Prosze nie budowac mitow opartych na klamstwie- Jacek Kuron przynalezal od zawsze do frakcji tzw. "zydow" wsrod komuchow w Polsce, byl , mozna powiedziec "na lewo od lewicy", byl trockista, wojujacym bezboznikiem, wrogiem panstwa polskiego, a zwolennikiem internacjonalnej dyktatury, czyli nie -rzadu swiatowego, przylozyl reke do rozwalenia prawdziwej Solidarnosci, a potem do oszustwa magdalenkowo-okraglostolowego... Pisanie peanow na jego czesc, oraz wybielanie jego postaci zakrawa na kpinie z samej nazwy i z uczestnikow listy... Moze sie udacie panowie ze swoimi rewelacjami na forum gazwyb, albo na onet, tam bardziej beda na miejscu ...-)))) Marek Lubinski
----- Original Message ----- From: "Janusz Baczynski" <[EMAIL PROTECTED]> To: "Multiple recipients of list prawica" <[EMAIL PROTECTED]> Sent: Thursday, June 17, 2004 3:26 AM Subject: Re: Prawica: Jacek Kuron nie zyje ['] Od: "Jerzy N." <[EMAIL PROTECTED]> > Zmarl jeden z uczciwszych ludzi ktorzy przyczynili sie do obalenia komuny > ,jego slynne "kuroniowki " przeszly do historii.Wielki czlowiek Też tak odbieram, że on uczciwie wierzył w to, że można zbudować uczciwy, sprawiedliwy socjalizm. Niestety miał za mało rozumu aby zdać sobie sprawę że system oparty na złodziejskich fundamentach zawsze będzie zły. Właśnie tacy wrogowie wolności są najbardziej niebezpieczni, bo oni sami kierując się uczuciami a nie rozumem, bardzo łatwo zdobywają sympatie ludu, który też w większości (a szczególnie jego piękniejsza połowa) kieruje się uczuciami. To jest taki sam trudny do oceny moralnej przypadek, jak matka, która przez to że kocha swoje dziecko, wmawia mu, że wszystko mu się od innych należy bez żadnych zobowiązań, schlebia mu i wszystko wybacza przez co wychowuje dziecko na bezwzględnego bandytę. Janusz Baczyński