Re: dobre maniery

1999-05-22 Wątek Alex Matejko

poprzednio "delete". No chyba ze Pan ma jakis zupelnie niezwykly komputer?
Ale mysle ze nie! Wszystkie dzialaja na podobnych zasadach!

Pozdrowienia Anna Niewiadomska.
Serdecznie dziekuje za zyczliwa rade

AJM

 Alexander J.Matejko
University of Alberta
 fax (403)4927196



Re: dobre maniery

1999-05-21 Wątek Alex Matejko

At 02:46 PM 5/15/99 +0200, you wrote:
Do tego zbioru 13 dobrych manier autorstwa pana Matejki
nalezaloby wlasciwie dopisac JAKO PUNKT PIERWSZY nastepujaca
maksyme:

(1) usuwac "wklejki", wycinac ogony, i zachowac *jakas* proporcje
pomiedzy dlugoscia wlasnych komentarzy wzgledem tekstow ktore
sie cytuje (a co dopiero w calosci!). Jednolinijkowe bowiem
potwierdzenia itp dlugich, i wczesniej juz znanych materialow,
w czym wlasnie celuje nasz pan "Kamyczek"[*], jest oznaka co
najmniej braku zrozumienia medium w ktorym sie pisze, jesli
nie pogardy dla (czasu i energii) czytelnikow (a to ?chyba?
przeczy maksymie pt. "Byc zawsze dobrze wychowany[m]".)

Niewatpliwie "szukajacy dziury w calym"


__L

[13 zyciowych "maksym" AJM wycietych]


[*] Uzasadnienie tezy:

On 99-05-15 01:49 -0600 sez Alex Matejko:
[ 35 linijek wklejki]
[ 16 linijek zyciowych "maksym" autorstwa AJM]

On 99-05-15 01:54 -0600 sez Alex Matejko:
[  9 linijek wklejki]
[  1 linijka komentarza AJM]
[140 linijek wklejki]

On 99-05-15 02:05 -0600 sez Alex Matejko:
[ 59 linijek wklejki zawierajacej raz jeszcze "maksymy"]
["OK", czyli jednosylabowy komentarz AJM]
Jestem pelen autentycznej skruchy tylko ze nie wszystko
zrozumialem.Bylbym bardzo wdzieczny za przyklad ktory
uzmyslowi mi dokladnie na czym polegaja moje bledy
(starosc nie radosc!).Poza tym moze nieslusznie rozumuje,ze

 Alexander J.Matejko
University of Alberta
 fax (403)4927196



Re: dobre maniery

1999-05-21 Wątek Sliwka Prunka

ok
-Original Message-
From: Sliwka Prunka [EMAIL PROTECTED]
To: [EMAIL PROTECTED] [EMAIL PROTECTED]
Date: Friday, May 21, 1999 10:24 PM
Subject: dobre maniery


Jezeli mozna sie wtracic. Z mojego doswiadczenia wiem, ze nie zachowywanie
originalnych tresci i to w calosci a takze wyraznego stwierdzenia kto jest
ich autorem prowadzi do daleko idacysh nieporozumien w przypadku dyskusji
publicznych. Niejednokrotnie rozmawiajac z jedna osoba nagle ni stad ni
zowad otrzymywalam list od kogos dyskutujacy z czyms co nigdy nie mialo
miejsca. Wycinanie jest w dyskusjach bardzo szkodliwe gdyz obior i
zrozumienie tekstu nie koniecznie musi byc zgodne z intencja piszacego.
Szczegolnie w dyskusjach kontrowersyjnych. Osobiscie wole jezeli
dyskutujacy
ze mna zachowuje moj tekst. Latwiej jest zrozumiec tok myslenia wszystkich
zaangazowanych.

Prunka
-Original Message-
From: Alex Matejko [EMAIL PROTECTED]
To: [EMAIL PROTECTED] [EMAIL PROTECTED]
Date: Friday, May 21, 1999 1:47 PM
Subject: Re: dobre maniery


At 02:46 PM 5/15/99 +0200, you wrote:
Do tego zbioru 13 dobrych manier autorstwa pana Matejki
nalezaloby wlasciwie dopisac JAKO PUNKT PIERWSZY nastepujaca
maksyme:

(1) usuwac "wklejki", wycinac ogony, i zachowac *jakas* proporcje
pomiedzy dlugoscia wlasnych komentarzy wzgledem tekstow ktore
sie cytuje (a co dopiero w calosci!). Jednolinijkowe bowiem
potwierdzenia itp dlugich, i wczesniej juz znanych materialow,
w czym wlasnie celuje nasz pan "Kamyczek"[*], jest oznaka co
najmniej braku zrozumienia medium w ktorym sie pisze, jesli
nie pogardy dla (czasu i energii) czytelnikow (a to ?chyba?
przeczy maksymie pt. "Byc zawsze dobrze wychowany[m]".)

Niewatpliwie "szukajacy dziury w calym"


__L

[13 zyciowych "maksym" AJM wycietych]


[*] Uzasadnienie tezy:

On 99-05-15 01:49 -0600 sez Alex Matejko:
[ 35 linijek wklejki]
[ 16 linijek zyciowych "maksym" autorstwa AJM]

On 99-05-15 01:54 -0600 sez Alex Matejko:
[  9 linijek wklejki]
[  1 linijka komentarza AJM]
[140 linijek wklejki]

On 99-05-15 02:05 -0600 sez Alex Matejko:
[ 59 linijek wklejki zawierajacej raz jeszcze "maksymy"]
["OK", czyli jednosylabowy komentarz AJM]
Jestem pelen autentycznej skruchy tylko ze nie wszystko
zrozumialem.Bylbym bardzo wdzieczny za przyklad ktory
uzmyslowi mi dokladnie na czym polegaja moje bledy
(starosc nie radosc!).Poza tym moze nieslusznie rozumuje,ze

 Alexander J.Matejko
University of Alberta
 fax (403)4927196





Re: dobre maniery

1999-05-15 Wątek Uta Zablocki-Berlin

Alex Matejko:

 Zawsze brakowalo mi cierpliwosci,
   cnoty zreszta nie tylko chrzescijanskiej
  a szkoda gdyz  malo co cwiczy tak duchowo
 jak na przyklad wysluchiwanie gaduly, w
  dodatku uszczypliwego, ktory nie pozwala
 aby mu cokolwiek wtracic do jego watku
 ciagnietego w nieskonczonosc,

[..]

  Zreszta
 i gdzie indziej nie jest najlepiej w
 tym wzgledzie.

  Alexander J.Matejko
 University of Alberta
  fax (403)4927196


Caly Panski list jest ekstra!
Mimo, ze sie uwazam za dobrze wychowana;-), takie refleksyjne
przypomnienie zrobi mi tez dobrze..

Pozdrowienia Uta



Re: dobre maniery

1999-05-15 Wątek Alex Matejko

At 01:47 PM 5/15/99 +0800, you wrote:
No wlasnie, to moze ja skorzystam z tytulu i napisze cos o dobrych manierach.

Dobre maniery nie byly w laskach przez ostatnie piedziesiat lat w Polsce.
Walczyl z nimi socjalizm teraz zdaje sie walcza z nimi feministki, a ja tam
uwazam ze dobre maniery sa potrzebne i ze bardzo ulatwiaja zycie.

Wiele na przyklad wykroczen z gatunku sexual harrasment nigdy nie mialo by
miejsca gdyby stary dobry zwyczaj, ze przy kobietaach nie opowiada sie
wulgarnych kawalow i nie uzywa brzydkich slow (he, he kto to pisze powie
Pan Mezynski , ale tamto to  byla  zupelnie inna sprawa - dyskusja o
jezyku!). Ze rece trzyma sie przy sobie ( "Kanadyjczycy" pamietaja moze jak
premier John Turner klepnal kolezanke partyjna na oczach calego narodu  z
calej sily w tylek bo chcial jej pogratulowac sukcesu w wyborach) i ogolnie
utrzymuje stosowny dystans kiedy rozmawia sie z obca osoba.

Dobre maniery przy stole tez sie przydaja. Wszystko odbywa sie sprawniej i
estetyczniej kiedy kazdy uzywa noza i widelca, serwetki,  nie macha
niepotrzebnie rekami nie mowiac o tym ze nie siorbie, nie mlaska i nie beka
(chociaz to juz nie w Chinach!).


Mam  wiec nadzieje  ze w wolnej Polsce dobre maniery wracaja do lask,
szczegolnie ze nawet z biznesowego punktu widzenia sa oplacalne. Bardzo
czesto ostatni "interview"  na powazniejsze stanowisko odbywa sie w
restauracji miedzy innemi dlatego zeby sprawdzic czy kandydat umie
porzadnie jesc i jak naprawde zachowuje sie wtedy gdy atmosfera rozluzni
sie po wypiciu kilku kieliszkow wina. ( Przedtem tez poproszono tegoz
kandydata, zeby napisal swoj zyciorys odrecznie, a to zeby sprawdzic czy
nie robi zbyt wielu bledow ortograficznych!)

Jednym slowem, zaczynam dyskusje o manierach majac nadzieje ze sie ciekawie
rozwinie.

Pozdrowienia Anna Niewiadomska.
 To wazna sprawa te maniery.Mozna dodac miedzy innymi takie rady:
Nie opluwac rodaka tylko dlatego ze jest innego zdania na dany
patriotyczny temat
Nie robic donosikow
Nie zamartwiac sie tym ze nie ma sie dosc orderow,dyplomow uznania itd
Nie robic ponurej miny z powodu niedopieszczenia przez otoczenie
Nie oczekiwac zbyt duzo od innych
Nie wyliczac przy lada okazji rodakom ich rzekomych wad
Nie obnosic sie ze swa swietobliwoscia i patriotyzmem
Nie szukac dziury w calym
Byc zawsze dobrze wychowany
Dostrzegac cudze zaslugi
Dziekowac za to co sie dostaje
Byc programowo opiekunczym
Odnosze te zyczenia w stosunku do siebie(nie jestem bez grzechu w tym
wzgledzie!) jak i do innych

AJM

 Alexander J.Matejko
University of Alberta
 fax (403)4927196



Re: dobre maniery

1999-05-15 Wątek Alex Matejko

At 01:49 AM 5/15/99 -0600, you wrote:
At 01:47 PM 5/15/99 +0800, you wrote:
No wlasnie, to moze ja skorzystam z tytulu i napisze cos o dobrych
manierach.

Dobre maniery nie byly w laskach przez ostatnie piedziesiat lat w Polsce.
Walczyl z nimi socjalizm teraz zdaje sie walcza z nimi feministki, a ja tam
uwazam ze dobre maniery sa potrzebne i ze bardzo ulatwiaja zycie.

Wiele na przyklad wykroczen z gatunku sexual harrasment nigdy nie mialo by
miejsca gdyby stary dobry zwyczaj, ze przy kobietaach nie opowiada sie
wulgarnych kawalow i nie uzywa brzydkich slow (he, he kto to pisze powie
Pan Mezynski , ale tamto to  byla  zupelnie inna sprawa - dyskusja o
jezyku!). Ze rece trzyma sie przy sobie ( "Kanadyjczycy" pamietaja moze jak
premier John Turner klepnal kolezanke partyjna na oczach calego narodu  z
calej sily w tylek bo chcial jej pogratulowac sukcesu w wyborach) i ogolnie
utrzymuje stosowny dystans kiedy rozmawia sie z obca osoba.

Dobre maniery przy stole tez sie przydaja. Wszystko odbywa sie sprawniej i
estetyczniej kiedy kazdy uzywa noza i widelca, serwetki,  nie macha
niepotrzebnie rekami nie mowiac o tym ze nie siorbie, nie mlaska i nie beka
(chociaz to juz nie w Chinach!).


Mam  wiec nadzieje  ze w wolnej Polsce dobre maniery wracaja do lask,
szczegolnie ze nawet z biznesowego punktu widzenia sa oplacalne. Bardzo
czesto ostatni "interview"  na powazniejsze stanowisko odbywa sie w
restauracji miedzy innemi dlatego zeby sprawdzic czy kandydat umie
porzadnie jesc i jak naprawde zachowuje sie wtedy gdy atmosfera rozluzni
sie po wypiciu kilku kieliszkow wina. ( Przedtem tez poproszono tegoz
kandydata, zeby napisal swoj zyciorys odrecznie, a to zeby sprawdzic czy
nie robi zbyt wielu bledow ortograficznych!)

Jednym slowem, zaczynam dyskusje o manierach majac nadzieje ze sie ciekawie
rozwinie.

Pozdrowienia Anna Niewiadomska.
 To wazna sprawa te maniery.Mozna dodac miedzy innymi takie rady:
Nie opluwac rodaka tylko dlatego ze jest innego zdania na dany
patriotyczny temat
Nie robic donosikow
Nie zamartwiac sie tym ze nie ma sie dosc orderow,dyplomow uznania itd
Nie robic ponurej miny z powodu niedopieszczenia przez otoczenie
Nie oczekiwac zbyt duzo od innych
Nie wyliczac przy lada okazji rodakom ich rzekomych wad
Nie obnosic sie ze swa swietobliwoscia i patriotyzmem
Nie szukac dziury w calym
Byc zawsze dobrze wychowany
Dostrzegac cudze zaslugi
Dziekowac za to co sie dostaje
Byc programowo opiekunczym
Odnosze te zyczenia w stosunku do siebie(nie jestem bez grzechu w tym
wzgledzie!) jak i do innych

AJM

 Alexander J.Matejko
University of Alberta
 fax (403)4927196
OK

 Alexander J.Matejko
University of Alberta
 fax (403)4927196



Re: dobre maniery

1999-05-15 Wątek ____Textpert Alert____

Do tego zbioru 13 dobrych manier autorstwa pana Matejki
nalezaloby wlasciwie dopisac JAKO PUNKT PIERWSZY nastepujaca
maksyme:

(1) usuwac "wklejki", wycinac ogony, i zachowac *jakas* proporcje
pomiedzy dlugoscia wlasnych komentarzy wzgledem tekstow ktore
sie cytuje (a co dopiero w calosci!). Jednolinijkowe bowiem
potwierdzenia itp dlugich, i wczesniej juz znanych materialow,
w czym wlasnie celuje nasz pan "Kamyczek"[*], jest oznaka co
najmniej braku zrozumienia medium w ktorym sie pisze, jesli
nie pogardy dla (czasu i energii) czytelnikow (a to ?chyba?
przeczy maksymie pt. "Byc zawsze dobrze wychowany[m]".)

Niewatpliwie "szukajacy dziury w calym"


__L

[13 zyciowych "maksym" AJM wycietych]


[*] Uzasadnienie tezy:

On 99-05-15 01:49 -0600 sez Alex Matejko:
[ 35 linijek wklejki]
[ 16 linijek zyciowych "maksym" autorstwa AJM]

On 99-05-15 01:54 -0600 sez Alex Matejko:
[  9 linijek wklejki]
[  1 linijka komentarza AJM]
[140 linijek wklejki]

On 99-05-15 02:05 -0600 sez Alex Matejko:
[ 59 linijek wklejki zawierajacej raz jeszcze "maksymy"]
["OK", czyli jednosylabowy komentarz AJM]



Re: dobre maniery

1999-05-15 Wątek Magdalena Nawrocka

On Sat, 15 May 1999 13:47:50 +0800, Anna Niewiadomska wrote:

Jednym slowem, zaczynam dyskusje o manierach majac nadzieje ze
sie ciekawie rozwinie.


To starenki posting, ktory napisalam na P-Lu za daaawnych,
dooobrych czasow:-(. Zasiedziali Listowicze, wybacza mi, mam
nadzieje, te powtorke.

z serdecznym pozdrowieniem,


Magda N

  /

 DOBRE OBYCZAJE



Bralam  ostatnio udzial w zywej dyskusji na temat zanikania
tak zwanych dobrych obyczajow. Kurtuazja oraz grzecznosc na  co
dzien.  Wypada  powiedziec slowko o Francuzach. Ciekawy  narod.
Sympatyczny  bardzo.  Galanteria wobec pan,  szarm  i  poczucie
humoru  jest  ich domena. Ogolnie bon ton. I  tak  jest  na  co
dzien:  w  sklepie, w srodkach transportu, w  restauracji  i  w
pracy.

Uscisk  dloni  lub  cztery razy buzi z boku  na  powitanie,
obowiazkowe   pytanie:  comment  ca  va?  Wszyscy   wokol   sie
upewniaja, czy aby dobrze leci, czy wszystko gra. Prawie  kazdy
Francuz jest uprzejmy, usmiechniety i grzeczny. Zupelnie  jakby
nie potrafil inaczej. Zdarza sie oczywiscie rowniez chamstwo  i
zla wola, choc rzadko. Trzeba wiec sie zastrzec: wysoka kultura
Francuzow - na ogol.

Nikt  tu nie trzepnie ci drzwiami przed nosem, nie wepchnie
sie przed toba, gdy stoisz w kolejce. Wprost przeciwnie, dama z
wozkiem   zaladowanym  zakupami  przepusci  cie  z   czarujacym
usmiechem  do  sklepowej kasy, widzac ze masz tylko  w  koszyku
koncentrat pomidorowy i makaron.

Gdy  wsiada  wiecej ludzi do paryskiego metra,  pasazerowie
siedzacy w przejsciu natychmiast podrywaja swe zadki,  aby  dla
wszystkich bylo wiecej miejsca. I to tak sami z siebie.

Slowa przeprosin, slowa powitan, zyczenia dobrego dnia  czy
chocby  wieczoru,  gdy  jest  juz  pozno  doslownie  fruwaja  w
powietrzu,  spotyka  sie je na kazdym kroku.  A  gdzie  jeszcze
"smacznego",  "milej  podrozy", "pieknych  snow  na  dobranoc",
"zlamanego  piora"  na  pisemny egzamin i  "merde"  (gowno)  na
okolicznosc  rendez-vous  z przyszlym  pracodawca,  a  "odwagi"
przed kolacja u tesciowej?...

I  tak  bez  konca. Nawet jak komus zdarzy sie nieopatrznie
wdepnac   w   nieczystosc  na  chodniku,  wszyscy  ciesza   sie
zywiolowo,  zapewniajac ze to przynosi  szczescie.  To  samo  z
beztroskim  ptaszkiem, ktory narobil z gory na czyjs  wyjsciowy
garnitur.  Grunt,  to sie nie przejmowac, byc  dobrej  mysli  i
okazac drugiemu zyczliwosc.

I  tak  jest wszedzie. Wszyscy do wszystkich: pan do  pana,
pani  do  pani plus oczywiscie relacje pani-pan. Praca zawodowa
nie  jest tu wyjatkiem, bo niby dlaczego? Dochodzi tylko bardzo
zasadnicza  rzecz.  A  sa  to faktyczne,  rzetelne  kompetencje
zawodowe kobiety, jej partnerstwo w pracy, umiejetnosc  zgrania
sie  z  zespolem.  Z tego kobieta rozliczana jest  na  rowni  z
kolega plci meskiej.

A  to  rozliczenie jest juz bez pardonu. Otoczona pietyzmem
"kobietka"wystawiona   jest   na   rownoprawna,  aczkolwiek
bezwzgledna rywalizacje, czesto walke. Ale to jest  przeciez  w
porzadku. Ten system zmusza wszystkich do maksymalnego  wysilku
i jak najdalej idacej realizacji.

Dzisiejsze  zycie  staje sie coraz  trudniejsze  dla  ludzi
obojga   plci.   Totez   wprowadzenie   na   co   dzienform
grzecznosciowych popartych autentyczna uprzejmoscia i  sympatia
do bliznich wydaje mi sie pomocne, potrzebne. Po prostu latwiej
i milej z tym zyc...






Magdalena Nawrocka
http://www.geocities.com/Paris/9627



Re: dobre maniery

1999-05-15 Wątek Alex Matejko

 Zawsze brakowalo mi cierpliwosci,
   cnoty zreszta nie tylko chrzescijanskiej
  a szkoda gdyz  malo co cwiczy tak duchowo
 jak na przyklad wysluchiwanie gaduly, w
  dodatku uszczypliwego, ktory nie pozwala
 aby mu cokolwiek wtracic do jego watku
 ciagnietego w nieskonczonosc,

Caly Panski list jest ekstra!
Mimo, ze sie uwazam za dobrze wychowana;-), takie refleksyjne
przypomnienie zrobi mi tez dobrze..

Pozdrowienia Uta

Serdecznie dziekuje za poparcie

Staruszek z talerzykiem o wsparcie
slowne

AJM

 Alexander J.Matejko
University of Alberta
 fax (403)4927196