meza to juz wystarczy. Nawet
gdyby dostala krzeslo czy myslisz ze to cokolwiek zalatwi?
Sa szkody ktorych zadosc uczynic nie mozna. Sa ludzie ktorzy na zawsze
powinni byc usunieci od zycia... ale nie sa. Pomaga im w tym 'prawo'.





 Z powazaniem,
 Grzegorz Swiderski, http://www.datapolis.pl/grzes/
 Warszawa, sobota, 6 listopada 1999

Z niemniejszym

Malina



Re: zmiany

1999-01-04 Wątek Izabela Joanna Bozek

At 11:21 AM 11/6/99 -0700, you wrote:
Lista Poland-L wyewoluowala (byc moze ktos z Polski powiedzialby mniej
pompatycznie ,,zmienila sie'') z listy o uczestnikach prawie wylacznie
z Ameryki Polnocnej na forum ogolnoswiatowe ze znaczacym udzialem
osob z Polski.

Chcialem wiec zwrocic uwage, ze nawracanie sila na swoj styl zycia
nie jest zalecanym postepowaniem. Przykladowo nasmiewanie sie z
faktu uzywania dowodow osobistych i stalego zameldowania, moze
tylko doprowadzic do roztrzasania dlaczego w USA tak bardzo trudno
zyc bez prawa jazdy i karty kredytowej (a prosze mi uwierzyc, ze
marzenia o szczesciu wiecej niz polowy ludzkosci wcale nie zawieraja
tych dwoch przedmiotow).

Utworzylem liste Jewish-PL. Oto ogloszenie o jej powstaniu, ktore
Panstwo jako pierwsi ogladaja (tlumaczenie na jezyk polski ponizej).
Dyskusje na "te" tematy prosze tam przeniesc.

For many years, there was a lack of a place on Internet devoted to
a discussion of Jewish culture and history in Poland. During that
time, only Polish Culture Discussion List Poland-L was hosting such
debates. Fortunately from now on, there is a Jewish-PL; a forum
specially dedicated to this purpose.

Choice of topics dictates that discussion is to be carried primarily
in Polish, with English a secondary language (however, participants
are asked to supply a one line summary in Polish language at the
bottom of their messages). The only other language permitted on
Jewish-PL is a romanized Yiddish (in YIVO transliteration), but due
to the limitations of this electronic medium, it should be only used
for proper names or words with no Polish (or English) equivalent.

List will also welcome discussions on modern day topics like
Polish-Israeli relationship and Jewish (mostly Yiddish) shows
on a globally available Polish television network (TV Polonia).

http://www.onelist.com/subscribe/Jewish-PL

Community email addresses:
Post message: [EMAIL PROTECTED]
Subscribe: [EMAIL PROTECTED]
Unsubscribe: [EMAIL PROTECTED]
List owner: [EMAIL PROTECTED]

Przez wiele lat nie bylo na Internecie miejsca dla dyskusji
o historii i kulturze Zydow w Polsce. W tym czasie tylko lista
Poland-L goscila takie debaty.Szczesliwie wlasnie nowo powstale
forum Jewish-PL jest poswiecone takim dyskusjom.

Ze wzgledu na tematyke listy, jezykiem dyskusji jest jezyk polski,
a jezyk angielski moze byc uzywany pomocniczo (pod warunkiem, ze
jednozdaniowe streszczenie po polsku bedzie zamieszczone na koncu
listu). Oczywistym wyjatkiem sa wyrazy w jidysz uzyte dla imion
wlasnych i okreslen nie majacych odpowiednikow w jezykach polskim
i angielskim.

Lista rowniez zaprasza osoby chcace dyskutowac o tematach
wspolczesnych takich jak stosunki polsko-izraelskie, czy tez
zydowskie filmy (w jidysz) nadawane w satelitarnej TV Polonia.

W i t o l d
O w o c
--
Chce zapytac, co to znaczy "dyskusje na 'te' tematy prosze tam przeniesc"?
Czy, jezeli na Polandelu w dalszym ciagu podejmowane beda tematy
polsko-zydowskie lub zydowsko-polskie, to ich inicjatorzy beda karani np.
usunieciem z listy? Jakim prawem administrator listy dyskusyjnej  narzuca
jej uczestnikom, jakie tematy moga albo nie moga byc poruszane. Oczekuje od
Witolda Owoca wyjasnienia sprawy w sposob logiczny, nie obrazajacy
inteligencji uczestnikow Poland -L i nie poslugujacy sie znana metoda
BS-owania, ani tonem pogrozki.  Ogloszenie o utworzeniu listy "Jewish-PL"
uwazam za skandaliczne, a domaganie sie uznania za jej stworzenie
("Szczesliwie wlasnie nowo powstale forum Jewish-PL jest poswiecone takim
dyskusjom") za szczyt hipokryzji.
Izabela J. Bozek