On 12 Jun 00, at 14:22, Wlodzimierz Holsztynski wrote:

> (A brunatni nie powinni inwestowac w Gian-Carlo Rota
> na zasadzie rasistowskiej, bo nigdy nie wiadomo, ha-ha.
> Zalosne te brunatniaki bez Hitlera.  Zgnil wam w ziemi,
> bezradne, brunatne bidoki wy zgnile :-)

Chyba nie moge zgodzic sie z tym odniesieniem do Hitlera.
Gian-Carlo Rota byl Wlochem wiec bardziej na miejscu byloby
wspomniec Mussoliniego.

W poprzedniej wypowiedzi Pan napisal:

> Rozsmieszyl mnie Pan.
> Dziekuje! (Przepraszam, ale
> Pan jest naprawde zabawny).

>    Wlodek

> PS. Gian Carlo-Rota jest bardzo znanym
> naukowcem i wiele publikowal.  Znanym
> i wiele nie oznacza, ze uzyskal glebokie
> wyniki (nie uzyskal). Jozefowi Slawnemu,
> jako naukowiec, nie siega do kostek.

Nie znam sie na matematyce ani na fizyce ale
jestem pod wrazeniem wielkosci Jozefa Slawnego.
Prof. Rota z tego co znalazlem na Internecie
jest na tyle wybitny, ze na przyklad
jego wklad do do kombinatoryki jest uwazany
przez matematykow za rewolucyjny:
"Rota’s work, starting with the paper On the Foundations of Combinatorial
Theory I. Theory of Möbius Functions (1964) has revolutionized the way we
approach combinatorics."
(http://www.birkhauser.com/cgi-win/ISBN/0-8176-3713-3)

Byl takze wysoko oceniany po smierci przez Amerykanskie Towarzystwo
Matematyczne :
http://www.ams.org/notices/200002/mem-rota.pdf

Jesli zatem nie siegal do kostek Jozefowi Slawnemu to ten ostatni
naprawde musi byc genialny. No coz, moze jednak decyduja o tym
geny.

Marcin Mankowski

Odpowiedź listem elektroniczym