From:(Irek Zablocki)

Ponizsze jest relacja po obejrzeniu programu "Weck-up", emitowanego
przez telewizje SAT1 w dniu 13.06.99.

W drugiej czesci programu, po pierwszej przerwie reklamowej, przed
przystapieniem do relacji z Andory, prowadzacy oznajmil, ze w
ostatnim tygodniu otrzymali bardzo duzo listow, ze z ich mapa
jest cos nie w porzadku.
******
Czyli podano do wiadomosci, ze telewidzowie kwestionowali te mape.

********
Zastanawial sie wiec, co nie gra z ta mapa i
w koncu doszedl do wniosku, ze rzeczywiscie np. nadal wyrazny jest
"stary podzial" - tu wskazal na granice miedzy RFN i NRD...
********
To samo mozna tez obejrzec na przez wiele lat powolywanej,
jedynej interetowej mapie Polski--bedacej kopia starej mapy CIA
co jest posrednio skomentowane pod adresem:
http://www.eurofresh.se
*******
oraz na
zaznaczone pasami tereny z wyjasnieniem "w chwili obecnej pod
administracja polska ". Zwrocil tez uwage, ze podobnie sie rzecz ma z
obszarem "na gorze", pokazywal przy tym na tereny bylych Prus
Wschodnich. Dalej probowal wyjasnic, jak do tego doszlo. Otoz mape
pozyczono w szkole. Tu padla uwaga pod adresem niemieckiego
systemu edukacji, ktory jak widac pozostawia wiele do zyczenia. W
oryginale: "lezy nieco odlogiem".
*******
Potwierdza sie opinia Uty o szkolnych mapach.

******
Nadal kpiac z niemieckiej szkoly
prowadzacy stwierdzil, ze podsluchujac rozmowy uczniow uslyszal,
jak niektorzy zaproponowali wycieczke do NRD polaczona ze zwiedzaniem
Muru, bowiem starszy brat juz tam byl.
*********
Posrednio ilustracja mozliwych nieporozumien wyniklych z uzywania
starych map.
*********
Nastepnie, na ta czesc mapy,
ktora przedstawia wschodniego sasiada Niemiec, nakleil bialy skrawek
papieru przedstawiajacy obowiazujace granice Polski.
***********
Tu zrobiono przynajmniej jakis gest grzecznosci w stosunku do portestujacych
widzow a takze w drobnej czesci zaktualizowano mape. Pytanie tylko
czy pasek nie odpadnie do nastepnego programu?

**********
Kiedy pod spodem ukazal sie napis: "Matthias Opdenhoevel
majacy polskich przodkow", ow prowadzacy dodal jeszcze
cos w rodzaju: "Tak wyglada wychowanie obywatelskie w Niemczech!"
**********
Czy przez to nalezy rozumiec, ze prowadzacy wlasciwie sprzeciwil si linii
programowej, gdyz jednoczesnie wskazano, ze oznaczaniee polskiej granicyo
jest powodowane zwiazkami krwi z Polska a nie jest oficjalnym
stanowiskiem Weck-Up?
Jednym slowem wewnetrzna demokracja programu Weck-Up
pozwala Magnusowi na wyrazenie osobistej opinii poprzez
naklejenie paska na mapie!!!
**********

Zaraz potem uzupelnil, ze pozwoli aby te
zaznaczone paskami tereny przeswiecaly nieco, gdyz sa to te obszary
gdzie markowe niemieckie pojazdy mozna dostac ponizej obowiazujacych
cen w RFN.
**********

Tego zupelnie nie rozumiem. Przeciez markowe niemieckie samochody sa
w tej samej cenie w calej Polsce!(Widzialem tu przedwczoraj w
Sztokholmie dwa czarne kabriolety: jeden BMW a drugi Mercedes. Ale klasa!)

**********
Chcialbym jeszcze dodac, ze od tygodnia Uta usilowala zlapac
telefonicznie kompetentna osobe w firmie "News and Picture", ktora
realizuje program "Weck-up.
*********
Jest to wiec tylko drobny element bardziej rozbudowanego procesu
o czym swiadczy wymijajace postepowanie interpelowanych osob.
Ja bym sie jednak nie zrazal a raczej uzbroil sie w wytrawlosc i
cierpliwosc.
*********
Rowniez maile pozostawiane byly bez
odpowiedzi - nie przyszlo nawet potwierdzenie, ze zostaly odczytane.
W czwartek wieczorem zadzwonil pan Hagedorn i dopiero wowczas
dowiedzial sie o nieaktualnej mapie, tez o tym ze na adres redakcji
wyslane zostaly listy. Ze swej strony obiecal, iz osobiscie zajmie
sie sprawa, i ze prowdzacy ustosunkuja sie do zaistnialego problemu w
niedzielnym programie.
***********
Odpowiedz nastapila w sposob zdecydowany i intelligenty:
Otwarcie potwierdzono na wizji zastrzezenia odnosnie mapy jakie
naplynely do Weck-Up..
Stwierdzono, ze szkolnictwo niemieckie lezy odlogiem..
Najbardziej spektakularnym byl wg mnie pomysl naklejenia na wizji paska
papieru wzdlu granicy z Polska. Ci co jeszcze nie wiedzieli mogli
sie przekonac, ze granica jest nie aktualna!
Zlekcewazono zakreskowanie polskich terenow zachodnich.

W sumie oznacza to mniej wiecej tyle:
1.Uwazamy, ze warto podjac dialog z tymi ktorzy do nas sie zwrocili
z zastrzezeniami bo uzywanie szkolnych niemieckich map prowadzi
do nieporozumien.
2.Jesli chodzi o zakreskowane zachodnie tereny Polski to nie macie co sie
o nie spierac bo i tak leza odlogiem! Na razie nakleilismy bialy pasek na
polskiej
granicy (Nota bene ciekawe czy nie odpadnie do przyszlej niedzieli!!).
Jak sie cos zmieni organizacyjnie na tych zakreskowanych terenach to
sie bedziemy zastanawiac dalej..

Powstaje wiec pytanie: Co dalej? Mnie sie wydaje, ze dalej sami nie wiele
wiecej zdzialamy. Prosciej bedzie jesli polskie ministerstwo szkolnictwa
porozumie sie teraz w sprawie szkolnych map z niemieckim ministerstwem
szkolnictwa.

Mozna oczywiscie prowadzic ten dialog odpowiadajac, ze:
1. Magnus nakleil pasek paieru na oficjalnym dokumencie Niemieckiego
Ministerstwa szkolnictwa przez co moga miec do niego
zastrzezenia za samowole!
2. Z drugiej strony markowe samochody sa tansze w calej Polsce
wiec rownie dobrze moznaby zakreskowac jeszcze pozostala czesc mapy:-))))

Dzieki za ciekawe informacje!!!

Pozdrowienia
Jacek Gancarczyk
http://www.eurofresh.se

Odpowiedź listem elektroniczym