Chadzaja/ parami takze...

2000-09-20 Wątek Wlodzimierz Holsztynski

medale :-)

Olimpiada nabrala kolorow!

Dlugo trzeba bylo czekac na pierwszy medal Polakow.
Za to drugi przyszedl szybko po pierwszym.
Zdobyla go, srebrny, para Kol/omanski i Staniszewski
w zawodach kanadyjkarzy w kajakarstwie górskim.
Wyprzedzili ich tylko nasi sasiedzi, Slowacy Hochschorner,
blizniacy. Na szostym miejscu uplasowala sie druga
polska para Wójs i Mordarski.

Pierwszy medal dla Polski, zloty(!), w Sydney zdobyla
Renata Mauer-Rozanska w strzelaniu z karabinka
w trzech postawach na 50 m. Dla niej to nic
nowego, bo 4 lata temu w Atlancie zdobyla i zloto
i braz. Tak wiec wysunela sie na pierwsze
miejsce w historii polskiego strzelectwa sportowego,
wyprzedzajac zdobywce 2 zlotych medali olimpijskich,
Jozefa Zapedzkiego, ktory tej sztuki dokonal
w latach 1968 i 1972.

Co wiecej, wydaje mi sie, ze z polskich sportowcow
dotad tylko Irena Szewinska zdobyla wiecej niz
dwa medale olimpijskie.  Tak wiec Renata Mauer wysunela
sie na liscie ogolnej na drugie miejsce.

Sporty sa/ rajem dla statystyki!

Oto tabela medalowa:

Poz. Kraj zloto-srebro-braz Razem
1USA  7 7 5 19
2Australia7 6 6 19
3Chiny6 3 7 16
4Francja  5 6 2 13
5Niemcy   3 3 2  8
6Japonia  3 3 1  7
7W³ochy   3 2 4  9
8Holandia 3 1 2  6
9Rosja2 5 4 11
10   Wielka Brytania  2 4 2  8
11   Ukraina  2 3 0  5
12   Rumunia  2 1 1  4
13   Bu³garia 2 0 1  3
14   Turcja   2 0 0  2
15   Korea P³d.   1 4 3  8
16   S³owacja 1 3 1  5
17   Szwajcaria   1 2 1  4
18   Kuba 1 1 2  4
19   Polska   1 1 0  2
 Wêgry1 1 0  2
21   Czechy   1 0 3  4
22   Hiszpania1 0 1  2
 Kanada   1 0 1  2
 Szwecja  1 0 1  2
25   Chorwacja1 0 0  1
 Kolumbia 1 0 0  1
 Litwa1 0 0  1
 Meksyk   1 0 0  1
29   Bia³oru¶ 0 1 2  3
30   Brazylia 0 1 1  2
 Grecja   0 1 1  2
 Korea P³n.   0 1 1  2
 Tajwan   0 1 1  2
34   Jugos³awia   0 1 0  1
 Nigeria  0 1 0  1
36   Belgia   0 0 2  2
 Indonezja0 0 2  2
 Kostaryka0 0 2  2

37   Estonia, Gruzja, Indie, Kirgistan, Kuwejt, Portugalia,
 RPA, Tajlandia, £otwa maja po 1 medalu brazowym.

W sumie rozdano medali do tej pory:  63z + 63s + 71b = 197 medali

-- Wlodek



Re. Wreszcie Zloto Dla Polski

2000-09-20 Wątek ____Argot Server____

  Niniejszym dziekuje p. Duduszkiewiczowi za potwierdzenie
  na podstawie jego tekstow wysnutej hipotezy --gdybym byl
  lekarzem: diagnozy--, ze jest on schiozofrenikiem. To jest
  do wyleczenia, z wyjatkiem najciezszych wypadkow do ktorych,
  mniemam, nie zalicza sie jeszcze moj przedmowca. Nie ma juz
  bowiem NAJMNIEJSZYCH co do tego watpliwosci. Cytuje jego
  wlasne slowa (oba cytaty odnosza sie do kwestii reprezen-
  towania Polski przez sportowcow nie-Polakow, wiec sa jak
  najbardziej porownywalne):

Mon, 4 Sep 2000 19:30:38 -0400:

A ja bym chcial po prostu zeby Polska byla
Polska a nie zgraja grajkow nie wiadomo skad.

Tue, 19 Sep 2000 21:59:23 -0400:

Renata Mauer-Rózanska (Slask Wroclaw) zdobyla
zloty medal w strzelaniu z karabinu standardowego
z trzech pozycji. Hura !!!


  Czy bowiem owo zestawienie reakcji, z jednej strony widoczna
  tesknota za byciem reprezentowanym wylacznie przez grajkow
  echt-Polakow --p. Duduszkiewicz nie ujawnil kryteriow ktore
  mialy by obowiazywac, ale z kontekstu wynikalo, ze byly to
  kryteria etniczne lub rasowe -- detalicznie zas, ze raz
  Murzyn--zawsze Murzyn, nigdy Polak-- a z drugiej, w piersiech
  jego drzaca duma, ze, prawda, my Polacy jednak Zlote Ptacy...

nie stanowi na to ostatecznego dowodu?


  Ewidentnie, w goraczce chwili, p. Duduszkiewicz nie zarea-
  gowal jak przystaloby kazdemu Polakowi-Prawdziwkowi, ze
  nazwisko (i imie!) tej ponownej zdobywczyni medalu brzmi
  jakos tak... "swojsko". Co gorzej! podwojnie "swojsko"...

  NIE DOSC BOWIEM ZE MAUER (= a wiec konotacje zydowskie,
  niemieckie i semicko-arabskie, od Maurow); NA DODATEK
  miala baba czelnosc hajtnac sie za jakiegos Rózanskiego,
  nie-wiadomo-czy-nie-krewnego tego z UB (podejrzenie to
  obowiazuje do momentu lustracji; a w wyniku oczyszczenia
  z zarzutu, obowiazuje sila podszeptow nadal).


  A wiec skad nagle u niego ta sklonnosc do uznawania owej
  niezweryfikowanej przeciez "grajki" za swoja czy wrecz
  nasza? Czyzby fakt ze zdobyla ona znow medal olimijski dla
  Polski automatycznie negowal ew. podle jej "nie wiadomo
  skad" pochodzenie? Tylko p. Duduszkiewicz moze (jesli moze)
  wyjasnic te razaca sprzecznosc, i tym samym oczyscic imie
  swe z latki schizofrenika.

  (Jesli moj wywod bazuje na jakiejs nielogicznosci, to
  prosze mi to uswiadomic... z checia sie czegos naucze).


__L

ps. "Hurra!" pisze sie przez dwa r, nawet po polsku, ale mniejsza
  z tym; nie bede rozliczal chorego czlowieka z ortografii.



Pyrkanie na P-L

2000-09-20 Wątek Malgorzata Zajac

Znany polski aktor powraca ze szwagrem jego starym
Polonezem (*) z Zakopanego do Warszawy. W czasie
przejazdu przez most Debnicki w Krakowie samochod
nagle staje i nie daje sie uruchomic. Panowie otwieraja
maske i nieudolnie gmeraja w silniku. Robi sie z miejsca
piekielny korek, graja klaksony.

Wreszcie zjawia sie policjant kierujacy ruchem na skrzyzowaniu
przy Jubilacie. Rozpoznaje aktora i popisuje sie refleksem:

- Aaaa.. panie Pyrkosz... pyrkosz pan, pyrkosz, a nie jedziesz...

To tak a'propos pyrkania na P-L.

Malgorzata

* Polonez podobno tylko za 21 200 PLN



Re: Pyrkanie na P-L

2000-09-20 Wątek Tomasz J Kazmierski

On Wed, 20 Sep 2000 15:13:22 +0200, Malgorzata Zajac
[EMAIL PROTECTED] wrote:

Znany polski aktor powraca ze szwagrem jego starym
Polonezem (*) z Zakopanego do Warszawy. W czasie
przejazdu przez most Debnicki w Krakowie samochod
nagle staje i nie daje sie uruchomic.


Jako turysta czesto odwiedzajacy Polske i
zywotnie zainteresowany bezpiecznym przejazdem na
trasie Warszawa-Zakopane, mam nastepujace pytanie. Czy
rzeczywiscie nalezy jechac przez ruchliwe centrum
Krakowa i potem ryzykowac zycie na trasie nr 7 (przez
Kielce, Radom)? Jest przeciez wygodny przejazd dwupasmowa
obwodnica do Katowic i potem tzw. "gierkowka", tez dwupasmowa,
do samej Warszawy. Moim zdaniem tak jest nie tylko szybciej,
ale, co wazniejsze, ma sie tez wieksza szanse dojechania
na miejsce.

tjk



Jak to niedawno na olimpiadach bywalo [Seul ' 1988]

2000-09-20 Wątek Malgorzata Zajac

To bylo przeciez tak niedawno. Tylko trzy olimpiady wstecz.

Z archiwow Sluzby Bezpieczenstwa pochodzi notatka, ktorej
tresc ujawniono podczas procesu lustracyjnego kandydata na
prezydenta Aleksandra Kwasniewskiego :

Notatka sluzbowa z 3 wrzesnia 1988 r.:

Melduje, ze w 229-osobowym skladzie ekipy narodowej
udajacej sie na igrzyska olimpijskie w Seulu uplasowano
29 osobowych zrodel informacji roznej kategorii [...]

Tu nastepuje wyliczanka na kontrakcie jakiego wydzialu znajduja
sie te zrodla. I dalej :

 Wymienione zrodla uplasowane sa: 3 TW, 1 konsultant,
 1 KS, 2 KO w scislym kierownictwie ekipy. [...]

Wedlug powszechnie dostepnych informacji kierownictwo ekipy
w Seulu skladalo sie z nastepujacych siedmiu osob:
prezesa PKOL, ministra Aleksandra Kwasniewskiego, szefa
misji olimpijskiej Stefana Paszczyka, zastepcy szefa misji i szefa
zespolu sportowego Janusza Tracewskiego, attache olimpijskiego
Zygmunta Szulca, sekretarza generalnego PKOL Janusza Pawluka,
szefa zespolu organizacyjnego Zbigniewa Sikory i szefa zespolu
medycznego Zbigniewa Rusina.

Malgorzata

---
TW - tajny wspolpracownik,
KS - kontakt specjalny
KO - kontakt operacyjny



Re: Pyrkanie na P-L

2000-09-20 Wątek Malgorzata Zajac

Pan Tomasz pyta o trase tranzytowa omijajaca Krakow :

 Czy rzeczywiscie nalezy jechac przez ruchliwe centrum
 Krakowa i potem ryzykowac zycie na trasie nr 7 (przez
 Kielce, Radom)? Jest przeciez wygodny przejazd dwupasmowa
 obwodnica do Katowic i potem tzw. "gierkowka", tez dwupasmowa,
 do samej Warszawy. Moim zdaniem tak jest nie tylko szybciej,
 ale, co wazniejsze, ma sie tez wieksza szanse dojechania
 na miejsce.

Oczywiscie tylko wariaci jezdza dzis bez potrzeby (Pyrkosza to
nie dotyczy, bo mial sprawe do zalatwienia) przez centrum
Krakowa.

Oczywiscie - tak, jak pisze pan Tomasz,  jest najwygodniej.
Zauwazylam, ze nawierzchnia "gierkowki" zostala wiosna troche
poprawiona, bo jeszcze w zeszlym roku byla, zwlaszcza na odcinku
Katowice - Czestochowa, w tragicznym stanie. A tak w ogole, to
stan polskich drog jest rzeczywiscie pozalowania godny. Nawet
tych najwazniejszych (w tym jedynki, czy siodemki).

Malgorzata



Re: Jak to niedawno na olimpiadach bywalo [Seul ' 1988]

2000-09-20 Wątek Witold Owoc

Malgorzata Zajac [EMAIL PROTECTED]:
}   w 229-osobowym skladzie ekipy narodowej
}   udajacej sie na igrzyska olimpijskie w Seulu uplasowano
}   29 osobowych zrodel informacji roznej kategorii [...]
}
} Tu nastepuje wyliczanka na kontrakcie jakiego wydzialu znajduja
} sie te zrodla. I dalej :
}
}Wymienione zrodla uplasowane sa: 3 TW, 1 konsultant,
}1 KS, 2 KO w scislym kierownictwie ekipy. [...]
}
} Wedlug powszechnie dostepnych informacji kierownictwo ekipy
} w Seulu skladalo sie z nastepujacych siedmiu osob
3 + 1 + 1 + 2 = 7
Przecieram oczy ze zdumienia, rozumiem, ze Sad Lustracyjny uznal
notatke za falszerstwo, bo wedlug matematyki kazdy z czlonkow
kierownictwa ekipy byl wspolpracownikiem SB.

Witold Owoc



Re: Jak to niedawno na olimpiadach bywalo [Seul'1988]

2000-09-20 Wątek Malgorzata Zajac

Pan Witold :

 Przecieram oczy ze zdumienia, rozumiem, ze Sad Lustracyjny
 uznal notatke za falszerstwo, bo wedlug matematyki [...]

Rozumiem, ze Pan Witold sobie kpi...
Sad otrzymal oryginal notatki i niczego nie zakwestionowal.
Problem polega na tym, ze sad nawet istniejace w dokumentach
zobowiazanie osoby do wspolpracy traktowal jako nie posiada-
jace decydujacego znaczenia, w swietle przepisow obowiazujacej
ustawy.

To, ze Aleksander Kwasniewski byl wspolpracownikiem SB,
nie budzi watpliwosci nawet Adama Michnika [patrz list otwarty
Michnika do premiera Buzka - GW 14 wrzesnia 2000 r].
Sad Lustracyjny nie jest od orzekania, czy ktos byl wspolpraco-
wnikiem SB, czy nie. Sad jest od tego, czy ktos sklamal w
oswiadczeniu lustracyjnym, czy nie sklamal. Trzeba o tym
pamietac.

Natomiast warto skonstatowac, ze przy okazji procesu lustra-
cyjnego kandydata na prezydenta przekonalismy sie o skali
penetracji olimpijskiej ekipy przez tajna policje polityczna.
Stefan Paszczyk jest czlonkiem kierownictwa polskiej ekipy
w Sydney.

Malgorzata



Re: Re. Wreszcie Zloto Dla Polski

2000-09-20 Wątek Chris BOROWIAK

Argot Server wrote:

 "Hurra!" pisze sie przez dwa r

Jak sie chce kogos poprawiac, to samemu trzeba sie nauczyc
pisac bez bledow:

   mialy by

pisze sie oczywiscie lacznie.
Ponadto przed "ktory" stawia sie przecinek!
Podobnie przed "ze".

 z checia sie czegos naucze

Prosze bardzo, plebs trzeba uczyc...

Krzysztof Borowiak



Re: ogonki...

2000-09-20 Wątek Andrew

Subject: Re: ogonki...
(...)
Jeszcze mi tylko WP 5.2 brakuje... ;) Gdyby ktos byl laskaw nadeslac kopie,
to mogl bym wystawic na www (nie jest to przeciez bardzo wielki program, a
prawa autorskie do tak starych rzeczy chyba juz nie obowiazuja? ;)

zb.

Panie Zbyszku, mam wersie WP 5.1 na duzych dyskach i licencje.  13 sztuk.
Jesli to tez dobre i moze przydatne takze dla innych, to prosze juz dac mi
znac prywatnie.  Wylatuje bowiem nieprzewidzianie i natychmiast do Polski.
Zalatwie po powrocie.

Pozdrowienia

Andrzej Sikorski



Re: Chadzaja/ parami takze...

2000-09-20 Wątek W³odzimierz Holsztyñski

On Wed, 20 Sep 2000 04:26:59 -0400, Wlodzimierz Holsztynski
[EMAIL PROTECTED] wrote:

Co wiecej, wydaje mi sie, ze z polskich sportowcow
dotad tylko Irena Szewinska zdobyla wiecej niz
dwa medale olimpijskie.  Tak wiec Renata Mauer wysunela
sie na liscie ogolnej na drugie miejsce.

Chwilowe zacmienie. Oto pelna lista, za stan dzisiejszy: 2000-09-20,
polskich olimpijczykow ktorzy zdobyli conajmniej 3 medale
olimpijskie lub dwa zlote.

Szablista Jerzy Pawlowski zdobyl 5 medali: 1 zloty, 3 srebrne
i jeden brazowy. Dwa srebrne zdobyl w Melbourne, 1956; srebrny
w Rzymie, 1960; brazowy w Tokio, 1964; i na koniec zloty w Meksyku,
1968. Szermierze maja dlugie kariery. Pawlowski w Meksyku mial
juz 36 lat. Moze zdobylby wiecej medali, ale przyszlo mu odsiedziec
9 lat z 25, na ktore zostal skazany za szpiegowstwo na rzecz Niemiec
Zachodnich. Wymieniono go na slynnym moscie berlinskim na szpiegow
polskich, zlapanych na Zachodzie.  Proces szpiegowski objal szereg
szermierzy, gdy polska szermierka kwitla.  Ciekawi mnie co o tym
pisala sportowa prasa (zachodnio)niemiecka :-)

Florecista Witold Woyda zdobyl cztery medale, przy tym, jako
pierwszy i tylko jeden z dwoch Polakow, az 2 zlote medale
w czasie tej samej olimpiady w Monachium, w 1972r.  Poza tym
srebro w Tokio, 1964, i braz w Meksyku, 1968.

3 medale olimpijskie w sprintach i biegu przez plotki
zdobyla Teresa Ciepla-Wieczorek: brazowy w Rzymie; zloty i srebrny
w Tokio, 1964.

Florecista (i szablista) Egon Franke zdobyl dla Polski pierwszy
zloty medal w szermierce, w Tokio, 1964; tamze srebrny oraz
w Meksyku, 1968, brazowy. W sumie 3 medale olimpijskie.

Renata Mauer-Rozanska zdobyla w strzelaniu dwa zlote medale
(jeden dopiero co, w Sydney) i jeden brazowy.

3 medale, wszystkie w zawodach druzynowych, zdobyli wspolnie
szablisci Andrzej Piatkowski, Wojciech Zablocki (popularny
Kajtek :-) i Ryszard Zub (oraz Pawlowski): srebrne w 1956 i 1960,
oraz brazowy w 1964.  Kajtek w zawodach druzynowych walczyl
lepiej niz w indywidualnych, byl podpora/ druzyny.

3 medale olimpijskie zdobyl bokser Zbigniew Pietrzykowski:
brazowy w Melbourne, 1956 (kiedy polski boks doznal szoku
i tylko Niedzwiecki i Pietrzykowski zdobyli medal, "ledwie"
brazowy, gdy oczekiwano, ze inni bokserzy polscy,
jak Stefaniuk, zdobeda zlote); srebrny w Rzymie, 1960,
kiedy to przegral w finale z samym mlodziutkim wtedy
Cassiusem Clay czyli Muhammadem Ali, The Greatest;
po czym znowu brazowy w Tokio, 1964.  Jednym z wielkich osiagniec
Pietrzykowskiego bylo zwyciestwo nad legendarnym bokserem wegierskim,
Laszlo Pappem, w jednym z Mistrzostw Europy. Pietrzykowski
byl mistrzem Europy az 4 razy.  Pamietam go, leworeczny, wysoki,
mial duzy zasieg ramion, jak pajak.  Brakowalo mu kondycji.
W pewnym meczu z ZSRR, gdy ZSRR bylo bokserska potega, wygral
swoj pojedynek w polciezkiej i widac bylo, ze dal z siebie wszystko.
Po ostatnim dzwonku przez cala szerokosc ringu padal, czepiajac
sie lin, by wreszcie osiasc na swoim krzeselku. Zdobyl punkty,
ktore zapewnily nam remis 10:10.

Zapasnik w stylu klasycznym, Jozef Tracz zdobyl braz w Seulu, 1988,
srebro Barcelonie, 1992, i braz w Atlancie, 1996.

2 zlote medale olimpijskie zdobyli:

judoka Waldemar Legien, w wadze polsredniej, w 1988 i 1992;

piecioboista nowoczesny Arkadiusz Skrzypaszek, w 1992 (drugi
po Woydzie Polak, ktoryzdobyl 2 zlote medale w czasie jednej
olimpiady);

trojskoczek Jozef Szmidt, w 1960 i 1964;

zapasnik w stylu klasycznym, Andrzej Wronski, w 1988 i 1996;

strzelec Jozef Zapedzki, w 1968 i 1972.

 ---

Na koniec zawsze milo wspomniec o sukcesach najwybitniejszego
polskiego sportowca wszechczasow, Ireny Kirszentstein-Szewinskiej:
3 zlote, 2 srebrne i 2 brazowe medale.  Ogladalem w tv final
400m kobiet w Montrealu, w 1976.  Zostawila konkurentki daleko
w tyle i pobila swoj wlasny rekord swiata. Miala w swoim czasie
rekordy swiata na 100m, 200m, 400m.  Byla takze rekordzistka Polski
(i srebrna medalistka olimpijska) w skoku w dal.  (Na stronie

http://olimpiada.onet.pl/21674,per_itm.html

mozna przeczytac, ze byla rekordzistka swiata na 100m, 200m i 400m
jednoczesnie, ale to pomylka.  Na ile pamietam, to zlota Irena miala
tez przez pewien czas rekord Polski w piecioboju).

 ---

Pozdrawiam,

Wlodek