Re: przykladowa zolta kartka
On Tue, 30 May 2000 14:19:17 -0600, you wrote: Pan Lukasz Salwinski [EMAIL PROTECTED] prosi o objasnienie: } Witold Owoc [EMAIL PROTECTED]: } } Pod wplywem presji otoczenia zlamalem sie. } } ... i dalem 'zolta kartke' odpowiedzi, porownujac z innymi wcale nie } tak ostrej, ale za to odpowiedzi _na swoj wlasny_ email ??? } I ktos ma potem wierzyc, ze to jest bezstronna ocena ??? } wolne zarty... Moim zdaniem byl to dobry przyklad. Watek sie dopiero ledwo co zaczal, bez zadnych zaszlosci, wyciagania kto komu pierwszy i co kiedys powiedzial. Ponadto nie bylo bezposrednich atakow personalnych, a wiec i pozniejszych (wy)tlumaczen ze ,,ale on tak lubi'' albo ,,a bo on do mnie sie tak zwraca, wiec i ja do niego przemawiam tym samym jezykiem''. Zwraca sie do pana Owoca w kwestii formalnej. Postawil mi Pan konkretne zarzuty wydaje mi sie wiec, ze mam prawo do polemiki z tymi zarzutami lub przynajniej do przedstawienia mojej strony medalu. Ocena wypowiedzi w stylu "ty durniu", "smieciarzu" czy tez "kretynie bez zahamowan" (vide posty moich oponetow) nie wymaga jakichkolwiek dyskusji. Chodzi tu jednak o ocene wypowiedzi ktora jak widac niekazdy odbiera jednoznacznie. Czy uwaza Pan, ze proces "wymiaru sprawiedliwosci" na liscie Poland-L ucierpialaby gdyby autor takich wlasnie niejednoznacznych wypowiedzi mial przynajmniej szanse wyjasnic i uzasadnic co mial na mysli, zanim podejmnie Pan ostateczna decyzje? Jest to oczywiscie pytanie retoryczne gdyz odpowiedzial Pan juz zolta kartka. 1) Jatrzace przeinaczanie faktow Chodzi tu chyba o dodatkowy numeral I przerabiajaca druga wojne na trzecia. Wyjasniam wiec, ze odpowiedzialnym za to przeinaczenie jest prosty wypadek przy pracy. Orginalna odpowiedz znalazla sie przypadkowo na poczatku listu. Jako, ze byla to polemika z panska publikacja staralem sie przeniesc panski tekst z konca listu i nieudolna cutpaste kosztowala mnie cala polowke, ktora po dlugiej walce skopiowalem - jak widac tez nieudolnie - z orginalu. Jest to wiec prosty chochlik drukarski. Nie widze tez jakie korzysci mialbym przez dodanie tej jedynki odniesc czy tez jakie szkody odniosl Pan z tego powodu. Niemniej za jatrzaca literowke przepraszam. 2) Mieszanie (drazliwego tematu) prywatyzacji do prostego, zarowno moralnie jak i prawnie tematu zwrocenia przez winnego ofiarze zrabowanej wlasnosci. Przepraszam bardzo ale to nie ja a wlasnie Pan zmieszal te dwa tematy piszac" ",,Aleksander Kwasniewski zapewnil w Jerozolimie, ze Polska zrobi to, co w jej mocy, by oddac Zydom majatek, ktory utracili w wyniku II wojny swiatowej oraz wskutek powojennych zmian.'' Onufry Zagloba proponowal darowac cudze kraje, ale to byl dowcip! Za to teraz na powaznie do historii przechodzi prezydent, ktory zadeklarowal ze za straty spowodowane przez Niemcow zaplaca Polacy." gdyz Prezydent Kwasniewski mowil wlasnie o REPRYWATYZACJI (zakladajac, ze piszac prywatyzacja ma Pan na mysli reprywatyzacje). 3) Podzeganie do niepokojow na tle narodowosciowym poprzez sugerowanie "reprywatyzowac ale wedlug klucza narodowosciowego". Nie jestem jedyna osoba ktora zauwazyla, ze nie byla to wcale moja sugestia lecz panski list mogl tak byc zrozumiany. Jak jasno wynika z mojej wypowiedzi, poprostu napisalem, ze nie zrozumialem panskich intencji, vide orginal: "Z panskiego listu niestety nie udalo mi sie wywnioskowac czy jest Pan przeciwny reprywatyzacji czy tez uwaza, ze nalezy reprywatyzowac ale wedlug klucza narodowosciowego." Jako, ze podzeganie do "niepokojow na tle narodowosciowym" jest w Kanadzie przestepstwem kryminalnym prosze Pana wyjasnienie, na jakich podstawach posadza mnie Pan publicznie o popelnienie czynu kryminalnego. Panskie uprzednie uzasadnienie nie jest jak widac zgodne z faktami. 4),,Robienie sobie jaj'' z ofiar Claude Levi-Strauss napisal, ze slowa "are instruments that people are free to adapt to any use, provided they make clear their intention." Moje intencje sa przeciez tutaj wystarczajaco jasne. W mojej hipotetycznej (podkreslam hipotetycznej) historyjce uzylem slowa "trup" by podkreslic niegodziwosci "hien cmentarnych" zajmujacych sie obdzieraniem "trupow", czyli osob ktore poprzez finansowa kolaboracje z okupantem staly sie wlascicielami mienia wymordowanych wspolobywateli. Wyciaganie zyskow z przestepstwa jest przeciez aktem kryminalnym. Greg Chodowiec } Mam jeszcze kilka innych kartek w redakcji. } Na razie pierwsza. Za jezyk i jatrzace przeinaczanie faktow. } } ] From: Greg Chodowiec [EMAIL PROTECTED] } ] Subject: Re: Niemcy smieja sie w kulak ? } ] Message-ID: [EMAIL PROTECTED] } ] Date: Tue, 30 May 2000 02:10:17 -0600 } ] } ] On Mon, 29 May 2000 16:43:11 -0600, you wrote: } ] } ] Z poniedzialkowej ,,Rzeczpospolitej'' } ] http://www.rzeczpospolita.pl/Pl-iso/gazeta/wydanie_000530/swiat/swiat_a_1.html } ] ,,Aleksander Kwasniewski zapewnil w Jerozolimie, ze Polska zrobi } ] to, co w jej mocy, by oddac Zydom majatek, ktory utracili w } ] wyniku III wojny swiatowej oraz wskutek powojennych zmian.''
Re: przykladowa zolta kartka
On Tue, 30 May 2000, Witold Owoc wrote: Moim zdaniem byl to dobry przyklad. Watek sie dopiero ledwo co zaczal, bez zadnych zaszlosci, wyciagania kto komu pierwszy i co kiedys powiedzial. Ponadto nie bylo bezposrednich atakow personalnych, a wiec i pozniejszych (wy)tlumaczen ze ,,ale on tak lubi'' albo ,,a bo on do mnie sie tak zwraca, wiec i ja do niego przemawiam tym samym jezykiem''. Bardzo popieram te zolta kartke i prosze o wiecej - nawet jesli mi sie kiedys dostawalo (moim zdaniem oczywiscie ... nieslusznie :-) Z jednej strony lista dyskusyjna to nie przedszkole, ale przeciez budki z piwem z tego robic tez nie mozna. Nie ma, moim zdaniem, usprawiedliwienia, ze ktos uzywa obrazliwego jezyka bo "MUSI" odpowiedziec na podobne inwektywy - zapewne wymagalo to bedzie sporo czasu na poczatku, nie tyle wydanie kartki ale pozniej jeszcze czytanie protestow "kolegow" ukaranego zawodnika, ale za jakis czas wplynie to pozytywnie na poziom dyskusji. Jak zwykle niezwykle pozytywnie patrzacy w przyszlosc, ASM
Re: przykladowa zolta kartka
Szanowna pani, Lista ta dziala jak kazda inna forma towarzyska, wymieniamy mysli , opinie, poglady i obserwacje. Osobiscie uwazam jezeli towarzystwo mi nie odpowiada z takich czy innych wzgledow po prostu opuszczam grono. Nie mam wtedy zalu do nikogo i nikt za mna tez nie placze ze odszedlem. Pani oskarzenia- insynuacje sa wielce nie na miejscu. Adam Tomaszewski - Original Message - From: "ibozek" [EMAIL PROTECTED] To: [EMAIL PROTECTED] Sent: Wednesday, May 31, 2000 4:18 AM Subject: Re: przykladowa zolta kartka Smutkiem napawa mnie fakt, ze administrator listy zdaje sie kompletnie zapominac o swojej roli bezstronnego technicznego opiekuna tej grupy. Kiedys istniala tu instytucja kapelanow, ktorzy czuwali nad, generalnie rzecz ujmujac, przyzwoitoscia wypowiedzi. Jednakze dzis sugestie o powolaniu takiej funkcji na Polandelu przechodza mimo uszu administratora. Woli on najwidoczniej uzurpowac sobie prawo do wladzy absolutnej. Moja prywatna przykladowa zolta kartka obdarzam administratora za tolerowanie chamstwa, podzegania do nienawisci i kompletny brak obiektywizmu. Izabela Polonika - "Common sense is my sense; other people's sense, when it is different from mine, is little better than nonsense." Charles Ammi Cutter, "Common Sense in Libraries"
przykladowa zolta kartka
Pod wplywem presji otoczenia zlamalem sie. Mam jeszcze kilka innych kartek w redakcji. Na razie pierwsza. Za jezyk i jatrzace przeinaczanie faktow. ] From: Greg Chodowiec [EMAIL PROTECTED] ] Subject: Re: Niemcy smieja sie w kulak ? ] Message-ID: [EMAIL PROTECTED] ] Date: Tue, 30 May 2000 02:10:17 -0600 ] ] On Mon, 29 May 2000 16:43:11 -0600, you wrote: ] ] Z poniedzialkowej ,,Rzeczpospolitej'' ] http://www.rzeczpospolita.pl/Pl-iso/gazeta/wydanie_000530/swiat/swiat_a_1.html ] ,,Aleksander Kwasniewski zapewnil w Jerozolimie, ze Polska zrobi ] to, co w jej mocy, by oddac Zydom majatek, ktory utracili w ] wyniku III wojny swiatowej oraz wskutek powojennych zmian.'' ] Onufry Zagloba proponowal darowac cudze kraje, ale to byl dowcip! ] Za to teraz na powaznie do historii przechodzi prezydent, ktory ] zadeklarowal ze za straty spowodowane przez Niemcow zaplaca Polacy. ] ] Osobiscie jestem przeciwny jakiejkolwiek reprywatyzacji ze wzgledu na ] pole minowe na ktore wprowadza ona Polske. Z panskiego listu niestety ] nie udalo mi sie wywnioskowac czy jest Pan przeciwny reprywatyzacji ] czy tez uwaza, ze nalezy reprywatyzowac ale wedlug klucza ] narodowosciowego. ] O ile budynek A nalezal przed wojna do pana B to zwracamy budynek panu ] B. Czy pan B jest Zydem, Polakiem czy tez Eskimosem jest przeciez ] zupelnie bez znaczenia. Fakt, ze pan B z rodzinna z powodu dokladnosci ] i pracowitosci faszystow z kraju C, wojny nie przezyl, nie neguje ] prawa jego spadkobiercow do majatku reprywatyzowanego w kraju D nawet ] gdy zamieszkuja ziemie E. A gdyby sutulacje komplikowal maly szkopul ] polegajacy na tym, ze przedstawiciele kraju C sprzedali za grosze ] obywatelowi kraju D panu F budynek A - wlasnosc juz trupa B - to pan F ] zasluguje bardziej na kare z reguly przyznawana hienom cmentarnym czy ] tez paserom niz zwrot budynku A. Czy nie tak? ] ] Greg Chodowiec List powyzszy zostal napisany przy uzyciu funkcji "reply" (odpowiedz), a nie wstukiwania z powrotem tekstu. Byla wiec to interwencja autora aby zmienic II na III wojne swiatowa. Mieszanie (drazliwego tematu) prywatyzacji do prostego, zarowno moralnie jak i prawnie tematu zwrocenia przez winnego ofiarze zrabowanej wlasnosci. Podzeganie do niepokojow na tle narodowosciowym poprzez sugerowanie "reprywatyzowac ale wedlug klucza narodowosciowego". ,,Robienie sobie jaj'' z ofiar. Przykladowo po komentarzu "przedstawiciele kraju C sprzedali za grosze obywatelowi kraju D panu F budynek A - wlasnosc [--zbyt wulgarne nie powtorze--] B", mozna by sie zastanawiac nad zaletami rozwiazania 2 nad rozwiazaniem 1: 1. przedstawiciele kraju C odkupuja od pana F (lub jego spadkobiercow) budynek A dla spadkobiercow B; 2. przedstawiciele kraju C spadkobiercom B wyplacaja biezaca wartosc budynku A; a nie rzucac epitetami. W P.S. Jak na razie mamy inna z ofiar wojny - kraj P. - przejmujaca moralne (a byc moze i prawne) zobowiazania kraju C. P.P.S. Przepraszam, fakt iz czytalem gazete w poniedzialek nie znaczy, ze utracila ona swoja wtorkowosc.
Re: przykladowa zolta kartka
On Tue, 30 May 2000 09:52:27 -0600, you wrote: Pod wplywem presji otoczenia zlamalem sie. Mam jeszcze kilka innych kartek w redakcji. Na razie pierwsza. Za jezyk i jatrzace przeinaczanie faktow. ] From: Greg Chodowiec [EMAIL PROTECTED] ] Subject: Re: Niemcy smieja sie w kulak ? ] Message-ID: [EMAIL PROTECTED] ] Date: Tue, 30 May 2000 02:10:17 -0600 ] ] On Mon, 29 May 2000 16:43:11 -0600, you wrote: ] ] Z poniedzialkowej ,,Rzeczpospolitej'' ] http://www.rzeczpospolita.pl/Pl-iso/gazeta/wydanie_000530/swiat/swiat_a_1.html ] ,,Aleksander Kwasniewski zapewnil w Jerozolimie, ze Polska zrobi ] to, co w jej mocy, by oddac Zydom majatek, ktory utracili w ] wyniku III wojny swiatowej oraz wskutek powojennych zmian.'' ] Onufry Zagloba proponowal darowac cudze kraje, ale to byl dowcip! ] Za to teraz na powaznie do historii przechodzi prezydent, ktory ] zadeklarowal ze za straty spowodowane przez Niemcow zaplaca Polacy. ] ] Osobiscie jestem przeciwny jakiejkolwiek reprywatyzacji ze wzgledu na ] pole minowe na ktore wprowadza ona Polske. Z panskiego listu niestety ] nie udalo mi sie wywnioskowac czy jest Pan przeciwny reprywatyzacji ] czy tez uwaza, ze nalezy reprywatyzowac ale wedlug klucza ] narodowosciowego. ] O ile budynek A nalezal przed wojna do pana B to zwracamy budynek panu ] B. Czy pan B jest Zydem, Polakiem czy tez Eskimosem jest przeciez ] zupelnie bez znaczenia. Fakt, ze pan B z rodzinna z powodu dokladnosci ] i pracowitosci faszystow z kraju C, wojny nie przezyl, nie neguje ] prawa jego spadkobiercow do majatku reprywatyzowanego w kraju D nawet ] gdy zamieszkuja ziemie E. A gdyby sutulacje komplikowal maly szkopul ] polegajacy na tym, ze przedstawiciele kraju C sprzedali za grosze ] obywatelowi kraju D panu F budynek A - wlasnosc juz trupa B - to pan F ] zasluguje bardziej na kare z reguly przyznawana hienom cmentarnym czy ] tez paserom niz zwrot budynku A. Czy nie tak? ] ] Greg Chodowiec List powyzszy zostal napisany przy uzyciu funkcji "reply" (odpowiedz), a nie wstukiwania z powrotem tekstu. Byla wiec to interwencja autora aby zmienic II na III wojne swiatowa. Mieszanie (drazliwego tematu) prywatyzacji do prostego, zarowno moralnie jak i prawnie tematu zwrocenia przez winnego ofiarze zrabowanej wlasnosci. Podzeganie do niepokojow na tle narodowosciowym poprzez sugerowanie "reprywatyzowac ale wedlug klucza narodowosciowego". ,,Robienie sobie jaj'' z ofiar. Przykladowo po komentarzu "przedstawiciele kraju C sprzedali za grosze obywatelowi kraju D panu F budynek A - wlasnosc [--zbyt wulgarne nie powtorze--] B", mozna by sie zastanawiac nad zaletami rozwiazania 2 nad rozwiazaniem 1: 1. przedstawiciele kraju C odkupuja od pana F (lub jego spadkobiercow) budynek A dla spadkobiercow B; 2. przedstawiciele kraju C spadkobiercom B wyplacaja biezaca wartosc budynku A; a nie rzucac epitetami. W P.S. Jak na razie mamy inna z ofiar wojny - kraj P. - przejmujaca moralne (a byc moze i prawne) zobowiazania kraju C. P.P.S. Przepraszam, fakt iz czytalem gazete w poniedzialek nie znaczy, ze utracila ona swoja wtorkowosc. Nie mam naprawde pojecia gdzie w moim liscie doczytal sie Pan "Podzegania do niepokojow na tle narodowosciowym poprzez sugerowanie "reprywatyzowac ale wedlug klucza narodowosciowego" czy tez co wedlug Pana stanowi "Mieszanie (drazliwego tematu) prywatyzacji do prostego, zarowno moralnie jak i prawnie tematu zwrocenia przez winnego ofiarze zrabowanej wlasnosci.". Bylbym wdziecznym gdyby zademonstrowal Pan w jaki sposob moj jezyk odstaje w tym artykuliku od ogolnie na tej liscie przyjetych norm kultury wypowiedzi ( ze szczegulnym uwzglednieniem slowa "trup")i wskazac gdzie dopuscilem sie "jatrzacego przeinaczanie faktow" Uwazny czytelnik zauwazy, ze stwierdzilem poprostu, ze nie zrozumialem celu panskiego listu i opisalem sytulacje z uzyciem hipotetycznych krajow C, D, F po to wlasnie by uniknac omawiania sytulacji rzeczywistych. Za panskie skojarzenia nie jestem przeciez odpowiedzialny. Greg Chodowiec
Re: przykladowa zolta kartka
Witold Owoc [EMAIL PROTECTED]: Pod wplywem presji otoczenia zlamalem sie. ... i dalem 'zolta kartke' odpowiedzi, porownujac z innymi wcale nie tak ostrej, ale za to odpowiedzi _na swoj wlasny_ email ??? I ktos ma potem wierzyc, ze to jest bezstronna ocena ??? wolne zarty... Mam jeszcze kilka innych kartek w redakcji. Na razie pierwsza. Za jezyk i jatrzace przeinaczanie faktow. ] From: Greg Chodowiec [EMAIL PROTECTED] ] Subject: Re: Niemcy smieja sie w kulak ? ] Message-ID: [EMAIL PROTECTED] ] Date: Tue, 30 May 2000 02:10:17 -0600 ] ] On Mon, 29 May 2000 16:43:11 -0600, you wrote: ] ] Z poniedzialkowej ,,Rzeczpospolitej'' ] http://www.rzeczpospolita.pl/Pl-iso/gazeta/wydanie_000530/swiat/swiat_a_1.html ] ,,Aleksander Kwasniewski zapewnil w Jerozolimie, ze Polska zrobi ] to, co w jej mocy, by oddac Zydom majatek, ktory utracili w ] wyniku III wojny swiatowej oraz wskutek powojennych zmian.'' ] Onufry Zagloba proponowal darowac cudze kraje, ale to byl dowcip! ] Za to teraz na powaznie do historii przechodzi prezydent, ktory ] zadeklarowal ze za straty spowodowane przez Niemcow zaplaca Polacy. ] ] Osobiscie jestem przeciwny jakiejkolwiek reprywatyzacji ze wzgledu na ] pole minowe na ktore wprowadza ona Polske. Z panskiego listu niestety ] nie udalo mi sie wywnioskowac czy jest Pan przeciwny reprywatyzacji ] czy tez uwaza, ze nalezy reprywatyzowac ale wedlug klucza ] narodowosciowego. ] O ile budynek A nalezal przed wojna do pana B to zwracamy budynek panu ] B. Czy pan B jest Zydem, Polakiem czy tez Eskimosem jest przeciez ] zupelnie bez znaczenia. Fakt, ze pan B z rodzinna z powodu dokladnosci ] i pracowitosci faszystow z kraju C, wojny nie przezyl, nie neguje ] prawa jego spadkobiercow do majatku reprywatyzowanego w kraju D nawet ] gdy zamieszkuja ziemie E. A gdyby sutulacje komplikowal maly szkopul ] polegajacy na tym, ze przedstawiciele kraju C sprzedali za grosze ] obywatelowi kraju D panu F budynek A - wlasnosc juz trupa B - to pan F ] zasluguje bardziej na kare z reguly przyznawana hienom cmentarnym czy ] tez paserom niz zwrot budynku A. Czy nie tak? ] ] Greg Chodowiec List powyzszy zostal napisany przy uzyciu funkcji "reply" (odpowiedz), a nie wstukiwania z powrotem tekstu. Byla wiec to interwencja autora aby zmienic II na III wojne swiatowa. powyzszy to znaczy ktory ? Panski ? Pana Chodowca ? Mieszanie (drazliwego tematu) prywatyzacji do prostego, zarowno moralnie jak i prawnie tematu zwrocenia przez winnego ofiarze zrabowanej wlasnosci. prywatyzacji ? P. Chodowiec napisal _reprywatyzacji_ co mozna tez rozumiec jako zwrot zrabowanej (i obecnie pozostajacej wlasnoscia panstwa) wlasnosci. zadnego, dodatkowego (poza tym co jest juz i tak skomplikowane, ze hej) mieszania w tym nie widac. Podzeganie do niepokojow na tle narodowosciowym poprzez sugerowanie "reprywatyzowac ale wedlug klucza narodowosciowego". uh.. to trzeba bylo sie wyrazac jasniej komentujac artykul w 'Rz' - Panski komentarz mozna tez bylo odebrac jako 'sugerowanie "reprywatyzowac ale wedlug klucza narodowosciowego"'. ,,Robienie sobie jaj'' z ofiar. Przykladowo po komentarzu ...a wtracenie uwagi o Zaglobie jako ',,Robienie sobie jaj'' z ofiar'... takie sobie moje 3 grosze na temat 'zoltych kartek' lukasz
Re: przykladowa zolta kartka
Pan Lukasz Salwinski [EMAIL PROTECTED] prosi o objasnienie: } Witold Owoc [EMAIL PROTECTED]: } } Pod wplywem presji otoczenia zlamalem sie. } } ... i dalem 'zolta kartke' odpowiedzi, porownujac z innymi wcale nie } tak ostrej, ale za to odpowiedzi _na swoj wlasny_ email ??? } I ktos ma potem wierzyc, ze to jest bezstronna ocena ??? } wolne zarty... Moim zdaniem byl to dobry przyklad. Watek sie dopiero ledwo co zaczal, bez zadnych zaszlosci, wyciagania kto komu pierwszy i co kiedys powiedzial. Ponadto nie bylo bezposrednich atakow personalnych, a wiec i pozniejszych (wy)tlumaczen ze ,,ale on tak lubi'' albo ,,a bo on do mnie sie tak zwraca, wiec i ja do niego przemawiam tym samym jezykiem''. } Mam jeszcze kilka innych kartek w redakcji. } Na razie pierwsza. Za jezyk i jatrzace przeinaczanie faktow. } } ] From: Greg Chodowiec [EMAIL PROTECTED] } ] Subject: Re: Niemcy smieja sie w kulak ? } ] Message-ID: [EMAIL PROTECTED] } ] Date: Tue, 30 May 2000 02:10:17 -0600 } ] } ] On Mon, 29 May 2000 16:43:11 -0600, you wrote: } ] } ] Z poniedzialkowej ,,Rzeczpospolitej'' } ] http://www.rzeczpospolita.pl/Pl-iso/gazeta/wydanie_000530/swiat/swiat_a_1.html } ] ,,Aleksander Kwasniewski zapewnil w Jerozolimie, ze Polska zrobi } ] to, co w jej mocy, by oddac Zydom majatek, ktory utracili w } ] wyniku III wojny swiatowej oraz wskutek powojennych zmian.'' } ] Onufry Zagloba proponowal darowac cudze kraje, ale to byl dowcip! } ] Za to teraz na powaznie do historii przechodzi prezydent, ktory } ] zadeklarowal ze za straty spowodowane przez Niemcow zaplaca Polacy. } ] } ] Osobiscie jestem przeciwny jakiejkolwiek reprywatyzacji ze wzgledu na } ] pole minowe na ktore wprowadza ona Polske. Z panskiego listu niestety } ] nie udalo mi sie wywnioskowac czy jest Pan przeciwny reprywatyzacji } ] czy tez uwaza, ze nalezy reprywatyzowac ale wedlug klucza } ] narodowosciowego. } ] O ile budynek A nalezal przed wojna do pana B to zwracamy budynek panu } ] B. Czy pan B jest Zydem, Polakiem czy tez Eskimosem jest przeciez } ] zupelnie bez znaczenia. Fakt, ze pan B z rodzinna z powodu dokladnosci } ] i pracowitosci faszystow z kraju C, wojny nie przezyl, nie neguje } ] prawa jego spadkobiercow do majatku reprywatyzowanego w kraju D nawet } ] gdy zamieszkuja ziemie E. A gdyby sutulacje komplikowal maly szkopul } ] polegajacy na tym, ze przedstawiciele kraju C sprzedali za grosze } ] obywatelowi kraju D panu F budynek A - wlasnosc juz trupa B - to pan F } ] zasluguje bardziej na kare z reguly przyznawana hienom cmentarnym czy } ] tez paserom niz zwrot budynku A. Czy nie tak? } ] } ] Greg Chodowiec } } List powyzszy zostal napisany przy uzyciu funkcji "reply" (odpowiedz), } a nie wstukiwania z powrotem tekstu. Byla wiec to interwencja autora } aby zmienic II na III wojne swiatowa. } } powyzszy to znaczy ktory ? Panski ? Pana Chodowca ? Zgadzam sie, ze moze zbyt malo jasno to ujalem, ale nie przyszlo mi na mysl ze bedzie to sprawialo jakiekolwiek trudnosci w zrozumieniu skoro osoby zainteresowane maja zarowno list pana Chodowca jak i oryginal w skrzynce pocztowej. A jesli nie maja, to sa one w archiwum, w ktorym nie mam wladzy zmienic nawet jednego bajta. Aby nie bylo juz watpliwosci za ,,Rzeczpospolita'' napisalem "II", to zostalo zmienione przez p. Chodowca w jego odpowiedzi na "III". } Mieszanie (drazliwego tematu) prywatyzacji do prostego, zarowno } moralnie jak i prawnie tematu zwrocenia przez winnego ofiarze } zrabowanej wlasnosci. } } prywatyzacji ? P. Chodowiec napisal _reprywatyzacji_ co mozna tez } rozumiec jako zwrot zrabowanej (i obecnie pozostajacej wlasnoscia } panstwa) wlasnosci. zadnego, dodatkowego (poza tym co jest juz i } tak skomplikowane, ze hej) mieszania w tym nie widac. Chwileczke, gdzie ja napisalem o (re)prywatyzacji? Przypominam tytul (Subject) byl ,,Niemcy smieja sie w kulak ?''. Nastepnie komentujac "oddac Zydom majatek, ktory utracili w wyniku II wojny swiatowej" napisalem logiczny wniosek ,,za straty spowodowane przez Niemcow zaplaca Polacy''. Czy w stylu, jak niektorzy sie wyslawiaja, mialem pytac komu sluzy i kto za tym stoi aby wyciagac w moim opisie listu p. Chodowca nacjonalizacje/reprywatyzacje ? Ale za to teraz przerzuce pilke na pana strone. Skoro juz pan pisze o (re)prywatyzacji, to zamiast kwalifikowac ,,zrabowanej'', czy nie lepiej porownac do innych przykladow nacjonalizacji na swiecie: - Chile po roku 1983 (gdy nacjonalizowano zreprewatyzowane...); - nacjonalizacja Nippon Credit Bank decyzja rzadu Keizo Obuchi itd. W Kanadzie tez nacjonalizowano (pan Chodowiec pisze z Kanady), a moze i w USA tez? Wybralem akurat Japonie i Chile, bo Polska miala byc druga Japonia, a z Chile Polska wziela system emerytalny. Moze sprawiedliwiej byloby porownywac do powojennych nacjonalizacji w Wielkiej Brytanii i Francji ? } Podzeganie do niepokojow na tle narodowosciowym poprzez sugerowanie } "reprywatyzowac ale wedlug klucza narodowosciowego". } } uh.. to trzeba bylo sie wyrazac jasniej komentujac
Re: przykladowa zolta kartka
Nie mam teraz czasu na gruntowne rozwazanie argumentow przedstawionych w kilku postingach. Ale jedno przeczytanie kazdego z nich nie pozwolilo mi zrozumiec o co chodzi. Mysle, ze w takim razie przynajmniej czescia winy nalezy obarczyc sedziego (i w tym wypadku jednoczesnie zawodnika). Publicznosc powinna dobrze wiedziec o co chodzi, bez dzielenia na czworo kazdego sformulowania. Nie mam nic przeciwko temu, zeby wlasciciel listy przyjal aktywniejsza role w jej kierowaniu. Mysle jednak ze jesli to mial byc przyklad nastepnych jego akcji, to wybor tego przykladu oraz uzasadnienie wlasnej decyzji zostaly przeprowadzone bardzo niefortunnie. Michal Niewiadomski
Re: przykladowa zolta kartka
Moim zdaniem byl to dobry przyklad. Watek sie dopiero moze i bylby gdyby nie byla to ocena odpowiedzi _na wlasny list_. W tym momencie pryska mit o bezstronnej ocenie z pozycji administratora listy - niezaleznie od intencji i tego co sobie administrator o tym mysli. } Mieszanie (drazliwego tematu) prywatyzacji do prostego, zarowno } moralnie jak i prawnie tematu zwrocenia przez winnego ofiarze } zrabowanej wlasnosci. } } prywatyzacji ? P. Chodowiec napisal _reprywatyzacji_ co mozna tez } rozumiec jako zwrot zrabowanej (i obecnie pozostajacej wlasnoscia } panstwa) wlasnosci. zadnego, dodatkowego (poza tym co jest juz i } tak skomplikowane, ze hej) mieszania w tym nie widac. Chwileczke, gdzie ja napisalem o (re)prywatyzacji? Przypominam tytul (Subject) byl ,,Niemcy smieja sie w kulak ?''. Komentarz byl ze niby za to mieszanie prywatyzacji ze zwrotem zrabowanego mienia ta kartka. A P. Chodowiec raz, ze napisal o _reprywatyzacji_ (a nie _prywatyzacji_), a dwa, ze w duzej mierze ten zwrot to wlasnie _reprywatyzacja_ (np komunalnych kamienic/ mieszkan czy innych nieruchomosci przywlaszczonych sobie 'z braku wlasciciela' przez panstwo). Zadnego zbednego mieszania jakos tu nie widze... Nastepnie komentujac "oddac Zydom majatek, ktory utracili w wyniku II wojny swiatowej" napisalem logiczny wniosek ,,za straty spowodowane przez Niemcow zaplaca Polacy''. Cos nie bardzo logiczny ten wniosek bo na przyklad kto za taka komunalna kamienice 'przejeta' przez miasto 'z braku spadkobiercy' ma zaplacic spadkobiercom ktorzy sie po latach znalezli? Niemcy ? A z jakiej racji ? To jest tez majatek utracony czy zrabowany w wyniku II wojny Sw Ale za to teraz przerzuce pilke na pana strone. Skoro juz pan pisze o (re)prywatyzacji, to zamiast kwalifikowac ,,zrabowanej'', czy nie lepiej porownac do innych oj.. ja tylko komentuje komentarz do komentarza ;o) tak ze pileczki nie odbije - nie mam czasu by sie wglebiac w bardzo zawile szczegoly zwrotu majatku - nad tym powinno pracowac cale stado prawnikow, komisje sejmowe, itd... } Podzeganie do niepokojow na tle narodowosciowym poprzez sugerowanie } "reprywatyzowac ale wedlug klucza narodowosciowego". } } uh.. to trzeba bylo sie wyrazac jasniej komentujac artykul w 'Rz' } - Panski komentarz mozna tez bylo odebrac jako 'sugerowanie } "reprywatyzowac ale wedlug klucza narodowosciowego"'. Gdzie to jest w moim tekscie ? Panski komentarz do artykulu niestety mozna bylo odczytac jako 'Polska nie powinna Zydom niczego nie zwracac'. W Polsce zwracac zagrabiony przez komune (ktora przylazla w efekcie IIWS) majatek oczywiscie trzeba. To jaki to jest klucz jak nie narodowosciowy ? Jezeli moga wyskoczyc tego typu watpliwosci to lepiej pisac jasniej. bo inaczej mozna niezasluzenie oberwac... W P.S. Jak na razie mamy inna z ofiar wojny - kraj P. - przejmujaca moralne (a byc moze i prawne) zobowiazania kraju C. Niczego takiego w wypowiedzi Kwasniewskiego (ktorego nota bene pamietam w roli ministra sportu i w zwiazku z tym nie trawie) nie bylo - z notki wynikalo, ze powiedzial cos w stylu, ze w miare mozliwosci bedzie sie staral o zwrot majatku i ze nalezy pamietac o tym, ze Polska utracila polowe terytorium, itp itd. Brzmialo to stosunkowo lagodnie i malozobowiazujaco. l