Re: Zapachy; bylo inaczej

1999-01-17 Wątek Andrzej Szymoszek
Kiedy w kraju naszym zbraklo zboza, Stalin spichrze radzieckie otworzyl. Slal transporty surowcow i maszyn zeby przemysl dzwignac w kraju naszym. Michal Niewiadomski O, to widze, ze i autor wierszyka nam sie ujawnil ;) No, no. Gratulacje. Andrzej

Re: Zapachy; bylo inaczej

1999-01-17 Wątek Miet Gutowski
Anna Niewiadomska wrote: Kiedys na jakiejs akademii w podstawowce recytowalem wiersz o Stalinie. Pamietam, ze to bylo jakos tak: Kiedy w Polsce zabraklo chleba Slal wagony pelne zboza... Moze to bylo jakos inaczej ale niestety juz nie pamietam. Miet

Re: Zapachy; bylo inaczej

1999-01-17 Wątek Irek Zablocki
Miet Gutowski: [...] Tak sie zlozylo, ze bylem "etatowym" recytatorem na wszystkich akademiach w czasie mojego liceum. Ale moze mi bedzie policzone na plus to, ze przez kilka lat bylem tez i mninistrantem w mojej parafii?-:) Ej,.. byly to czasy. Pozdrawiam. Miet Gutowski. Tylko pod

Re: Zapachy; bylo inaczej

1999-01-17 Wątek Miet Gutowski
Irek Zablocki wrote: [...] Tylko pod warunkiem, ze pan mszalnego nie podpijal. :-) Irek Zablocki - tez byly recytator i ministrant Z tymi recytacjami to bylo tak. Kiedys rozrabialem troche za mocno na polaku. Moj wspanialy polonista i wychowawca wsciekl sie

Zapachy; bylo inaczej

1999-01-16 Wątek Andrew M. Sikorski
From: Wasz Interferment [EMAIL PROTECTED] Wiersz ten, zatytulowany "Polska wybuchla w roku 1937" konczy sie modlitewnie: (ciach, bo poco?) (O dziw po wojnie jakos nikt nie probowal go z tego rozli- czac w tej niby-kontrendeckiej Polsce ale to

Re: Zapachy; bylo inaczej

1999-01-16 Wątek Miet Gutowski
"Andrew M. Sikorski" wrote: [...] I juz tli sie, czekajac, ta luna Legend przyszlych o Wiosnie, o Wschodzie, I zakwitniesz, zakwitniesz na strunach, Tworco ery, radziecki narodzie! Wieki dadza ci range bajeczna:

Re: Zapachy; bylo inaczej

1999-01-16 Wątek Miet Gutowski
Miet Gutowski wrote: "Andrew M. Sikorski" wrote: [...] I juz tli sie, czekajac, ta luna Legend przyszlych o Wiosnie, o Wschodzie, I zakwitniesz, zakwitniesz na strunach, Tworco ery, radziecki narodzie! Wieki dadza

Re: Zapachy; bylo inaczej

1999-01-16 Wątek Andrew M. Sikorski
Abstrahujac od tematu, mysle, ze Tuwima bronic nie musze, gdyz nie potrzeba bronic mistrzow w swoim fachu. Ten "piekny" wierszyk uznalbym raczej jako swietna satyre na tamte czasy. Tuwim mial jezyk ciety jak malo kto i jezeli go przycisnieto aby cos pieknego napisal o tym "najlepszym" z

Re: Zapachy; bylo inaczej

1999-01-16 Wątek Anna Niewiadomska
Kiedys na jakiejs akademii w podstawowce recytowalem wiersz o Stalinie. Pamietam, ze to bylo jakos tak: Kiedy w Polsce zabraklo chleba Slal wagony pelne zboza... Moze to bylo jakos inaczej ale niestety juz nie pamietam. Miet Gutowski. Czekamy teraz na