On Sun, 28 Feb 1999, Katarzyna Zajac wrote:
Jestem juz, jestem. ;-) Ale nie bedzie o "Ogniem i mieczem".
Dowiedzialam sie dzisiaj jak byli szkoleni agenci ubezpieczeniowi,
ktorzy od jutra, jako domokrazcy, beda nas namawiac na swoje towa-
rzystwa emerytalne.
Najwazniejsze bedzie dla nich
Malgorzata Zajac [EMAIL PROTECTED] 02/28/99 02:55pm
...
Pan Wojtek J. pyta :
Pani Malgosiu, czy Pani konczy edukacje na maturze? : )
A jesli nie, to, prosze wybaczyc jeslim zanadto wscibski, co dalej?
SGH? :)
Na maturze ? I co, mam byc
'List do M.' na odwrot: Tak zle mi Pan zyczy ?
Im jam dluzej bywalcem tajemniczej wyspy kawiarnianych stolikow, tym
pewniejszym, ze dobrze Pani zycze.
A powaznie : ) to ja tu na pewno kol/ek zadnych czynic nie chce, ale dziwic
mi sie wolno. Skad 'ma sie cykora' jesli to nie humanistyka jest
Poszlam za porada pana Teda Morawskiego, przestalam chwilowo anali-
zowac na lezaco i znowu dopadlam klawiatury. A wszystko przez to, ze
to "Ogniem i mieczem" nie daje mi spokoju.
Ja bardzo lubie sobie wszystko w czasie i przestrzenii umiejscowic. Mam
przed soba mapy Ukrainy. Gdzie ruiny stanicy
/.../
Prof.Tazbir twierdzi w "Polityce", zupelnie przeciwnie niz calkiem przeze
mnie nie powazany pan Kaluzynski, ze glowna przyczyna konfliktu pol-
sko-ukrainskiego, wcale nie byly roznice religijne, czy etniczne. Glowna
przyczyna wedlug niego byl spor kozacko-szlachecki. Panowie po prostu
nie
Pani
Malgorzata (w trakcie wprawek przedmaturalnych)
zrobila mi wielka przyjemnosc swym opracowaniem tlaterenow powiesci Ogniem i
Mieczem. Dziekuje serdecznie.
Na wiadomosc ze krolowa Bona wzniosla zamek
w Barze, przypomnialo mi sie ze ona jest przeciez
pochowana w katedrze w Bari.