Pan Jacek opisuje swoje telewizyjne wrazenia :
Ci dokladnie wyluszczyli jaki to biedny general byl i jest
niewinny bohater, poczem na sale wszedl pewien Chilijczyk
zamieszkaly w Polsce, ktory przeszedl przez tortury i slynny
stadion w Santiago de Chile. Chlop zalamal sie w pewnej
chwili gdy
Pan Piotr Wnukowski poucza :
Droga Kasiu, moze dla Ciebie, urodzonej juz po tych czasach to rewelacje.
Dla nas, troche starszych to tylko potwierdzenie tego co wiedzielismy.
Rezym Pinocheta to nie byly zarty. Kilka tysiecy ludzi zostalo
zamordowanych, kiladziesiat tysiecy zmaltretowanych
Wlasnie pokazali.
Wczoraj w Warszawie zebral sie tzw. Klub Obywatwlski Unii Wolnosci,
powolany podobno z inicjatywy mlodych dzialaczy. Nie bylo chorego
na grype Balcerowicza, nie bylo Syryjczyka. W telewizji wielu mlodych
nie widzialam, za to byl niezawodny Szczypiorski.
Najbardziej ostro
Andrzej Szymoszek zapytuje :
Ogladales final singla Hingis - Mauresmo ?
Nic nie ogladalem prawde mowiac. O ktorej to musialo byc
godzinie?
Jezusicku, w srodku nocy, cos okolo 3-ciej. Jak sobie cos
pichce przed egzaminem, to czasem nie licze godzin jak mi sie
spieszy. No i sobie
Andrzej Szy pyta :
Ach, bo Ty teraz masz egzaminy. I jak?
Ach, to juz sie zapomnialo ? Zapomnial wol jak cieleciem byl ?
Teraz siedzimy sobie z drugiej strony stolu ?
Owszem, owszem. Egzaminy byly, ale juz sie zbyly. Przedwczoraj
zdalam ostatni, a z jednego jestem zwolniona. Ale to chyba
Pan Wilhelm Glowacki o tlustym czwartku :
od wiekow uplywal na jedzeniu i piciu. Na stolach - podobnie jak dzis
- nie moglo zabraknac przede wszystkim smazonych na tluszczu slodkich
racuchow, chrustow i paczkow. Podawano tez kasze i kapuste ze skwarkami,
tluste miesa i suto okraszane slonina
Publicystka dziennika "Trybuna" Zuzanna Dabrowska w zapedzie
polemicznym :
Gdyby oglosic konkurs na najbardziej zwalczajace sie
sily na polskiej scenie politycznej - to wbrew pozorom
wcale nie wygralaby lewica (SLD) z prawica (AWS).
Najwieksza para wrogow sa Unia Wolnosci i ludowcy z
Bronislaw Wildstein - publicysta Rzeczpospolitej (24.01.99) :
-
Troskliwosc przeciwnikow lustracji dla bylych agentow jest wrecz
rozczulajaca. "Gazeta Wyborcza" uruchomila dla nich linie specjalna.
Czytamy tam np. list biedaka, ktory
Hi, hi. To je dobre, panie Havranek...
Niejaki Sobieslaw Zasada wlasciciel firmy gieldowej ZASADA CENTRUM
i niejaki Jozef Klasa, byly bonza partyjny w Krakowie, a obecnie
wiceprezes owej firmy gieldowej (i jednoczesnie przedstawiciel
jakiejs spolki w Lichtensteinie), kupowali od siebie nawzajem
Z grudniowego postingu pani Izabelli Wu-Zet :
Okazuje sie, ze Rzeczpospolita Polska ma jeden z najstarszych
taborow lotniczych do przewozu dostojnikow panstwowych (Jak-40
w ilosci 10 szt. i Tu-154M w ilosci 2 szt.). Radzieckie maszyny
dozywaja swoich dni. Wprawdzie wszystkie
Niejaki Andrzej Zagozda (dla wtajemniczonych Adam Michnik) zwalcza
dzis ostro w GW ministra Handkego. Chodzi oczywiscie o dyplom, tym
razem nie Aleksandra Kwasniewskiego, ale Andrzeja Anusza. W sobotnim
wydaniu "Rzeczpospolita" poswiecila dyplomowi Anusza w sumie pol strony
duzego przeciez
A moze zaproponowac przerywnik tego grobowego nastroju ?
Dla przecietnego czytacza polskiej prasy nie jest tajemnica, ze
Jerzy Pilch, ktory dotychczas pisywal w "Tygodniku Powszechnym"
na ostatniej stronie, teraz produkuje sie w "Hustlerze" i "Polityce".
Reaktor Jozefa Hennelowa, zwana przez
Pani Mirka pisze :
Niezaleznie od tego czy podobaja mi sie poglady A.Kobosa i forma
w jakiej je przedstawia, jego e-mail nie byl donosem, traktowanie
go jako takiego to postkomunistyczna trauma, ze tak sie brzydko
wyraze.
Osobiscie lubie czytac pana Kobosa, chociaz mowiac szczerze
Chwilowo powrocmy do wspomnien biskupa Orszulika.
Andrzej Szymoszek przytoczyl wspomnienie ks.biskupa o tym w jaki
sposob Episkopat dowiedzial sie o wprowadzeniu stanu wojennego.
12 grudnia 1981 roku wieczorem abp Bronislaw Dabrowski otrzymal
od ludzi z Solidarnosci pierwsze informacje o
Kojarzenie pewnych wypowiedzi roznych nadetych balonow to znakomita
zabawa. Oto co wyszlo spod piora tego samego pana w okresie jednego
miesiaca :
Aleksander Malachowski w "Przegladzie Tygodniowym" z 10 marca 1999 r.:
Biedna krzaklewszczyzna nie przeczytala, a moze zapomnieli
jej
Prasa donosi, ze ostatnio w Supraslu narodzilo sie spoleczenstwo
obywatelskie. Grupa tamtejszych sklepikarzy nekana ponad miare
przez grupe tamtejszych rzezimiechow skrzyknela sie, aby bandytom
dosolic. A dlaczego musiala sie skrzyknac ? Ano dlatego, poniewaz
policja nie bardzo byla w stanie
Jak powszechnie wiadomo, Uniwersytet Jagiellonski ma od wielu lat
umowe wspolpracy z wlascicielem serwera naszej listy - Stanowym
Uniwersytetem New York w Buffalo. Ma miejsce wymiana naukowcow
i studentow. W piatek w konsulacie USA na Stolarskiej w Krakowie
zebrali sie studenci Miedzynarodowej
Pan Czeslaw Piasta radzi poszperac troche w papierach, lub dorwac
kogos z dostepem do informacji.
Najpierw bedzie powaznie.
Moge jeszcze raz zacytowac to, co powiedzial kolega glownego bohatera
- pan Jan Zakrzewski - oficer w Polskim Centrum Wyszkolenia Lacznosci
w St. Andrews w Szkocji dla
Okazuje sie tymczasem, ze ks.Orszulik przechytrzyl w okresie stanu
wojennego specjalistow ze spoldzielni "Ucho".
Kabaretowy jest wczorajszy artykul pana generala Kiszczaka w "Gazecie
Wyborczej". Pan general czuje sie urazony i musi sie szanownej publicz-
nosci pozalic. Otoz niedawno, po
Kabaretowy jest wczorajszy artykul pana generala Kiszczaka w "Gazecie
Wyborczej". Pan general czuje sie urazony i musi sie szanownej publicz-
nosci pozalic.
Bp. Orszulik zareagowal dzis w "Zyciu" na ten artykul gen. Kiszczaka :
Pan gen.Kiszczak w swoim artykule chce stworzyc wrazenie,
Pan Slawek Tomassini pisze :
Pani Maria Kozakiewicz usiluje rozmawiac z
anonimowa postacia podpisujaca sie ksywkami
godnymi trzynastolatka. Jej nazwisko brzmi
zreszta Lucjan Feldmann, co bez trudu moglem
sie dowiedziec.
Chyba, o ile mi wiadomo, przez jedno "n" na koncu. ;-)
Ale jaki tam z
Wyglada na to, ze mamy prawdziwy prasowy pojedynek.
Czas na przedstawienie dzentelmenow: prof. Jan Macieja jest ekonomista,
pracuje m.in. w Instytucie Nauk Ekonomicznych PAN i publikuje od czasu
do czasu w "Gazecie Wyborczej". Aleksander Malachowski jest politykiem
Unii Pracy zwiazanym z SLD i
Pan Michal do pana Romana :
Jak juz mial pan zlamac swoja decyzje, to nalezalo to zrobic wtedy
kiedy to wszystko bylo w swiezej pamieci zainteresowanych. Jesli nie
zrobil pan tego wtedy nie widze powodu zabierania glosu teraz.
No wiec wlasnie. Najlepiej starac sie wyjasniac wszystko od razu,
Jak tam Andrzeju przed jutrzejszym meczem na Wembley ? Telewizja Sky
wlasnie pokazala Polakow na przedmeczowym treningu. Powiedzieli, ze
nowy angielski trener Keegen cieszy sie duzym zaufaniem dziennikarzy
i na pewno cos wymysli na Polakow. Podobno oglosil amnestie dla
tych wszystkich pilkarzy,
Pan Marcin Mankowski :
Dostep do "niezaleznych zrodel informacji" istnieje takze na
Zachodzie i w Jugoslawii. Problem polega, ze jak to juz
i Orwell w swoich esejach, i Milosz w "Umysle Zniewolonym"
i Simone Weil, i Macchiavelli i wielu innych unaocznili dostep
do prawdy nie polega po
Panie Tomahawku, co sie stalo, ze tak romantycznie i pedantycznie
opisal Pan przedswiateczne tryskajace swiatlami Vancuver ? Bardzo
fajnie sie to czytalo, bo ida Swieta. Dziekuje.
A teraz co do drugiego postingu :
Z serwisu prasowego MSZ-u:
[...]
Serwis codzienny nr 233
6.12. Berlin -
Pan Andrzej Kobos pisze o sprawie Morela :
To nie byl jedynie Morel. Morel powinien zostac osadzony,
ale juz widac co sie robi z tej sprawy.
Jestem juz przyzwyczajona, ze Pan swietnie widzi rozne rzeczy
z Kanady, ktorych ja nie widze tu na miejscu w Polsce.;-)
Slysze tylko, ze Morel bierze
Donosy #2461, 1999-01-04 16:04 GMTdoniosly :
Z okazji powrotu Maciejowic do Malopolski
zorganizowano happening w Krakowie. To jeden z pierwszych
zauwazalnych "objawow" nowego podzialu administracyjnego kraju.
Hi, hi. Dzwonili, dzwonili - ale chyba nie w tym kosciele ...
O happeningu
Okazuje sie, ze owszem - moze. Prawo w Polsce nie zabrania aby
czlowiek karany sadownie byl radnym, jesli nie odebrano mu praw
publicznych.
Okazuje sie, ze niejaki Tomasz Z. (nazwisko podano do wiadomosci
publicznej, ale milosiernie przemilcze, bo przeciez chodzi tu
o mechanizm) - od
Ponad milion dolarow "wyparowal" z konwoju jadacego z okolic domu
pana Szymoszka w kierunku domu pana Glaza, tfu, chcialam powiedziec
... z Wroclawia w kierunku Poznania. Razem z pieniedzmi znikneli
dwaj ochroniarze, ktorzy te mamone mieli przewiezc przy wspolpracy
z innymi trzema kolegami.
Kupa
Odpowiadam ja, bo siostra pojechala dzis z klasa do Czestochowy.
Pani Uta pisze o hipermarketach :
Czy ktos cos daje czy nie daje, to jest jego prywatna sprawa.
Nie uwazam to za dobry pomysl, ze ktos ma dac, aby ludzie
nie mysleli 'zle' o nim. Wtedy to juz bedzie konkurs pomocy
humanitarnej,
Pan Irek Zablocki :
I gdyby krakowiacy sprzegli sie z jakims innym konwojem z Polski,
podlug zasady: kupa mosci panowie, kupy nikt nie ruszy - dotarliby
na miejsce bez tych perturbacji albo z mniejszymi. Mam wrazenie,
ze byla to wyprawa dyletantow, powodowanych dobrymi intencjami.
Serce
Wczoraj wieczorem bylam na spotkaniu z Markiem Kaminskim. Tym,
ktorzy nie kojarza o kogo chodzi, przypomne, ze Kaminski byl
w jednym roku (1995-tym) na obu biegunach. Tak, wyczyn nie lada
- dwa bieguny w jednym roku. Wczesniej, bo w 1993-im, przeszedl
Grenlandie. Jeszcze wczesniej (w 1990)
Irek Zablocki pisze :
Tu male sprostowanie. Uzylem sformulowania "wyczytac z ambony" -
wydawalo mi sie wlasciwe. Mowy jednak nie bylo o proboszczu
- daj mu Panie Boze zdrowie.
Hi, hi. No pewnie, ze nie bylo. To byl tylko taki skrot myslowy...
Never mind.
Podkreslilem to "moglem", gdyz
Andrzej, jak zwykle bez wnikania w istote rzeczy, pisze naiwnie :
Uzasadnic, ze "kosztem wszystkich innych" popiera bylych ubekow.
Nie przesadzajmy. [...]
Ja zas Kwasniewskiemu wierze, ze nie zalezy mu na zniesieniu czy
ograniczaniu demokracji w tym kraju.
Pilka jest okragla, a bramki
Pani Magda Lenarczyk podaje adres "Muzeum rzeczy nieistniejacych" :
Kochani,
"Muzeum rzeczy niestniejacych" z tygodnika Przekroj doczekalo sie
wirtualnej strony.
Przyjemna zabawa i kazdy moze wprowadzic swoj eksponat, bo przecie.
granice naszej wyobrazni nieograniczone. Radze tylko
Nie "zbity z pantalyku" Irek Zablocki rzuca zza wegl~a :
Kasia, a chociaz kawaleczek mydla, ktore ten Zablocki
przemycal, widzialas? Moze jest obok konopii, z ktorych Filip
wyskoczyl. Jesli on, ten Filip z konopii wyskoczy, a nie jak
niektorzy mowia z Konopii.
Licho nie spi. Ach, ten
Pan Witold Owoc zauwaza :
Muzulmanski Irak prawie bezgranicznie popiera prawoslawna Jugoslawie.
Tak samo Libia, o ile dobrze slyszalam. Zycie jest pelne niespodzianek.
Czy Polska powinna przyjmowac uchodzcow chrzescijan, nie zwazac
na wyznanie, czy tez przyjmowac uchodzcow muzulmanskich ?
W zwiazku z przesluchaniami, jakie dzis prowadzi w Katowicach rzecznik
interesu publicznego - sedzia Nizienski, taki sobie prasowy dwuglos
zoologiczno-polityczny.
Pisze komentator polityczny "Zycia" Pawel Paliwoda :
Oskarzenia kierowane pod adresem premiera przez posla Tomasza
Karwowskiego
Piotr Mojski poleca Muzeum Polskie w Rapperswilu :
Dla tych, ktorzy jeszcze nie odwiedzili - polecam
http://www.muzeum-polskie.org
reg.
Piotr
Odwiedzilam na razie wirtualnie. Brawa dla obu panow: Piotra
i Jacka.;-) Pod koniec czerwca jade na 3 miesiace do Szwajcarii.
Na pewno bedzie
Historyk idei, autor licznych prac z filozofii politycznej, wykladowca
Uniwersytetu Jagiellonskiego prof. Ryszard Legutko wdal sie w polemike
z felietonista "Polityki" i "Hustlera", a wczesniej "Tygodnika Powsze-
chnego", Jerzym Pilchem.
Zaczal Legutko tak ["Zycie", nr 80] :
W ciagu
Ciekawski Piotr Mojski :
Jesli mozna zypytac Kasiu,
Hmmm. Mozna...
Co sciaga Cie do krainy Helwetow ?
Interesy. ;-)
Nie, nie. Oczywiscie praktyki studenckie. Jade do CERN-u na Summer
Student Programme. Przy okazji zamierzam conieco pozwiedzac...
daj znac jak sie tu pojawisz ...
A po co
Jutro w Polsce, jak by nie bylo, "Swieto Pracy 1 Maja".
Z okazji kolejnej rocznicy przegladamy sobie z dziadkiem wiekopomne
dziela panow redaktorow polskiej prasy z lat 1948-90, ktore zalegaja
na poddaszu u mojego dziadka. Z braku miejsca ogranicze sie do
przytoczenia niektorych tytulow.
Na przyklad na Florydzie, gdzie mieszkaja bogate emerytki
z calej Ameryki, rodza sie zdegenerowane aligatory.
Sama panienka powinna teraz zrozumiec, ze mezczyzni naprawde sa
potrzebni. No bo sie potem takie rodza.
Malgoska, przeciez ci mowilam, zebys sie przestala wyglupiac, bo
Spelniajac prosby kilku aligatorow przesylam, oczywiscie dla godnego
uczczenia 1-Majowego Swieta, fragmenty biograficznej pracy wybitnego
autorytetu moralnego, przyswiecajacego nie od dzis Polakom - jak sie
niedawno wyrazil pan prezydent Kwasniewski - "jak latarnia morska na
wzburzonym morzu".
---
Sekretarz generalny SdRP Krzysztof Janik indagowany przez dziennikarke
o przyszlosc swej partii powiedzial
Nie jestem milosnikiem organizowania wlasnego pogrzebu,
ale trzeba sie liczyc z realiami, z rozwojem sytuacji.
No jasne. Nie jest pierwszym i ostatnim, ktory dla
Ma racje pan Rafal co do propagandy. Porownanie CNN/BBC do propagandy
made in dr Joseph Goebels to juz niestety schizofrenia, i to daleko
posunieta. Porownanie Miloszevica do plk Jozefa Becka - podobnie...
Rownie dobrze mozna porownywac Jozefa Wisarionowicza do Jamesa Bonda
zabawiajacego dowcipem
Pani Uta pisze
Przepraszam, ale staralam sie wszystko dokladnie przeczytac
i zrozumiec. Ale mimo, ze nie popieram stanowiska tych innych
dyskutujacych, to sie dziwilam, jak mozna w sprawie propagandy
miec takie jednoznaczne stanowisko, jak Pani siostra
Ta siostra, to oczywiscie ja, gdyby
Pana Wojtka informuje, ze maturzystka do tej pory nie wrocila do domu.
Nawet nie dala znac, jak jej poszlo, co pisala itp. Pewnie poszla ze
swoja paczka gdzies na Stare Miasto na kawe, bo jutro matematyka, czyli
pic na wode fotomontaz.
Taka to zlosnica... Trzeba bedzie ja poskromic.;-)
Ja
Pani Uta pisze :
Nie chodzilo mi o "jednoznacznosc" w przypadku tych stacji, lecz o
stanowisko Pani. Wiadomosci, n.p. stacji ARD, sa w miare objektywnie
i wlasnie nie pozwolaja na wyciaganie jednoznacznych wnioskow, rowniez,
jesli chodzi o ta wojnie.
Pierwsze primo - przypomne, ze ja
Andrzej Szy straszy :
Uwielbialam zbieranie malin.
To moze byc niebezpieczne zajecie, zwlaszcza jak sie zbierze
wiecej od siostry. Uwazajcie Wy tam w Krakowie.
Zbieranie malin czy borowek, to bywa rzeczywiscie bardzo przyjemne
zajecie, szczegolnie w pogodny dzien gdzies w gorach.
Dziwne sa te polnocne Mazury, kiedy sie je oglada w maju i to z dala
od brzegow jeziora. W kazdym razie zupelnie inne, niz te ktore oglada
sie z wody w srodku sezonu. Bardziej senne i nostalgiczne, wygladaja
jak jakas opuszczona przez ludzi, biedna i smetna, ale piekna kraina.
No i komarow, jak
Ponizej zalaczam fragment artykulu pani prof. Marii Poprzeckiej pt.
"Courbet - Kapiace sie" z dzisiejszego numeru "Wysokich obcasow".
Autorka opisuje tam udana prowokacje artysty na "Salonie Paryskim"
w 1853 roku. Jest wysoce ryzykownym wnikac w zamiary Courbeta. Nie
wiadomo, czy intencja malarza
Z felietonu Stanislawa Lema w ostatnim "Tygodniku Powszechnym" :
Zbombardowanie przez Amerykanow ambasady chinskiej w Belgradzie
wpedzilo mnie w prawdziwa furie. Zbombardowali ja w momencie,
kiedy Chinczycy juz, juz gotowi byli wraz z Rosjanami przystac
na plan pokojowy.
Porobic sie w
Pan Michal Niewiadomski pyta :
P.S. II (doszedlem do nastepnego postingu): Do kogo pije W.M.
w zakonczeniu swojego wierszyka? Wyjasnijcie prosze biednym
emigrantom.
Moim zdaniem Wojciech M. przepija do Lecha Walesy.
Katarzyna
Ponizej zalaczam wczorajsza informacje PAP-owska z Italii.
Katarzyna
-o-o-o-o-o-
Turynskie wydawnictwo Einaudi odmowilo Gustawowi Herlingowi-
Grudzinskiemu umieszczenia w "Opowiadaniach kolymskich" Warlama
Szalamowa przedmowy zamowionej wczesniej u polskiego
Kevin Christianson [EMAIL PROTECTED] prosi o pomoc
w sprawie Tuwimowego "Blagania". Ale to jest rzeczywiscie zadanie
chyba niewykonalne dla zwyklego smiertelnika. Mr __Lucjan ma
racje. To jest prawie syzyfowa praca. Tu trzeba prawdziwego
fachowca...;-)
Dear Kevin, I find Mr Stanislaw Baranczak
Byl kiedys na P-L taki tytul serii postingow: "Szymoszkowe fusy".
To co dostalam w odpowiedzi, to jest wlasnie to ;-)
To dobrze, ze nie ma [nic o wojnie na Balkanach - K.Z]
A u mnie jest. Jako kontrprzyklad. Bo jesli ja zauwazylem
jakies manipulacje czy jawna propagande, to wlasnie
w
Policja znalazla u Switonia na zwirowisku material wybuchowy.
Switon zostal zatrzymany.
Komunikat tej tresci podalo przed chwila Polskie Radio pr.I.
Katarzyna
Biskup Rakoczy przybyl rano na oswiecimskie zwirowisko i w porozumieniu
z wojewoda malopolskim zadecydowal, ze postawione tam uprzednio krzyze
nalezy przeniesc do klasztoru Franciszkanow pod Oswiecimiem.
Funkcjonariusze MSW przewiezli krzyze, a biskup o godz.8 odprawil na
zwirowisku modlitwe i
Pani Alicja Zielinska pisze :
Pani Zajac podala cytat z GW autorstwa Dawida Warszawskiego, ktory
pisze, ze z zobowiazania pism o niedrukowaniu atakow p. Karwowskiego
na premiera wylamala sie "Trybuna".
Otoz tego apelu nie podpisal takze red. naczelny "Rzeczpospolitej",
Piotr Aleksandrowicz.
Pani Izabela Bozek pisze :
Wydaje sie, ze racje ma ksiadz Tischner twierdzac, ze kawal
"homo sovieticusa" siedzi w kazdym z nas.
Oczywiscie, ze tak. I my w Polsce uzywamy w wiekszosci tego pojecia
wlasnie w rozumieniu ksiedza Tischnera, zupelnie nie w takim znaczeniu
o jakim pisze pani Uta.
Sluchajcie, sluchajcie ...
Ach ci dziennikarze - intelektualisci ...;-)
W "Gazecie Wyborczej" ukazala sie recenzja piora red.Heleny Zaworskiej
z ksiazki pt. "Milosc we troje". Pani redaktor zapragnela zablysnac
przy okazji znajomoscia repertuaru "Kabaretu Starszych Panow". Recenzja
nosi wiec
To bylam ja :
[...] my w Polsce uzywamy w wiekszosci tego pojecia wlasnie
w rozumieniu ksiedza Tischnera, zupelnie nie w takim znaczeniu
o jakim pisze pani Uta. Rowniez nie w takim, jakie podaje
w "Rozmowach na koniec wieku" Gustaw H-G, ktory mysli o homo
-sovieticus, ze sie tak wyraze,
Piotr Wnukowski napisal cos, z czym sie w pelni zgadzam :
Na szczescie, jest i w Polsce wielu cichych bohaterow, ktorzy
z mrowcza cierpliwoscia pracuja nad poprawa Rzeczypospolitej.
Z posrod wielu, ja chcialbym zwrocic Wasza uwage na osobe
Longina Komolowskiego.
Tak. Wielu ludzi pracuje
Kardynal Wojtyla, majac wyjatkowa, jedyna w zyciu okazje wyglosze-
nia rekolekcyjnych nauk do papieza Pawla VI w Wielkim Poscie 1976,
mowil o posludze papieskiej jako o "znaku sprzeciwu". Wkrotce potem
sam zostal papiezem. Jego wizja papiestwa, kiedy obejmowal ten
urzad, byla wizja tego "znaku
Hi, hi, obrazalski sie odezwal ;-)
Andrzej Szy pisze :
I tak samo mamy jeszcze jeden przyklad demaskacji, jakoby
chlopcy Kwasniewskiego omotali telewizje publiczna.
Rzeczywiscie, mialam racje, ze cos w tym jest. Andrzej patrzy, a nie
widzi, albo widzi, ale nie chce dostrzec...
Fakty
Bardzo przepraszam. Juz wiem, ze zwlaszcza mile Panie z trudnoscia
toleruja mnie na liscie, ale licze na to, ze jeszcze troszeczke
zdolaja przetrzymac. Ja juz nie dlugo i tak znikne im z oczu ;-)
Nie chce byc namolna, ale wroce jednak na chwile do mapy w SAT1.
W niedziele kolejny raz ogladalam
Rozmarzylam sie. Trudno znalezc w Polsce piekniejsze jeziora i rzeki,
zielone polodowcowe wzniesienia, swierkowo-sosnowe lasy pelne runa
i rozmaitej zwierzyny.
Okolice jeziora Wigry to jedno z moich ulubionych miejsc. Ostatni
raz bylam tam 3 lata temu. Pokamedulski klasztor byl wowczas otwarty
Andrzej Szymoszek :
Alez z ta Agata Buzek cos okropnego wyszlo! Nie slyszalem
wprawdzie calej historii, dopiero od Andrzeja Kobosa, jesli
jednak jest to prawda, to fakt to oburzajacy i nie mozna
go bagatelizowac. Z telefonu za pieniadze podatnika przegadac
150 starych
Wlasnie przeczytalam "chrzakniecie" pana dr Kobosa o hun-
wejbinach. Dziekuje w imieniu siostry. Wiem, ze hunwejbin
to ulubione Pana slowo. Juz kilka razy byl Pan uprzejmy
poczestowac nim oponentow. Nie sadze jednak, ze porucznik
Andrzej Wolski moglby sie obrazic na 18-letnia dziewczyne
za
Pan Michal pisze :
Komu w USA moze zalezec na pomaganiu polskiej postkomunistycznej
opozycji i szkodzeniu rzadzacej koalicji postsolidarnosciowej?
I dlaczego? A jesli nie chodzi o ingerencje w wewnetrzna polityke
polska tylko szkodzenie panstwu polskiemu w ogole, to znowu jakie
grupy
Wlasnie obejrzalam w telewizji Euronews jakis dokument, w ktorym
znany niemiecki krytyk literacki Marcel Reich-Ranicki demonstracyjnie
podarl powiesc Guntera Grassa "Rozlegle pole" (chyba z 1995 roku)
Wymamrotal przy tym cos w rodzaju :
Jak Grass mogl cos takiego napisac ?
Nie
"Le Monde" z 30 wrzesnia analizuje reakcje polskich mediow
na incydent podczas ceremonii na czesc pamieci ofiar z obozu
jenieckiego w Starobielsku. Tytul korespondencji z Warszawy
brzmi: "L'ivresse du president polonais" (czyli "Pijanstwo
polskiego prezydenta".
Francuska gazeta robi dokladne
Andrzej Szymoszek pisze :
Jesli ludziom dobrze zylo sie za Gierka, to znaczy ze za Gierka
zylo im sie dobrze. Ja mam nawet taki typ dla SLD: jak Walesa
rekomendowal w 1989 roku kandydatow OKP, tak teraz powinni sobie
lewicowcy robic zdjecia z Gierkiem, poki zyje. Ze zrobia
"Gazeta Polska" od czasu do czasu rozklada na czynniki pierwsze
rozne artykuly z pism i pisemek podajacych sie za "narodowe".
Ostatnio wysledzila manipulacje "Najjasniejszej Rzeczypospolitej"
polegajaca na wyretuszowaniu pewnego zdjecia i dorysowaniu pewnych
elementow, tak aby uzyskac pozadany
Powtorze zdumiewajaco plotkarska opinie Andrzeja Szymoszka :
A, wtrace jeszcze to, co chcialem napisac o jednym z czlonkow
rzadu. O Palubickim. Niestety jest tak, ze jak sie za bardzo
przyjmie jedna strone, to potem trzeba dokonywac konsekwentnych
wyborow. I mielismy ze strony krakowskich
Pytania pana Michala :
1. Co to jest "Najjasniejsza Rzeczpospolita"? Nigdy o niej nie
slyszalem. Poczatkowo myslalem ze tak z przekasem nazywaja
"Rzeczpospolita" ale chyba jednak nie ?
Oczywiscie ze nie.
O ile wiem, jest to pisemko o niskim nakladzie wydawane przez
jakis odlam podajacy sie
Hej kibice,
Trwaja przepychanki w sprawie relacji telewizyjnej z sobotniego
pilkarskiego meczu w Sztokholmie Szwecja-Polska. Bezposrednio
bedzie go transmitowac do Polski tylko kanal Wizja-Sport (my go
mamy ;-)). Oprocz tego bezposrednie relacje przeprowadza: pierwszy
program szwedzkiej
Ja pytam, bo co to znaczy "swiat liberalny". A ma byc
nieliberalny? Jak kto krytykuje "liberalnosc", znaczy, chce
ograniczyc. Tylko co.
Oj Andrzeju, czy Ty nie konczyles liceum ? Czy Ty naprawde nie
wiesz co to jest liberalizm, konserwatyzm itd. ? A moze tylko
udajesz naiwnego ?
Po moim sport-business-niusie :
Dodatkowo, okazuje sie, ze Polsat przejal ostatnio kosztem telewizji
publicznej relacje ze spotkan Ligi Mistrzow, bo pan Kwiatkowski
ma szanownych kibicow w nosie.
Andrzej Szymoszek kontruje :
A to nieprawda. Liga Mistrzow jest pokazywana w TVP 2.
Oj,
(Gunter) Grass w wywiadzie dla "Wprost" :
Nieznajomosc regul, jakimi rzadzi sie kapitalizm,
doprowadzila politykow waszego kraju do zupelnie
blednych kalkulacji gospodarczych.
Wasze zaufanie do zachodnich politykow, ktorzy
przyjezdzaja z dobrymi radami do Polski, idzie
czesto zbyt
Pan Irek, jak zawsze, plecie androny. Jedno z drugim nie ma
nic wspolnego. ;-)
Teraz bedzie male wypracowanie.
Pani Ania podala klasyczna definicje liberalizmu, ktora jakby
traci myszka, niezupelnie przystaje do dzisiejszych czasow,
w ktorych jednym z glownych celow lewicowego liberalizmu jest
Pan Jacek Arkuszewski kategorycznie ocenia
Niestety dwoja. Zupelnie Kasiu nie rozumiesz co to jest
wspolczesny liberalizm.
Zalozmy. Ale czy moglabym w takim razie poprosic o jakas
profesorska wykladnie w kilku zdaniach ?
Wracajac do porownania obecnego ministra spraw wewnetrznych
(oczywiscie
Pan Irek Zablocki :
Gdyby jednak o moje androny chodzilo, to co z czym, nie ma nic
wspolnego? Pan Irek po to wymienil subiekta na innego, aby
wlasnie nie mialo. A w ogole pisal na a propos i z powyzszymi
i ponizszymi -izmami, niewiele chce miec wspolnego, bo tym
podobnie, jak wartosciami
O 155% poszybowaly w piatek podczas jednej sesji gieldowej
(oczywiscie w Warszawie) notowania "Polisy SA". Bankrut,
ktorego jedna akcja jest warta w tej chwili niecala zlotowke,
stal sie nagle ulubiencem tzw. inwestorow krotkoterminowych
(zwanych przez niektorych zlosliwie spekulantami).
A
Czolowy specjalista od wytwarzania szumu informacyjnego w prze-
strzenii wirtualnej P-L pyta :
1) Jest li prawda, w wartosciowe tv bedzie inwestowal panstwowy
koncern?
O ile mi wiadomo, spolka "Telewizja Familijna SA" nie jest jeszcze
ani zalozona, ani zarejestrowana. Na razie trwaja
Andrzej Szymoszek prowadzi swoj wywod :
Jesli przeciwstawia sie katolicyzm liberalizmowi, a liberalizm
jak wiadomo glosi wolnosc, to znaczy ze danej formie katolicyzmu
wolnosc jest wstretna.
Brrr. Podziwiam miazdzaca logike tego wywodu
Wlasnie ogladalam w telewizji ARD wystapienie
Oczywiscie z kilku przyczyn nie zaprzeczam pani Uto, ze Kohl jest
autorytetem wielkiej wagi. Upewniam sie w tym przeswiadczeniu tym
bardziej, im dokladniej wglebiam sie w wyniki ostatnich wyborow lokalnych
w Pani pieknym kraju ;-)
Ale nie o tym chcialam.
Skoro juz mowa o autorytetach, to
To bylam ja :
Efektem wychowania w duchu nie uznajacej zadnych autorytetow "libe-
ralnej wolnosci" sa np. takie witryny, jak witryna tego czlowieka
z Poznania. Ktos, kto kieruje sie w zyciu starymi jak swiat nie-
liberalnymi zasadami przyzwoitosci, nie musi czytac kodeksu, zeby
Sluchajcie ludziska. Dyskutujecie o tym eurosceptycyzmie i dysku-
tujecie, a tymczasem ten eurosceptycyzm to nie tylko temat dyskusji,
ale narzedzie biezacej walki politycznej.
Pewnie wiecie, ze wczoraj ogloszono wyniki sondazu Instytutu Spraw
Publicznych dotyczace poparcia Polakow dla
W CNN International dali wczoraj wieczorem krotki wywiad z Walesa.
Kompletnie nic sie nie zmienil. Wciaz ta sama logika zderzakow,
przekonanie o wlasnej nieomylnosci i wielkim spolecznym poparciu.
W Czeczenii trwa wojna, a CNN prawie kompletnie ignoruje ten temat.
Nie maja tam chyba zadnego
We czwartek rozpoczynaja sie w Krakowie III Targi Ksiazki. Beda:
Milosz, Mrozek, Lem, Beksinski, Musierowicz. Najwieksze stoiska
zaprezentuja Wydawnictwo Literackie, Znak i Universitas. W sumie
pojawi sie 240 wystawcow. Problemy sa z parkingami, bo ostatnio
samochody gina w wielkich ilosciach.
Wczoraj w polskiej telewizji publicznej, podpuszczany przez
Kwiatkowskiego, Aleksander Malachowski rozdzieral szaty, ze
polska gospodarka pod rzadami koalicji AWS-UW stacza sie w
przepasc bez dna.
Ekonomistom pokroju panow Kwiatkowskich i pana Malachowskiego
mozna polecic artykul z
Bedzie cos dla milosnikow retro. Tyle ze produkcja z tego miesiaca.
Oto dwa pierwsze z brzegu przyklady:
Jerzy Abkowicz w miesieczniku "Dzis" Mieczyslawa Rakowskiego rozpo-
czyna tak :
Dynamiczny rozwoj Chinskiej Republiki Ludowej coraz bardziej
uswiadamia historyczne znaczenie zwyciestwa
Pan Wojtek Jeglinski wrote:
Przytaczanie innych zrodel, z ktorych korzystal Kalicki, bo nie
Izabella Wroblewska, mialoby sens, gdyby pani na ich podstawie
dokonala samodzielnej pracy.
Trelemorele, drogi panie. Strzela pan ze zbyt grubej rury.
Tak jakby pan nie zdawal sobie sprawy, ze
Piotr Mojski pisze :
Bylem w Piatek wraz z rodzina na "Panu Tadeuczu". Film wspanialy!
[...]
Poza tym: krajobrazy, poezja, stroje itp. wszystko OK...
Potwierdzam. Tez bylam. Jeden z najlepszych polskich filmow
jakie widzialam. Tylko "Ziemia obiecana", "Magnat" sa porow-
nywalne. Olbrychski i
Minister Radkiewicz (1955):
Mysmy te agenture budowali przez 10 lat, byla to wielka
praca. Masowo ja budowalismy w czasie walki z PSL.
Werbowalismy PSL-owcow po to, zeby milczeli, zeby nie
glosowali na Mikolajczyka, zeby wystepowali przeciwko
niemu [...]. Po wyborach dalej werbowalismy, slusznie
Pan Andrzej Kobos pisze :
[...] W roku 1994 byl waznym swiadkiem oskarzenia na procesie
Humera i innych. Obciazyl powaznie Tadeusza Tomporskiego, ktory
otrzymal wyrok 8 lat wiezienia. Krupa jest znany w swoim srodo-
wisku "na wylot." Wiec niech jakis ubowiec nie p teraz glo-
dnych
Pan Andrzej Kobos napisal :
Przykro mi, ze napisalem taki posting jak ten, ale w moim przekonaniu
powinienem to zrobic i wlasnie zrobilem.
Uzyskalam wlasnie droga telefoniczna od czolowej polandelowej
plagiatorki zapewnie, ze po powrocie do Krakowa (prawdopodobnie
jutro w godzinach porannych)
1 - 100 z 218 matches
Mail list logo