Re: uprzejmie informuje.....
>No wiec wlasnie wrocilam stamtad na sylwestra do Krakowa. Bylam >tydzien na nartach na Slowacji. Fantastico ! Za to Zakopane rze- takiej to dobrze - w kalafiorni sniegu jak na lekarstwo - kolo LA mozna tylko na sztucznym, w Mammoth sztuczne+slady naturalnego, lepiej jest dopiero w okolicach Tahoe... sniegu jest na tyle malo, ze na swieta otwarta byla droga przez Tioga Pass (ie wjazd od wschodu do Yosemite) - ostatni raz byla otwarta o tej porze w roku 1976... >czywiscie zatloczone daleko ponad miare, dlatego lepiej pic to >piwo w Liptovskim Mikulasu i okolicy. Dzis okolo poludnia na za- >kopiance ruch byl sredni, dalo sie zupelnie przyzwoicie jechac. a dzisiaj zonowu zapchane - tym razem 100tys gosci usiluje wyjechac z zakopanego i okolic... :o[ lukasz
Re: Nowy wiek
Lukasz Salwinski wrote: > > ps. a mnie pluskwa i tak dopadla - padl mi programik do liczenia statystyki > gosci na (skadinad Y2K ready ;o) stronie z archiwami Donosow i zaczal > od nowego roku wypisywac, ze jest 'Saturday Jan 1, 19100'... hihi bedzie > trzeba gada ubic coby sie pluskwa nie rozmnozyla ;o) Tez na to sie nabralem. Nawet napisalem o tym na kilka list linuxowych. Problem byl zreszta zauwazony rowniez na stronach www pewnej instytucji rzadowej USA, zajmujacej sie... utrzymaniem wlasciwego czasu ;) Problem jednak, scisle biorac, nie jest z winy komputerow, lecz z winy programistow (a wiec i mojej), ktorzy nie raczyli sprawdzic dokladnie, jakie jest znaczenie pewnej funkcji na unixie do odczytywania czasu. Na szczescie znakomita wiekszosc tego rodzaju bledow ma znaczenie marginalne - tyle, ze musialem przysiasc na kilka minut nad komputerem aby poprawic blad. zb. ps.: niektore programy e-mailowe produkuja jako rok date 19100 a inne jako 100. Wiekszosc zachowuje sie nalezycie.
Re: Nowy wiek
>>Y2K okazal sie Y2Kaput > >Tu takze za wczesnie troche sie cieszyc. fakt.. najlepiej poczekac az sie ten feralny rok skonczy ;o) >Dla przykladu, symulacje na Wall Street pokazaly, ze schody zaczynaly >sie po 3/4 stycznia. Mozna tez oczekiwac wybrykow 29 lutego, bo 2000 >jest "nietypowym" rokiem przestepnym. >Trzeba tez pamietac, ze na owo "Y2Kaput", poszly, przynajmniej w Stanach, >olbrzymie pieniadze. ciekawe, ile z tych $$ to koszta administracyjne (ie wyplacone szefowi 'komisji nadzwyczajnej od Y2K' czy zaplacone za espertyze, symulacje, itp) a ile poszlo na samo poprawianie programow.. ;o) >> co pewnie wywolalo rozczarowanie u wielu >>futurologow. Teraz generuje sie pytanie kto i po co rozsiewal panike. > >Nie zauwazylem siania paniki w Stanach. Jednakowoz media potrzebuja >materialu do przerabiania, i Y2K nadaje sie wspaniale - wiekszosc ludzi >i tak nie rozumie o co chodzi, wiec da sie wcisnac cokolwiek. a to przestawianie zegara w komputrze to niby co ? no chyba, ze przejaw paranoi ;o) nie wspominajac juz o sugestiach, co nalezy, na wszelki wypadek, zrobic - zakupy jedzenia, zapas wody, zapas gotowki itp - na cnn.com mieli tego cala liste ;o) l ps. a mnie pluskwa i tak dopadla - padl mi programik do liczenia statystyki gosci na (skadinad Y2K ready ;o) stronie z archiwami Donosow i zaczal od nowego roku wypisywac, ze jest 'Saturday Jan 1, 19100'... hihi bedzie trzeba gada ubic coby sie pluskwa nie rozmnozyla ;o)
Re: Nowy wiek
-Original Message- From: Discussion of Polish Culture list [mailto:[EMAIL PROTECTED]]On Behalf Of Andrew Sikorski Sent: Saturday, January 01, 2000 22:29 To: [EMAIL PROTECTED] Subject: Nowy wiek > >Witam w nowym wieku. To chyba przedwczesnie. XXI wiek zaczyna sie za rok, a nie dzisiaj. Aczkolwiek w kraju, w ktorym za glowne motto mozna uznac "perception is reality" moze to i prawda. > >Y2K okazal sie Y2Kaput Tu takze za wczesnie troche sie cieszyc. Dla przykladu, symulacje na Wall Street pokazaly, ze schody zaczynaly sie po 3/4 stycznia. Mozna tez oczekiwac wybrykow 29 lutego, bo 2000 jest "nietypowym" rokiem przestepnym. Trzeba tez pamietac, ze na owo "Y2Kaput", poszly, przynajmniej w Stanach, olbrzymie pieniadze. > co pewnie wywolalo rozczarowanie u wielu >futurologow. Teraz generuje sie pytanie kto i po co rozsiewal panike. Nie zauwazylem siania paniki w Stanach. Jednakowoz media potrzebuja materialu do przerabiania, i Y2K nadaje sie wspaniale - wiekszosc ludzi i tak nie rozumie o co chodzi, wiec da sie wcisnac cokolwiek. Zwlaszcza w polaczeniu z chiliastycznymi i eschatologicznymi sugestiami. Ogladalnosc daje sie spieniezyc, i to niezle. >Nastepna szanse bedziemy mieli w roku 3000. >Mamy nowy rok i nowe millennium, ale jakos nie slychac aby gloszono, ze >weszlismy w XXI wiek. Pewnie na to bedziemy czekac jeszcze rok. W >ktorym wiec wieku zyjemy? Poznamy latwiej studiujac wyniki wielu >noworocznych i millennijnych plebiscytow. >Na pytanie "czy Ziemia obraca sie wokol Slonca, czy Slonce wokol Ziemi" >25% Niemcow udzielalo zlej odpowiedzi, a w Anglii az 1/3. Amerykanie >tylko w 20 % sie mylili, co stawia nasz narod w grupie najbardziej >wyksztalconych . Raczy Pan zartowac? Ogladalem kiedys na konferencji video zrobione w Harvard przez Alana Kay'a. Zarowno studentow, jak i kadre, pytano najpierw, czy mieli stycznosc z fizyka. Tych, ktorzy przyznawali sie do kilku przynajmniej lat kontaktu pytano, jaka jest przyczyna zmiany por roku. Nikt nie udzielil prawidlowej odpowiedzi. Szef Intela najbardziej obawia sie obecnego i przyszlego niedostatku porzadnie wyksztalconych ludzi. Ich naplyw z zewnatrz nie da sie wiecznie utrzymac. [...] >Ogolnie wiekszosc odpowiadajacych uznala, ze jest "zadowolona" z tego >jak sie maja sprawy w USA. Trudno sie dziwic. Lokalne media w koncu trabia, ze XX wiek byl "American Century", a nawet zastanawiaja sie, czy XXI tez bedzie. Trudno o zalosniejszy obraz samozodowolenia, ale czemu sie dziwic, skoro przecietny czas dziennie poswiecany wiadomosciom ze swiata w telwizji komercjalnej zmalal w ostatnich latach podobno do 30 minut. Smutna rzeczywistosc nie sprzedaje sie dobrze... Piotr
Z wiadomosci codziennych
W telewizyjnym oredziu noworocznym prezydent Aleksander Kwasniewski podkreslil, ze miniony rok byl kolejnym rokiem wzrostu gospodarczego kraju i choc tempo wzrostu bylo nizsze od planowanego, to utrzymalismy sie na pozycji najszybciej rozwijajacego sie panstwa w naszym regionie. Ciekawe co on mial na mysli. Warszawe? Powinnismy to docenic. Z moich obserwacji wiekszosc docenia ... szczegolnie slyszac taka oto wiadomosc. Od pierwszego stycznia nie beda kursowaly samoloty szpitalne-ratownicze 'ratujace zycie' z powodu braku benzyny. Prezydent podkreslil, ze waznym wydarzeniem minionego roku bylo przyjecie Polski do NATO. Aleksander Kwasniewski wspomnial tez o trudnych chwilach, ktore zwiazane byly z wprowadzanymi reformami. Zwrocil uwage, ze w zwiazku z tym rzadzacy powinni wykazac sie otwartoscia na krytyke i reagowac szybciej na dostrzezone bledy. rzadzacy powinni wykazac sie otwartoscia na krytyke i reagowac szybciej na dostrzezone bledy samokrytyka jest owszem cenna ale bez wypracowanych systemow oceniajacych dzialalnosc i bezwzglednie egzekwujacych odpowiedzialnosc za czyny postepu nie bedzie. Na przyklad. Ministrowi udowania sie zlamanie obowiazujace prawa. Minister zalozyl prywatna firme ktorej dzialanosc opierala sie na wplywach ktore minister czerpal z 'teki ministerialnej' . Udowodniono. Potepiono. I co? I nic. Minister dalej robi to co robil. Z jego wypowiedzi wynikalo, ze nie powinno sie ministra denerwowac, bo jak on sie zdenerwuje do odejdzie z ministerstwa i poswieci swoj czas juz w calosci dzialalnosci prywatnej ktora zbudowal na bazie ministerstwa... Malina
Re: w wieku 89 lat
Nie dalej jak pare dni temu czytalam jego chyba juz ostatni artykul pisany w szpitalu. Po lewej stronie byl artykul Jerzego Waldorfa a po prawej Jerzego Kisiela. Drukujac pod naglowkiem Dwa Jerze ( na dole w prawym rogu byl obrazek dwoch jezykow w marszu ) w przewidywaniu rychlej smierci przekazywal paleczke Jerzemu Kisielowi. Byl wedlug mnie najelegantszym w slowie krytykiem wspolczesnej sztuki. Wzorem niedosciglej zawodowej elegancji i etyki. Przygladajac sie polskiemu dziennikarstwu nie mam watpliwosci ze znajda sie godni nastepcy . mnie jednak bedzie brakowalo i Waldorfa i Puzona. Malina P. -- > From: Witold Owoc <[EMAIL PROTECTED]> > To: [EMAIL PROTECTED] > Subject: w wieku 89 lat > Date: Thursday, December 30, 1999 4:25 PM > > zmarl Jerzy Waldorf > i bedzie mi go brakowalo
Re: pierwszy obywatel 3 tysiaclecia
> | No i wlasnie w Waitakere (jedna czwarta Auckland, tu nalezy > | administracyjnie Titirangi) przyszedl na swiat pierwszy obywatel tego > | tysiaclecia.. (ale to ne moja wina!) - czyzbym wyczuwala gleboki zal w glosie ? :) Malina > Pozdrowienia > Jacek Gancarczyk
Re: uprzejmie informuje.....
> > No wiec wlasnie wrocilam stamtad na sylwestra do Krakowa. Bylam > tydzien na nartach na Slowacji. Fantastico ! Za to Zakopane rze- > czywiscie zatloczone daleko ponad miare, dlatego lepiej pic to > piwo w Liptovskim Mikulasu i okolicy. Dzis okolo poludnia na za- > kopiance ruch byl sredni, dalo sie zupelnie przyzwoicie jechac. > > A wiec Do Siego ! > > > Katarzyna DO Siego Pani Katarzyno! Zaraz po tym jak Nowy Rok przywita sie z pania pewnie poleci gdzie indziej a potem do nas. Prosze go wiec zabawiac i witac ale tez i nie zatrzymywac! Malina Canada, Toronto