powiedziec, ze moglabym zabic kogos.
Chcialbym postawic takie pytanie: po co uczy sie zolnierzy
strzelac? Czy celem strzelajacego zolnierza nie jest zabicie
przeciwnika?
A szerzej: czy udawanie, ze armia _nie_ sluzy zabijaniu nie jest tylko
zwyczajna hipokryzja?
Armia (niemiecka) przede
Drodzy Panstwo
w swietle uporczywie powtarzanych prob pomniejszenia roli i
zaslug Armii Krajowej w drugiej wojnie swiatowej - zjawisko
zdumiewajace na polskiej liscie dyskusyjnej - chcialbym
przypomniec o jednej z wielu wspanialych akcji AK, o ktorych tak
latwo sie dzis zapomina.
Tajne
Moj ojciec otrzymal w tym czasie rozkaz, by odebrac od
kogos na Dw. Wschodnim jakas paczke i przewiezc ja
dorozka na ul. Chocimska do mieszkania prof. Gorzkowskiego,
ktory robil pierwsza analize techniczna czesci V-2 i
przygotowywal je do wysylki do Anglii. Na miejscu okazalo
sie, ze nastapilo
stefan grass wrote:
w swietle uporczywie powtarzanych prob pomniejszenia roli i
zaslug Armii Krajowej w drugiej wojnie swiatowej
Do niektorych NIE DOCIERA juz nic albo prawie nic...
Zatem tekstem jawnym:
Panie stefanie grass !
Nikt na tej liscie (na ile ja w niej uczestnicze) nie
"Arkuszewski Jacek Dr.
Dziekuje, Jacku, za bardzo ciekawe przyczynki do historii AK
"na zywo". Do Londynu eskortowal V-2 Jerzy Chmielewski; byc moze
uwazano ze inz. Groszkowski byl zbyt cenny aby ryzykowac przerzut
do
Anglii, skad pewnie wyjechalby pozniej razem z Wernerem von
Braunem
do Stanow.
[...]
|
|Moj szef w AK wrocil po "amnestii" do swego zawodu bankiera w
|Katowicach, bo takich specjalistow komunisci nie mordowali w
|pierwszych latach wiedzac ze sa konieczni w obliczu
|zdziesiatkowanej inteligencji. No, ale dzieki jego "zdradzie"
|otrzymalem pieniadze na zorganizowanie
"Arkuszewski Jacek Dr.
Byl taki kanal przerzutowy w 1946 i chyba 47 "pod weglem".
Polska wysylala wowczas wegiel ze Slaska na Zachod. Zorganizowano
rodzaj skrzyn w wagonach przysypywanych weglem. Uciekl tak
moj kuzyn. Czy ty tez Stefanie uciekles pod weglem?
Jacek A.
W marcu 1946 bylo
Arkuszewski Jacek Dr. ([EMAIL PROTECTED]) writes:
z opublikowanej jeszcze w latach 70-tych ksiazki "Tajemnica
Enigmy" II Oddzial dowiedzial sie o istnieniu Enigmy od wlasciciela
zakladu naprawy maszyn do pisania. Ambasada niemiecka byla na tyle
niostrozna, ze oddala do naprawy Enigme do tego
Drodzy Panstwo
w swietle uporczywie powtarzanych prob pomniejszenia roli i
zaslug Armii Krajowej w drugiej wojnie swiatowej - zjawisko
zdumiewajace na polskiej liscie dyskusyjnej - chcialbym
przypomniec o jednej z wielu wspanialych akcji AK, o ktorych tak
latwo sie dzis zapomina.
Tajne
napisac.
Chce szybciutko o czyms innym.
Jest kretynska, ignorancka i chamska bzdura twierdzenie Borowiaka ze
"AK przegrala z bolszewia."
Nigdy nie bylo celem Armii Krajowej wojowanie z Sowietami, wrecz odwrotnie
byly rozkaszy o podejmowanie wspolpracy wojskowej.
Armia Krajowa zostala
10 matches
Mail list logo