>Sliwka Prunka:
>[..]
>> Ja odebralam to inaczej. Uwazam, ze nie jest rola dziennikarza decydowac
co
>> jest stosowne co nie. Jego rola polega na dokumentowaniu wypadkow
>> bierzacych. Komentarz lub wybiorcze pokazywanie rzeczywistosc to
>> manipulacja. Uwazam, ze dziennikarz swoja role wykonal na piatke. Pokazal
>> stan faktyczny, a ze patrzac na stan faktyczny, czlowiekowi
przygladajacemu
>> sie z boku wlos jezy sie na glowie to juz inna sprawa.
>>
>Dziennikarz nie moze byc obiektywnie. Zawsze jego przebieg bedzie
>przebieg widziany przez jego oczy. Opisujac wydarzenia dzisiejsze i
>te przed 20 lat, juz manipuluje..
>Rowniez dziennikarz moze (nie musi) komentowac scene. To nalezy tez
>do jego zadan.
>
>[..]
>> Sliwka
>
>Pozdrowienia
>Uta
>

To historyk na podstawie stwierdzen dziennikarzy opisuje i komentuje to co
zdarzylo sie 20 lat temu.
Dzien - nikarz pokazuje dzien po dniu co sie dzieje np samochod marki bla
bla bla , o godzinie w miejscu przekroczyl srodkowa linie i zderzyl czolowo
z nadjezdzajaca ciezarowka . W wyniku kolizji zginelo piec osob: mezczyzna
lat.... i cos tam cos tam. Temperatura wynosi.. Szkoly strajkuja, postulaty
wysuwane przez szkole sa nastepujace.. strona przeciwna mowi ... To jest
dziennik.

W dzienniku nie mowi sie

Pogoda na dzis: Moim zdaniem bedzie cieplo i nalezy zalozyc sweter, a na
wszelki wypadek gumiaki bo Prezesa lamia kosci wiec pewnie bedzie lalo. Z
miny pani Kazi wnioskuje ze jest w kiepskim humorze wiec albo
zanieczyszczenie wzrosnie albo ona sie zle czuje.

Kluczowymi slowami w dzienniku sa : na podstawie, cytat, itp.


Komentarze, felietony i nowelki to juz jest literatura a nie dziennik.

Sliwka

Odpowiedź listem elektroniczym