On Fri, 30 Jun 2000 18:27:13 -0500, Piotr Palacz <[EMAIL PROTECTED]> wrote:
[w odpowiedzi p. Mankowskiemu]

>> Nauka nie wyskoczyla
>> sie z glowy Zeusa ale zostala rozwinieta w sredniowiecznych
>> uniwersystetach pod patronatem Kosciola Rzymsko Katolickiego.
>
>Tym mnie Pan zaskoczyl ...
>Pierwsze uniwersytety, jesli mnie pamiec nie myli, byly
>organizacjami na wskros swieckimi - chodzilo w nich o zarabianie
>na zycie z nauczania. Teologia, owszem, byla jednym z towarow,
>ale nie jedynym, i jej znaczenie w zyciu uniwersyteckim
>malalo przez wieki do rozmiarow kuriozalnych obecnie.


Universytet, obok parlamentu, byl jednym z najbardziej znaczacych
osiagniec sredniowiecznej Europy. Samo slowo 'uniwersytet'
odzwierciedla idee 'studiow ogolnych', a wiec nie tylko teologii.
Tradycyjnie oprocz teologii, pierwsze uniwersytety w Bolonii(1088)
Paryzu (1150) i Oxfordzie (1167) mialy jeszcze fakultety prawa,
medycyny, filozofii i muzyki. Wbrew temu, co Pan sugeruje,
zarowno sama idea wszechnicy wiedzy, wraz z jej nazwa 'universitas',
jak i zreszta caly duch kultury "XII-wiecznego renesansu" w Europie
pochodza od chrzescijanskich zakonnikow. Wszystkie sredniowieczne
uniwersytety zakladane byly z licencji Kosciola i prowadzone
przez duchownych. Do konca XV wieku powstalo ich w Europie
ponad 50.

tjk

Odpowiedź listem elektroniczym