Re: przykladowa zolta kartka

2000-06-01 Wątek Greg Chodowiec

On Tue, 30 May 2000 14:19:17 -0600, you wrote:

Pan Lukasz Salwinski [EMAIL PROTECTED] prosi o objasnienie:
} Witold Owoc [EMAIL PROTECTED]:
}
} Pod wplywem presji otoczenia zlamalem sie.
}
} ... i dalem 'zolta kartke' odpowiedzi, porownujac z innymi wcale nie
} tak ostrej, ale za to odpowiedzi _na swoj wlasny_  email ???
} I ktos ma potem wierzyc, ze to jest bezstronna ocena ???
} wolne zarty...
Moim zdaniem byl to dobry przyklad. Watek sie dopiero
ledwo co zaczal, bez zadnych zaszlosci, wyciagania
kto komu pierwszy i co kiedys powiedzial.
Ponadto nie bylo bezposrednich atakow personalnych, a wiec
i pozniejszych (wy)tlumaczen ze ,,ale on tak lubi'' albo
,,a bo on do mnie sie tak zwraca, wiec i ja do niego
przemawiam tym samym jezykiem''.

Zwraca sie do pana Owoca w kwestii formalnej.
Postawil mi Pan konkretne zarzuty wydaje mi sie wiec, ze mam prawo do
polemiki z tymi zarzutami lub przynajniej do przedstawienia mojej
strony medalu. Ocena wypowiedzi w stylu "ty durniu", "smieciarzu" czy
tez "kretynie bez zahamowan" (vide posty moich oponetow) nie wymaga
jakichkolwiek dyskusji. Chodzi tu jednak o ocene wypowiedzi ktora jak
widac niekazdy odbiera jednoznacznie. Czy uwaza Pan, ze proces
"wymiaru sprawiedliwosci" na liscie Poland-L ucierpialaby gdyby autor
takich wlasnie niejednoznacznych wypowiedzi mial przynajmniej szanse
wyjasnic i uzasadnic co mial na mysli, zanim podejmnie Pan ostateczna
decyzje? Jest to oczywiscie pytanie retoryczne gdyz odpowiedzial Pan
juz zolta kartka.

1) Jatrzace przeinaczanie faktow

Chodzi tu chyba o dodatkowy numeral I przerabiajaca druga wojne na
trzecia. Wyjasniam wiec, ze odpowiedzialnym za to przeinaczenie jest
prosty wypadek przy pracy. Orginalna odpowiedz znalazla sie
przypadkowo na poczatku listu. Jako, ze byla to polemika z panska
publikacja staralem sie przeniesc panski tekst z konca listu i
nieudolna cutpaste kosztowala mnie cala polowke, ktora po dlugiej
walce skopiowalem - jak widac tez nieudolnie - z orginalu.
Jest to wiec prosty chochlik drukarski. Nie widze tez jakie korzysci
mialbym przez dodanie tej jedynki odniesc czy tez jakie szkody odniosl
Pan z tego powodu. Niemniej za jatrzaca literowke przepraszam.

2) Mieszanie (drazliwego tematu) prywatyzacji do prostego, zarowno
moralnie jak i prawnie tematu zwrocenia przez winnego ofiarze
zrabowanej wlasnosci.

Przepraszam bardzo ale to nie ja a wlasnie Pan zmieszal te dwa tematy
piszac"

",,Aleksander Kwasniewski zapewnil w Jerozolimie, ze Polska zrobi to,
co w jej mocy, by oddac Zydom majatek, ktory utracili w wyniku II
wojny swiatowej oraz wskutek powojennych zmian.'' Onufry Zagloba
proponowal darowac cudze kraje, ale to byl dowcip! Za to teraz na
powaznie do historii przechodzi prezydent, ktory zadeklarowal ze za
straty spowodowane przez Niemcow zaplaca Polacy."

gdyz Prezydent Kwasniewski mowil wlasnie o REPRYWATYZACJI (zakladajac,
ze piszac prywatyzacja ma Pan na mysli reprywatyzacje).

3) Podzeganie do niepokojow na tle narodowosciowym poprzez sugerowanie
"reprywatyzowac ale wedlug klucza narodowosciowego".

Nie jestem jedyna osoba ktora zauwazyla, ze nie byla to wcale moja
sugestia lecz panski list mogl tak byc zrozumiany. Jak jasno wynika z
mojej wypowiedzi, poprostu napisalem, ze nie zrozumialem panskich
intencji, vide orginal:

"Z panskiego listu niestety nie udalo mi sie wywnioskowac czy jest Pan
przeciwny reprywatyzacji czy tez uwaza, ze nalezy reprywatyzowac ale
wedlug klucza narodowosciowego."

Jako, ze podzeganie do "niepokojow na tle narodowosciowym" jest w
Kanadzie przestepstwem kryminalnym prosze Pana wyjasnienie, na jakich
podstawach posadza mnie Pan publicznie o popelnienie czynu
kryminalnego. Panskie uprzednie uzasadnienie nie jest jak widac zgodne
z faktami.

4),,Robienie sobie jaj'' z ofiar

Claude Levi-Strauss napisal, ze slowa "are instruments that people are
free to adapt to any use, provided they make clear their intention."
Moje intencje sa przeciez tutaj wystarczajaco jasne. W mojej
hipotetycznej (podkreslam hipotetycznej) historyjce uzylem slowa
"trup" by podkreslic niegodziwosci "hien cmentarnych" zajmujacych sie
obdzieraniem "trupow", czyli osob ktore poprzez finansowa kolaboracje
z okupantem staly sie wlascicielami mienia wymordowanych
wspolobywateli. Wyciaganie zyskow z przestepstwa jest przeciez aktem
kryminalnym.


Greg Chodowiec

} Mam jeszcze kilka innych kartek w redakcji.
} Na razie pierwsza. Za jezyk i jatrzace przeinaczanie faktow.
} 
} ] From: Greg Chodowiec [EMAIL PROTECTED]
} ] Subject: Re: Niemcy smieja sie w kulak ?
} ] Message-ID: [EMAIL PROTECTED]
} ] Date: Tue, 30 May 2000 02:10:17 -0600
} ]
} ] On Mon, 29 May 2000 16:43:11 -0600, you wrote:
} ]
} ] Z poniedzialkowej ,,Rzeczpospolitej''
} ] http://www.rzeczpospolita.pl/Pl-iso/gazeta/wydanie_000530/swiat/swiat_a_1.html
} ] ,,Aleksander Kwasniewski zapewnil w Jerozolimie, ze Polska zrobi
} ]   to, co w jej mocy, by oddac Zydom majatek, ktory utracili w
} ]   wyniku  III wojny swiatowej oraz wskutek powojennych zmian.''

Re: przykladowa zolta kartka

2000-05-31 Wątek Andrzej Mezynski

On Tue, 30 May 2000, Witold Owoc wrote:

 Moim zdaniem byl to dobry przyklad. Watek sie dopiero
 ledwo co zaczal, bez zadnych zaszlosci, wyciagania
 kto komu pierwszy i co kiedys powiedzial.
 Ponadto nie bylo bezposrednich atakow personalnych, a wiec
 i pozniejszych (wy)tlumaczen ze ,,ale on tak lubi'' albo
 ,,a bo on do mnie sie tak zwraca, wiec i ja do niego
 przemawiam tym samym jezykiem''.

Bardzo popieram te zolta kartke i prosze o wiecej - nawet
jesli mi sie kiedys dostawalo (moim zdaniem oczywiscie ...
nieslusznie :-)
Z jednej strony lista dyskusyjna to nie przedszkole, ale
przeciez budki z piwem z tego robic tez nie mozna.

Nie ma, moim zdaniem, usprawiedliwienia, ze ktos
uzywa obrazliwego jezyka bo "MUSI" odpowiedziec
na podobne inwektywy - zapewne wymagalo to bedzie
sporo czasu na poczatku, nie tyle wydanie kartki
ale pozniej jeszcze czytanie protestow "kolegow"
ukaranego zawodnika, ale za jakis czas wplynie
to pozytywnie na poziom dyskusji.

Jak zwykle niezwykle pozytywnie patrzacy w przyszlosc,

ASM



Re: przykladowa zolta kartka

2000-05-31 Wątek Adam Tomaszewski

Szanowna pani,

Lista ta dziala jak kazda inna forma towarzyska,
wymieniamy mysli , opinie, poglady i obserwacje.
Osobiscie uwazam jezeli towarzystwo mi nie odpowiada z takich czy innych
wzgledow po prostu opuszczam grono.
Nie  mam  wtedy zalu do nikogo i nikt za mna tez nie placze ze odszedlem.
Pani oskarzenia- insynuacje sa wielce nie na miejscu.

Adam Tomaszewski




- Original Message -
From: "ibozek" [EMAIL PROTECTED]
To: [EMAIL PROTECTED]
Sent: Wednesday, May 31, 2000 4:18 AM
Subject: Re: przykladowa zolta kartka


 Smutkiem napawa mnie fakt, ze administrator listy zdaje sie kompletnie
 zapominac o swojej roli bezstronnego technicznego opiekuna tej grupy.
 Kiedys istniala tu  instytucja kapelanow, ktorzy czuwali nad, generalnie
 rzecz ujmujac, przyzwoitoscia wypowiedzi. Jednakze dzis sugestie o
 powolaniu takiej funkcji na Polandelu przechodza mimo uszu administratora.
 Woli on najwidoczniej uzurpowac sobie prawo do wladzy absolutnej.
 Moja prywatna przykladowa zolta kartka obdarzam administratora za
 tolerowanie chamstwa, podzegania do nienawisci i kompletny brak
obiektywizmu.

 Izabela Polonika
 -
 "Common sense is my sense; other people's sense,
  when it is different from mine, is little better than nonsense."

 Charles Ammi Cutter, "Common Sense in Libraries"




przykladowa zolta kartka

2000-05-30 Wątek Witold Owoc

Pod wplywem presji otoczenia zlamalem sie.
Mam jeszcze kilka innych kartek w redakcji.
Na razie pierwsza. Za jezyk i jatrzace przeinaczanie faktow.

] From: Greg Chodowiec [EMAIL PROTECTED]
] Subject: Re: Niemcy smieja sie w kulak ?
] Message-ID: [EMAIL PROTECTED]
] Date: Tue, 30 May 2000 02:10:17 -0600
]
] On Mon, 29 May 2000 16:43:11 -0600, you wrote:
]
] Z poniedzialkowej ,,Rzeczpospolitej''
] http://www.rzeczpospolita.pl/Pl-iso/gazeta/wydanie_000530/swiat/swiat_a_1.html
] ,,Aleksander Kwasniewski zapewnil w Jerozolimie, ze Polska zrobi
]   to, co w jej mocy, by oddac Zydom majatek, ktory utracili w
]   wyniku  III wojny swiatowej oraz wskutek powojennych zmian.''
] Onufry Zagloba proponowal darowac cudze kraje, ale to byl dowcip!
] Za to teraz na powaznie do historii przechodzi prezydent, ktory
] zadeklarowal ze za straty spowodowane przez Niemcow zaplaca Polacy.
]
] Osobiscie jestem przeciwny jakiejkolwiek reprywatyzacji ze wzgledu na
] pole minowe na ktore wprowadza ona Polske. Z panskiego listu niestety
] nie udalo mi sie wywnioskowac czy jest Pan przeciwny reprywatyzacji
] czy tez uwaza, ze nalezy reprywatyzowac ale wedlug klucza
] narodowosciowego.
] O ile budynek A nalezal przed wojna do pana B to zwracamy budynek panu
] B. Czy pan B jest Zydem, Polakiem czy tez Eskimosem jest przeciez
] zupelnie bez znaczenia. Fakt, ze pan B z rodzinna z powodu dokladnosci
] i pracowitosci faszystow z kraju C, wojny nie przezyl, nie neguje
] prawa jego spadkobiercow do majatku reprywatyzowanego w kraju D nawet
] gdy zamieszkuja ziemie E. A gdyby sutulacje komplikowal maly szkopul
] polegajacy na tym, ze przedstawiciele kraju C sprzedali za grosze
] obywatelowi kraju D panu F budynek A - wlasnosc juz trupa B - to pan F
] zasluguje bardziej na kare z reguly przyznawana hienom cmentarnym czy
] tez paserom niz zwrot budynku A. Czy nie tak?
]
] Greg Chodowiec

List powyzszy zostal napisany przy uzyciu funkcji "reply" (odpowiedz),
a nie wstukiwania z powrotem tekstu. Byla wiec to interwencja autora
aby zmienic II na III wojne swiatowa.

Mieszanie (drazliwego tematu) prywatyzacji do prostego, zarowno
moralnie jak i prawnie tematu zwrocenia przez winnego ofiarze
zrabowanej wlasnosci.

Podzeganie do niepokojow na tle narodowosciowym poprzez sugerowanie
"reprywatyzowac ale wedlug klucza narodowosciowego".

,,Robienie sobie jaj'' z ofiar. Przykladowo po komentarzu
"przedstawiciele kraju C sprzedali za grosze obywatelowi kraju D
 panu F budynek A - wlasnosc [--zbyt wulgarne nie powtorze--] B",
mozna by sie zastanawiac nad zaletami rozwiazania 2 nad rozwiazaniem 1:
 1. przedstawiciele kraju C odkupuja od pana F (lub jego
spadkobiercow) budynek A dla spadkobiercow B;
 2. przedstawiciele kraju C spadkobiercom B wyplacaja
biezaca wartosc budynku A;
a nie rzucac epitetami.

W

P.S. Jak na razie mamy inna z ofiar wojny - kraj P. - przejmujaca
 moralne (a byc moze i prawne) zobowiazania kraju C.

P.P.S. Przepraszam, fakt iz czytalem gazete w poniedzialek
   nie znaczy, ze utracila ona swoja wtorkowosc.



Re: przykladowa zolta kartka

2000-05-30 Wątek Greg Chodowiec

On Tue, 30 May 2000 09:52:27 -0600, you wrote:

Pod wplywem presji otoczenia zlamalem sie.
Mam jeszcze kilka innych kartek w redakcji.
Na razie pierwsza. Za jezyk i jatrzace przeinaczanie faktow.

] From: Greg Chodowiec [EMAIL PROTECTED]
] Subject: Re: Niemcy smieja sie w kulak ?
] Message-ID: [EMAIL PROTECTED]
] Date: Tue, 30 May 2000 02:10:17 -0600
]
] On Mon, 29 May 2000 16:43:11 -0600, you wrote:
]
] Z poniedzialkowej ,,Rzeczpospolitej''
] http://www.rzeczpospolita.pl/Pl-iso/gazeta/wydanie_000530/swiat/swiat_a_1.html
] ,,Aleksander Kwasniewski zapewnil w Jerozolimie, ze Polska zrobi
]   to, co w jej mocy, by oddac Zydom majatek, ktory utracili w
]   wyniku  III wojny swiatowej oraz wskutek powojennych zmian.''
] Onufry Zagloba proponowal darowac cudze kraje, ale to byl dowcip!
] Za to teraz na powaznie do historii przechodzi prezydent, ktory
] zadeklarowal ze za straty spowodowane przez Niemcow zaplaca Polacy.
]
] Osobiscie jestem przeciwny jakiejkolwiek reprywatyzacji ze wzgledu na
] pole minowe na ktore wprowadza ona Polske. Z panskiego listu niestety
] nie udalo mi sie wywnioskowac czy jest Pan przeciwny reprywatyzacji
] czy tez uwaza, ze nalezy reprywatyzowac ale wedlug klucza
] narodowosciowego.
] O ile budynek A nalezal przed wojna do pana B to zwracamy budynek panu
] B. Czy pan B jest Zydem, Polakiem czy tez Eskimosem jest przeciez
] zupelnie bez znaczenia. Fakt, ze pan B z rodzinna z powodu dokladnosci
] i pracowitosci faszystow z kraju C, wojny nie przezyl, nie neguje
] prawa jego spadkobiercow do majatku reprywatyzowanego w kraju D nawet
] gdy zamieszkuja ziemie E. A gdyby sutulacje komplikowal maly szkopul
] polegajacy na tym, ze przedstawiciele kraju C sprzedali za grosze
] obywatelowi kraju D panu F budynek A - wlasnosc juz trupa B - to pan F
] zasluguje bardziej na kare z reguly przyznawana hienom cmentarnym czy
] tez paserom niz zwrot budynku A. Czy nie tak?
]
] Greg Chodowiec

List powyzszy zostal napisany przy uzyciu funkcji "reply" (odpowiedz),
a nie wstukiwania z powrotem tekstu. Byla wiec to interwencja autora
aby zmienic II na III wojne swiatowa.

Mieszanie (drazliwego tematu) prywatyzacji do prostego, zarowno
moralnie jak i prawnie tematu zwrocenia przez winnego ofiarze
zrabowanej wlasnosci.

Podzeganie do niepokojow na tle narodowosciowym poprzez sugerowanie
"reprywatyzowac ale wedlug klucza narodowosciowego".

,,Robienie sobie jaj'' z ofiar. Przykladowo po komentarzu
"przedstawiciele kraju C sprzedali za grosze obywatelowi kraju D
 panu F budynek A - wlasnosc [--zbyt wulgarne nie powtorze--] B",
mozna by sie zastanawiac nad zaletami rozwiazania 2 nad rozwiazaniem 1:
 1. przedstawiciele kraju C odkupuja od pana F (lub jego
spadkobiercow) budynek A dla spadkobiercow B;
 2. przedstawiciele kraju C spadkobiercom B wyplacaja
biezaca wartosc budynku A;
a nie rzucac epitetami.

W

P.S. Jak na razie mamy inna z ofiar wojny - kraj P. - przejmujaca
 moralne (a byc moze i prawne) zobowiazania kraju C.

P.P.S. Przepraszam, fakt iz czytalem gazete w poniedzialek
   nie znaczy, ze utracila ona swoja wtorkowosc.

Nie mam naprawde pojecia gdzie w moim liscie doczytal sie Pan
"Podzegania do niepokojow na tle narodowosciowym poprzez sugerowanie
"reprywatyzowac ale wedlug klucza narodowosciowego" czy tez co wedlug
Pana stanowi "Mieszanie (drazliwego tematu) prywatyzacji do prostego,
zarowno moralnie jak i prawnie tematu zwrocenia przez winnego ofiarze
zrabowanej wlasnosci.". Bylbym wdziecznym gdyby zademonstrowal Pan w
jaki sposob moj jezyk odstaje w tym artykuliku od ogolnie na tej
liscie przyjetych norm kultury wypowiedzi ( ze szczegulnym
uwzglednieniem slowa "trup")i wskazac gdzie dopuscilem sie "jatrzacego
przeinaczanie faktow"
Uwazny czytelnik zauwazy, ze stwierdzilem poprostu, ze nie zrozumialem
celu panskiego listu i opisalem sytulacje z uzyciem hipotetycznych
krajow  C, D, F po to wlasnie by uniknac omawiania sytulacji
rzeczywistych. Za panskie skojarzenia nie jestem przeciez
odpowiedzialny.

Greg Chodowiec



Re: przykladowa zolta kartka

2000-05-30 Wątek Lukasz Salwinski

Witold Owoc [EMAIL PROTECTED]:

Pod wplywem presji otoczenia zlamalem sie.

... i dalem 'zolta kartke' odpowiedzi, porownujac z innymi wcale nie
tak ostrej, ale za to odpowiedzi _na swoj wlasny_  email ???
I ktos ma potem wierzyc, ze to jest bezstronna ocena ???
wolne zarty...


Mam jeszcze kilka innych kartek w redakcji.
Na razie pierwsza. Za jezyk i jatrzace przeinaczanie faktow.

] From: Greg Chodowiec [EMAIL PROTECTED]
] Subject: Re: Niemcy smieja sie w kulak ?
] Message-ID: [EMAIL PROTECTED]
] Date: Tue, 30 May 2000 02:10:17 -0600
]
] On Mon, 29 May 2000 16:43:11 -0600, you wrote:
]
] Z poniedzialkowej ,,Rzeczpospolitej''
] http://www.rzeczpospolita.pl/Pl-iso/gazeta/wydanie_000530/swiat/swiat_a_1.html
] ,,Aleksander Kwasniewski zapewnil w Jerozolimie, ze Polska zrobi
]   to, co w jej mocy, by oddac Zydom majatek, ktory utracili w
]   wyniku  III wojny swiatowej oraz wskutek powojennych zmian.''
] Onufry Zagloba proponowal darowac cudze kraje, ale to byl dowcip!
] Za to teraz na powaznie do historii przechodzi prezydent, ktory
] zadeklarowal ze za straty spowodowane przez Niemcow zaplaca Polacy.
]
] Osobiscie jestem przeciwny jakiejkolwiek reprywatyzacji ze wzgledu na
] pole minowe na ktore wprowadza ona Polske. Z panskiego listu niestety
] nie udalo mi sie wywnioskowac czy jest Pan przeciwny reprywatyzacji
] czy tez uwaza, ze nalezy reprywatyzowac ale wedlug klucza
] narodowosciowego.
] O ile budynek A nalezal przed wojna do pana B to zwracamy budynek panu
] B. Czy pan B jest Zydem, Polakiem czy tez Eskimosem jest przeciez
] zupelnie bez znaczenia. Fakt, ze pan B z rodzinna z powodu dokladnosci
] i pracowitosci faszystow z kraju C, wojny nie przezyl, nie neguje
] prawa jego spadkobiercow do majatku reprywatyzowanego w kraju D nawet
] gdy zamieszkuja ziemie E. A gdyby sutulacje komplikowal maly szkopul
] polegajacy na tym, ze przedstawiciele kraju C sprzedali za grosze
] obywatelowi kraju D panu F budynek A - wlasnosc juz trupa B - to pan F
] zasluguje bardziej na kare z reguly przyznawana hienom cmentarnym czy
] tez paserom niz zwrot budynku A. Czy nie tak?
]
] Greg Chodowiec

List powyzszy zostal napisany przy uzyciu funkcji "reply" (odpowiedz),
a nie wstukiwania z powrotem tekstu. Byla wiec to interwencja autora
aby zmienic II na III wojne swiatowa.

powyzszy to znaczy ktory ? Panski ? Pana Chodowca ?

Mieszanie (drazliwego tematu) prywatyzacji do prostego, zarowno
moralnie jak i prawnie tematu zwrocenia przez winnego ofiarze
zrabowanej wlasnosci.

prywatyzacji ? P. Chodowiec napisal _reprywatyzacji_ co mozna tez
rozumiec jako zwrot zrabowanej (i obecnie pozostajacej wlasnoscia
panstwa) wlasnosci. zadnego, dodatkowego (poza tym co jest juz i
tak skomplikowane, ze hej) mieszania w tym nie widac.


Podzeganie do niepokojow na tle narodowosciowym poprzez sugerowanie
"reprywatyzowac ale wedlug klucza narodowosciowego".

uh.. to trzeba bylo sie wyrazac jasniej komentujac artykul w 'Rz'
- Panski komentarz mozna tez bylo odebrac jako 'sugerowanie
"reprywatyzowac ale wedlug klucza narodowosciowego"'.

,,Robienie sobie jaj'' z ofiar. Przykladowo po komentarzu

...a wtracenie uwagi o Zaglobie jako ',,Robienie sobie jaj'' z
ofiar'...


takie sobie moje 3 grosze na temat 'zoltych kartek'

lukasz



Re: przykladowa zolta kartka

2000-05-30 Wątek Witold Owoc

Pan Lukasz Salwinski [EMAIL PROTECTED] prosi o objasnienie:
} Witold Owoc [EMAIL PROTECTED]:
}
} Pod wplywem presji otoczenia zlamalem sie.
}
} ... i dalem 'zolta kartke' odpowiedzi, porownujac z innymi wcale nie
} tak ostrej, ale za to odpowiedzi _na swoj wlasny_  email ???
} I ktos ma potem wierzyc, ze to jest bezstronna ocena ???
} wolne zarty...
Moim zdaniem byl to dobry przyklad. Watek sie dopiero
ledwo co zaczal, bez zadnych zaszlosci, wyciagania
kto komu pierwszy i co kiedys powiedzial.
Ponadto nie bylo bezposrednich atakow personalnych, a wiec
i pozniejszych (wy)tlumaczen ze ,,ale on tak lubi'' albo
,,a bo on do mnie sie tak zwraca, wiec i ja do niego
przemawiam tym samym jezykiem''.

} Mam jeszcze kilka innych kartek w redakcji.
} Na razie pierwsza. Za jezyk i jatrzace przeinaczanie faktow.
} 
} ] From: Greg Chodowiec [EMAIL PROTECTED]
} ] Subject: Re: Niemcy smieja sie w kulak ?
} ] Message-ID: [EMAIL PROTECTED]
} ] Date: Tue, 30 May 2000 02:10:17 -0600
} ]
} ] On Mon, 29 May 2000 16:43:11 -0600, you wrote:
} ]
} ] Z poniedzialkowej ,,Rzeczpospolitej''
} ] http://www.rzeczpospolita.pl/Pl-iso/gazeta/wydanie_000530/swiat/swiat_a_1.html
} ] ,,Aleksander Kwasniewski zapewnil w Jerozolimie, ze Polska zrobi
} ]   to, co w jej mocy, by oddac Zydom majatek, ktory utracili w
} ]   wyniku  III wojny swiatowej oraz wskutek powojennych zmian.''
} ] Onufry Zagloba proponowal darowac cudze kraje, ale to byl dowcip!
} ] Za to teraz na powaznie do historii przechodzi prezydent, ktory
} ] zadeklarowal ze za straty spowodowane przez Niemcow zaplaca Polacy.
} ]
} ] Osobiscie jestem przeciwny jakiejkolwiek reprywatyzacji ze wzgledu na
} ] pole minowe na ktore wprowadza ona Polske. Z panskiego listu niestety
} ] nie udalo mi sie wywnioskowac czy jest Pan przeciwny reprywatyzacji
} ] czy tez uwaza, ze nalezy reprywatyzowac ale wedlug klucza
} ] narodowosciowego.
} ] O ile budynek A nalezal przed wojna do pana B to zwracamy budynek panu
} ] B. Czy pan B jest Zydem, Polakiem czy tez Eskimosem jest przeciez
} ] zupelnie bez znaczenia. Fakt, ze pan B z rodzinna z powodu dokladnosci
} ] i pracowitosci faszystow z kraju C, wojny nie przezyl, nie neguje
} ] prawa jego spadkobiercow do majatku reprywatyzowanego w kraju D nawet
} ] gdy zamieszkuja ziemie E. A gdyby sutulacje komplikowal maly szkopul
} ] polegajacy na tym, ze przedstawiciele kraju C sprzedali za grosze
} ] obywatelowi kraju D panu F budynek A - wlasnosc juz trupa B - to pan F
} ] zasluguje bardziej na kare z reguly przyznawana hienom cmentarnym czy
} ] tez paserom niz zwrot budynku A. Czy nie tak?
} ]
} ] Greg Chodowiec
} 
} List powyzszy zostal napisany przy uzyciu funkcji "reply" (odpowiedz),
} a nie wstukiwania z powrotem tekstu. Byla wiec to interwencja autora
} aby zmienic II na III wojne swiatowa.
}
} powyzszy to znaczy ktory ? Panski ? Pana Chodowca ?
Zgadzam sie, ze moze zbyt malo jasno to ujalem, ale nie
przyszlo mi na mysl ze bedzie to sprawialo jakiekolwiek
trudnosci w zrozumieniu skoro osoby zainteresowane maja
zarowno list pana Chodowca jak i oryginal w skrzynce
pocztowej. A jesli nie maja, to sa one w archiwum, w ktorym
nie mam wladzy zmienic nawet jednego bajta.
Aby nie bylo juz watpliwosci za ,,Rzeczpospolita''
napisalem "II", to zostalo zmienione przez p. Chodowca
w jego odpowiedzi na "III".


} Mieszanie (drazliwego tematu) prywatyzacji do prostego, zarowno
} moralnie jak i prawnie tematu zwrocenia przez winnego ofiarze
} zrabowanej wlasnosci.
}
} prywatyzacji ? P. Chodowiec napisal _reprywatyzacji_ co mozna tez
} rozumiec jako zwrot zrabowanej (i obecnie pozostajacej wlasnoscia
} panstwa) wlasnosci. zadnego, dodatkowego (poza tym co jest juz i
} tak skomplikowane, ze hej) mieszania w tym nie widac.
Chwileczke, gdzie ja napisalem o (re)prywatyzacji?
Przypominam tytul (Subject) byl ,,Niemcy smieja sie w kulak ?''.

Nastepnie komentujac
"oddac Zydom majatek, ktory utracili w wyniku II wojny swiatowej"
napisalem logiczny wniosek
,,za straty spowodowane przez Niemcow zaplaca Polacy''.

Czy w stylu, jak niektorzy sie wyslawiaja, mialem pytac
komu sluzy i kto za tym stoi aby wyciagac w moim opisie
listu p. Chodowca nacjonalizacje/reprywatyzacje ?

Ale za to teraz przerzuce pilke na pana strone. Skoro
juz pan pisze o (re)prywatyzacji, to zamiast kwalifikowac
,,zrabowanej'', czy nie lepiej porownac do innych
przykladow nacjonalizacji na swiecie:
 - Chile po roku 1983 (gdy nacjonalizowano zreprewatyzowane...);
 - nacjonalizacja Nippon Credit Bank decyzja rzadu Keizo Obuchi itd.
W Kanadzie tez nacjonalizowano (pan Chodowiec pisze z Kanady),
a moze i w USA tez? Wybralem akurat Japonie i Chile, bo
Polska miala byc druga Japonia, a z Chile Polska wziela
system emerytalny. Moze sprawiedliwiej byloby porownywac do
powojennych nacjonalizacji w Wielkiej Brytanii i Francji ?


} Podzeganie do niepokojow na tle narodowosciowym poprzez sugerowanie
} "reprywatyzowac ale wedlug klucza narodowosciowego".
}
} uh.. to trzeba bylo sie wyrazac jasniej komentujac 

Re: przykladowa zolta kartka

2000-05-30 Wątek Anna Niewiadomska

Nie mam teraz czasu na gruntowne rozwazanie argumentow przedstawionych w
kilku postingach. Ale jedno przeczytanie kazdego z nich nie pozwolilo mi
zrozumiec o co chodzi. Mysle, ze w takim razie przynajmniej czescia winy
nalezy obarczyc sedziego (i w tym wypadku jednoczesnie zawodnika).
Publicznosc powinna dobrze wiedziec o co chodzi, bez dzielenia na czworo
kazdego sformulowania.

Nie mam nic przeciwko temu, zeby wlasciciel listy przyjal aktywniejsza role
w jej kierowaniu. Mysle jednak ze jesli to mial byc przyklad nastepnych
jego akcji, to wybor tego przykladu oraz uzasadnienie wlasnej decyzji
zostaly przeprowadzone bardzo niefortunnie.

Michal Niewiadomski



Re: przykladowa zolta kartka

2000-05-30 Wątek Lukasz Salwinski

Moim zdaniem byl to dobry przyklad. Watek sie dopiero

moze i bylby gdyby nie byla to ocena odpowiedzi
_na wlasny list_. W tym momencie pryska mit o bezstronnej
ocenie z pozycji administratora listy - niezaleznie od
intencji i tego co sobie administrator o tym mysli.

} Mieszanie (drazliwego tematu) prywatyzacji do prostego, zarowno
} moralnie jak i prawnie tematu zwrocenia przez winnego ofiarze
} zrabowanej wlasnosci.
}
} prywatyzacji ? P. Chodowiec napisal _reprywatyzacji_ co mozna tez
} rozumiec jako zwrot zrabowanej (i obecnie pozostajacej wlasnoscia
} panstwa) wlasnosci. zadnego, dodatkowego (poza tym co jest juz i
} tak skomplikowane, ze hej) mieszania w tym nie widac.
Chwileczke, gdzie ja napisalem o (re)prywatyzacji?
Przypominam tytul (Subject) byl ,,Niemcy smieja sie w kulak ?''.

Komentarz byl ze niby za to mieszanie prywatyzacji ze zwrotem
zrabowanego mienia ta kartka. A P. Chodowiec raz, ze napisal o
_reprywatyzacji_ (a nie _prywatyzacji_), a dwa, ze w duzej mierze
ten zwrot to wlasnie _reprywatyzacja_ (np komunalnych kamienic/
mieszkan czy innych nieruchomosci przywlaszczonych sobie 'z braku
wlasciciela' przez panstwo). Zadnego zbednego mieszania jakos tu
nie widze...

Nastepnie komentujac
"oddac Zydom majatek, ktory utracili w wyniku II wojny swiatowej"
napisalem logiczny wniosek
,,za straty spowodowane przez Niemcow zaplaca Polacy''.

Cos nie bardzo logiczny ten wniosek
bo na przyklad kto za taka komunalna kamienice 'przejeta'
przez miasto 'z braku spadkobiercy' ma zaplacic spadkobiercom ktorzy
sie po latach znalezli? Niemcy ? A z jakiej racji ? To jest tez
majatek utracony czy zrabowany  w wyniku II wojny Sw

Ale za to teraz przerzuce pilke na pana strone. Skoro
juz pan pisze o (re)prywatyzacji, to zamiast kwalifikowac
,,zrabowanej'', czy nie lepiej porownac do innych

oj.. ja tylko komentuje komentarz do komentarza ;o)
tak ze pileczki nie odbije - nie mam czasu by sie wglebiac w bardzo
zawile szczegoly zwrotu majatku - nad tym powinno pracowac cale
stado prawnikow, komisje sejmowe, itd...


} Podzeganie do niepokojow na tle narodowosciowym poprzez sugerowanie
} "reprywatyzowac ale wedlug klucza narodowosciowego".
}
} uh.. to trzeba bylo sie wyrazac jasniej komentujac artykul w 'Rz'
} - Panski komentarz mozna tez bylo odebrac jako 'sugerowanie
} "reprywatyzowac ale wedlug klucza narodowosciowego"'.
Gdzie to jest w moim tekscie ?

Panski komentarz do artykulu niestety mozna bylo odczytac jako
'Polska nie powinna Zydom niczego nie zwracac'. W Polsce zwracac
zagrabiony przez komune (ktora przylazla w efekcie IIWS) majatek
oczywiscie trzeba. To jaki to jest klucz jak nie narodowosciowy ?
Jezeli moga wyskoczyc tego typu watpliwosci to lepiej pisac jasniej.
bo inaczej mozna niezasluzenie oberwac...

W

P.S. Jak na razie mamy inna z ofiar wojny - kraj P. - przejmujaca
 moralne (a byc moze i prawne) zobowiazania kraju C.

Niczego takiego w wypowiedzi Kwasniewskiego (ktorego nota bene pamietam
w roli ministra sportu i w zwiazku z tym nie trawie) nie bylo - z notki
wynikalo, ze powiedzial cos w stylu, ze w miare mozliwosci bedzie sie
staral o zwrot majatku i ze nalezy pamietac o tym, ze Polska utracila
polowe terytorium, itp itd.  Brzmialo to stosunkowo lagodnie i
malozobowiazujaco.


l