Re: O Szczypiorskim

1998-12-17 Wątek Arkuszewski Jacek Dr.
| |At 03:55 PM 12/16/98 +0100, you wrote: |W Polsce najwiecej nienawisci budza ludzie madrzy. |Wezcie takiego Balcerowicza o ktorym niejacy tow. tow. |Kalinowski i Lepper oraz hr. Malachowski powiadaja, |ze zrujnowal Polske. | |Podobnie jest ze Szczypiorskim. | |Droga Uto, to jest

Re: O Szczypiorskim

1998-12-17 Wątek Andrew Kobos
|Ale czy to nie przesada? Ja sam nieraz sie madrze(profesorska |pozostalosc) ale nikt jak dotad mnie nie dokucza,a co najwyzej ignoruja co |ja pisze,a to jest do strawienia. | |AJM | | Alexander J.Matejko |University of Alberta | fax (403)4927196 | Olku, twoje opinie i to co

Re: O Szczypiorskim

1998-12-17 Wątek Alex Matejko
At 09:35 AM 12/17/98 +0100, you wrote: | |At 03:55 PM 12/16/98 +0100, you wrote: |W Polsce najwiecej nienawisci budza ludzie madrzy. |Wezcie takiego Balcerowicza o ktorym niejacy tow. tow. |Kalinowski i Lepper oraz hr. Malachowski powiadaja, |ze zrujnowal Polske. | |Podobnie jest ze

Re: O Szczypiorskim

1998-12-17 Wątek Arkuszewski Jacek Dr.
[EMAIL PROTECTED] |Sender: Discussion of Polish Culture list [EMAIL PROTECTED] |From: Alex Matejko [EMAIL PROTECTED] |Subject: Re: O Szczypiorskim |To: [EMAIL PROTECTED] | |At 09:35 AM 12/17/98 +0100, you wrote: | | | |At 03:55 PM 12/16/98 +0100, you wrote: | |W Polsce najwiecej nienawisci

O Szczypiorskim

1998-12-16 Wątek Uta Zablocki-Berlin
Ciekawe zjawisko dla mnie jest, ze Szczypiorski budzi tyle emocji u niektorych. W Niemczych jest jeden z nielicznych (niestety) polskich pisarze, ktorze sa powszechnie znani. Jesli on pisze krytycznie o Polakach, czy o Polsce (o Niemcach rowniez!), to on nie budzi niechec do Polakow. Wrecz

Re: O Szczypiorskim

1998-12-16 Wątek Alex Matejko
At 03:55 PM 12/16/98 +0100, you wrote: W Polsce najwiecej nienawisci budza ludzie madrzy. Wezcie takiego Balcerowicza o ktorym niejacy tow. tow. Kalinowski i Lepper oraz hr. Malachowski powiadaja, ze zrujnowal Polske. Podobnie jest ze Szczypiorskim. Droga Uto, to jest najwaznieszy element tzw.