Witam

Zbigniew J Koziol wrote:

> Jakis czas temu proponowalem wprowadzenie prawa, ktore zabranialoby brania
> pieniedzy od osob ogladajacych strony serwisow na ktorych sa gole dupy. To
> rozwiazaloby problem pornografii. Rezultat byl taki, ze spadl na mnie potok
> sliny z ust wscieklego lewactwa. Bo przeciez nie o to wcale chodzi, aby
> pornografii nie bylo!!! Chodzi o to, aby byla, rozwijala sie, niszczyla
> zycie rodzinne, spoleczenstwo.
>
> Im nie zalezy na ukroceniu pornografii ani na wolnosci slowa. Zas moja
> propozycja nie jest sprzeczna z zasada wolnosci slowa: kazdy mialby prawo
> pokazywac cipki w internecie, tylko nie moglby brac za to pieniedzy. Jest
> cos zlego w tym moim pomysle?

Jest to swietny pomysl panie Zbigniewie. Pod warunkiem,
ze prawo takowe bedzie rowniez zabranialo pokazywania
bannerow reklamowych na witrynach pornograficznych
albo brania pieniedzy za pokazywanie tych bannerow.
Bo przy wielkiej odwiedzalnosci witryny, z reklamy
tez da sie zyc.

Bogdan

Odpowiedź listem elektroniczym