cicho wszedzie, glucho wszedzie
Hmmm, jak tu cicho, jak tu pusto. Oj, chyba zesmy przesadzily z tym straszeniem PanemWaldku i towarzystwo sie zleklo. Nie ma czego. PanieWaldku nie jest taki zly. On tylko na nas jakis taki zawziety jest. I to tylko my musimy umykac w te pedy, galezie i lodyzki. Znikamy zatem z P-L na dobre. A wy nie bojta sie, ludzkie. Wracajcie i kloccie sie po staremu. Bye, bye.. Grtxy
Litwa.Polacy ukarani za poglady.
17 sierpnia Wilenski Sad Apelacyjny na zadanie Prokuratury Generalnej skazal pieciu bylych zwolennikow Polskiego Okregu Autonomicznego na Litwie, czlonkow Rady rejonu Solecznickiego(A.Aluk,L.Jankielewicz, J.Juralojc,J.Kucewicz, K.Bilans ),ktorzy otrzymali wyroki od 2 do 3,5 lat wiezienia. Podczas postepowania karnego nie zebrano dostatecznie dowodow wedlug tych punktow Kodeksu Karnego, na ktorych opierala sie strona oskarzajaca, nie ustalono, ze oskarzeni uczestniczyli w jakiejkolwiek organizacji antypanstwowej. Wyszlo na jaw, ze Litwa wykorzystujac poparcie Polski na arenie miedzynarodowej, jednoczesnie gnebi Polakow- obywateli Litwy. Przed miesiacem litewskie spoleczenstwo blogoslawilo pomnik "ofiarom bandytow-akowcow",czyli pomnik hitlerowskim zausznikom. Litewska Temida nie poddaje sie na presje USA, by osadzic Gimzauskasa i Lilejkisa, na sumieniu ktorych tysiace ofiar-Zydow, Akowcow etc. Po 10 latach niezaleznej Litwy, 70% Polakow Litwy nie odzyskalo swojego mienia, na ich ziemi pod Wilnem w malowniczych miejscach szczesliwie pobudowali swoje domy urzednicy- czlonkowie Sejmu, prokuratorzy, szefowie rozmaitych sluzb. Naiwni Polacy dotychczas pragna odzyskac ziemie, nie wiedzac, ze nie maja wiekszych szans, nie wiedzac, ze Polska juz dawno ich sprzedala i udaje dobra mame. Obecni na sadzie Prezes "Wspolnoty Polskiej" A.Stelmachowski, Senator RP A.Bogucka -Skowronska oraz Z.Ropelewski stwierdzili ,ze proces nosi charakter polityczny, a stosunki polsko-litewskie po owym procesie ulegna pogorszeniu. Warto dodac, ze strona litewska stwierdza,ze autonomisci zyczyli autonomii w skladzie ZSRR, chociaz ukrywaja fakt, ze idea Autonomii Polskiej w skladzie ZSRR w miare upadku ZSRR przeksztalcila sie w idee Autonomii w skladzie Litwy, a mimo to wszyscy autonomisci byli zwalczani, dokonywano rewizji,zwolniono z pracy wiele Polakow. Trzeba pamietac, ze byly to czasy,gdy nikt jeszcze nie wiedzial, czy uda sie uzyskac niezaleznos, a w Polsce jeszcze byly ulice Armii Czerwonej i stacionowalo wojsko sowieckie. Warszawa, natomiast ,bardziej ciekawi sie Albanczykami w Kosowie, niz swoimi rodakami i zajmuje bierna pozycje. "Wysmalimy was z Wilenszczyzny, jak szczurow",-jak teraz pamietam slowa, wypowiedziane mi w oczy szefem holubionej antypolskiej organizacji "Vilnija" K.Garsva. Co tu sie dziwic, skoro Pani Ambasador E.Teichman chadza na bliny do polakozercy Z.Zinkeviciusa, ktory oficialnie stwierdzal potrzebe "odpolszczania" Wilenszczyzny.
Re: pracuja cudzoziemcy w Polsce
At 11:39 PM 8/17/99 +0800, you wrote: On Mon, 16 Aug 1999, Stev Pec wrote: Moj wnuk, lat 23 w styczniu konczy studia z psychologi BA degree, wrocil z wakacji w Polsce i jest bardzo zadowolony. Ku naszemu zdziwieniu, oznajmil wszystkim ze po studiach chcialby pracowac w Polsce. Ja osobiscie wyrazilem watpliwosci co do wartosci Moja corka, takze 23 lata, wlasnie uzyskala tutaj (w Australii) LLB i LLM (czyli bakalaureat i magisterium z prawa) i za dwa tygodnie skonczy takze 'articles' czyli aplikacje adwokacka. Przeczytalem jej powyzszy posting Seweryna, a ona natychmiast zapytala, co zrobic, aby i ona mogla pracowac w Polsce. (...) - Krzysztof Cena Moj Boze, to chyba jakas epidemia. Syn naszych przyjaciol z Toronto wrocil juz pare lat temu, ozenil sie w Polsce i niebawem bedzie juz dzieciaty. Nasza starsza corka o powrocie na stale mowi juz od dziesieciu lat. I jest na najlepszej drodze zeby to zrealizowac. Po MS z biologii wziela jako drugi kierunek miedzynarodowe MBA i wlasnie w tej chwili zalatwia sobie w Polsce przewidziany programem staz, oraz rozglada sie za stala praca. Za rok, po dyplomie ma zamiar wracac. Juz nawet obgadala sobie mieszkanie w Warszawie. Wiec jesli ktos z Was jest CEO (lub jeszcze lepiej personalnym) jakiejs miedzynarodowej firmy biotechnologicznej z oddzialem w Polsce oczekujemy na propozycje:-) A powaznie, jesli ktos z Waszej mlodziezy chcialby sie z Paulina skontaktowac w sprawie wrazen z poszukiwania pracy w Polsce, to wraca do Toronto i swojego e-maila na poczatku wrzesnia. Michal Niewiadomski
Re: cicho wszedzie, glucho wszedzie
On 18 Aug 99 at 13:34, Male Zielone wrote: Hmmm, jak tu cicho, jak tu pusto. Oj, chyba zesmy przesadzily z tym straszeniem PanemWaldku i towarzystwo sie zleklo. Nie ma czego. PanieWaldku nie jest taki zly. On tylko na nas jakis taki zawziety jest. I to tylko my musimy umykac w te pedy, galezie i lodyzki. Znikamy zatem z P-L na dobre. A wy nie bojta sie, ludzkie. Wracajcie i kloccie sie po staremu. Bye, bye.. Grtxy Male Zielone moze wytlumaczylyby mi sie z faktu, ze moje dziecko mlodsze, Weronika, rok i 8 miesiecy, nauczylo sie uniwersalnego przymiotnika. Na pytanie jaki (a) jest cos tam, zawsze odpowiada: zielony (a). Czy to nie jakie zakulisowe, durchkosmiczne dzialania propagandowe? Nawet wezmy taki limeryk, bardzo mi bliski, jako ze mam dwoje dzieci, i z luboscia powtarzany przez corke starsza, Marte, lat 6: Pewien starszy pan w Chester byl chory, tak mu juz dokuczyly bachory, kamulcami z radosci wszystkie lamiac mu kosci, wiec on zzymal sie na te bachory. Limeryk jest autorstwa samego Edwarda Leara, w przekladzie Roberta Stillera. Mimo calych kosci, jest on, jak juz nadmienilem, bardzo mi bliski, choc nigdy nie bylem w Chester. A Weronika? Mowi sie jej pierwsza linijke i pytanie kontrolne: Ika, jaki byl starszy pan w Chester? Ze niby powie, chory. A ona- zielony. Zawsze i tylko zielony. Juz nawet chwalimy sie znajomym, jak to dziecko kolory poznaje, pokazujac a to ogorek, a to zdjecie Grtxy... Andrzej Szymoszek
Livermore
Mam pytanie. Czy ktos z Panstwa ma moze jakies kontakty z Lawrence Livermore National Laboratory? To jest w Kalifornii. Chodzi o odszukanie jednego faceta, takze gdyby ktos mogl pomoc... Andrzej Szymoszek
tester Chester
Sorry, to tylko test, errr... Panu Szymoszkowi w charakterze rekompensaty za niegodziwosci uczynione mu przez zielona bande, ktora jeszcze o mnie uslyszy: Epitaph by E. P. Taph Profesor-doktor chemii ze szkol w miescie Chester, Raz lunch swoj zapakowal w cienki poliester. Niestety z glodu zginal, Gdyz biedak nie rozwinal posilku przez caly semester. glaz W. Glaz [EMAIL PROTECTED] fax(bus) 48 (61) 825-7758
Re: Litwa.Polacy ukarani za poglady.
Co mozna zrobic w tej sprawie ? * Nic, tylko czekac jak Walesa dojdzie do wladzy. Wtedy glowa rzadu bedzie Polak, a nie komunistyczny pacholek jak obecnie. Pogodnie Seweryn
Re: Livermore
Mam pytanie. Czy ktos z Panstwa ma moze jakies kontakty z Lawrence Livermore National Laboratory? To jest w Kalifornii. Chodzi o odszukanie jednego faceta, takze gdyby ktos mogl pomoc... Andrzej Szymoszek Ich ksiazka telefoniczna jest pod adresem: http://www.llnl.gov/llnl-bin/WebPh AS