> -----Original Message----- > From: Discussion of Polish Culture list > [mailto:[EMAIL PROTECTED]]On Behalf Of Malgorzata Zajac > Sent: Thursday, March 30, 2000 06:29 > To: [EMAIL PROTECTED] > Subject: Uniwersytet i artysci > > > Wczoraj senat Uniwersytetu Jagiellonskiego nie wyrazil zgody > na przyznanie Romanowi Polanskiemu doktoratu honorowego > z okazji jubileuszu uczelni. Zaden z czlonkow senatu nie negowal > dorobku artystycznego rezysera. Podobno na przeszkodzie > stanelo jedynie burzliwe zycie prywatne pana Romana. > Nie zdawalem sobie dotad sprawy, ze tytuly naukowe, w tym h.c., nadaje sie za taki lub inny caloksztalt zycia prywatnego. Byc moze profesorowie UJ sadza inaczej. W przypadku Polanskiego jednak obawiam sie, ze "burzliwe zycie prywatne" jest eufemizmem: jest to w koncu osoba wciaz scigana przez prawo, nieprawdaz? Piotr