Greg Chodowiec:

> Jesli chodzi o panskie nachalne weryfikowanie zawartosci mojego
> rozporka to po pierwsze wbrew panskim zyczeniom nie jestem Zydem
> lecz Polakiem

No prosze, jak wazna dla niektorych zawartosc rozporka -
mnie sie to kojarzy w pewien sposob. Gratuluje, ze nie
jest pan Zydem. skoro to takie wazne dla pana. Nie wydaje
mi sie jednak, bym mial powod pana przepraszac za to, ze nie jest.

> [...] Literackie pobekiwanie pana Kozla [...]

Koziola, nie Kozla - nie pierwszy raz blednie pan odmienia.
Watpie, by byl to zamierzony blad, ale z drugiej strony metode
pseudo-dyskusji poprzez przekrecanie nazwiska stosowano tu przeciez.
Skoro imputuje mi pan "nachalne weryfikowanie zawartosci", to nie mam
powodu spodziewac sie od pana uczciwosci rowniez i w tym przypadku.

zb.

Odpowiedź listem elektroniczym