On Tue, 28 Sep 1999, Zielinski wrote:

> Malgorzata Zajac schrieb:
>
> > Dzis w "Gazecie Wyborczej" ukazal sie wywiad z premierem.
> > Rzecznik rzadu zaprotestowal, informujac, ze gazeta opublikowala
> > tekst nieautoryzowany,  choc premier przeprowadzil autoryzacje.
> >
> > Gazeta zignorowala uwagi premiera.
>
> Podawanie takich wiadomosci na liste (gdzie chyba wiekszosc uczestnikow
> mieszka za granica i nie czyta polskiej prasy na biezaco), nie precyzujac
> meritum sprawy, ani konkretow, o ktore poszedl spor, jest goloslownym
> opluwaniem Gazety i jej dziennikarzy, a takze - posrednio (bo wciaz nie
> wiemy, o co chodzi i co kto powiedzial, a teraz twierdzi, ze nie
> powiedzial) - premiera i jego rzecznika.
>

O ile zgadzam sie, ze Pani Malgosia Z. nie przeprowadzila doglebnej
analizy sporu, uzyte przez pania Alicje Z. "opluwanie" jest daleko
posunieta wulgaryzacja w ocenie opini wspoldyskutanta.

Z nadzieja, ze nie bedzie potrzebowal parasola (do ochrony przed
"enzymatycznymi kropelkami"), swoje 0.3 grosze dorzucil

ASM

Odpowiedź listem elektroniczym