On Sat, 5 Jun 1999 00:35:36 -0600, Alex Matejko wrote:

>At 09:56 AM 6/5/99 +0800, you wrote:
>>Drogie Panny Z,
>>
>>To co pisze tutaj to jest ogolne wrazenie z caloksztaltu
>>tworczosci wiec prosze sie nie dopytywac o szczegoly.
>>
>>Wszyscy wiemy ze jestescie mile, bardzo inteligentne, z dobrego
>>krakowskiego domu i to wszystko co za tym idzie, ale robicie sie
>>troche "annoying".
>>
>>Podsylacie nam  tu interesujece teksty i chwala Wam za to, ale
>>skonczcie prosze z tymi wszystkowiedzacemi  komentarzami. Po
>>prostu bierzcie wiecej przykladu ze starszych i popatrzcie jak
>>to robi wasza Mama. Pozwolcie dyskusji rozwijac sie samej i
>>dajcie nam staruszkom jakies pole do popisu.
>>I wiecej troche skromnosci i powsciagliwosci w sadach. Bo
>>jeszcze pare lat takiego treningu i staniecie sie obie osobkami
>>nie do zniesienia...
>>
>>
>>Pozdrowienia serdeczne Anna  Niewiadomska
>
>Nie bardzo wiem o co chodzi ale Anne popieram pryncypialnie
>

Bardzo dobrze wiem, o co chodzi i popieram Anne calkowicie i
zupelnie swiadomie. Imponujaca wiedza i zdecydowane poglady u
ludzi mlodych to bardzo chwalebne i bezsprzeczne walory, jednak
przesadzona pewnosc siebie, ostro krytyczny stosunek do osob czy
to bardziej doswiadczonych czy tylko po prostu starszych brzydko
traci chelpliwoscia i przebojowym tupetem. Przydaloby sie moze
troche wiecej skromnosci, stonowania osadow?...
A do Ani, w wyrazeniu - nam, staruszkom - daj koniecznie
cudzyslow, bo sie wezme i pogniewam.;-)))


Moc pozdrowien,


Magda N

Odpowiedź listem elektroniczym