120

2000-10-01 Wątek Anna Niewiadomska

Z gory ostrzegam ze ponizszy posting nie ma nic wspolnego z waska pojeta
kultura polska. Dotyczy spraw Chin oraz pewnej ponadnarodowej organizacji,
w dodatku zalozonej przed laty przez grupke Zydow. Mysle jednak ze
dzisiejsze wydarzenie  jest wazne, a poniewaz prasa w Waszych czesciach
swiata moze nim byc mniej zainteresowana niz w mojej, oto relacja, oparta
na artykulach South China Morning Post oraz, czesciowo, moim dzisiejszym
biuletynie parafialnym.

Dzisiaj, 1 pazdziernika 2000, w dzien Sw Teresy z Lissieux, patronki misji
[przeniesionym chyba z wtorku na niedziele?] a jednoczesnie w chinskie
swieto narodowe - 51 rocznice proklamowania Ch.R.L., Jan Pawel II dokonal w
Watykanie kanonizacji 120 'Meczennikow Chinskich' ktorzy stracili zycie w
Chinach w latach od 1648 do 1930. 88 z nich to Chinczycy a reszta
misjonarze, glownie z Belgii, Francji, Wloch, Holandii i Hiszpanii.

Kanonizacja miala niewatpliwie na celu duchowe wzmocnienie katolikow
chinskich, zarowno tych z kosciola podziemnego jak i oficjalnego. Jak
napisano w tamtym biuletynie: "The canonization of these martyrs is an
encouragement for the Local Churches to continue to bear witness to the
faith, even in the face of hardship and prosecution. Furthermore, their
courage and self-sacrifice is, for the Universal Church, a testimony of the
strength of the Christian faith.(...) This is in line with the Confucian
ideal of "Giving up one's life for the Good", considered to be the summit
according to Confucian Teaching.

Decyzja Watykanu wywolala nieslychana furie wladz w Pekinie. Kosciolowi
"Patriotycznemu" nie tylko zakazano urzadzania jakichkolwiek uroczystosci,
lecz nawet zmuszono go, wraz z odpowiednia oficjalna organizacja
protestancka, do wydania oswiadczenia potepiajacego kanonizacje. W
wypowiedziach chinskich dygnitarzy i komentarzach prasowych pojawily sie
twierdzenia ze byli wszystko to agenci zachodniego imperializmu czy wrecz
'rapists, thieves and drug dealers' i ze wszyscy zasluzyli na smierc. Nawet
na cieszacy sie zazwyczaj pelna wolnoscia kosciol w Hong Kongu wywierane
byly jakies naciski by uroczystosci zostaly stonowane.

Jeszcze pod koniec zeszlego roku sytuacja wygladala zupelnie inaczej -
mowilo sie o majacym rychlo nastapic porozumieniu. Obecnie, po
wczesniejszej decyzji Pekinu konsekracji grupy "patriotycznych" biskupow,
oraz po wydarzeniach dnia dzisiejszego, wydaje sie ono znacznie bardziej
odlegle. Mysle jednak ze z dlugoterminowej perspektywy, decyzja Watykanmu
byla sluszna. I wierze, ze jeszcze za mojego zycia nastapui polaczenie
Kosciola "patriotycznego" i podziemnego w Chinah, i rozkwit katolicyzmu w
tej czesci swiata.

Michal Niewiadomski



Jubileusz UJ i politycy

2000-10-01 Wątek Malgorzata Zajac

Bedzie niemerytorycznie.

Dzis w Krakowie odbywaja sie glowne uroczystosci 600-lecia
odnowienia Akademii Krakowskiej. O 10,00 rano w Kosciele
Mariackim byla uroczysta msza, ktora celebrowali: prymas,
metropolita krakowski i nuncjusz papieski w Polsce. Na msze
przybyli wszyscy zaproszeni goscie z wyjatkiem Kwasniewskiego.
Ten zapowiedzial, ze przybedzie do krakowskiej filharmonii.
Msze transmitowala na zywo TVPolonia.

Potem cale dostojne towarzystwo przeszlo ulicami Krakowa:
przez Rynek, Grodzka, Franciszkanska. Pochod obserwowaly
tlumy krakowian, pozdrawiajac znane osobistosci polskiej nauki,
kultury i polityki. Zdecydowanie najwieksze owacje zebral kro-
czacy obok kardynala Macharskiego premier Jerzy Buzek.

Po przejsciu pochodu ulica skandowala: "Gdzie jest magister?"
Odbywalo sie to w formie heppeningu i zartow.

Przed gmachem filharmonii policja zablokowala najblizsze
otoczenie, uniemozliwiajac dojscie w poblize. Na rogu pod
drzewami ustawili sie demonstranci z "Ligi republikanskiej"
z transparentami. Juz dawno nie widzialam sil policyjnych
w takiej liczbie. Wreszcie po pol godzinie podjechalo chylkiem
z boku kilka limuzyn, z ktorych wysiadlo okolo 15-20 ochroniarzy
i na koniec Kwasniewski. Ledwo go bylo widac. Podobno
mial obstawe tak liczna, jak kiedys Gorbaczow.

Stojacy na Plantach tlum, odgrodzony od ulicy skandowal:
"Juz poludnie, trzezwiejemy!" Kwasniewski przemknal chylkiem
do drzwi filharmonii. I tyle go bylo widac. Okolo sto metrow od
filharmonii na srodku ulicy kilku panow rozwinelo zolty transparent
"Witamy prezydenta Kwasniewskiego w Krakowie". Ale nikt
nie zwracal na nich uwagi.

Uroczystosci w filharmonii trwaja. Prezydent miasta Krakowa za-
powiedzial, ze po wejsciu Kwasniewskiego na sale, on te sale
opusci. Nie wiem jeszcze, czy zrobil co zapowiadal.

Malgorzata



Re: Jubileusz UJ i politycy

2000-10-01 Wątek Malgorzata Zajac

Okazuje sie, ze prezydent miasta Krakowa dotrzymal slowa.
Ale na tym sie nie skonczylo. Po wejsciu Kwasniewskiego
na trybune, sale opuscil tez prymas Polski.

Malgorzata



Re: Przepraszam cie, Kopenhago, za admirala Nelsona

2000-10-01 Wątek Tomasz J Kazmierski

On Sat, 30 Sep 2000 21:00:10 -0400, Kazik Stys [EMAIL PROTECTED]
wrote:

Sadze, ze proces globalizacji bedzie postepowal bez wzgledu na opory.
Swiat staje sie coraz mniejszy. Zaczynamy sobie deptac po palcach. to
"deptanie" musi byc w jakis sposob regulowane. Jezeli nie, to moze
dojsc do rekoczynow. A tego chyba niewielu z nas pragnie.
Kazik Stys

Opor przeciw Euro nie jest wystapieniem przeciw globalizacji. Jest
to dzialanie w obronie demokracji obywatelskiej i konstytucjonalizmu,
a wiec klasycznych wartosci kultury europejskiej. To, co proponuje
nam nasz socjalistyczny Premier Blair i eurofile we wszystkich
partiach jest koncepcj/a dosc prost/a: porzucmy suwerennosc parlamentu
i rzady sprawowane przez ludzi wybranych i kontrolowanych przez nas.
Instytucje, ktorym przekazemy wladze to: Centralny Bank Europejski
we Franfurcie, sedziowie Sadu Europejskiego w Luxemburgu i ministrowie
Komisji Europejskiej w Brukseli. Mozemy liczyc na to, ze od czasu
do czasu wywrzemy wplyw na decyzje tych instytucji, ale nie mozemy sie
spodziewac, ze bedziemy je kontrolowac tak samo,jak teraz kontrolujemy
nasz parlament i rozliczamy indywidualnych poslow.

Euro to propozycja wywrocenia do gory nogami calej tysiacletniej
kultury europejskiej. Zbyt bardzo kochamy nasza wolnosc i zwiazany z
nia dobrobyt, zebysmy mogli z wlasnej woli sie jej wyrzec. Wolnosc i
lokalny samorzad, to esencja europejskiej duszy. Jest utopi/a
twierdzenie, ze wspolna waluta i erozja suwerennosci zlikwiduja
konflikty w Europie. Jest wrecz odwrotnie. Najwieksze pozary i
zgliszcza towarzyszyly probom centralizacji Europy: od prob
odbudowy Rzymu przez Karola Wielkiego, az po nazizm i komunizm.

Tomasz J Kazmierski



Re: Jubileusz UJ i politycy

2000-10-01 Wątek Stefan Buchholz

Witam ponownie,


 Okazuje sie, ze prezydent miasta Krakowa dotrzymal slowa.
 Ale na tym sie nie skonczylo. Po wejsciu Kwasniewskiego
 na trybune, sale opuscil tez prymas Polski.
 Malgorzata

Wielkie brawa dla Prezydenta miasta Krakowa! Widac sa jeszcze slowni
politycy.

Stefan B.





Re: Jubileusz UJ i politycy

2000-10-01 Wątek Stefan Buchholz

Witam,

(...)
 Przed gmachem filharmonii policja zablokowala najblizsze
 otoczenie, uniemozliwiajac dojscie w poblize. Na rogu pod
 drzewami ustawili sie demonstranci z "Ligi republikanskiej"
 z transparentami.

Czy Pamieta Pani moze co LR miala napisane na tych transparentach?

Juz dawno nie widzialam sil policyjnych
 w takiej liczbie. Wreszcie po pol godzinie podjechalo chylkiem
 z boku kilka limuzyn, z ktorych wysiadlo okolo 15-20 ochroniarzy
 i na koniec Kwasniewski. Ledwo go bylo widac. Podobno
 mial obstawe tak liczna, jak kiedys Gorbaczow.

Czego On idol Polakow obawia sie we wlasnym kraju? Krakow nalezy raczej do
torelancyjnych politycznie miast wiec po co taka obstawa?

 Stojacy na Plantach tlum, odgrodzony od ulicy skandowal:
 "Juz poludnie, trzezwiejemy!" Kwasniewski przemknal chylkiem
 do drzwi filharmonii. I tyle go bylo widac. Okolo sto metrow od
 filharmonii na srodku ulicy kilku panow rozwinelo zolty transparent
 "Witamy prezydenta Kwasniewskiego w Krakowie". Ale nikt
 nie zwracal na nich uwagi.

 Uroczystosci w filharmonii trwaja. Prezydent miasta Krakowa za-
 powiedzial, ze po wejsciu Kwasniewskiego na sale, on te sale
 opusci. Nie wiem jeszcze, czy zrobil co zapowiadal.

 Malgorzata

Pozdrawiam,
Stefan Buchholz





Re: Przepraszam cie, Kopenhago, za admirala Nelsona

2000-10-01 Wątek Marek Kowalewski

 Opor przeciw Euro nie jest wystapieniem przeciw globalizacji. Jest
 to dzialanie w obronie demokracji obywatelskiej i konstytucjonalizmu,
 a wiec klasycznych wartosci kultury europejskiej.

Bardzo zmaterializowana ta kultura europejska skoro na pieniadzu powstala,
takie argumenty przyznam sie slysze po raz pierwszy, do tej pory zarzucano
Euro ze bedzie slaba waluta , pograzy w inflacji da tej pory mocne waluty
eurpejskie , ale ze bedzie zagrozeniem dla kultury to troche chyba
przesada.

 To, co proponuje
 nam nasz socjalistyczny Premier Blair i eurofile we wszystkich
 partiach jest koncepcj/a dosc prost/a: porzucmy suwerennosc parlamentu
 i rzady sprawowane przez ludzi wybranych i kontrolowanych przez nas.
 Instytucje, ktorym przekazemy wladze to: Centralny Bank Europejski
 we Franfurcie,

Banki Centralne panstw czlonkowskich maja to do siebie ze sa niezalezne od
decyzji parlamentow czy rzadow krajow, marny to bylby bank ktory bylby
zalezny od decyzji politykow, az strach pomyslec co by sie przed wyborami
ze stopa procentowa dzialo gdyby rzad mogl nia manipulowac jak kielbasa
wyborcza.
Logiczna konsekwencja jednej waluty jest wiec istnienie jednego Banku
Centralnego, niezaleznego od decyzji rzadow krajow czy tez ich
przedstawicieli w parlamentach.

sedziowie Sadu Europejskiego w Luxemburgu i ministrowie
 Komisji Europejskiej w Brukseli. Mozemy liczyc na to, ze od czasu
 do czasu wywrzemy wplyw na decyzje tych instytucji, ale nie mozemy sie
 spodziewac, ze bedziemy je kontrolowac tak samo,jak teraz kontrolujemy
 nasz parlament i rozliczamy indywidualnych poslow.

Rzady krajow czlonkowskich funkcjonuja od dawna w EU i problemow z ich
zaleznoscia nie zauwazylem, wiekszym problemem jest chyba wplyw szarego
wyborcy na decyzje krajowego parlamentu niz jego zaleznosc od Brukseli.

 Euro to propozycja wywrocenia do gory nogami calej tysiacletniej
 kultury europejskiej.

j.w. , pieniadz nie ma nic wspolnego z kultura europejska, jesli juz to
nasze lacinskie korzenie tez chyba zwiazane sa z jedna waluta cesarstwa
rzymskiego.

Zbyt bardzo kochamy nasza wolnosc i zwiazany z
 nia dobrobyt, zebysmy mogli z wlasnej woli sie jej wyrzec.

Pytanie czyj dobrobyt, nasz polski czy moze inny, do tej pory nie
zdazylismy sie chyba do tego polskiego dobrobytu przyzwyczaic, a juz na
pewno nie jest jego symbolem polska zlotowka, choc istnieje nadzieja ze
chwiejacy sie Euro troche po naszym wejsciu wzmocni sie dzieki wysokim
stopom procentowym w polskich bankach, patrz:

"[...]O wiele lepiej u obecnych kandydatów wygl±daj± natomiast wska¼niki
d³ugu publicznego i deficytu bud¿etowego. Ju¿ dzi¶ Polska jest pod tym
wzglêdem lepsza ni¿ na przyk³ad Belgia. W dodatku kraje kandyduj±ce maj± -
i wed³ug wszelkich prognoz bêd± mia³y - wy¿szy wzrost gospodarczy ni¿
"piêtnastka" i w zwi±zku z tym wy¿sze stopy procentowe. To przyci±gnie
kapita³ nie tylko z innych krajów UE, ale i spoza niej; to za¶ mo¿e warto¶æ
euro tylko wzmocniæ[...]
http://www.rzeczpospolita.pl/Pl-iso/gazeta/wydanie_000930/publicystyka/publ
icystyka_a_1.html


Wolnosc i
 lokalny samorzad, to esencja europejskiej duszy.

co to ma wspolnego z Euro, zaden nawet najwiekszy samorzad nie ma zadnego
wplywu na ksztaltowanie sie waluty danego kraju.

Jest utopi/a
 twierdzenie, ze wspolna waluta i erozja suwerennosci zlikwiduja
 konflikty w Europie. Jest wrecz odwrotnie. Najwieksze pozary i
 zgliszcza towarzyszyly probom centralizacji Europy: od prob
 odbudowy Rzymu przez Karola Wielkiego, az po nazizm i komunizm.

 Tomasz J Kazmierski

Straszne i nieuczciwe porownania Pan stosuje, a waluta europejska to duzo
powazniejsza sprawa niz histeryczne prognozy, moznaby rownie dobrze
skontrowac podobnie i napisac ze izolacja panstwowa powoduje nazim, ale po
co to przeciez nie na temat.

Marek T Kowalewski



Re: Jubileusz UJ i politycy

2000-10-01 Wątek Anna Niewiadomska

At 02:02 PM 10/1/00 +0200, you wrote:
Okazuje sie, ze prezydent miasta Krakowa dotrzymal slowa.
Ale na tym sie nie skonczylo. Po wejsciu Kwasniewskiego
na trybune, sale opuscil tez prymas Polski.

Malgorzata

No a jak juz "nasz" prezydent bedzie wybrany to bedziemy chcieli zeby byl
otoczony szacunkiem? No to albo, alboPozdrowienia Anna Niewiadomska



Re: Jubileusz UJ i politycy

2000-10-01 Wątek Katarzyna Zajac

Malgoska o owacjach dla premiera :

  Potem cale dostojne towarzystwo przeszlo ulicami Krakowa:
  przez Rynek, Grodzka, Franciszkanska. Pochod obserwowaly
  tlumy krakowian, pozdrawiajac znane osobistosci polskiej nauki,
  kultury i polityki. Zdecydowanie najwieksze owacje zebral
  kroczacy obok kardynala Macharskiego premier Jerzy Buzek.

Chodzilo o to, ze wczoraj Kwasniewski na zwolanej w naglym trybie
konferencji OPZZ ostro zaatakowal rzad Jerzego Buzka. Z tego co
widzialam w TVN, to bylo to pieknie zorganizowane. Najpierw wys-
tapil towarzysz Wiaderny z bezposrednim atakiem na Jerzego Buzka,
potem znany z seryjnej produkcji poprawek do sejmowych ustaw
jego zastepca Maciej Manicki, a dopiero potem Kwasniewski, ktory
na tle przedmowcow spodziewal sie sprawic wrazenie meza stanu.
Posypaly sie konfetti. Komentator TVN uznal cala ta konferencje
za kolejna konwencje wyborcza kandydata SLD.

Kampanii Kwasniewskiego towarzysza kabaretowe wystepy pewnego
luminarza nauki. Chodzi mi o profesora historii Tomasza Nalecza,
ktory jest wiceprzewodniczacym Unii Pracy. Pan profesor w swoim
zapale zapetlil sie w dosc smieszny sposob.

Popatrzmy na dwa z ostatnich jego felietonow we "Wprost".

W sierpniu pan profesor utrzymywal, ze

   Niezaproszenie Aleksandra Kwasniewskiego na obchody 20.
   rocznicy "Solidarnosci" to nic innego, tylko przedwojenny
   ekskluzywizm legionistow, a od tego juz niedaleko do
   dyktatury i zamykania przeciwnikow politycznych w Berezie.

We wrzesniu, po przypomnieniu kompromitujacego zachowania sie
Kwasniewskiego w Charkowie i upublicznieniu jego skandalicznego
wystepu na lotnisku w Kaliszu, pan profesor Nalecz, zamiast
od razu przywolac Narutowicza, znowu siegnal do Pilsudskiego.
Ale przykladu uzyl, ze sie tak wyraze, w zupelnie innym cha-
rakterze :

   Historykowi II Rzeczypospolitej przypomina to sceny
   z tamtej epoki. Wtedy rowniez prawica w bezpardonowy
   sposob walczyla ze swoim glownym adwersarzem, ktorym
   byl Jozef Pilsudski. Oskarzala go o wszelkie mozliwe
   niegodziwosci.

No wiec biedny Pilsudski jako argument, raz zly, zaraz potem dobry.

Szokujace jest jednak porownanie przez, bylo nie bylo, profesora
historii obecnego prezydenta do Jozefa Pilsudskiego.

Cyniczny aparatczyk, ktorego propagandzisci od trzech lat monopolizuja
media publiczne i prowadza nieustanna kampanie negatywna w stosunku do
rzadu Jerzego Buzka, zobaczyl teraz w telewizji, ktora kontroluje,
siebie samego w kompromitujacych rolach, w jakie sam z wlasnej woli
sie wcielil. I to  wedlug, pozal sie Boze profesora Nalecza, ma uza-
sadniac porownanie cynicznego aparatczyka z atakowanym przez endecje
Pilsudskim.

To jest profesorski cyrk. Drugim intelektualnym cyrkowcem, a jeszcze
wiekszym cynikiem, jest Roman Graczyk. Ale on na szczescie nie zostal
jeszcze profesorem.

Katarzyna


P.S.

Pani Ania :

  No a jak juz "nasz" prezydent bedzie wybrany, to bedziemy chcieli
  zeby byl otoczony szacunkiem? No to albo, albo...

Kryterium jest proste. Kazdy prezydent: nasz, czy nie nasz powinien
byc otoczony szacunkiem. Problem powstaje wtedy, kiedy prezydent
sam sie tego szacunku pozbawi. Tak samo "nasz" jak i "nie nasz".

Gdyby "moj" prezydent wyprawial to samo co Kwasniewski, tez straci-
labym do niego szacunek. To jest jasne. Dziwie sie, ze Pani tego nie
rozumie.



Re: Jubileusz Uj i politycy

2000-10-01 Wątek Malgorzata Zajac

Kwasniewski opuscil gmach filharmonii krakowskiej tylnymi drzwiami.
Pojechal na stadion Wisly, gdzie toczy sie mecz pilkarski. Pewnie
zrobi sobie zdjecie z duza iloscia zwolennikow na trybunach.

Malgorzata



Re: 120

2000-10-01 Wątek Chris BOROWIAK

Anna Niewiadomska wrote:

 Dotyczy spraw Chin oraz pewnej ponadnarodowej organizacji,
 w dodatku zalozonej przed laty przez grupke Zydow.

W calym postingu nie znalazlem ani slowa o tej ponadnarodowej
organizacji, chyba ze autor z Hong Kongu mial na mysli
Kosciol Katolicki. Ten jednak zostal zalozony przez Boga-
-Czlowieka (fakt, ze narodowosci zydowskiej), a nie przez
jakas blizej nieokreslona "grupke Zydow". Chyba ze przyjmiemy
jedynie sluszna optyke faryzejska...

Krzysztof Borowiak



Re: Jubileusz UJ i politycy

2000-10-01 Wątek Chris BOROWIAK

Malgorzata Zajac wrote:

 Dzis w Krakowie odbywaja sie glowne uroczystosci 600-lecia
 odnowienia Akademii Krakowskiej.

Dodam od siebie, ze dzien wczesniej w tymze Uniwersytecie
Jagiellonskim (w Collegium Novum) odbylo sie Zgromadzenie
Plenarne Konferencji Rektorow Akademickich Szkol Polskich.

KRASP przyjal przez uroczysta aklamacje "Karte Krakowska",
ktora - na oslode braku postepow w przyjeciu nowej ustawy
o szkolnictwie wyzszym - precyzuje powinnosci i zasady
moralno-etyczne srodowiska akademickiego. Akt ten -
bardzo doniosly i solenny - zawiera jednak pewna drobna
ulomnosc, ktora mnie szczegolnie zabolala: piszac bowiem
o tradycjach i walce Narodu Polskiego stosuje pisownie
tegoz podmiotu malymi literami. Moze to drobiazg, ale
na zwrocona przeze mnie uwage glownemu tworcy dokumentu,
rektorowi UJ prof. Ziejce, uslyszalem, ze nie ma takiej
potrzeby... No coz, jest on historykiem literatury, chyba
zna sie lepiej... Mnie wszakze nie przekonal!

Pozdrawiam Panny Malgosie i Kasie!

Krzysztof Borowiak



Re: Jubileusz UJ i politycy

2000-10-01 Wątek Stefan Buchholz

Witam,

 Okazuje sie, ze prezydent miasta Krakowa dotrzymal slowa.
 Ale na tym sie nie skonczylo. Po wejsciu Kwasniewskiego
 na trybune, sale opuscil tez prymas Polski.
 Malgorzata

 No a jak juz "nasz" prezydent bedzie wybrany to bedziemy chcieli zeby byl
 otoczony szacunkiem? No to albo, albo...
.Pozdrowienia Anna Niewiadomska

Nie ma tak dobrze azeby caly narod byz zadowolony z wyboru glowy panstwa.
Jak podaju rozne statystyki w glosowaniach uczestniczy czesto ok. 50%
uprawnionych z tego troche wieksza polowa glosuje na wybranego. Z tego jasno
wynika, ze wybrany np. prezydent reprezentuje 25% uprawnionych do
glosowania... czyli ok. 15-20% spoleczenstwa. Tak wiedz nie mozna oczekiwac
od tych 80% azeby milowali nieswojego kandydata i manifestacyjne opuszczenie
sali przez reprezentujacych oboz przeciwny obecnego prezydenta uwazam za cos
normalnego, kuturalnego, zgodnego z demokratycznym porzadkiem swiata.
Jest to przyklad pokazania swego niezadowolenia w sposob bezzadymowy a o to
przeciez nam wszystkim chodzi.

Pozdrawiam obie Panie,
Stefan Buchholz





Re: Ilu powinno byc poslow w Sejmie?

2000-10-01 Wątek Jacek Arkuszewski

W Szwajcarii izba nizsza parlamentu federalnego
ma 200 poslow na 7.5 miliona mieszkancow. Troche za
duzo. Ale w Wielkiej Radzie mojego kantonu AG
jest tez 200 poslow na niecale 500'000 mieszkancow!

Na kazdej ulicy - posel.

Jacek A.



Re: 120 (mala uwaga)

2000-10-01 Wątek Grzegorz Rumatowski

W Niedziele, 1 pazdziernika, 2000, Pan Krzystof BOROWIAK napisal :

... (niepotrzebne wycieto)

 W calym postingu nie znalazlem ani slowa o tej ponadnarodowej
 organizacji, chyba ze autor z Hong Kongu mial na mysli
 Kosciol Katolicki. Ten jednak zostal zalozony przez Boga-
 -Czlowieka (fakt, ze narodowosci zydowskiej), a nie przez
 jakas blizej nieokreslona "grupke Zydow". Chyba ze przyjmiemy
 jedynie sluszna optyke faryzejska...

 Krzysztof Borowiak

Mi sie jednak wydaje, ze tak dokladniej to Jezus Chrytus byl
aramejczykiem... To taka mala uwaga na marginesie...

Grzegorz Rumatowski
--
"I love work; it fascinates me; I can sit and watch it for hours."
Grzegorz Rumatowski ([EMAIL PROTECTED])
http://josefine.ben.tuwien.ac.at/~grumatow/



Re: 120

2000-10-01 Wątek W.Glowacki

At 07:28 AM 10/1/2000, you wrote:
[...]

  Michal Niewiadomski

Byc moze jest to dobre zyczenie ale nie dla wladz chinskich. Dla osoby
stojacej z boku, na przyklad dla mnie, jest to calkiem niedyskretna
ingerecja Watykanu w polityke kraju wschodu. Jedna z form wywierania i
utrzymywania nacisku politycznego jest religia, ktora podobnie jak polityka
wykorzystuje umysl czlowieka do swoich celow.

Nie wiem czy to co zrobil Jan Pawel jest dobre czy zle...z punktu widzenia
katolicyzmu. Wydaje mi sie ze jedynym jednopokoleniowym efektem jego dzialan
beda represje i eskalacja przemocy. To co prawda wpisane jest w historie
chrzescijanstwa jako element konieczny uzyskania laski, ale przeciez zycie
jest tylko jedno... drugiego na zamiane nie mamy... poza tym ...wiara Jana
Pawla staje w szranki z wiara tych co rzadza chinami... nadal pozostaje to
pojedynek czlowieka z czlowiekiem... Boga w tym nie widze...

Malina

Rownie wiec  zapewnie   przeszkadza Pani  mieszanie sie Clintona do
Jugoslawii, Hilary Clinton do  palestynskich podrecznikow  szkolnych, czy
obu wspomnianych do Iraku. Podobnie jak Madelaine Albright, Tony Blaira czy
tez  "naszego" prezydenta. A tam rowniez w rachube wchodza ludzkie zycia,
ktore jak Pani pisze sa tylko jedne.  Tak sie niestety dzieje, ze aktualnie
na swiecie najwiecej ginie Chrzescijan ogolnie, a Katolikow(w oparciu o
dane ONZ-u) w szczegolnosci i wcale to nie wynika z  tytulu beatyfikacji
czy tez  powolania swietym Kosciola.
Generalnie bowiem chodzi o LIKWIDACJE Chrzescijanstwa jako niewygodnej
instytucji dla po(d)stepowcow. Rzad chinski stac absolutnie na to aby
np.zignorowac .Watykan, ale chyba nie chca powtorzyc bledu Stalina i wobec
powyzszego , staraja sie byc lepszymi-;)
W.Glowacki



Re: Jubileusz UJ i politycy

2000-10-01 Wątek Stefan Buchholz

Witam,
(...)
 Uwazam iz zarowno Prezydent Miasta Krakowa jak i Prymas swiadomie
zaklocajac
 atmosfere obchodow okazali swoj kompletny brak szacunku Gospodarzom czyli
UJ.
 Malina

Jezeli uczestnicze w jakims grupowym "zbiegowisku" i nie za bardzo dobrze
czuje sie w towarzystwie pewnych osob to wychodze. Takim zachowaniem napewno
w niczym nie uragam gospodarzowi. Inaczej zachowuje sie gdy ktos mnie
nawiedzi - nieporzadany to zwyczajnie wyrzucam na zbita ... twarz.
To co zrobil trzy lata temu Kwasniewski a jeszcze jak sie pozniej zachowal
dyskwalifikuje go jako mezczyzne, Polaka, polityka... prezydenta. Nie jest
on katolikiem ale jest prezydentem panstwa katolickiego!!! A to do czegos
zobowiazuje!
Stefan B.



Re: Przepraszam cie, Kopenhago, za admirala Nelsona

2000-10-01 Wątek Kazik Stys

--
In article [EMAIL PROTECTED],
[EMAIL PROTECTED] (Tomasz J Kazmierski) wrote:


 On Sat, 30 Sep 2000 21:00:10 -0400, Kazik Stys [EMAIL PROTECTED]
 wrote:

Sadze, ze proces globalizacji bedzie postepowal bez wzgledu na opory.
Swiat staje sie coraz mniejszy. Zaczynamy sobie deptac po palcach. to
"deptanie" musi byc w jakis sposob regulowane. Jezeli nie, to moze
dojsc do rekoczynow. A tego chyba niewielu z nas pragnie.
Kazik Stys

 Instytucje, ktorym przekazemy wladze to: Centralny Bank Europejski
 we Franfurcie, sedziowie Sadu Europejskiego w Luxemburgu i ministrowie
 Komisji Europejskiej w Brukseli. Mozemy liczyc na to, ze od czasu
 do czasu wywrzemy wplyw na decyzje tych instytucji, ale nie mozemy sie
 spodziewac, ze bedziemy je kontrolowac tak samo,jak teraz kontrolujemy
 nasz parlament i rozliczamy indywidualnych poslow.

Przypuszczam, ze podobnych argumentow uzywano kiedy Mieszko
probowal zjednoczyc plemiona, ktore teraz zwa sie Polakami. (Podobne procesy
mialy miejsce na wyspie, ktora teraz zwie sie Zjednoczonym Krolestwem,
na ziemiach zwanych teraz Francja, a nie zapomnijmy, ze Niemcy zjednoczyl
dopiero Bismarck w XIX wieku.) Nie sadze, aby ten proces zjednoczenia
plemion i ziem zaszkodzil ktoremukolwiek z tych panstw.  A juz jezeli mamy
wspolne panstwo to chyba lepiej miec takze wspolna walute, prawa i rzad.
Jak maja dzialac te instytucje to kwestia do ustalenia. Jak wiemy z historii
Rzym takze nie zostal od razu zbudowany.
 Euro to propozycja wywrocenia do gory nogami calej tysiacletniej
 kultury europejskiej. Zbyt bardzo kochamy nasza wolnosc i zwiazany z
 nia dobrobyt, zebysmy mogli z wlasnej woli sie jej wyrzec. Wolnosc i
 lokalny samorzad, to esencja europejskiej duszy. Jest utopi/a
 twierdzenie, ze wspolna waluta i erozja suwerennosci zlikwiduja
 konflikty w Europie.

Dotychczasowe doswiadczenia wskazuja, ze roznorodnosc walut i lokalna
samorzadnosc nie zapobiegly konfliktom w Europie. I to jakim! Ale smiem
twierdzic, ze wspolna waluta uczyni finansowanie konfliktow w Europie
znacznie trudniejszym. (Nalezy tu przywolac recepte Napoleona na
prowadzenie skutecznej wojny - Potrzeba: pieniedzy, pieniedzy i jeszcze
raz pieniedzy. A to przeciez opinia czlowieka znajacego sie na rzeczy.)
A "erozja suwerennosci" uczyni powstawanie zbrojnych konfliktow
wsrod panstw czlonkowskich - wprost niemozliwym.
Inny problem to miedzynarodowe firmy. Niektore panstwa juz teraz
nie bardzo moga sobie z nimi poradzic. Trudniej jest zachwiac UE i jej
bankiem centralnym. Czasy, kiedy co bylo dobre dla GM to musialo byc
dobre ... nie bardzo sie sprawdzily. Chociazby na przykladzie ochrony
srodowiska. To tylko niektore przyklady. Niestety, posting nie bardzo
umozliwia rozwiniecie tematu.

Jest wrecz odwrotnie. Najwieksze pozary i
 zgliszcza towarzyszyly probom centralizacji Europy: od prob
 odbudowy Rzymu przez Karola Wielkiego, az po nazizm i komunizm.

Chcialbym tu dodac Wojne Trzydziestoletnia i zwrocic uwage, ze powyzsze
konflikty byly powodowane ideologia, taka czy inna. A wiadomo, ze ideologie nie
powoduja sie racjonalizmem. Wydaje mi sie, ze UE powoduje sie tylko
przyziemnymi interesami, takimi jakimi interesuje sie przecietny zjadacz chleba
w UE. A to chyba wojna nie grozi.
Jeszcze raz pragne podkreslic, ze nie da sie uniknac procesu globalizacji.
Technologia zmusza nas do zmian. Tak jak zmusila do zmian w XVIII i XIX wieku.
 Chcemy czy nie chcemy bedziemy zyli coraz blizej siebie. Musimy globalna wioske
tak urzadzic, aby zylo nam sie w niej jak najwygodniej. Wtedy i o kulturze
ludzie chetniej pomysla. Burczacy zoladek (z glodu, aby nie bylo watpliwosci)
nie sprzyja dywagacjom na tematy kulturalne.

 Tomasz J Kazmierski

Kazik Stys



Re: 120

2000-10-01 Wątek Anna Niewiadomska

At 10:28 AM 10/1/00 -0400, you wrote:

(...)
 Jeszcze pod koniec zeszlego roku sytuacja wygladala zupelnie inaczej -
 mowilo sie o majacym rychlo nastapic porozumieniu. Obecnie, po
 wczesniejszej decyzji Pekinu konsekracji grupy "patriotycznych" biskupow,
 oraz po wydarzeniach dnia dzisiejszego, wydaje sie ono znacznie bardziej
 odlegle. Mysle jednak ze z dlugoterminowej perspektywy, decyzja Watykanmu
 byla sluszna. I wierze, ze jeszcze za mojego zycia nastapui polaczenie
 Kosciola "patriotycznego" i podziemnego w Chinah, i rozkwit katolicyzmu w
 tej czesci swiata.

 Michal Niewiadomski

Byc moze jest to dobre zyczenie ale nie dla wladz chinskich.

Czy chodzi o moje powyzsze zdanie? Alez oczywiscie, ja bardzo dobrze zycze
Chinczykom, ale bardzo zle "wladzom chinskim". Mysle ze nie jestem w tym
odosobniony.

Dla osoby
stojacej z boku, na przyklad dla mnie, jest to calkiem niedyskretna
ingerecja Watykanu w polityke kraju wschodu. Jedna z form wywierania i
utrzymywania nacisku politycznego jest religia, ktora podobnie jak polityka
wykorzystuje umysl czlowieka do swoich celow.


Moze i moznaby sie z tym zgodzic. Napewno nie byla to pierwsza 'calkiem
niedyskretna ingerecja Watykanu w polityke [jakiegos] kraju'. Tak sie
jednak sklada, ze przynajmniej w ostatnich dziesiecioleciach na takie
ingerencje swiat patrzyl raczej przychylnie. Np. przez wieksza czesc
drugiej polowy XX wieku, Watykan, bynajmniej nie powodowany zyczliwoscia
wobec wladz w Warszawie, calkiem niedyskretnie ingerowal w polityke PRL.
Moim zdaniem te interwencje wszystkim nam wyszly na dobre. Tylko obecny
papiez ma na swoim koncie podobne ingerencje rowniez w sprawy (o ile dobrze
pamietam) m.in. Kuby, Chile, Filipin, ZSRR i wielu innych krajow.

Nie wiem czy to co zrobil Jan Pawel jest dobre czy zle...z punktu widzenia
katolicyzmu.

Papiez niewatpliwie kieruje sie prawie wylacznie dobrem katolicyzmu.
Zaryzykowalbym jednak twierdzenie ze, podobnie jak kiedys w przypadku
General Motors i USA, w dzisiejszych czasach, to co jest dobre dla
nowoczesnie pojetego katolicyzmu, jest rowniez prawie zawsze dobre dla swiata.

Wydaje mi sie ze jedynym jednopokoleniowym efektem jego dzialan
beda represje i eskalacja przemocy.

Moja ocena jest tu diametralnie przeciwna. W krajach totalitarnych, kazde
duchowe wzmocnienie opozycji, czy chocby frakcji spoleczenstwa myslacej
niezaleznie od nakazow wladz, przyspiesza upadek totalitaryzmu, a wiec i
obniza ogolny bilans represji.

To co prawda wpisane jest w historie
chrzescijanstwa jako element konieczny uzyskania laski, ale przeciez zycie
jest tylko jedno... drugiego na zamiane nie mamy... poza tym ...wiara Jana
Pawla staje w szranki z wiara tych co rzadza Chinami... nadal pozostaje to
pojedynek czlowieka z czlowiekiem... Boga w tym nie widze...


Powyzsze zdanie wkracza juz w dziedzine pani przekonan religijnych.
Odpowiedziec moglbym wylacznie z pozycji moich wlasnych. Nie mysle zeby
Poland-L byla odpowiednim ku temu forum. Dlatego np., dla celow dyskusji na
tej liscie, Kosciol Katolicki jest dla mnie organizacja kierowana i
zalozona przez _ludzi_. Czy w zyciu codziennym wierze ze "nie tylko przez
ludzi", to na tej liscie nie powinno nikogo obchodzic.

Malina


A teraz ogolnie: z moich dotychczasowych wypowiedzi na Poland-L wynikaloby
raczej, ze jestem przeciwnikiem 'ingerencji Kosciola w polityke'. No i
rzeczywiscie - w odniesieniu do panstw demokratycznych. W Polsce na
przyklad, niedawny  afront  'ksiecia Kosciola' wobec nielubianej przezen
Glowy Panstwa, na zupelnie przeciez swieckiej uroczystosci, jest obrazliwy
wobec samego Panstwa oraz ponad polowy spoleczenstwa ktora swojego
prezydenta wybrala. Polowy, bo przeciez nieglosujacy sie nie licza.

Co innego kraje totalitarne, jak chocby PRL, i co innego gdy Kosciol
ogranicza sie wylacznie do swoich wlasnych prerogatyw, jak modlitwa i
nabozenstwa (chocby 'za Ojczyzne'), wypowiadanie sie w ogolnych kwestiach
moralnych (a nie szczegolow stanowionego przez wladze swieckie prawa),
oglaszanie swietych, mianowanie biskupow itp.

Michal Niewiadomski



Kanada versus Polska via Syberia

2000-10-01 Wątek W.Glowacki

Wlasnie wysluchalem roznych lamentow w kanadyjskiej tv w temacie osiagniec
reprezentacji olimpijskiej, ktora jest(cyt.komentatora) "prawnie rowna
medalowo z jednym z zupelnie malo znaczacym sportowo kraju, jakim jest
Polska". Pozniej padly dane o kanadyjskich medalach zdobytych podczas
poprzednich Olimpiad.
A mnie sie wydaje, ze rozwiazanie tegoz problemu jest dziecinnie
proste(zastosowac nalezy przed nastepnymi wszelkiej masci mistrzowstwami);
- na dwa tygodnie przed rozpoczeciem gier, zawodow, etc., nalezy kanadyjska
reprezentacje wyslac treningowo na Syberie, po czym zapowiedziec, ze w
wypadku przegrania konkurencji, zostana tam przesiedleni na okres przed
nastepnymi zawodami.
Juz teraz jestem pewny, ze zdobeda wszystkie mozliwe medalowe miejsca.-:)
W.Glowacki



Re: 120

2000-10-01 Wątek Z.I. Rybak

[...]

Pani Niewiadomska pisze:

 A teraz ogolnie: z moich dotychczasowych wypowiedzi na Poland-L wynikaloby
 raczej, ze jestem przeciwnikiem 'ingerencji Kosciola w polityke'. No i
 rzeczywiscie - w odniesieniu do panstw demokratycznych. W Polsce na
 przyklad, niedawny  afront  'ksiecia Kosciola' wobec nielubianej przezen
 Glowy Panstwa, na zupelnie przeciez swieckiej uroczystosci, jest obrazliwy
 wobec samego Panstwa oraz ponad polowy spoleczenstwa ktora swojego
 prezydenta wybrala. Polowy, bo przeciez nieglosujacy sie nie licza.

   Czyzby "Panstwo" stanowilo dla Pani wyzsza wartosc niz ludzie, ktorzy na
to "panstwo" ciezko pracuja? Nie widze zupelnie nic obrazliwego w
traktowaniu obecnej "glowy panstwa" dokladnie tak jak sobie na to
zasluguje. Dzieki obecnym zasadom wyborczym kazdy niezlozony glos liczy sie
jako glos pro wygrywajacemu wybory. Tylko w ten sposob jakis Kwasniewski
moze sobie osiagnac jekies bzdurne 50 % glosow. Czyzbym sie mylil?

   Zig Rybak

[...]

 Michal Niewiadomski



Re: Jubileusz UJ i politycy

2000-10-01 Wątek Jacek Kupinski

Chcialbym dorzucic moje trzy grosze do tej sprawy...
Jestem tak jak inni po stronie przeciwnikow Kwacha. Po tym co zrobil on
i ludzie z jego otoczenia dyskwalifikuje go przede wszystkim jako czlowieka,
ale tez jako Polaka i reprezentanta naszego narodu - najlepiej dla wszystkich
byloby aby sam podal sie do dymisji ( jednak majac cos wspolnego z Clintonem
mysle ze tego nie zrobi)... Ale jest jeszcze inny aspekt tej sprawy.
Ludzie z obozu Krzaklewskiego utrzymywali w tajemnicy przed swoimi
wyborcami wiadomosc o tym zdarzeniu przez trzy lata. Czyje sie oszukany.
Czuje, ze to zdazenie zostalo wykorzystane jako bron wyborcza, a jako taka
jest dla mnie nie do zaakceptowania. czuje sie tak samo wymanewrowany
informacyjnie jak poprzednio przez komunistow. Czyz jest to ideal solidarnosci?

Jacek Kupinski


Stefan Buchholz wrote:

 Witam,
 (...)
  Uwazam iz zarowno Prezydent Miasta Krakowa jak i Prymas swiadomie
 zaklocajac
  atmosfere obchodow okazali swoj kompletny brak szacunku Gospodarzom czyli
 UJ.
  Malina

 Jezeli uczestnicze w jakims grupowym "zbiegowisku" i nie za bardzo dobrze
 czuje sie w towarzystwie pewnych osob to wychodze. Takim zachowaniem napewno
 w niczym nie uragam gospodarzowi. Inaczej zachowuje sie gdy ktos mnie
 nawiedzi - nieporzadany to zwyczajnie wyrzucam na zbita ... twarz.
 To co zrobil trzy lata temu Kwasniewski a jeszcze jak sie pozniej zachowal
 dyskwalifikuje go jako mezczyzne, Polaka, polityka... prezydenta. Nie jest
 on katolikiem ale jest prezydentem panstwa katolickiego!!! A to do czegos
 zobowiazuje!
 Stefan B.



Re: Jubileusz UJ i politycy

2000-10-01 Wątek Marek Duszkiewicz

Panie Jacku,
Film byl krecony przez Telewizje Polska na zlecenie
wladz miejskich Kalisza.Mial byc wykorzystany
pozniej w filmowej kronice miasta.O tym kiedy
i jak jedna z kopii trafila do obozu Krzaklewskiego
jest  teraz przedmiotem dochodzen ludzi Kwasniewskiego.
Marek D.

On Sun, 1 Oct 2000 22:33:34 -0500 Jacek Kupinski [EMAIL PROTECTED]
writes:
 Chcialbym dorzucic moje trzy grosze do tej sprawy...
 Jestem tak jak inni po stronie przeciwnikow Kwacha. Po tym co zrobil
 on
 i ludzie z jego otoczenia dyskwalifikuje go przede wszystkim jako
 czlowieka,
 ale tez jako Polaka i reprezentanta naszego narodu - najlepiej dla
 wszystkich
 byloby aby sam podal sie do dymisji ( jednak majac cos wspolnego z
 Clintonem
 mysle ze tego nie zrobi)... Ale jest jeszcze inny aspekt tej sprawy.
 Ludzie z obozu Krzaklewskiego utrzymywali w tajemnicy przed swoimi
 wyborcami wiadomosc o tym zdarzeniu przez trzy lata. Czyje sie
 oszukany.
 Czuje, ze to zdazenie zostalo wykorzystane jako bron wyborcza, a
 jako taka
 jest dla mnie nie do zaakceptowania. czuje sie tak samo
 wymanewrowany
 informacyjnie jak poprzednio przez komunistow. Czyz jest to ideal
 solidarnosci?

 Jacek Kupinski


 Stefan Buchholz wrote:

  Witam,
  (...)
   Uwazam iz zarowno Prezydent Miasta Krakowa jak i Prymas
 swiadomie
  zaklocajac
   atmosfere obchodow okazali swoj kompletny brak szacunku
 Gospodarzom czyli
  UJ.
   Malina
 
  Jezeli uczestnicze w jakims grupowym "zbiegowisku" i nie za bardzo
 dobrze
  czuje sie w towarzystwie pewnych osob to wychodze. Takim
 zachowaniem napewno
  w niczym nie uragam gospodarzowi. Inaczej zachowuje sie gdy ktos
 mnie
  nawiedzi - nieporzadany to zwyczajnie wyrzucam na zbita ... twarz.
  To co zrobil trzy lata temu Kwasniewski a jeszcze jak sie pozniej
 zachowal
  dyskwalifikuje go jako mezczyzne, Polaka, polityka... prezydenta.
 Nie jest
  on katolikiem ale jest prezydentem panstwa katolickiego!!! A to do
 czegos
  zobowiazuje!
  Stefan B.



Re: 120

2000-10-01 Wątek Jacek Arkuszewski

Anna Niewiadomska wrote:

 Z gory ostrzegam ze ponizszy posting nie ma nic wspolnego z waska pojeta
 kultura polska. Dotyczy spraw Chin oraz pewnej ponadnarodowej organizacji,
 w dodatku zalozonej przed laty przez grupke Zydow. Mysle jednak ze
 dzisiejsze wydarzenie  jest wazne, a poniewaz prasa w Waszych czesciach
 swiata moze nim byc mniej zainteresowana niz w mojej, oto relacja, oparta
 na artykulach South China Morning Post oraz, czesciowo, moim dzisiejszym
 biuletynie parafialnym.

 Dzisiaj, 1 pazdziernika 2000, w dzien Sw Teresy z Lissieux, patronki misji
 [przeniesionym chyba z wtorku na niedziele?] a jednoczesnie w chinskie
 swieto narodowe - 51 rocznice proklamowania Ch.R.L., Jan Pawel II dokonal w
 Watykanie kanonizacji 120 'Meczennikow Chinskich' ktorzy stracili zycie w
 Chinach w latach od 1648 do 1930. 88 z nich to Chinczycy a reszta
 misjonarze, glownie z Belgii, Francji, Wloch, Holandii i Hiszpanii.

 Kanonizacja miala niewatpliwie na celu duchowe wzmocnienie katolikow
 chinskich, zarowno tych z kosciola podziemnego jak i oficjalnego. Jak
 napisano w tamtym biuletynie: "The canonization of these martyrs is an
 encouragement for the Local Churches to continue to bear witness to the
 faith, even in the face of hardship and prosecution. Furthermore, their
 courage and self-sacrifice is, for the Universal Church, a testimony of the
 strength of the Christian faith.(...) This is in line with the Confucian
 ideal of "Giving up one's life for the Good", considered to be the summit
 according to Confucian Teaching.

 Decyzja Watykanu wywolala nieslychana furie wladz w Pekinie. Kosciolowi
 "Patriotycznemu" nie tylko zakazano urzadzania jakichkolwiek uroczystosci,
 lecz nawet zmuszono go, wraz z odpowiednia oficjalna organizacja
 protestancka, do wydania oswiadczenia potepiajacego kanonizacje. W
 wypowiedziach chinskich dygnitarzy i komentarzach prasowych pojawily sie
 twierdzenia ze byli wszystko to agenci zachodniego imperializmu czy wrecz
 'rapists, thieves and drug dealers' i ze wszyscy zasluzyli na smierc. Nawet
 na cieszacy sie zazwyczaj pelna wolnoscia kosciol w Hong Kongu wywierane
 byly jakies naciski by uroczystosci zostaly stonowane.

 Jeszcze pod koniec zeszlego roku sytuacja wygladala zupelnie inaczej -
 mowilo sie o majacym rychlo nastapic porozumieniu. Obecnie, po
 wczesniejszej decyzji Pekinu konsekracji grupy "patriotycznych" biskupow,
 oraz po wydarzeniach dnia dzisiejszego, wydaje sie ono znacznie bardziej
 odlegle. Mysle jednak ze z dlugoterminowej perspektywy, decyzja Watykanmu
 byla sluszna. I wierze, ze jeszcze za mojego zycia nastapui polaczenie
 Kosciola "patriotycznego" i podziemnego w Chinah, i rozkwit katolicyzmu w
 tej czesci swiata.

 Michal Niewiadomski

Medal ma dwie strony. Jak podal wczorajszy "Tages Anzeiger" misje chrzescijanskie
w Chinach uwazane byly zawsze za element upokorzenia i podporzadkowania
Chin Zachodowi. Ich obecnosc wymuszona byla wynikiem wojny opiumowej
i cesarstwo zmuszone bylo zapewnic im wiele przywilejow. Tak wiec glosna byla
afera z konca XIX w. kiedy to duza grupa znanych bandytow poszukiwanych
przez wladze chinskie przeszla nagle na katolicyzm by uchronic sie od kary
i to kary smierci, bowiem katolicy cieszyli sie w Chinach wymuszonym na
wladzach immunitetem. Rewolucja Boxerow w 1911 r. rozpoczela sie jako
zbrojny protest przeciwko takim wlasnie praktykom i doprowadzila wkoncu
do upadku cesarstwa. Badzmy wiec ostrozni w wydawaniu sadow; moje zdanie
na temat slusznosci tej masowej beatyfikacji nieco sie zmienily po przeczytaniu
wspomnianego artykulu.

Jacek A.



Re: Jubileusz UJ i politycy

2000-10-01 Wątek Jacek Arkuszewski

Malgorzata Zajac wrote:

 Okazuje sie, ze prezydent miasta Krakowa dotrzymal slowa.
 Ale na tym sie nie skonczylo. Po wejsciu Kwasniewskiego
 na trybune, sale opuscil tez prymas Polski.

 Malgorzata

Tego rodzaju protesty wykazuja tylko niedojrzalosc polityczna
prezydenta Krakowa i prymasa. Kwasniewskiego mozna nie lubic,
ale jest on demokratycznie wybranym prezydentem Polski.

Jacek A.



Re: Jubileusz UJ i politycy

2000-10-01 Wątek Marek Duszkiewicz

On Sun, 1 Oct 2000 14:49:35 +0200 Jacek Arkuszewski [EMAIL PROTECTED]
writes:
 Malgorzata Zajac wrote:

  Okazuje sie, ze prezydent miasta Krakowa dotrzymal slowa.
  Ale na tym sie nie skonczylo. Po wejsciu Kwasniewskiego
  na trybune, sale opuscil tez prymas Polski.
 
  Malgorzata

 Tego rodzaju protesty wykazuja tylko niedojrzalosc polityczna
 prezydenta Krakowa i prymasa. Kwasniewskiego mozna nie lubic,
 ale jest on demokratycznie wybranym prezydentem Polski.

 Jacek A.

Grunt ze chociaz prezydenta Kraju  mamy dojrzalego.
Marek Duszkiewicz



Re: Jubileusz UJ i politycy

2000-10-01 Wątek Z.I. Rybak

  Okazuje sie, ze prezydent miasta Krakowa dotrzymal slowa.
  Ale na tym sie nie skonczylo. Po wejsciu Kwasniewskiego
  na trybune, sale opuscil tez prymas Polski.
 
  Malgorzata
 
 Tego rodzaju protesty wykazuja tylko niedojrzalosc polityczna
 prezydenta Krakowa i prymasa. Kwasniewskiego mozna nie lubic,
 ale jest on demokratycznie wybranym prezydentem Polski.

   Czy w takim razie dojrzalosc polityczna oznacza pelna akceptacje kazdego
durnia, ktorego w postmagdalenkowej demokracji wysunieto z ramienia na czolo?

   Probuje jak moge, ale naprawde nie potrafie wykrzesac w sobie ani
odrobiny szacunku do obecnego "prezydenta" wszystkich Polakow. Zgoda, mozna
taki stan psychiczny okreslic jako niedojrzalosc polityczna, jezeli
naprawde panu prezydentowi na tym zalezy.

   Zig Rybak


 Jacek A.