At 08:44 AM 5/17/99 -0500, Bartek Rajwa wrote:
I tu bije sie w piersi i publicznie Pana przepraszam.
Ja byc moze rowniez niepotrzebnie sie unioslem i rowniez Pana przepraszam.
Serdecznie,
Rowniez serdecznie,
Irek
W.Glowacki:
Pani Uto,
Moge tylko dodac do odpowiedzi pana Bartka pare rzeczy:
[...]
- akurat rzad niemiecki wydajac prawa anty-rewizjonistyczne winien byl byc
ostatnim majacym cos do gadania na ten temat. Istnieje bowiem oficjalne
stanowisko rzadu niemieckiego na temat przeszlosci i spraw
At 12:22 PM 5/16/99 -0500, Bartek Rajwa wrote:
Nie jestem w stanie zaspokoic panskiej ciekawosci, gdyz nie znam tych
pogladow.
I kto to pisze? Osoba ktora osmielala sie wytykac innym, ze nie czytali
broszurki Pana Ratajczaka!
Chyba czytal Pan cos innego niz napisalem. Otoz nie
Irek Karaskiewicz napisal
Nie musze znac pogladow kogoklowiek, by bronic jego prawa do swobodnej
wypowiedzi. Wierze, ze moze to byc dla Pana zdumiewajace.
Ma Pan racje (i nie jest to dla mnie zdumiewajace).
Klamie Pan w zywe oczy. Na nikogo sie Pan nie rzucil? To prosze przeczytac
swoje
Pan Bartek Rajwa zwrocil sie specjalnie do mnie:
Do Pana Karaskiewicza: Drogi Panie, jesli zgadzasz sie z pogladami Dr
Ratajczaka (oraz Panow Zundela i Hoffmana), to miej odwage to glosno
powiedziec.
Nie jestem w stanie zaspokoic panskiej ciekawosci, gdyz nie znam tych
pogladow. Zastanawia mnie
On Sun, 16 May 1999, Irek Karaskiewicz wrote:
"Plyn stad, zielone gowno..."
Irek
No, no , panie Irek!
Grtxy
W celu przezwyciezenia problemu Y2K oraz pozbycia sie pypcia na nosie
zaleca sie przyspieszenie tempa prywatyzacji.
At 02:31 PM 5/16/99 +0200, Male Zielone wrote:
On Sun, 16 May 1999, Irek Karaskiewicz wrote:
"Plyn stad, zielone gowno..."
Irek
No, no , panie Irek!
(...)
Sorry, Male Zielone. Ty i tak bylbys z duzej litery, gdyby o Ciebie chodzilo.
serdecznie
Irek
Irek Karaskiewicz napisal
Nie jestem w stanie zaspokoic panskiej ciekawosci, gdyz nie znam tych
pogladow.
I kto to pisze? Osoba ktora osmielala sie wytykac innym, ze nie czytali
broszurki Pana Ratajczaka! Pan Karaskiewicz broni p. Ratajczaka, ale _nie_
_zna_ jego pogladow. Nie zna tez
Panie Bartku,
Bardzo doceniam panskie glosne heraldowanie wolnosci slowa.To sie bardzo ceni.
Ale:
1. nie musi Pan odrazu uzywac przymiotnikow,
2. nie musi Pan odrazu dawac siebie jako swietlany przyklad glosiciela
wolnosci slowa, bo przynajmiej to brzmi dla mnie bardzo niedowierzajaco,
3. nie
Panie Wilhelnie,
1. nie musi Pan odrazu uzywac przymiotnikow,
Dlaczego? Przymiotniki pomagaja okreslic osobisty stosunek do
dyskutowanych spraw? Czyz nie?
2. nie musi Pan odrazu dawac siebie jako swietlany przyklad glosiciela
wolnosci slowa, bo przynajmiej to brzmi dla mnie bardzo
Bartek Rajwa:
Panie Wilhelnie,
[..]
A poza tym jestem bardziej niz przekonany, ze tak naprawde jest Pan
glosicielem wolnosci slowa, ale tylko w jedna strone, mimo ze sie Pan tak
nia podnieca i zachwala.
Rozumiem, co mi Pan chce przypisac Panie Wilhelmie i wcale sie Panu nie
dziwie,
Uta napisala:
Powiedzcie mi Panowie jedno: Co mozna zrozumiec pod 'wolnoscia
slowa'? Czy to oznacza, ze mozna wszystko wypowiedziec lub napisac,
nawet jesli to sa jawne klamstwa lub obraza innych osob lub
innego narodu?
Coraz bardziej zaciekawiona
Tak.
Ktoz ma bowiem dekretowac, co jest
Ma Pan prawo pisac _my_ jesli to dotyczy Was dwoch (Pan i Panski brzuch),
jak Pan pisze:
Bartek Rajwa napisal 17 Maja 1999 roku o godzinie 3:23:
mnie Pan z kims pomylil. Bo po pierwsze jest nas tylko
dwoch (ja i moj brzuch), po drugie na nikogo sie nie rzucalem.
ale niech Pan nie pisze :
Pani Uto,
Moge tylko dodac do odpowiedzi pana Bartka pare rzeczy:
- nie spodziewalem sie tak jasnego i klarownego stanowiska na Poland-L od
dluzszego czasu, aczkolwiek jak napisalem w poprzednim postingu, nie jestem
zwolennikiem uzywania "przymiotnikow" przez obie strony. Tu nie ustapie
pola
Ma Pan prawo pisac _my_ jesli to dotyczy Was dwoch (Pan i Panski brzuch),
jak Pan pisze:
Bartek Rajwa napisal 17 Maja 1999 roku o godzinie 3:23:
mnie Pan z kims pomylil. Bo po pierwsze jest nas tylko
dwoch (ja i moj brzuch), po drugie na nikogo sie nie rzucalem.
ale niech Pan nie pisze :
Grzegorz Swiderski napisal
Chodzi mi o artykul "Kto
zbombardowal Drezno?" - jest to ewidentnie klamstwo historyczne
i dotyczy zbrodni ludobojstwa. Czyli powinno byc scigane przez
prokurature tak jak ksiazka Ratajczaka. Podejrzewam, ze ktos
podstawiony na pewno napisze donos na NCz! - i z
At 07:33 AM 5/15/99 +0200, Uta Zablocki-Berlin wrote:
Z mogego doswiadczenia, musze powiedziec, ze Dariusz Ratajczak bedzie
dalej publikowal. Jesli nie w Polsce, to w jakims kraju, gdzie pod
wolnoscia prasy i slowa sie zrozumie, ze kazdy 'idiota' moze kazde
'scheiss' opublikowac, nawet takie
Irek Karaskiewicz:
At 07:33 AM 5/15/99 +0200, Uta Zablocki-Berlin wrote:
Z mogego doswiadczenia, musze powiedziec, ze Dariusz Ratajczak bedzie
dalej publikowal. Jesli nie w Polsce, to w jakims kraju, gdzie pod
wolnoscia prasy i slowa sie zrozumie, ze kazdy 'idiota' moze kazde
'scheiss'
At 01:14 PM 5/15/99 +0200, Uta Zablocki-Berlin wrote:
Irek Karaskiewicz:
At 07:33 AM 5/15/99 +0200, Uta Zablocki-Berlin wrote:
Z mogego doswiadczenia, musze powiedziec, ze Dariusz Ratajczak bedzie
dalej publikowal. Jesli nie w Polsce, to w jakims kraju, gdzie pod
wolnoscia prasy i slowa
Irek Karaskiewicz:
At 01:14 PM 5/15/99 +0200, Uta Zablocki-Berlin wrote:
Irek Karaskiewicz:
[..]
Oddajmy glos samemu bohaterowi;
wlasnie:
* * *
"Podsumowujac ten watek mozemy wiec stwierdzic bez popelniania
wiekszego bledu, ze Cyklon B stosowano w obozach do
Irek Karaskiewicz napisal
Oddajmy glos samemu bohaterowi;
Opole dnia 9. Maja 1999
Nie jestem rewizjonista, prezentuje tylko punkt widzenia rewizjonistow,
ale to nie oznacza ze sie z nimi zgadzam. Inna rzecz, ze jestem
przeciwny wsadzaniu ich do
At 03:10 PM 5/14/99 -0500, you wrote:
(...)
Pomija on oczywscie te fragmenty, gdzie neo-nazisci probuja dowodzic
rycerskosci SS wobec ludnosci krajow okupowanych - ten numer jeszcze w
Polsce nie przechodzi...
(...)
Zgoda, z naciskiem na slowo jeszcze. Pokolenie bezposrednich uczestnikow i
22 matches
Mail list logo