Chris BOROWIAK wrote:
>
> Czeslaw Piasta wrote:
>
> [...}
>
> > Tak, gdy widze w pierwszym programie polskiej TV przewijajace sie postacie
> > Kwasniewskiego, Millera  itd., to musze potwierdzic, ze zyje Pani w scenerii
> > z Orwella.
>
> > Ale co najsmieszniejsze, to te lobuzy sa
> > calkiem normalni - ale spoleczenstwo musi jest chore, ze tego nie widzi
> > i pozwala, zeby sprawcy zbrodni wynosili korzysci z popelnionych przez siebie
> > przestepstw.
> >
> > Ze smutkiem patrze na te demoralizacje spoleczenstwa. Calkowity zanik
> > podstawowych instynktow oceny dobra i zla.
>
> Trudno nie przyznac Panu racji, ale co to spoleczenstwo ma robic?
> Wyjsc na ulice? Rozpoczac kolejny Miesiac (pisany z duzej litery)
> historii Polski? Nie widze dzisiaj takich mozliwosci...
>
> Walka o byt codzienny, o utrzymanie miejsca pracy, o dorobienie do
> pensji aby zyc godniej - to nie czasy na myslenie o Polsce, o przy-
> szlosci, o ideach. Spoleczenstwo jest zmeczone chyba bardziej niz
> w minionej epoce, bo dodatkowo nadzieje roku 1989 zostaly zmarnowane
> przez bande cwaniakow i tajnych wspolpracownikow, ktorzy pod szyldem
> Solidarnosci dorwali sie do wladzy i szarpia sukno kazdy w swoja
> strony, byle wiecej miec dla siebie.
>
> Jedyny akt demokratycznego protestu - udzial w wyborach - wydaje sie
> ludziom beznadziejny, bo nawet gdy wybrali ludzi z opcji postsolidarno-
> sciowej (tak im sie wydawalo), to okazalo sie, ze wybralismy szumowiny
> i karierowiczow z LoBuzkiem na czele, umoczonym w przeszlosci. Za to
> komuchy maja ciagle stabilny elektorat, ktory ma duzo do stracenia
> i dzieki temu kreatury czerwone zawsze dostana sie demokratycznie do
> wladzy w Polsce, nawet jesli pozostana w pozornej opozycji (pozornej,
> bo czesto glosuja rowno z UWniarzami przeciwko AWS).

Kto to wlasciwie jest?

Ciekawy

Jacek A.

>
> Czasy rzeczywiscie koszmarne dla tych, co Polske kochaja i co o Polske
> walczyli liczac na jej inny ksztalt - po zwyciestwie.
>
> Czekamy na lustracje, a raczej na to, co z niej ma szanse pozostac...
>
> Smutne ale prawdziwe!
>
> Pozdrawiam
>
> Krzysztof Borowiak

Odpowiedź listem elektroniczym