Zalaczam do wiadomosci Panstwa wypowiedz
prof. Andrzeja Czachora z Instytutu Badan Atomowych
na IV-ej Samorzadowej Konferencji
w Nysie,  22-24 wrzesnia 2000.

tjk
-------------------------------------------------------
          Ostatnie slowo w Nysie

 Traktujemy wprowadzenie jednomandatowych
okregow w wyborach do Sejmu jako fundamentalny postulat
ustrojowy - jako metode wmontowania odpowiedzialnosci w
system dzialania  Panstwa. Nie ma wazniejszej sprawy niz
rozumny wybór poslow. Uwazamy, ze obecny system wyborczy,
ktory zmusza obywateli do wybierania partii politycznych,
gubi nasze Panstwo - eliminuje odpowiedzialnosc poslow przed
wyborcami, sprzyja korupcji politycznej i gospodarczej,
blokuje wymiane i promocje ludzi, demoralizuje partie
polityczne, niszczy demokracje. Chcemy do Sejmu wybierac osoby,
nie partie.
 Aby to osiagnac, musimy przekonac mnostwo ludzi. Nie
ma na to jednej oczywistej metody. Prawda, nasz Ruch osiagnal
ostatnio wiele. Musimy jednak stale pamietac, ze nie jest to
zegar, który nakrecili  niezmordowani Przystawa i Sanocki, a
teraz chodzi juz sam przez sie. To jest raczej nieustanny konkurs
na inicjatywy, na sposoby dotarcia do tej przekornej i nieufnej
materii, jaka jest nasze spoleczenstwo. Kazdy z nas szuka wlasnych
drog prowadzacych do wspolnego celu. Te proby raz wychodza nam,
raz nie wychodza, ale zawsze podnosza temperature, napinaja luk.
Patrze na twarze w tej sali i widze  wykonane prace, zaskakujace
pomysly, smiale inicjatywy.
 Mamy tu Krystyne Kalitke z Leszna,  z jej atrakcyjna
strona internetowa JOW. Jest i profesor Dakowski, ktory tym razem
zaskoczyl nas  ulicznym happeningiem.  Obok usmiecha sie Lazarowicz,
wspolautor "Otwartej Ksiegi". Niedziallkowska i  Pompowski to nie
tylko Akademickie Stowarzyszenie JOW, ale takze ekranowe czytadlo
"Na przekor". Slawny partyzant,  pulkownik Heda, zjednal dla nas
poparcie kombatantow AK -  a wiec tych, ktorzy w ogniu sprawdzili
niegdys swoj patriotyzm . Jest i Gieysztor z Wroclawia, inicjator
naszej niedawnej supliki do Prymasa i Kardynalow, ktora zadziwia
logika i kultura. Ilski juz teraz pracuje nad kronika Ruchu.
Urbanczak z Poznania dotarl w naszej sprawie do samego Marszalka
Sejmu. Rutkiewicz z Warszawy przygotowal projekt Konstytucji  z opcja
JOW. General Jauer aktywizuje dla nas środowiska emerytowanych
oficerow. Radny Zwijacz goscil nas niedawno w pieknym Klodzku. Posel
Wedrychowicz organizuje bliska nam inicjatywe ustawodawcza grupy poslów.
Soltys Zaborowski przywiozl  wyrazy poparcia od hardych Kaszubow.
Cielecki, ten z "Virtuti Militari" na piersi, udostepnia dla JOW
radiostacje "Jutrzenka". Pani Lila Badurska wiesci z Nysy zawiezie
az do Gdanska. A to przeciez tylko niektorzy z nas.
 Gdy trudzilem sie, dawno temu, nad praca doktorska, niepewny
swego, zniechecony, Profesor Maciej Suffczynski powiedzial mi cos
waznego. "Nie ustawac, proszę pamietac, nie wolno ustawac". Tego staram
sie trzymac do tej pory, i to dedykuje wszystkim w tej sali. Mozna
zedrzec ten kaganiec - zmienic ordynacje. Zrobimy to.
 A na koniec zacytuje fragment wiersza Poety - rozpoznacie kogo.
Wielu z nich byly to najtezsze glowy swego czasu - potrafili jak nikt
inny koncentrowac w swych utworach mysl piekna i dalekowzroczna. Oto sa
slowa:
"Lecz nie z wziecia przyklaskow, nie z zaszczytnej palmy
Zesmy pozyteczniejsi, z tego sie pochwalmy.
Niech kazdy jak ow Greczyn glosi dzielnosc swoje
Mocniejszy jestem, ciezsza podajcie mi zbroje."

Andrzej Czachor

Odpowiedź listem elektroniczym