Pan Andrzej Szymoszek :
> Dokladnie w Radiu Maryja slyszalem kiedys z ust jednej
> sluchaczki taki tekst: "Niech ONI rzadza u siebie, przeciez
> Polacy u NICH w Knesecie nie zasiadaja". To jest wiec
> i taki zwiazek z pojeciem "narodu"- nasz narod nie moze
> byc u siebie, bo tak naprawde inny narod wrednie nim
> rzadzi, nawet jesli jego przedstawiciele ukrywaja swoje
> pochodzenie. Oto jak mogl byc zrozumialy Lopuszanski
> "miedzy wierszami".
Nie jestem zwolenniczka Jana Lopuszanskiego z wielu powodow,
o ktorych mozemy podyskutowac przy innej okazji. Ale interpretuje
pojecie "narod" tak jak to opisal pan Tomasz Kazmierski.
Ale... , wlasnie - ale.
Manipulacja, ktora uprawia powyzej pan Szymoszek polega na tym,
ze w kazdym radiu: chocby PR1, TOK FM, czy RMF FM zdarza sie
czasem, ze ktos wyglasza kompletne idiotyzmy. I nikt z tego powodu
nie rozdziera szat. Wyjatek stanowi Radio Maryja, bo jest uwazane
za najgrozniejszego przeciwnika (takze dla Tygodnika Powszechnego,
ktory, szanujac jego tradycje i nie tylko tradycje, po prostu nikczemnie
zwalcza konkurencje).
Rozumiem, ze sa osoby, ktore programowo wietrza rozne "narodowe
spiski". Tak jak chociazby krakowianin - red.Janusz Majcherek - byly
funkcjonariusz Unii Demokratycznej i goracy sympatyk spadkobierczy-
ni tej partii - zeby bylo jasne panie Michale - dlatego nie moge przyjac
cytatu jako wazacego argumentu, bo przeciwargumentow moge zacy-
towac przynajmniej kilkanascie. Pan Majcherek, tak zreszta jak i pani
Paradowska, uprawiaja polityke piorem i jezykiem. Bo pelno ich takze
w radiu i telewizji, wszedzie tam gdzie ma wplywy Unia Wolnosci.
Poza tym wietrza i tepia ile sil w plucach. W przeciwienstwie do nich
wielu niezaleznych dziennikarzy napotyka na szlaban przed wejsciem
do tych instytucji.
Samo wietrzenie nie byloby moze tak uciazliwe, gdyby przy okazji
nie tepiono wolnej mysli, nie przystajacej do aktualnie obowiazujacej
mody. Wolna mysl byla dla wyznawcow jedynie slusznych teorii
zawsze grozna.
Zwolennicy spiskowej teorii dziejow sa po wszystkich stronach bary-
kady, panie Andrzeju. Szczegolnie jednak szkodliwe jest stosowanie
metody tepienia spiskow tylko w stosunku do jednego adresata, tylko
w jedna strone. Oczywiscie do celow politycznych.
Malgorzata
