> >
> > Czy byla taka lista "swiatowa", 2000-lecia (CE) niezaleznie od
> > narodowosci?
> >
> > Ja bym dal 20 (pomijam tyranow), (w 10 nie moglem sie zmiescic):
> >
> >
> > Jezus z Nazaretu (ogromna religia i cywilizacja z niej wyrosla, jaka by
> > nie byla)
> > Mahomet (ogromna religia, prawdopodobnie z wielka wojna w XXI w.)
> > Maimonides (podstawy dla przetrwania Zydow i ich wkladu cywilizacyjnego)
> > Copernicus (zmiana widzenia swiata; w tej liscie wazniejszy niz Chopin)
> > Pasteur (bakteriologia - podstawy skutecznych lekow lekow)
> > Columbus (Nowy Swiat)
> > Churchill (opor ktory umozliwil wygranie II wojny)
> > Wright Brothers (maly swiat, komunikacja, wykorzystanie trzeciego wymiaru)
> > Maxwell (EM, podstawy pradu, radia, TV, elektroniki)
> > Einstein (podstawy enerii nuklearnej)
> > Von Neumann (computery)
> > Leonardo (wizjoner nauki)
> > Beethoven (muzyka, nowa jakosc)
> > Shakespeare (nowa literatura)
> > Luther (zlamanie monopolu KK, wieksza wolnosc intelektualna, chociaz...
> > Jan XXIII (poczatek odnowy "nieludzkiego" KK)
> > George Washington (stworzenie wolnego panstwa dla wszystkich, opory byly
> > ale... poczatek wspolzycia ras)
> > Napoleon (zmiana systemu politycznego, koniec monarchii, tyranii, prawa
> > uniwersalne)
> > Rembrandt (malarstwo jako nowa jakosc expresji wrazen)
> > Reagan (wykonczenie CCCP)
> >
> >
> >
> > amk (alas nie na tej liscie)
> >
> Skreslalabym Reagana i Napoleona. Reagana: byl aroganckim
> kowboyem. Napoleon: byl raczej sam tyranem, ktory dzialal tylko na
> rzecz francusow. Mozna ich zamienic na Flemming i Ghandi.
> Dodalabym wielu innych osob - ale taka lista zawsze
> bedzie niepelna i subiektywna.
> I czy Jezus byl naprawde historyczna osobe?
>
Nie!, Reagana zdecydowanie nie do skreslenia. Skonczyl system, ktory
zakrawal na 1000-letni czerwony Reich.
Napoleon dyskusyjny. Jednak przewrocil stary porzadek i to na lepsze.
Gandhi pewnie zasluguje na miejsce w pierwszej dwudziestce. Moze wiec na
miejsce Napoleona.
Gandhi pokazal, ze pokojowo mozna obalac przemoc. I to ma dalsze, obecne
zastosowania.
Wynikla z tego wielka zmiana mentalnosci.
Aczkolwiek, jak moj ojciec mawial, wielkosc Gandhiego byla mozliwa
dlatego, ze mial za przeciwnika Brytanie. W Sowietach, Stalin poslalby go
pod stienku, po pierwseej jego szklance mleka koziego w trakcie pierwszej
glodowki G..
I co do Walesy na polskiej liscie. Nie.
Walesa wyplynal na fali buntu robotniczego. Na plecach Andrzeja Gwiazdy,
cokolwiek by nie myslec o pozniejszym zachowaniu sie Gwiazdy. Walesa
zrobil wiele dobrego ale i wiele zlego, i to zlo dalej w jakims tam
stopniu owocuje w Polsce.
Powiadasz Uta, ze Reagan kowboy. Moze, co z tego? Oczyscil z czego bylo
trzeba.
Pisalem kiedys o tym na PL, ale jeszcze raz:
Widzialem kiedys w TV, fragment filmu cowboyskiego z Reaganem.
RR bije w morde drugiego cowboya, ten pada pod jakims plotem.
Film puszczony w tyl, drugi cowboy wstaje i mowi "Yes Mr. President."
Reagan go w morde, ten pada, Znowu wstaje i znowu "Yes, Mr. President.
I tak kilkakrotnie.
No wlasnie, tu jest istota prezydentury RR. Zmusil Grbiego, zeby ten
wstawal i mowil "Yes, Mr. President" Mala zasluga w tym i Ryszarda
KUklinskiego w tym. Tez go ktos tu nazwal kiedys nieprzystojnie.
Ach, gdzie te filmy kowbojskie ?
Staszek Golubiew obejrzal Rio Bravo ponad 20 razy, ja z piec.
amk