Witam!
Pan Andrzej Szymoszek napisal:
> On 3 Sep 99 at 21:39, Sliwka Prunka wrote:
>
> >
> > Hi, hi hi, Panie Hrabio Lepecki i wyszlo na moje. Szymoszek bestia nie
> > wstydzi sie i ja to rozumiem.
> >
> > Sliwka Prunka
>
> Nie wiem, czy Pan Lepecki hrabia czy nie hrabia. Bo przeciez
> nie posadzalbym Go o to, ze ustawie reprywatyzacyjnej kibicuje
> z prostej checi osobistego wzbogacenia sie. Gdyby tak
> bylo, zalecalbym powrot do klasyki, do "Nie-Boskiej Komedii"
> Krasinskiego. Ciekawa rzecz- konserwatysci z trojga wieszczow
> najwyzej sobie cenia wlasnie tego, moze dlatego ze sam hrabia,
> a przeciez jednak napisal te "Nie-Boska", rozprawiajac
> sie z "Okopami Sw. Trojcy"...Bardzo prosta sprawa wynika
> i z lektury tego dziela, i z historii: jak sie kto, powolujac
> chocby na samego Pana Boga, wynosi ponad innych nie dbajac
> o ich zyciowa kondycje, to moze doczekac punktu krytycznego,
> w ktorym, jak to w punkcie krytycznym, rewolucyjne fluktuacje
> sprawia, ze nastapi przejscie fazowe- i nic juz nie bedzie
> tak, jak przedtem.
>
> To jest to, czego Pan Konrad nie widzi, nie dostrzega wszystkich
> stron omawianego zagadnienia. Ma swoja prosta prawde: zabrali,
> trza oddac, przesliznie sie po problemie typu wlasnosc Niemcow,
> nie zastanawiajac sie, jak mozna by to w praktyce zrealizowac
> nie tykajac "punktu krytycznego" wytrzymalosci milionow Polakow
> na Ziemiach Zachodnich. Oczywiscie uzna, ze przed Panem Bogiem
> to On ma racje moralna, niech wiec Pan Bog da mu duzo zdrowia
> i niech Go przypadkiem nie karze, a skadinad wiadomo, ze jak
> Pan Bog chce kogos pokarac, to mu rozum odbiera do reszty.
>
> Wypada mi jeszcze stwierdzic, ze "sliwkowatosc", niechby
> i anonimowa, Sliwki Prunki wcale mi nie przeszkadza. Ostatecznie
> czlowieka poznajemy tu z jego pisania, a nie z czego innego,
> i Sliwka dala sie dobrze poznac, jest niepodrabialna,
> po prostu Sliwka to Sliwka. Wiecej bym o Niej nie wiedzial,
> gdyby przedstawila sie np. Krystyna Markowska czy Markiewicz.
> Czy naprawde widzicie jakies zagrozenie, zwiazane z pobytem
> na liscie Sliwki Prunki?
Gdy na argymenty sil brakuje pisze sie tak jak Pan tutaj, czyli o czyms
innym udajac ze pisze sie na temat. A szkoda ze nie chcial Pan podjac
sie dyskusji i sprobowac odepszec moje argumenty zawarte w innych listach.
Pomijam juz wszelkie pomowienia i zniewazania z panskiej strony.
No ale coz, nie tylko sliwki blisko swego drzewa spadaja, z chamstwa
tez sie nie wyrasta...chociaz zycze Panu jak najlepiej
pozdrawiam,
Konrad Lepecki
--
"Im bardziej chore panstwo, tym wiecej w nim praw."
Tacyt
.................................................
: Konrad Łepecki :
: :
: [EMAIL PROTECTED] :
: Moja witryna zawiera artykuly :
: "Pro Fide Rege et Lege" z NCz! :
: http://members.tripod.com/~tytus/Welcome.html :
.................................................