On Thu, 15 Dec 2005, Marek Olejniczak wrote:
Dziękuję wszystkim za rzeczową dyskusję - uważam, że w części każdy z Was
miał rację. Ze swej strony kończę już ten wątek,[...]
Piękne zakończenie :)
Żeby radość nasza była pełniejsza dodam, że jest od wczoraj dostępna
nowa aktualizacja paczki
On Thu, 15 Dec 2005, Marek Zakowicz wrote:
Piękne zakończenie :)
Żeby radość nasza była pełniejsza dodam, że jest od wczoraj dostępna nowa
aktualizacja paczki kernel-source-2.6.8
(http://packages.qa.debian.org/k/kernel-source-2.6.8.html)
Hee hee ... Czyli miałem rację, że 2.6.8 jest
Był 15 gru 2005 (czwartek), godz 01:39:51 +0100.
Wtedy Marek Olejniczak napisał(a):
Niepotrzebnie :-) Ja od lat jestem miłosnikiem Debiana, co jednak nie
oznacza, że wszystko przyjmuję bezkrytycznie. Taki już mam charakter, że
szukam dziury w całym ;-)
To chyba tak, jak wszyscy biorący
On Wed, 14 Dec 2005, Mikolaj Golub wrote:
MO Zadaję więc pytanie: jak to mozliwe, że ubuntu 4.10 mające jądro 2.6.8
MO wydało już od sierpnia do listopada 5 poprawionych wersji jądra 2.6.8,
MO a Debian nie wydał ani jednej poprawki.
MO To samo pytanie można postawić w przypadku kernela 2.4.27
Jak podają anonimowe źródła, przepowiedziano, że Marek Olejniczak napisze:
1.
http://kernel.debian.net/debian/pool/main/kernel-image-2.6.8-i386/
Zajrzałem: tam są pakiety kernela deb 2.6.8 zbudowane 16 sierpnia 2005,
czyli jest to oficjalne jądro 2.6 Debiana.
On Thu, 15 Dec 2005, Jacek Kawa wrote:
To samo pytanie można postawić w przypadku kernela 2.4.27
Można, ale osobiście drażni mnie ton tego wątku.
Niepotrzebnie :-) Ja od lat jestem miłosnikiem Debiana, co jednak nie
oznacza, że wszystko przyjmuję bezkrytycznie. Taki już mam charakter, że
Marek Olejniczak napisał(a):
On Thu, 15 Dec 2005, Jacek Kawa wrote:
Niepotrzebnie :-) Ja od lat jestem miłosnikiem Debiana, co jednak nie
oznacza, że wszystko przyjmuję bezkrytycznie. Taki już mam charakter, że
szukam dziury w całym ;-)
Ten watek mógłbym jeszcze długo ciągnąć
On Mon, 12 Dec 2005, Artur Dulęba wrote:
Ta dystrybucja ma być właśnie przede wszystkim stabilna. Pomyśl czy
dobrze rozumiesz słowo stabilna. Dużo ludzi pracują na debianie również
jako stacji roboczej i nie może sobie pozwolić na godziny stracone na
próbach dostosowania do często starych
On Mon, 12 Dec 2005, Artur Dulęba wrote:
1. Dystrybucyjne jądra debiana są dziurawe i nikt ich nie łata
One są łatane, jednak nie są likwidowane wszystkie dziury.
To co z takiego łatania jak nie są likwidowane dziury? Poza tym ja jakoś
nie widzę, aby pojawiło się połatane jakąkolwiek łatą
Był 13 gru 2005 (wtorek), godz 10:16:14 +0100. Wtedy Marek Olejniczak
napisał(a):
To co z takiego łatania jak nie są likwidowane dziury? Poza tym ja jakoś
nie widzę, aby pojawiło się połatane jakąkolwiek łatą jadro 2.4.27 oraz
2.6.8.
Wszystkie łaty nałożone na jądro 2.6.8 są tutaj:
Był 13 gru 2005 (wtorek), godz 09:41:38 +0100. Wtedy Marek Olejniczak
napisał(a):
Co do mojego rozumienia stabilności - dystrybucja musi być stabilna, czyli
pracować niezawodnie. Jednak musi też być bezpieczna. W moim rozumieniu
dystrybucja jest stabilna, jeżeli pracuje niezawodnie i jest
Jak podają anonimowe źródła, przepowiedziano, że Marek Olejniczak napisze:
Zastanawiam się czy warto tak na prawde intalować kernele w stylu
bleeding-edge :P
Znam ludzi instalujących każdego nowego kernela który tylko wyjdzie. Mój
znajomy narzeka że w najnowszym slaku jest kernel 2.6.13 a w
On Tue, 13 Dec 2005, Jacek Kawa wrote:
1.
http://kernel.debian.net/debian/pool/main/kernel-image-2.6.8-i386/
Zajrzałem: tam są pakiety kernela deb 2.6.8 zbudowane 16 sierpnia 2005,
czyli jest to oficjalne jądro 2.6 Debiana.
2. Nie wszystkie dziury dotyczące 2.6.X dotyczą 2.6.X-n
On Wed, 14 Dec 2005 00:28:31 +0100 (CET) Marek Olejniczak wrote:
MO Zadaję więc pytanie: jak to mozliwe, że ubuntu 4.10 mające jądro 2.6.8
MO wydało już od sierpnia do listopada 5 poprawionych wersji jądra 2.6.8,
MO a Debian nie wydał ani jednej poprawki.
MO To samo pytanie można postawić w
Był 11 gru 2005 (niedziela), godz 15:47:25 +0100.
Wtedy Marek Olejniczak napisał(a):
W debianie proces stabilizacji pakietów (w tym jądra) trwa bardzo długo.
Jądro 2.6.8 to bardzo młode jądro jak na dzisiaj i stabilne wydanie
debiana.
To własnie jest istotną wadą Debiana. W moim przekonaniu
Był 11 gru 2005 (niedziela), godz 14:45:35 +0100.
Wtedy Marek Olejniczak napisał(a):
Ten przypadek dokładnie potwierdza to co wczesniej powiedziałem:
1. Dystrybucyjne jądra debiana są dziurawe i nikt ich nie łata
One są łatane, jednak nie są likwidowane wszystkie dziury.
2. Developerzy
On Fri, 9 Dec 2005, Marek Zakowicz wrote:
Masz na myśli poniższe?
http://www.it-faq.pl/EditModule.aspx?tabid=47mid=412def=News%20Article%20ViewItemId=1213
Ten link mi cos nie działa. Mam na mysli to:
http://www.debian.org/News/2003/20031121
W debianie proces stabilizacji pakietów (w tym jądra) trwa bardzo długo.
Jądro 2.6.8 to bardzo młode jądro jak na dzisiaj i stabilne wydanie
debiana.
To własnie jest istotną wadą Debiana. W moim przekonaniu zamrażanie jądra
jest poważnym błędem w Debianie, za co Debian zapłacił włamaniem na
Marek Olejniczak napisał(a):
Czyżby? To dlaczego 2.6.8 jest wciąż dziurawe i niezałatane? Pierwsza
poważna dziura w 2.6.8 pojawiła się już chyba w dwa tygodnie po wydaniu
Sarge i do dziś nie jest załatana w tym jądrze. Również 2.4.18 było
przez cały czas od wykrycia w nim poważnych błedów
On Sun, 11 Dec 2005, Wojciech Ziniewicz wrote:
Mysle ze developerzy debiania stoją przed ciężkim wyborem : albo używać
starych jąder i w miare możliwości je łatać, albo używać nowych jąder
które tak na prawde mogą być niepewne z różnych innych powodów (wadliwe
nieprzetestowane sterowniki,
Z
Marek Olejniczak napisał(a):
Trzeba też pamiętać, że zrobienie takiej łatki na stosunkowo stare
zamrożone jądro nie musi być wcale takie proste i oczywiste. Nie dziwię
się, że developerzy wcale się do tego nie spieszą. Jednak nie można
wprowadzać w błąd całej społeczności twierdząc, że
On Sun, 11 Dec 2005, Wojciech Ziniewicz wrote:
No właśnie nie pamietam za nic w swiecie stronki. Były opisane dwa
przypadki. W jednym (jądro 2.4.28 bodajże) jakiś człowiek umieścił
trojana (sic!) w jednym z paczów do jądra (nie do modułów :) ) , w
drugim chodziło o coś podobnego. Dwa przypadki
spierałbym się czy dla przeciętnego użytkownika, a nawet małego
produkcyjnego serwera ma to jakikolwiek znaczenie. niemniej dobrym
nawykiem byloby przesiadać sie na nowego kernela około wersji 15-20 :)
Zgadzam się. W wielu przypadkach błędy w kernelu nie mają znaczenia, np.
gdy serwer nie
On Fri, 9 Dec 2005, Marek Olejniczak wrote:
[...] Zauważ, że to właśnie Debian jest jedyną znaną mi
dystrybucją której serwery zostały zhakowane przed dwoma laty. Być może
przyczyną było właśnie zbytnie zaufanie do zasady zamrażania pakietów i
utrzymywania na serwerach debiana staroci tylko
Marek Zakowicz napisał(a):
Oczywiście ja też nie jestem zadowolony z długiego czasu aktualizacji
dystrybucji i mam świadomość, że nie ma oprogramowania bez błędów, są
tylko programy z nieznanymi błędami ;) Innymi słowy, jeśli poprawki dla
starych wersji przestają powstawać to prędzej czy
Wojciech Ziniewicz napisał(a):
chodzi o kernele. W moim przypadku kompilowalem wszystkie 2.6 od samego
początku . to było 2.6.1, 2.6.2 ,2.6.3 itd. W momencie kiedy doszedłem
do 2.6.9 system sie wieszał i nie widziałem przyczyn (zero logów).
Następnie dałem szanse 2.6.10 i 2.6.11 - to samo.
Hubert Lautenszleger napisał(a):
Wojciech Ziniewicz napisał(a):
Chyba niebezpieczne stwierdzenie, że wersje = 2.6.9 wieszają system.
nie napisałem ze 2.6.9 wieszają system, napisalem tak:
W momencie kiedy doszedłem
do 2.6.9 system sie wieszał i nie widziałem przyczyn
co opisuje mój szczególny
-Original Message-
From: Rafał Dąbrowa [mailto:[EMAIL PROTECTED]
Sent: Thursday, December 08, 2005 9:56 AM
To: 'Wojciech Ziniewicz'
Subject: RE: Kernel dla sarge
Importance: High
Witam !
Do tej pory zawsze instalowałem kernel ze zrodeł (www.kernel.org), dzieki
czemu miałem rozeznanie
Był 8 gru 2005 (czwartek), godz 09:56:47 +0100. Wtedy Rafał Dąbrowa napisał(a):
Do tej pory zawsze instalowałem kernel ze zrodeł (www.kernel.org), dzieki
czemu miałem rozeznanie jakie moduły mam w systemie + oczywiście nakładanie
patch'y dla grsecurity, patch-o-matic'a, itp. Jak wygląda sprawa
On Thu, Dec 08, 2005 at 09:56:47AM +0100, Rafał Dąbrowa wrote:
Dalej, na apt jest jądro serii 2.6.8-2-686, a na www.kernel.org mamy już
2.6.14.3, czyli sporo nowsze.
Sargu raczej nigdy nie będzie jądra nowszego niż 2.6.8
I ostatnie pytanie, co jest bezpieczniejsze w uzywaniu kernela
Miroslaw Kwasniak napisał(a):
On Thu, Dec 08, 2005 at 09:56:47AM +0100, Rafał Dąbrowa wrote:
Sargu raczej nigdy nie będzie jądra nowszego niż 2.6.8
To, że jest połatany (i łatany na bierząco) - ale nowych funkcjonalności od
niego nie oczekuj.
Zastanawiam się czy warto tak na
Zastanawiam się czy warto tak na prawde intalować kernele w stylu
bleeding-edge :P
Znam ludzi instalujących każdego nowego kernela który tylko wyjdzie. Mój
znajomy narzeka że w najnowszym slaku jest kernel 2.6.13 a w sargu
_tylko_ (?) 2.6.8. Zapytany o to ,co daje mu nowszy kernel , nie potrafi
Marek Olejniczak napisał(a):
No to ja odpowiem ;-)
http://secunia.com/product/2719/
Jądra 2.6.x to dziura na dziurze, a 2.6.8 to tragedia :-( i nie wydaje
mi się, aby to debianowe było łatane.
spierałbym się czy dla przeciętnego użytkownika, a nawet małego
produkcyjnego serwera ma
33 matches
Mail list logo