>Bardzo piekne zdjecie. Gratuluje.
> Nigdy jeszcze nie widzialam podwojnej teczy.
>
>Ania
A ja widzialam i to wiecej niz pare razy. Moze jest to cecha klimatu
kanadyjskiego a moze wynika to z mojej potrzeby wypatrywania teczy tuz po
deszczu lub nawet przy bardzo wyskiej wilgotnosci.
Niebo jes
>On 7 Sep 99 at 21:51, Sliwka Prunka wrote:
>
>
> Przelecmy sie zatem po informacjach od Sliwki:
>
>> >Mam 42 lata i jestem z zawodu inzynierem.
>
> A to jest taki zawod, inzynier? Bo mozna byc (inzynierem)
> mechanikiem, (inzynierem) elektr
>Imie i Nazwisko: Krystyna Pedzialek
>Adres e-mail : [EMAIL PROTECTED]
>Miejscowosc: Etobicoke
>Panstwo: Canada
>
>Mam 42 lata i jestem z zawodu inzynierem. Wlasnie zmienilam prace i od 24
>sierpnia bede pracowala jako inspektor przy wydawaniu pozwolen na budowe.
>Bardzo mi sie to po
-Original Message-
From: Marcin Mankowski <[EMAIL PROTECTED]>
To: [EMAIL PROTECTED] <[EMAIL PROTECTED]>
Date: Tuesday, September 07, 1999 5:56 PM
Subject: (Fwd) Sliwka
>Przyznaje sie do pomylki,
>dostalem taka informacje od jednego z uczestnikow:
>
>http://www.iyp.org/Archives/iyp-l/msg0
>Sliwka Prunka <[EMAIL PROTECTED]> napisal(a):
>
>> Pan Panie Hrabio daje to czego pan nie ma. Proponuje zaczac od zdania
>> swojego mienia i wtedy pogadamy.
>
>Bardzo slusznie.
>Po za tym dobra arystokracji byly nadawane przez krola warunkowo.
>W zamian
>Andrzej Szymoszek <[EMAIL PROTECTED]> napisal:
>
>> Wypada mi jeszcze stwierdzic, ze "sliwkowatosc", niechby
>>i anonimowa, Sliwki Prunki wcale mi nie przeszkadza.
>
>Mnie tez, ale mnie meczy jesli nie wiem czy adresowac ta sliwkowa
>istote Pan czy Pani.
>Chociaz z temperamentu podejrzew
wojego mienia i wtedy pogadamy.
Sliwka Prunka
wodz jest byc
> moze kataklizmem, ale na pewno nie jest kataklizmem nazwijmy
> to historycznym, ktory rozpoczal sie w Polsce w 1939 roku
> albo we Francji w 1789 czy w Rosji w 1917.
> Poza tym w wyniku powodzi ludzie autentycznie _stracili_
> i zadne panstwo nie zrekompensowalo im wszystkich szkod.
>
>
>>
>> Konrad Lepecki
>>
>
> Cy tata cyta cytaty Tacyta?
>
>
> Andrzej Szymoszek
>
Hi, hi hi, Panie Hrabio Lepecki i wyszlo na moje. Szymoszek bestia nie
wstydzi sie i ja to rozumiem.
Sliwka Prunka
niewaz p. Andrzej dosc klarownie sie w tym
>punkcie wypowiedzial nie zostawiajac zadnego ale.
>
>> Sliwka PRunka
>
>Ze co?
>
>Czy wlasciciel listy moze mi wytlumaczyc dlaczego na liscie
>pisza jakies anonimy?
>
>serdecznie,
>Konrad Lepecki
Czemu nie znany? Sliwka jestem. Ja sie tez moge zapytac czemy na liscie
jacys Lepeccy pisza i w dodatku pod przybraniem. ( i tu nastapilo wzruszenie
ramion ) A jezeli Lepecki to przepraszam z ktorych to Lepeckich ?
Zasciankowych czy tez moze towarzysz Lepecki?
No a co do drugiego to poczekam jak sie Andrzej wypowie ( chyba ze z klasa
zignoruje)
Pozdrawiam
Sliwka Prunka
>Witam!
>Pan Andrzej Szymoszek napisal:
>
>> Gwoli scislosci: jesli, nawet za bezcen, ktos "kupuje", to
>> przez to ze wlasnie kupuje, nabywa prawa. Tych praw mogl najwyzej
>> nie miec ten, co sprzedawal. Byloby jednak niebezpiecznie
>> twierdzic, ze- o ile sprzedawca jest panstwo czy gm
ktorej ci ludzie nic by nie dostali.
>Smutne to a wrecz okrutne.
>
>Konrad Lepecki
Nie sadze aby o to Andrzejowi chodzilo. Nie ma sie pan czego wstydzic co
najwyzej dopisywania swojego myslenia i zrozumienia swiata Andrzejowi.
Pozdrawiam
Sliwka PRunka
Ps PRawo nie stoi za sprawiedliwym ale za silnym.
a
wegierkiekami i mirabelkami zadne nie przychodzily mi do glowy. Czy pamieta
pan tez inne odmiany?
Calkiem powaznie
Sliwka PRunka
>
>Panna Krystyna/Sliwka, jak widze, boi sie wlasnego cienia...
>i to gdzie ale w Kanadzie, nie do uwierzenia!
>Pogodnie
>Seweryn
Nie tylko ze sie cienia nie boje ale w nim siedze zaglebiona z
przyjemnoscia. Pozwalam innym swiecic.
Rozbawiona
Sliwka Prunka
>
>>Zupelnie odbiegajac od tematu: jak nazywaja sie takie duze sliwki
>>podobne do wegierek? Wlasnie sie nimi zajadam, zamierzam
>>nawet cos upiec. W domu tez mielismy dwa takie drzewka ale
>>mowilismy na to zwyczajnie sliwki.
>>
>>Irek
>
>Sliwki prunki?
>
>POadrowienia Anna Niewiadomska
Nie prosze
t;kazdy zajmuje sie swoim krajem. Polacy Polska, Amerykanie Murzynami a
>>Zydzi
>>>>niech robia porzadki ale tez u siebie.
>>>>
>>>>
>>>>Pozdrawiam
>>>>
>>>>SLiwka Prunka
>>>>
>>>
>>>Mila S
>Sliwka
>> >>SLiwka Prunka
>> >>
>> >Mila Sliweczko
>> >Sliwki Prunki
>> >
>> SLiwka
>Zupelnie odbiegajac od tematu: jak nazywaja sie takie duze sliwki
>podobne do wegierek? Wlasnie sie nimi zajadam, zamierzam
>nawet cos upiec.
Czy pamietaja panstwo
>te scene z filmu o Piszczyku (nie pamietam ktorego), jak to Partia
>postanowila zalozyc biuro badania opinii mas pracujacych miast i wsi?
Podejrzewam ze chodzi tu o 'Zezowate Szczescie' w ktorym Kobiela gral
nikogo innego tylko pana Piszczyka
Murzynami a
Zydzi
>>niech robia porzadki ale tez u siebie.
>>
>>
>>Pozdrawiam
>>
>>SLiwka Prunka
>>
>
>Mila Sliweczko, idac tym tropem to co Pani robi w Kanadzie? Kanada dla
>Kanadyjczykow a Sliwki Prunki niech wracaja na Wegry...i w kompot.
>
&
swoim krajem. Polacy Polska, Amerykanie Murzynami a Zydzi
niech robia porzadki ale tez u siebie.
Pozdrawiam
SLiwka Prunka
Osobiscie?
Swieto Matki Boskiej Zielnej. Sama robilam wianki z ruty, chodzilam swiecic
i wieszalam ten sliczny zolto-zielony krazek drobnych kwatkow przy drzwiach
wejsciowych. Sama radosc.
Imieniny Marii. Mojej Mamy
Pozdrawiam
SLiwka
-Original Message-
From: Witold Owoc <[EMAIL PROTECT
>
>Jacek Kupinski wrote:
>
>> Sadze, ze data mowi sama za siebie ale jednak wiecej komentarza
>> byloby wskazane.
>>
>> Jacek Kupinski
Nic dodac nic ujac. Reszte to mozna tylko dopowiedziec na miejscu. Ja ide.
W Toronto o godzinie 8 wieczorem na Natan Philip Squere odbedzie sie
spotakanie wszyskich Polakow . Uczestnicy proszenie sa o przyniesienie
latarek.
Do Zobaczenia w Toronto.
SLiwka
Ps.
Latarki to swiatelko a nie dlatego ze w Toronto nie ma pradu.:
To znaczy ze jezeli ktos jedzie na dwa dni to musi wymienic 500 a nie jak to
by wynikalo z kalkulacji tylko 200
-Original Message-
From: Stev Pec <[EMAIL PROTECTED]>
To: [EMAIL PROTECTED] <[EMAIL PROTECTED]>
Date: Thursday, July 29, 1999 12:41 PM
Subject: Czy tumani w ambasadzie takze? (by
>wyszedlem na chwilke, wkrotce wroce
Jedna taka tez tak mowila:
Wyszlam za maz zaraz wracam
Moze nawet jeszcze predzej
bo w malzenstwie
ja sie raczej nie zagniezdze
>
>W jednym z poprzednich postingow Sliwka zdecydowanie zadeklarowala sie
>jako Kanadyjczyk. dowodzi tez, ze wszystko co pisze o Polsce i polskim
patriotyzmie nalezy
>odbierac jako uwago ubocznego obserwatora,
To prawda. Polscy patrioci powinni zyc w Polsce. Ja zyje w Kanadzie.
Jej spontaniczna
;dostala, a niektorym udalo sie wyjechac do USA czy Kanady.
>
>--
>Marek Kowalewski
Nie musze chyba dodawac ze wiekszosc z nich azylu w Niemczech nie
>dostala,
Juz nie mowiac o tym, ze wielu z tych ktorzy swietuja patriotycznie
wszystkie patriotyczne rocznice wyrzekna sie wszystkiego : rodziny, jezyka,
kultury by zostajac Obywatelem korzystac z jalmuzny danego kraju.
Sliwka Prunka
>Zal mi tylko tych ktorzy opuscili Polske bi im tam bylo zle, a teraz tu tez
>narzekaja i tesknia za powrotem. Ludzie, chcialbym takim powiedziec,
>polubcie swoj los, bo sami go upiekliscie wg wlasnej receptury. No bo czy
nie
>jest prawda, ze mozna bylo byc dzialaczem w partii (Partii?) i moglo
> Ano, takie haselko: chodzenie na pielgrzymki jest
> dobre dla zdrowia. Podpis: ministrant zdrowia i opieki
> duchowej. Mocne.
> Andrzej Szymoszek
Jednym z najlepszych plakatow naszego milenium byl plakat 'Palenie jest do
dupy' Ale na ten wielu zareagowalo :(((. A szkoda..Mimo
wi
>Sliwka Prunka <[EMAIL PROTECTED]> napisal:
>
>> >Diabli nadali... Ma byc:
>> >
>> >Ludzie zapominajacy o przeszlosci popelnia w przyszlosci te same bledy,
co
>> >ich przodkowie.
>> >
>> >Goraca jakos...
>> >
>
>> Widze, ze pelna tradycji narodowej i olbrzymiej wiezi z kultura swego (?)
>> narodu dolacza Pani do obecnych rowniez na tej liscie przesmiewcow tego,
>> co drogie sercu kazdego Polaka. Zwlaszcza Polaka rzuconego przez los na
>> obczyzne.
>> Nie mam nic wiecej Pani do powiedzenia...
>>
>> Krzys
>On 30 Jun 99 at 17:30, Sliwka Prunka wrote:
>
>> Panie Andrzeju.. czy wypada takie rzeczy mowic na internecie
>> ???:)))
>> -
>>
>>
>> > Dobrze pisalem. Na przyklad niejaki Andrzej K. ps. Pershing byl
>>
>Andrew Golebiowski pisze:
>
>> Ludzie nie zapominajacy o przeszlosci popelnia w przyszlosci te same
bledy, co
>> ich przodkowie.
>
>Diabli nadali... Ma byc:
>
>Ludzie zapominajacy o przeszlosci popelnia w przyszlosci te same bledy, co
>ich przodkowie.
>
>Goraca jakos...
>
>Andrzej
A mnie sie wyd
>Pani Sliwka pisze:
> Najstarszy brat mojej mamy zostal
>zeslany na Sybir z ktorego wrocil.. i do tej pory nie powiedzial na ten
>temat ani slowa.
>
>Droga Pani, czy spytala pani brata dlaczego nichce mowic?
>
>Moj znajomy wrocil i wiele ciekawych zeczy opowiedzial...
>Pogonie
>Seweryn
Czlowiek n
>>
>> Moim zdaniem jest to zdrowe zjawisko kiedy ludzie po ciaglych churaganach
>> zyciowych moga powrocic do pracowitej codziennosci.
>>
>> Nie trzeba koniecznie o czyms zapomniec wystarczy opdpuscic.
>>
>> Sliwka Prunka
>> >
>
>Niektorzy
I prosze zrozumiec jedna rzecz, nie chodzi o swietowanie, chodzi o
>zachowanie pamieci, bo po mnie,
?
Czlowiek jest tak drobna czastka we Wszechswiecie ze nie pamiec o nim jest
wazna. PO dobrym kolodzieju pamiec zostaje przechowana w drzewie, po
rolniku w ziemi zawsze plodnej, po duchownym w
>Sliwka Prunka wrote:
>
>> Nie trzeba koniecznie o czyms zapomniec wystarczy opdpuscic.
>
>Jesli ma Pani na mysli "odpuszczenie" w sensie win i grzechow,
>to warunkiem takiego aktu jest przyznanie sie winnego do swych
>przewinien i wyrazenie skruchy i zalu.
>Sliwka Prunka wrote:
>
>> Prosze bardzo.
>
>Slicznie dziekuje...
>
>Andrzej
Punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia. W tym co napisales masz racje w
calosci ( jak widzisz nawet nie pokusilam sie o ' w wiekszosci masz racje').
Mnie tam nie jest zle ani tu
>A czy u was droga Sliwko Prunko mrozy nastaly? Bo cos mi sie wydaje, ze
>odczytywaniem skrotow to macie jakos tak zdrowo zamrozone. Natomiat
>wzgledem obrazy do polecam Human Rights Commission, prywatnie moge podac
>adres i nawet przetlumaczyc tekst na angielski. Za darmo!
>Wilhelm Glowacki
>ps.
w Kanadzie od 13 lat. Stal sie moim drugim domem.
Zdanie o PC jest rownoznaczne z zyczeniami i ' zeby sobie twoj tatus kark
skrecil. ' Jezeli takie zyczenia dostane na urodziny i zostane posadzona o
brak poczucia humoru to uznam komentarz za komplement.
Pozdrawiam
Sliwka Prunka
-
t to zdrowe zjawisko kiedy ludzie po ciaglych churaganach
zyciowych moga powrocic do pracowitej codziennosci.
Nie trzeba koniecznie o czyms zapomniec wystarczy opdpuscic.
Sliwka Prunka
>
>} > Wszystkim Kanadolom z okazji Dnia Kanady zycze duzo odpornosci
>} > psychicznej, upadku Liberalow i NDP, tudziez smierci PC.
>} > Wilhelm Glowacki
Mialam nie komentowac gdyz forma w jakiej zostalo to napisane jest przeze
mnie jako Kanadyjczka nie do zaakceptowania. Jezeli chcial pan mnie ob
Panie Andrzeju.. czy wypada takie rzeczy mowic na internecie
???:)))
-
> Dobrze pisalem. Na przyklad niejaki Andrzej K. ps. Pershing byl
> we Wroclawiu w charakterze czlonka Golota i dal bokserowi
> po zwycieskiej walce bukiet czerwonych roz.
Sliwka
>Bije sie w piersi za propagowanie alkololizmu (czytaj: wodka
> z kola). Zaprosic zaprosze, ale trzeba najpierw do Polski
> przyjechac, do Wroclawia, czy tam do tej Twojej Pierdzielawy*)
>
>
>> Irek
>
> Andrzej
>
> *) Pierdzielawa- dolnoslaskie Trojmiasto (Pieszyce, Dzierzoniow,
> Bie
-Original Message-
From: Uta Zablocki-Berlin <[EMAIL PROTECTED]>
To: [EMAIL PROTECTED] <[EMAIL PROTECTED]>
Date: Monday, June 14, 1999 12:36 PM
Subject: Re: Wadowice po 20 latach
>Sliwka Prunka:
>
>[..]
>> I sa. Jezeli zginie 10 osob w wyniku bombardowan
>Sliwka Prunka:
>
>[..]
>>
>> To historyk na podstawie stwierdzen dziennikarzy opisuje i komentuje to
co
>> zdarzylo sie 20 lat temu.
>
>W tym akurat artykule, o ktory mi chodzilo, zostaly opisane
>wydarzenia przed 20 lat, czy wiec ten artykul nie nalezy d
>(...)
>>Ja na przyklad jeszcze do niedawna pracowalam w miescie czytaj - von a
pisze
>>sie to to Vaughaun.
>>
>>Mieszkam przy ulicy Burnhamthorpe. Czy to ma sens?
>>
>>Prunka
>>
>
>Zupelnie bez sensu! Za daleko! Chyba ze 45 min w jedna strone :-)
>
>
>Michal
>
hi, hi, hi a o tym nie pomyslal
>Sliwka Prunka:
>[..]
>> Ja odebralam to inaczej. Uwazam, ze nie jest rola dziennikarza decydowac
co
>> jest stosowne co nie. Jego rola polega na dokumentowaniu wypadkow
>> bierzacych. Komentarz lub wybiorcze pokazywanie rzeczywistosc to
>> manipulacja. Uwazam, ze
>Jezyk polski jest trudny, a POZA TYM nielogiczny: "naprawde" pisze sie
>razem, a "na pewno" - oddzielnie.
>
>A. Zielinska
'Na prawde nie ma lekarstwa'. Pisaloby sie chyba osobno. W tym wypadku
prawda jest rzeczownikiem.
Naprawde - oznacza - rzeczywiscie.
Jezyk angielski ponoc trudny nie jest,
"Wadowicki samorzad zawsze wierny Ojcu Swietemu" bylby nie do
>pomyslenia w normalnym panstwie demokratycznym i jest niewatpliwie
>przejawem zakorzenionej jak widac gleboko mentalnosci typu "homo
sovieticus".
>
>Samorzad nie moze byc wierny nikomu oprocz swoich wyborcow. I to nie tylko
>wiekszosc
>Jest roznica, czesto bardzo subtelna, miedzy WYTYKANIEM bledu a
>ZWROCENIEM UWAGI na blad.
>
>Ja osobiscie jestem zwolennikiem ZWRACANIA UWAGI na bledy, bo jest to
>chyba najskuteczniejsza metoda ich skorygowania. Dyskretne milczenie to
>nic innego jak jeszcze jeden przejaw "poprawnosci polityczn
acza, ze tego nie da sie zrobic.
Pozdrawiam rozbawiona SLiwka Prunka
Wedrujacy przez zycie, byc moze zagubiony czlowiek, umordowany wiecznym
>poszukiwaniem napotykajacy na swej drodze ustawiony w polu krzyz
>czy kapliczke - miejsce wytchnienia, zadumy, drogowskaz ku dalszej
>wedrowce>
>
>Magda N
>
Pani Magdaleno przeczytalam pani tekst w calosci i zgadzam sie z n
>
>> Pani Madry:
>>
>> >Szkoda, ze sie Zapiski iz mertvogo doma 1864 nie kwalifikuja. Albo
jeszcze
>> >dalej, Rozwazania Machiavellego. Stulecie to za malo, zeby sie naczytac
o
>> >sobie
Tego drugiego znam ale ten pierwszy ? Czy mozna cos wiecej. Z opisu wynika
ze warto przeczytac.
Sliwka
>At 20:35 06-06-99 -0700, you wrote:
>>>[...]
>>>
3. Widze, ze myslacym Kanadyjczykom przegrzewaja sie szare komorki
Mozna to i tak nazwac. Skoro przeszlismy my na elektryke to ja bym
raczej
powiedziala, ze raczej wysiadaja nam korki czyli swoiste zawory
bezpieczenstwa. Jedyne
>Magdalena Nawrocka wrote:
>
>> Pani Ewo, tak na powaznie. Co mozna sobie jeszcze urznac, zeby
>> pomoglo? Dostalam wlasnie w prezencie ladne kolczyki, slownie -
>> dwa, to ucha mi mimo wszystko szkoda.
>>
>> w rozterce, ale z serdecznym pozdrowieniem,
>>
>> Magda N
>
>Ajajaj. Pani Magdo, przypom
>On Sun, 6 Jun 1999 11:49:22 +1000, Z.I. Rybak wrote:
>
>>
>>Czyzby nie wiedzial Pan czym jest dzisiejsza demokracja?
>>
>>Teraz mam troche wiecej jasnosci. To nie idea "demokracji" winna.
>>
>>Jakiej "demokracji", poprosze? Greckiej? Rzymskiej?
>>Parlamentarnej? Niemieckiej? Ludowej? Clintusiowsk
>[...]
>
>>3. Widze, ze myslacym Kanadyjczykom przegrzewaja sie szare komorki
>>
>>Mozna to i tak nazwac. Skoro przeszlismy my na elektryke to ja bym raczej
>>powiedziala, ze raczej wysiadaja nam korki czyli swoiste zawory
>>bezpieczenstwa. Jedyne pocieszenie ze w slusznej sprawie.
>
>Co uwaza Pan
>>Date: Sun, 06 Jun 1999 00:21:20 -0700
>>From: Sliwka Prunka <[EMAIL PROTECTED]>
>>Subject: Jugoslawia
>>Sender: Discussion of Polish Culture list
<[EMAIL PROTECTED]>
>> w tym wypadku kanadyjskiej, czyli miedzy mlotem a kowadlem. Kanadyjczycy
>>ci
>Wojtek Jeglinski
>
>PS. Ale, ale Wasc zdaje mi sie w kanadyjskim kraju?? A ja czytam w
>dzisiejszej 'Rz', ze tam niedobrze. 'W Kanadzie nie taka znow kanada' Roman
>Wieruszewski pisze. Prawa czlowieka lamane sa. Zachecam do lektury i
>rozwazenia Wielkiego Emigracji - inaczej ;-))
>PPS. Nooo, mo
Sliwka: zachowuje calosc z ostroznosci, coby nikt nikomu nic w usta nie
wkladal. Dopisek moj - na koncu.
>At 20:13 05-06-99 -0300, you wrote:
>>Zastanawialem sie, ile warta jest tak zwana demokracja, ktora Kanadzie
>>pozwala w ramach NATO na prowadzenie zbrodniczej wojny, niczym nie
>>uzasadnio
>Sliwka Prunka wrote:
>
>> Wazne sa tylko te dni ktorych jeszcze nie znamy
>> Waznych jest kilka tych chwil tych na ktore czekamy.
>
>Grechuta. Tak spiewal.
>
>zB.
No coz .. ja tez sie usmiecham. A juz myslalam ze cytat ten zabrzmial
pretensjonalnie. Widac z
y to jeszcze cos zostaje na dokladke.
>>
>>Nowe horyzonty. Nowe spojrzenie.
>>
>>
>>
>>A tylko to sie liczy
>>
>>
>>Sliwka Prunka
>>
>>
>>Wazne sa tylko te dni ktorych jeszcze nie znamy
>>Waznych jest kilka tych chwil
we horyzonty. Nowe spojrzenie.
A tylko to sie liczy
Sliwka Prunka
Wazne sa tylko te dni ktorych jeszcze nie znamy
Waznych jest kilka tych chwil tych na ktore czekamy.
Widzialam go
> tylko na plakatach nieokielznanych sufrazystek. ;-)
>
Pani Malgosiu, szalenie podoba mi sie okreslenie nieokielznane sufrazystki.
:
Pozdrawiam
Rozbawiona Prunka
>Zaciekawiona tematem Prunka do Kasi :
>
>> A co wedlug ciebie jest tu zdemaskowane. Chec Watykanu do
>> rzadzenia Europa wedlug swoich zasad, zaleznosc pomiedzy
>> Watykanem a Unia, czy poglad Rakowskiego na wplywy jakie
>> Watykan ma w Uni Europejskiej, a moze i jeszcze co innego.
>> Nie ba
Gdyby w Waszyngtonie zasiadal Reagan, pierwszego dnia
>operacji, przeprowadzonej cala dostepna sila i z cala niezbedna
>brutalnoscia,
>zmieciono by z powierzchni ziemi serbska armie, a drugiego wyslani
do
>Belgradu komandosi przywiezli by stamtad w worku Miloszevicia i
jego
Katarzyna:
>Przed przyjazdem papieza miesiecznik "Dzis", pretendujacy prawdopodo-
>bnie do czegos w rodzaju intelektualnego zaplecza SLD (jego redaktorem
>naczelnym jest pan Mieczyslaw Rakowski), zawiera dosc dla mnie zaska-
>kujaca demaskacje.
A co wedlug ciebie jest tu zdemaskowane. Chec Wat
>Sliwka Prunka:
>[...]
>>
>> Wydaje mi sie ze mozna uzyc sformulowania 'homo sovieticus' bez intencji
>> obrazania. W moich oczach kazdy z nas jest taka forma.
>[...]
>>
>> Sliwka Prunka
>>
>>
>> PS
>> Nie ma rzadnej
>Sluchajcie, sluchajcie ...
>
>Ach ci dziennikarze - intelektualisci ...;-)
>
>W "Gazecie Wyborczej" ukazala sie recenzja piora red.Heleny Zaworskiej
>z ksiazki pt. "Milosc we troje". Pani redaktor zapragnela zablysnac
>przy okazji znajomoscia repertuaru "Kabaretu Starszych Panow". Recenzja
>nosi
>Pozdrawia Grzegorz Swiderski!
>W niedziele, 30 maja 1999 o godzinie 7:14 rano
>Pani Sliwka Prunka napisala:
>
>> (...)
>> Zgodnie z teoria monarchistow szlachetnosc bedzie mozna sobie
>> kupic za zaslugi/pieniadze.
>> (...)
>
>To nie jest zadna teoria
>>> Wydaje sie, ze racje ma ksiadz Tischner twierdzac, ze kawal "homo
soviet=
>>icusa" siedzi w kazdym z nas
>>A Gustaw Herling-
>>W kazdym czlowieku jest twarde jadro.
Jacek Kaczmarski w 95 napisal 'Odpowiedz na ankiete 'Twoj system wartosci""
8 zwrotek i cztery refreny ktore to refreny z przy
Znowu jesien, znowu jesien polska,
Zolte liscie na ulicach Wroclawia,
Kowaskiego wzieli do wojska,
Zamachowski zacier nastawia.
Przyszedl sasiad i gada po lwowsku
(choc urodzil sie kolo Gorzowa)
-Patrz pan, jakis ziumkostwa na Slonsku,
Nie daj Boze si zaczni ud nowa.
W domu pachan prawdziwki i sli
zdym spoleczenstwie sa ci ktorzy nie tylko dostrzegaja
ujemne skutki prania mozgu ale potrafia zanalizowac caly proces prania. I
co? I nic.
Tak bylo i tak zawsze bedzie dopoki istnieje spoleczenstwo. Wolnosc
Jednostki i Pokoj na Swiecie to dwa najcenniejsze eksponaty w Muzeum Rzeczy
Nieistniejacych.
Sliwka Prunka
PS
Nie ma rzadnej roznicy pomiedzy 'homo-ticusem' a 'lojalnym obywatelem'. A
przeciez za 'lojalnego obywatela' trudno sie obrazic. Prawda?
>>kawalka ziemi, na ktorej uprawiaja ratujace ich od glodu warzywa, przede
>>wszystkim: ziemniaki i kapuste.
>
>>(C) Marzenna Piasecka, "Nasz Dziennik", 29/30 maja 1999 r.
>
>Pani Marzenna, musi byc slawny autor jako ze prawa zastrzezone,
>biedoli nad losem ludu Bialoruskiego gdzie rowniez bylem
Z zapartym tchem przeczytalam panski list. Szczerze jestem zainteresowana
argumentami ktore pan uzyl w trakcie rozprawy. Wnioskuje ze nie tylko
ekspertyza jezykowa i test przeprowadzony na studentach zadecydowal o
zwyciestwie.
Pozdrawiam
Sliwka
-Original Message-
From: Irek Karaskiewicz
Dane sa ze statystyki oficjalnej na ktora powolano sie w czasie konferencji
Polonia Naszych Marzen ( posel ktory wzial udzial w spotkaniu) . Nie mniej
jednak mozesz miec racje ze dane te sa nieprawdziwe. Proponowano 'spis
powszechny' zeby choc zgrubnie stwierdzic ile nas jest i na jakiej podstawie
>Polonia sprawe wygrala!
>Wilhelm Glowacki
>=
Gratuluje, czy mozna poprosic o troche szczegolow? Ciekawa jestem jakie byly
argumenty za i przeciw i co zawazylo na tym ze polonia wygrala. Jakie sa
konsekwencje zwyciestwa>
Prunka
Trzymam kciuki!!
Sliwka
-Original Message-
From: Irek Karaskiewicz <[EMAIL PROTECTED]>
To: [EMAIL PROTECTED] <[EMAIL PROTECTED]>
Date: Thursday, May 27, 1999 12:15 AM
Subject: Cz.3 - CRIMINAL OFFENCE
>W kwietniu i maju trwaly przygotowania do sprawy, ktora zrelacjonowalem w
>kolejnym wy
onikow przejely prywatne osoby. Ot i
tyle.
Co do ilosci. Jeszcze raz. Nie wiem ile jest w Ottawie ale w Toronto jest
800 tysiecy Polakow i wielu zamoznych. Wiec nie sadza ze beda problemy ze
sprzedaza choc sama tej ceny nie moge zaplacic
>Rownie cieplutko
>
SLiwka Prunka
>
Mr Lucian wrote:
>Kevin,
> take this advice: find some other hobby. Similarly, if you have to ask
such elementary, [my
> dear Christianson ;-))], questions about this particular poem
> of Tuwim's, one mixing metaphors with rhetoric, allegories and
> allusions, you might just as well give it up
-Original Message-
From: W.Glowacki
Albo wyjasniajce, ze .."Polish concentration camp" to po angielsku Oboz w
Polsce, co uczynil to
>juz raz jeden z listowiczow, piszac nawet list w tej sprawie.
Nie sadze aby mial pan racje panie Wilhelmie
German language - to jezyk niemiecki, english
>Sliwka Prunka wrote:
>
>> 19 czerwca odbedzie sie jak twierdza organizatorzy jedyny pokaz Ogniem i
>> Mieczem. Bilety w cenie 45 dolarow mozna nabyc w Ticket Master i w
Gazecie.
>> W Gazecie mozna tez dowiedziec sie kto rozprowadza bilety w pozostalych
>> czesciach
19 czerwca odbedzie sie jak twierdza organizatorzy jedyny pokaz Ogniem i
Mieczem. Bilety w cenie 45 dolarow mozna nabyc w Ticket Master i w Gazecie.
W Gazecie mozna tez dowiedziec sie kto rozprowadza bilety w pozostalych
czesciach GTA. W ciagu dwoch pierwszych dni sprzedano 300 biletow a miejsc
je
Irek, gdybys zbieral podpisy to ja sie chetnie dopisze. W Kanadzie jest to
samo. Nie ma innej rady tylko trzeba protestowac i pisac zazalenia.
Pozdrawiam, popieram
Prunka
-Original Message-
From: Irek Karaskiewicz <[EMAIL PROTECTED]>
To: [EMAIL PROTECTED] <[EMAIL PROTECTED]>
Date: Tuesd
>> S: Jaki bylby moj oficjalny tytul Sliwka Magister Inzynier Chlop
>> Panszczyzniany Prunka. Brzmi dobrze ale gdzie by tu dzisiaj znalezc
folwark.
>>
>[...]
>Czym Ty sie przejmujesz Sliwko Prunko?! W dawnej Polsze szlachta
>przyjmowala do herbu. Jak Ci sie Mydlo Dziegciowe z Trzema Recznikami
>po
Niemniej teoretycznie ustroje mozna podzielic na trzy
>kategorie: monarchie, tyranie i demokracje.
>Monarchia zas polega na rzadach w ramach ustalonego prawa,
znanego z gory.
S: Przepraszam a gdzie te gore mozna znalezc? O ile gora jest fizyczna ale
jezeli gora jest symboliczna czy oznacza to
Dziekuje bede probowac.
Prunka
-Original Message-
From: Czeslaw Piasta <[EMAIL PROTECTED]>
To: [EMAIL PROTECTED] <[EMAIL PROTECTED]>
Date: Monday, May 24, 1999 7:55 PM
Subject: Re: Klub Wroclawian?
>At 03:29 PM 21/05/99 -0700, Pani Sliwka pisze:
>>Az by sie prosilo zebysmy sie jakos pop
Jednym slowem, utrzymana zostala radziecka tradycja,
> zgodnie z ktora wladze w Rosji sprawuja na wpol umierajacy
> mezowie stanu, tacy jak Lenin, Brezniew, czy Czernienko.
>
O bardzo przepraszam. Moze Brezniew i Czernienko sa na wpol umierajacy ale
Lenin? O nie!
Lenin wiecznie zywy!!!
>
Just take 30 seconds to read this.
Two men, both seriously ill, occupied the same hospital room. One man was
allowed to sit up in his bed for an hour each afternoon to help drain the
fluid from his lungs.
His bed was next to the room's only window. The other man had to spend all
his time flat
>O opinie jednakowoz lingwistow, w temacie Coca-Coli, tez sie prosze.
Panie Szanowny to nie do lingwistow tylko hydraulikow w temacie Coca-Coli
potrzeba. Widac od razu zes pan nie hydraulik. Jak sie sruba zapiecze to jak
ja lichotke odkrecic? Tylko coca-cola. To swinstwo ma takie wlasnosci zrac
>Sliwka Prunka:
>
>> Az by sie prosilo zebysmy sie jakos poprzyznawali do siebie. Moze jakis
>> pomyslik? Oczywiscie nie bedziemy robic odlamu na tej liscie dyskusyjnej
>>
>> Prunka
>
>Po ile skladkowe, gdybysmy klub zakladali?
>
>Irek (12 lat we Wro
ok
-Original Message-
From: Sliwka Prunka <[EMAIL PROTECTED]>
To: [EMAIL PROTECTED] <[EMAIL PROTECTED]>
Date: Friday, May 21, 1999 10:24 PM
Subject: dobre maniery
>Jezeli mozna sie wtracic. Z mojego doswiadczenia wiem, ze nie zachowywanie
>originalnych tresci i to
Jezeli mozna sie wtracic. Z mojego doswiadczenia wiem, ze nie zachowywanie
originalnych tresci i to w calosci a takze wyraznego stwierdzenia kto jest
ich autorem prowadzi do daleko idacysh nieporozumien w przypadku dyskusji
publicznych. Niejednokrotnie rozmawiajac z jedna osoba nagle ni stad ni
zo
Nareszcie Wroclawianie sie zbieraja ( chcialam napisac do kupy ale ktos
zaraz bedzie mial pretensje) ..razem. To moze bysmy jakis klubik zalozyli?
Bedzie fajna zabawa.
Sliwka Wroclawska
-Original Message-
From: Wawer <[EMAIL PROTECTED]>
To: [EMAIL PROTECTED] <[EMAIL PROTECTED]>
Date: Frid
Az by sie prosilo zebysmy sie jakos poprzyznawali do siebie. Moze jakis
pomyslik? Oczywiscie nie bedziemy robic odlamu na tej liscie dyskusyjnej
Prunka
-Original Message-
From: M. Romanowicz <[EMAIL PROTECTED]>
To: [EMAIL PROTECTED] <[EMAIL PROTECTED]>
Date: Friday, May 21, 1999 8:27 AM
S
>Date: Thursday, May 20, 1999 3:58 PM
>Subject: Re: Wroclaw i wiosna
>
>
Gdy pijak nabrudzi kto za zle mu ma?
Milicja Wroclaw i ja. (3x)
>>>Nie moglam sie oprzec... Sp. Jacek Zwozniak... Chodzilismy razem na
>studia
>>>i po Wroclawiu.
>>>
>>>Izabela
>>>
>>
>>To pani tez? Te
Andrzej Szymoszek <[EMAIL PROTECTED]>
>..
>
> >>> Iza Bozek odpowiedziala. Moje z kolei to byl Roman Kolakowski, co
> >>> to zastapil Jacka Zwozniaka na pozycji barda miasta Wroclawia.
> >>> A jakos nikt nie moze zastapic Andrzeja Waligorskiego. A milicja
> >>> we
>On 19 May 99 at 21:16, Sliwka Prunka wrote:
>
> Maj przystrajal ziemie(...) gdy poznal sie z pania pan. Jak raz
> uslyszalem to w radiu. Kto spiewal?
Nie mam pojecia, chyba kupie sobie radio.
Prunka
NO to lecmy z tymi piosenkami dalej:
>>
>>
>>Kiedy rano jade zerowka
>>Wisze na stopniach tak dla kondycji
>>Czasem bierze mnie ktos na slowko
>>Ach, ktoz to taki? To pan z milicji!
>>
>>Bo noge urwac mogl mi zly tramwaj
>>albo i cos wyzej wiec place ja manadat
>>
>>A ktoz to ah ktoz to tak o
>
>O! A oni jeszcze tak: tato, niech szlag trafi takie lato, pora
> zla to.
>
Tego tez nie pamietam, czy to gdzies bylo nagrane? A moze Bolo to spiewal?
>> >A o maju moze?
>> A prosze bardzo panie zaczepialski
>> >
>> >To byl maj, pachniala Saska Kepa szalonym, zielonym bzem...
>> To
1 - 100 z 157 matches
Mail list logo